Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość werbenka...

Jestem szczęśliwą domatorką, a nawet kurą domową...

Polecane posty

Werbenka cudowna pamiątka :) daj mu to jak dorośnie :) Ja tez mam juz sporo dla mojego syna jak urośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie znam tylko ze 3 osoby, z którymi można nawiązać taki prawdziwy dłuższy dialog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksywka jak kswyka :D I wiecie co mnie wyjątkowo denerwuje...to to, że jak cos mówię o sobie, a ktoś niby słucha, a widzę, że myśli sobie, no tak ona to coś tam, a ja mam z tym tak i tak...albo wręcz mówi wprost, a ja z tym, to czy tamto...tzn. chodzi mi o to, że wszystko co ja mówię zaraz odnosi do siebie, jak to ma się do niej, nie myśli zupełnie co to znaczy dla mnie, czy to dobrze, źle....rozumiecie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to proponuję, że nawet jeśli będziemy mieć jakiś przestój w tych pogawędkach niech on sobie będzie w tych ulubionych czy obserwowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaaaaak A to dlatego, ze ludzie nie potrafią słuchać, prowadza monologi, a nie dialogi z ludżmi, też to zauważyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najgorsze jest to, że ktoś uważa się za Twoją dobrą znajomą, a nie pamięta co jej ostatnio powiedziałaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde, to czy ktos jest naszym dobrym znajomym wychodzi wtedy, gdy go potrzebujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evo, no tak, ja mam sporą rodzinę, mąż także, więc jeśli się coś dzieje, to zawsze do rodziny, ja tak na prawdę swoich znajomych, że tak powiem brzydko nie wypróbowałam, ale w mniejszych sprawach i owszem i różnie wypadali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NK faktycznie to trochę porażka, (obecnie bo wcześniej było w miare ok) natomiast facebook ma rzeczywiscie spore plusy i jak wszystko swoje minusy też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie werbenka, są znajomi i są przyjaciele, tych prawdziwych ze świecą szukać Takie jest moje zdanie :) A rodzina owszem, ale ta najbliższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zrażona nk, nie interesowałam się wcale fb. Owszem na samym początku to było wręcz objawienie ! Fajnie było się spotkać i pogadać po tylu latach...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak się złożyło, że kilka lat temu założyłam profil mojej klasy z liceum na NK...zastanawiałam się, czy zakładać, bo czas liceum, to był mój najgorszy czas w życiu, nawet jak dziś na to patrzę, ale uznałam, że może to będzie terapia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werbenka, ja stara wyga internetu :D, jak zobaczyłam NK, to poczułam się jak dziecko wchodzące pierwszy raz do sieci, siła tego była ogromna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre pytanie, czy rzeczywiście była to terapia...hmmm sama nie wiem :), poniekąd chyba jednak tak...w każdym razie nie żałuję, że to zrobiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio miałam ciekawą historię...z miesiąc temu pojawiła się moja koleżanka z liceum, której przez te kilka lat nie było, trochę z nią trzymałam, że tak powiem...zaczęła do mnie pisać, widać że brakuje jej rozmowy z kimś, długie maile, odpisuje jej...ale szczerz mówiąc, mam kompletnie inne życie, inna wrażliwość, priorytety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o spotkanie to naprawdę fajnie było ! Nie czułyśmy chyba wcale upływu tych lat... Zgrane byłyśmy do bólu, ale wiadomo - każdy ma teraz swoje poukładane życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie i okazuje sie, że ludzie z którymi kiedyś byliśmy blisko, teraz po latach nadaja na zupełnie innych falach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi, że pojawiła się na NK, wcześniej jej nie było ;), ale pewnie zrozumiałyście ;) No ja właśnie różnie, rozczarowałam się kontaktem z ludźmi których lubiłam, a miło zaskoczyłam się nie raz tymi, których nie lubiłam, albo z którymi prawie nie miałam kontaktu...ale to wszystko oczywiście powierzchowne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×