CHUDNĘ OD ZARAZ !MOTYWUJMY SIĘ NAWZAJEM I CHUDNIJMY

HEJ KOBIETKI!!!!!! Zakładam ten post bo już naprawdę nie wiem jak i czym mam się zmotywować , że zrzuci te moje zbędne kilogramy ;/ Wprawdzie nie ma ich dużo ale ostatecznie przecież nie chodzi o ilość a o jakość tego ciała jakie posiadamy tak więc BIERZMY SIĘ DO ROBOTY!!!!

Oj .... mam nadzieję , że na tym forum nie zostanę tylko ja:)

Jak nie wiesz jak masz sie zmotywowac? Pomyśl że jezeli schudniesz to nie tylko sie będziesz dobrze czuła a jeszcze za kika miesiecy trzeba zrzucac z siebie coraz wiecej ciuszków bo zrobi sie ciepło a wtedy będziesz mogła zaprezentowac swoje ciało nad którym cięzko pracowałas ;-) chyba nic więcej nie trzeba ;)

Jestem jak najbardziej za wspolnym odchudzaniem. Ostatnio gdzie sie dołacze to autorki chyba nie daja rady, bo wspolne odchudzani ekonczy sie po trzech dniach ;p Jezeli moge sie przyloczyc to bylabym wdzieczna :D

witam..ja tez od dzisiaj sie odchudzam..jakos teraz mam dola..zajdlabym cos:-( probuje sie powstrzymac..pije wode ale mnie mdli:-0 Na jakiej Ty jestes dietce? pozdrawiam

nikogo nie ma buu:-0

Ale super , że jednak jest nas więcej :) No więc.. Dorota z tej strony :* Miło mi Was poznać dziewczyny!!! Fajnie , że nas więcej bo jak to mówią w jedności siła :) Ja powiem Wam , że muszę się jakoś pozbyć tych moich kurczakowych ud:p pewnie wiecie o co chodzi :Pi schudnąć tak z 5 -6 kilo więc niby żaden to wyczyn ale za chiny mi nie idzie ;/ Już nawet nie wiem co powinnam jeść bo paradoksalnie niby im lepiej jem tym gorzej wyglądam :p Tak czy inaczej póki co i tak wyglądam jak beczkowóz bo mam okres a wtedy wyglądam jak prosiak czystej krwi :p

nie możliwe jestem:) A jak nie znosisz wody to pij herbatę zieloną :) Mówię Ci super !!! Pewnie nie schudniesz od niej ale zawsze to lepsze niż nijaka woda;/;/;

Hej dziewczyny, najlepsza dieta swiata (dla mnie) to po prostu MŻ i do niej się stosuję, do tego dołożyłam sobie 2 zasady: 1zasada - jem 2 posiłki dziennie - ok. 11.00 i drugi ok. 15.00 to wszystko, potem głoduję bo sobie wymysłiłam, że jak jestem głodna to chudnę, 2 zasada - głupia ale na mnie działa - codziennie sie wazę rano i zapisuję to na kartce, wynik na dzisiaj - 3kg w 14 dni (zostało jeszcze 1,5kg). Teraz o motywacji - 28 lutego sa urodziny mojej córci - i to jest ta magiczna data. Żeby nie myśleć o jedzeniu to sobie siedzę na www.pogrosiku.eu i z tego wszystkiego ustrzeliłam sobie depilator.

Hej:) Ja też się od dziś odchudzam dietka+ćwiczonka:) No i liczę schudnąć do lata:) Ja mam dużo do zrzucenia tak z 10,15 kilo;D Ale damy radę:) W następnm tygodniu chcę sobie kupić lineę, może jeść mi się będzie mniej chciało:) Moją motywacją jest to, że już sobie wyobrażam jak sobie będę chodzić w kusej koszulce i majteczkach a mój chłopak nie będzie mógł oderwać ode mnie wzroku;P

fajnie ze jestescie..milo tak razem pogawedzic:-) ja mam motywacje bo wracam do kraju a przytylam 10 kg ( slodycze:-0) i boje sie reakcji mojego faceta jak mnie zobaczy:-( pije wode jak narazie i okropnie mnie mdli...

nie możliwe jestem A jak nie znosisz wody to pij herbatę zieloną Mówię Ci super !!! Pewnie nie schudniesz od niej ale zawsze to lepsze niż nijaka woda;/;/; dziekuje za rade..ale musze wytrwac na wodzie..robie sobie glodowke

Mam nadzieje , że popiszemy póżniej bo teraz to jestem w pracy i mam ograniczone mozliwości ale powiem Wam jedno z własnego doświadc zenia :) Może i dieta MŻ jest super ale podstawa to regularne jedzenie :)Ja dzięki temu schudłam z 73 kilogramów do 54 i to bez grama wiczeń i cellulitu!!!!!!! Teraz mam 58 kg i troche cellulitu na tyle ud i szlag mnie trafia ale wierzę , że razem pokonamy te cholerne kilogramy i jeszcze będziemy się paradzić w kłusych majteczkach!!!!

