Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Tantum a może to bliźniaki będą dlatego tak szybko przyrasta? Nie martw się na zapas, ja czytałam że zbyt duży przyrost w pierwszym trymestrze nie oznacza niczego złego. Anna kurcze nie wiem co Ci poradzic, a maiłaś wcześniej jakiegoś gronkowca? Chyba musisz zadzwonić do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nalicja
Dzięki Asti. ;* Ja czuje się coraz gorzej, podbrzusze boli nawet jak się śmieję dodatkowo jestem rozdrażniona i zmęczona. Mam wrażenie, że chyba się przeziębiłam po prostu i dlatego mnie to podbrzusze boli, cały czas mi zimno. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, gratuluję wszystkim dwu kreskowym :) i kibicuję tym, które 2 kreski dopiero zobaczą( w tym sobie). Ja czekam do końca tygodnia na @. Może zrobię jutro betę. Ale jeszcze nie wiem. Co ma być to będzie. Nie chcę się już tym stresować. Będę pisała, jak coś się zadzieję. Na razie czuję się dobrze, co jakiś czas coś zakuje i na żołądku ciężko, a tak poza tym to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea pewnie to będzie najlepsze wyjście, wizytę mam na szczęście już czwartek. Kurcze mi zawsze się coś musi przyplątać... Niepewna trzymam kciuki za pozytywną betę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też się dzisiaj coś przyplątało, rano obudziłamsię z okropnym bólem krzyża, myślałam, że spałam w dziwnej pozycji ale chyba mnie musiało w nocy przewiać, bo coś mi się wydaje, że to mnie nerki mogą boleć. Boję się, żeby z tego jakiejś infekcji nie było. Jutro ide zrobić badania krwi i moczu i zobaczymy czy coś wyjdzie. Teraz siedzę z ciepłym termoforkiem i troche pomaga, ale załamać się można, ciągle coś:) Wczoraj pojechałam do teściowej i normalnie wstyd był bo obiadu prawie nie zjadałam ( mdłości) potem zasypiałam na siedząco. Jestem nie do życia. Najlepsze jest to, że jeszcze w ciągu tygodnia jakoś się mobilizuję i wytrzymuję w pracy ale jak przychodzi weekend to chyba mój organizm czuje, że może sobie pozwolić i najchętniej cały dzień bym spała. Zero życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny! Ale Annaanna to mimo wszystko nie jest za dużo? Ja się spodziewałam z 2500 a tu takie wartość;/ Lea ja dziś tez obudziłam się z bólem obracałam się na różne strony aż wstałam wcześniej. Niepewna na pewno doczekasz się kreseczek! Jak i pozostałe dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantum lekarz mojego przyrostu nie komentował, powiedział że biochemicznie wszystko ładnie wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna anna z tym czyrakiem to nigdy nie miałam, nie wiem jak wygląda nawet. Niech lekarz przy okazji wizyty zobaczy. Ja idę jutro wieczorem boję sie bardzo ale przynajmniej będę wiedziec na czym stoję. Ciekawasowa ja mialam straszne wzdecia przy implantacji nie wiem czy to przypadek, pozniej bolało mnie podbrzusze na wysokosci kości łonowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie znów plamienie... chyba przegięłam z kąpielą... mam nadzieje że przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna odpocznij! Brałaś gorącą kąpiel? Ja uwielbiam wygrzewać się w wannie ale teraz kąpię się w letniej prawie aż marznę. Mam nadzieję , że wszystko ok! Bierzesz ten d*phaston?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kąpiel nie była gorąca, ale trochę sobie poleżałam do tej pory brałam tylko prysznic... D*phaston biorę 2x1... mam nadzieję że to szybko przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna mam nadzieję, że już wszystko ok. Jednak trzeba uważać ja właśnie brałam prysznic i jakoś słabo mi się zrobiło aż nogi z waty miałam. Przejmuję się jutrzejszą wizytą chyba nie zasnę. Ta niepewność mnie dobija z jednej strony chciałabym już komuś powiedzieć poradzić się, moja teściowa jest położną. Ale z drugiej strony sama nie wiem co to będzie, nawet u lekarza nie byłam eh te dylematy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiorek352