Ja tez bym z chęcią coś zjadla mmmm... ja w domku sjem zupke pomidorową i koniec ;-) Ja sie staram nie przekaraczac 1000 kalori alle z tym nie bęzdie problemu w normlanym jedzeniu, ja mmam problem ze sodyczami... jem kilogramami ;/

Hejka,to i ja się dołącze. też mam do zrzucenia około 5 kg. jestem już 6 dzień na diecie :) startowałam z wagi 61 kg przy wzroscie 161. w wakacje było mnie pare kg mniej ale wróciłam do Polski i przyszło pare kg:) na początek mój cel to 56 kg:) waga pokazuje już 59 kg z groszami. ale to pewnie zeszła woda. Dziś dostałam @... nie wiem jak w te dni z diętą? czy waga stoi? a po @ nagle spada?? moją motywacją jest nadchodząca wiosna,lato:) chce nosić spódniczki i sukienki,krótkie spodenki:) nie chce oblegać w tłuszczu;p

Odradzam linee, zjadłam chyba z 5 opakowa, jak ja jadłam to schudlam moze z 3 kilo, a jak przestalam brac to od razu 7 w góre w ciagu miesiaca.. Czytalam ze tak sie zdarza, ale sadzilam ze dziewczyny po prostu wracaly do nawykow, przestawaly cwiczyc, albo cos, ale wcale tak nie jest. Ja tez bym chciala schudnac jakies 10 kilo, ale strasznie słabo mi idzie, nie wiem czemu, po prostu nie moge :D

o jaaa kolejny topic obumarł? co jest z wami laski haha

Ja jestem :)

Ja też jestem:) Tylko nie siedzę tutaj 24/24;p

Cześć, można do Was dołączyć? Ważę 67 kg, a chciałabym 10 mniej... Tak jak Wy przerzuciłam się na zieloną herbatę, poza tym nie jem białego pieczywa, staram się jeść dużo warzyw, no i ogólnie zjadać mniejsze porcje. Dzisiaj trochę zgrzeszyłam, bo upiekłam babkę dla gości i sama ją pochłaniałam... :( W ogóle jestem uzależniona od słodyczy, i to uzależniona naprawdę, nie wyobrażam sobie z nich zrezygnować. :/

Hihihih ;) Walczymy walczymy! Topic nie moze umrzec!! ;)

nie chce was dołowac ale wiekszosc z was popełnia bład przy odchudzaniu, tylko jedna która stosuje diete "mniej zrec" ma racje

Mam nadzieje, ze nie umrze, bo juz za duzo mi ostatnio umarło :D caly czas musze szukac, nie wiem dlaczego tak szybko rezygnuja.. Dzisiaj sie nie przylozylam i nie pamietam co i o ktorej jadłam, ale od jutra codzienny raport :D

Błąd? a to dlaczego?

W moj jadospis wtrącił sie dzisiaj kawałek ciasta i zburzył cały rytm hihih

chetnie sie dołącze :)

O to super!! Witam Cię! Jest nas coraz więcej ;)

To nie jest bład, powinno sie jesc 5 posilkow dziennie, male ilosc, w rownych odstepach czasi i do tego pic 2 litry wopdy dziennie. Ok, kazdy to wie i kazdy wie, ze to pomaga tylko to nie jest proste, przy szkole, pracy ci9ezko jest zachowac tu jakuies reguly. A w ogole przeszłam juz tyle roznych diet i problemow z jedzeniem ze moge sadzic, ze tylko czlowiek ktory na prawde ma z odchudzaniem problem wiec jakie to jest trudnne. Reszta tylko bezsensu powtarza znane kazdemu regulki i uwaza ze to jest logiczne i proste.. Wiec nie wypowiadaj sie tu o jakis bledach, skoro ( przypuszczam, przepraszam jesli jestem w bledzie ) nie zdajesz sobie sprawy z tego jak na prawde wyglada odchudzanie wielu osob.. To nie sa błedu, to sa chwiole slabosci, zwatpienie, desperacji, rozpoaczy, radosci i takie tam..

Oj ale super , że tam Was dużo!!! To chyba była najlepsza decyzja tego dnia , że założyłam ten topic bo właśnie takie wzajemne pisanie bardzo mnie motywuje:) ja jestem na dietce - często a mało :P Staram się jeść regularnie tak co 3, 4 godziny i powiem Wam , że to własnie dzieki takiemu jedzeniu udało mi się zrzucic jakieś 19 kilo i to bez cwiczen o dziwo więc wierzę , że wszystkim nam tutaj się uda tylko podstawa to racjonalna dieta tez głodówek:p Ale jeśli jednak się ze mną nie zgodzicie to i tak fajnie , że jesteście:) Ja mam niby mało ale mój facet widzi różnice i to jest właśnie najgorsze , bo cho inni uważają że wyglądam super to w Jego oczach to już nie jest to więc nie dziwie Ci się NIE MOŻLIWE...że masz stresiora :P Łap więc buziaki i reszta dziewczyn też a ja tymczasem uciekam do mojego serka bo właśnie z trenigu wrócilam i muszę coś zjeść szybciutko

Witajcie, ja dzis zaczelam dietke(kopenhaska) mam nadzieje ze zrzuce z 6 kg. Moja obecna waga przy wzroscie 172 to 66kg, chcialabym zobaczyc na liczniki 59,9 ;D pozdrawiam ;)