Bóle pleców a dokładnie kość ogonowa...Masakra jakaś i gorączka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annaanna jak się dzisiaj czujesz? dalej masz plamienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny plamienie wygląda że ustaje. Wczoraj jeszcze czytałam na ten temat. I u mnie to plamienie może być związane z nadżerką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, jesli masz nadżerkę to prawdopodobnie jest przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie miałam wcale plamienia,pamiętam tylko,że bolało mnie podbrzusze tak po owulacji(5-7dni),raczej tak delikatnie. Zawsze na drugi trzeci dzień po owulacji miałam sucho w pochwie,ale wtedy ten śluz(uczucie wilgoci ) utrzymywał mi się długo,długo,aż połączyłam wszystkie te objawy w jedno i zrobiłam test. Dwie piękne krechy już były 2 dni przed @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka idę dopiero na 19:30. Bardzo się stresuję, trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tantum trzymamy kciuki i daj znać jak wrócisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie bardzo serdecznie, czytam Was od tygodnia, dzień w dzień i w końcu zdecydowałam się, że napisze ;) Jesteśmy z mężem w trakcie starań o dziecko, to dopiero nasz pierwszy cykl. @ przyszła 13.06, przytulania były od 25.06 wiem, że za pierwszym razem mamy tylko 25% szans, dodatkowo dodam, że mam dość nieregularne cykle, zatem nie nastawiam się, że się udało:) ale wczoraj od wczesnego wieczoru ( to jest 7 dni od przytulania) zaczęły mi się jakby delikatne skurcze, bezbolesne- raczej uczucie ciągnięcia w dolnej partii brzucha i trwało to do dzisiaj do popołudnia, a przy tym spore gazy-masakra. Dodatkowo pojawił się gęsty śluz, koloru lekko beżowego. Piersi delikatnie bolą jak przed @. Moje pytanie brzmi czy takie objawy (lub niektóre z nich) może wywoływać branie Luteiny 50 ? Właśnie od wczoraj ją biorę (2 x dziennie po 1 tab.) chciałabym się upewnić, bo te objawy zbiegły się w czasie z braniem tabletek, a nigdy wcześniej nie brałam Luteiny 50. Dodatkowo dodam, że biorę Euthyrox 75na niedoczynność, ale po nim tylko delikatny i krótkotrwały ból głowy i możliwe, że lekkie nudności, bo dziś z rana nie mogłam popić tabletki zwykłą wodą niegazowaną. Dziewczyny, wiem ,że Wasze doświadczenia są zdecydowanie większe od moich, dlatego prosiłabym chociaż o krótką odpowiedź. Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i życzę wszystkim starającym się powodzenia, a tym, które już są w ciąży szczęśliwego rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niepewna bardzo mi przykro :( Trzymaj się kochana i pamiętaj nowy cykl to nowe nadzieje. Trzeba być dobrej myśli. Martha24 witaj na naszym forum. Jesli chodzi o Luteinę to wywołuje ona podobne efekty uboczne jak generalnie progesteron w ciele kobiety czyli wzdęcia/gazy/zaparcia, bóle głowy, mdłości na pewno nie wywołuje skurczy ani bóli brzucha, i nie wiem jaki ma wpływ na śluz - oprócz przypadku używania luteiny dowc*pnie :) bo wtedy trochę zmienia śluz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea84 dziekuje za tak szybką odpowiedź, obserwuję swoje cykle już od jakiegoś czasu i raczej nic takiego się wcześniej nie pojawiało. Dlatego pierwsza moja myśl była, że to od Luteiny,a dopiero druga,że może coś zaskoczyło(ale się na to nie nastawiam) Póki co do @ to jeszcze jakieś 8 dni bo Luteina jeszcze przez 6 dni. Zatem pozostaje mi tylko czekać i obserwować. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu z luteiną i też miałam różne objawy, między innymi mdłości, które zwalałam na luteine a prawdopodobnie po części to już były objawy ciąży. Ale niestety ciężko stwierdzić. W ten dzień, w który odstawisz luteinę zrób sobie test, bo jeśli będziesz w ciąży to lepiej jej nie odstawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak też zrobię, test od razu po odstawieniu Luteiny. Tyle się tu na forum naczytałam o zagnieżdżaniu zarodka i objawach, że teraz chyba podświadomie zaczynam szukać ich u siebie;) Lea81 a jak długo brałaś Luteinę będąc w ciąży? bo powiem szczerze, że smak nie przypadł mi do gustu...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cały czas biorę, jestem teraz na początku 9 tyg. i będę brała dopóki lekarz mi nie każe odstawić. Do smaku się już przyzwyczailam, chociaż okropny jest to prawda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lea81 dużo zdrowia dla Ciebie i Twojego maleństwa;) mam nadzieję, że i ja do końca tego roku będę się cieszyć z fasolki, ale szczerze powiedziawszy to chciałabym już :) spokojnego wieczoru, na pewno się jeszcze tutaj pojawię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję :) I życzę Tobie, żebyś jak najszybciej się doczekała swojej Fasolki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×