Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

Gość świeżynka staraczka
moja przyjaciółka, która rodzi w maju, jako pierwszy objaw ciąży miała właśnie zgagę :) hę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, czy wasze mamy kiedykolwiek wspominaly o takich problemach z zajsciem w ciaze?? z moja mama i tesciowa ostatnio rozmawialam na ten temat i owszem moze nie zachodzily od pierwszego strzalu, ale zadnych lekow, ziolek ani innych rzeczy nie robily a maja zdrowe dzieci i to gora rok po slubie pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedługo chyba będzie tak, ze jedynym sposobem bedzie in vitro, albo jeszcze cos bardziej "nowoczesnego" , bo naturalnie nikt nie bedzie mogl zajsc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xenia-- niedlugo to bedziesz szla do lekarza, on bedzie pobieral komorki, i prowadzil ciaze w inkubatorze. a naturanle ciaze beda ewenementem. i filmy s-f stana sie rzeczywistoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
nie, tylko przez jakiś pierwszy miesiąc :) ale sens mojej wypowiedzi był taki, że moooooże u ciebie ta zgaga też coś oznacza :) życzę ci tego :) Xenia, ja oczywiście nie zamierzam robić żadnych badań sama z siebie :) po @ idę do gina i ma mnie poprowadzić przez przygotowania, starania i ciążę :) mam nadzieję, że w końcu uda się znaleźć dobrego... nasze mamy i babcie na pewno nie miały takich problemów.... albo może raczej u nich było tak, że albo dziecko było albo nie i nic nie można było kombinować... mniejsze były możliwości leczenia... Poza tym czytałam gdzieś, że zarówno kobiety i mężczyźni teraz stają się coraz mniej płodni... styl życia, stres, zanieczyszczenia powietrza, siedzący tryb życia, późne decyzje o zachodzeniu w ciążę... wszystko to ma wpływ, szczególnie na płodność mężczyzn....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepsze było to ,ze nasze mamy wiedziały, ze mają syna lub córkę, jak urodziły. Kto tam słyszał o USG - najwyżej babcie cos przewidywały po kształcie brzucha i upodobaniach smakowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiezynka-- sens zrozumialam, ale moje przerazenie mysla, ze to moze trrwac 9 miesiecy przewazylo. a co do czasu naszych mam to moja mama urodzila mojego brata w wieku lat 25, a mnie 30 - obie ciaze nie planowane, ze mna zaluiczyli wpade przy wymianie spiralki. ona nie slyszala w tamtym czasie o poronieniach, a przeciez srodowisko bylo tez zanieczyszczone, owszem stresu mieli mniej. teraz sama stwierdzila, ze nie dalaby rady wychowac dzieci juz, bo tempo zycia jest zawrotne. do tego nasze panstwo nie jest pro dziecinne. no ale moze wszystko sie bedzie zmienialo na lepsze i bedzie kolejny wyz demograficzny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
ja też jak będę w ciąży to chcę poznać płeć dopiero po porodzie :) chyba, że się lekarz wygada :) mojej kuzynce jak robił usg to powiedział: oho, i już widać wyraźnie, jaka to płeć! chcą państwo wiedzieć? a było oczywiste, że jak tak wyraźnie widać, to musi to być chłopczyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wole wiedziec jaka plec. lepiej mozna sie przygotowac. szczerze mowiac chcialabym dziewczynke. nie dlatego, ze sukieneczki itp, bo jak wrodzilaby sie we mnie, to sukieneczki mialyby takie szanse bytu jak biale buciki w zderzeniu z blotna kaluza. zreszta cale nasze rodziny chca dziewczynke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
mi chyba wszystko jedno... z jednej strony dziewczynkę bym chciała, ale ja bym chciała więcej dzieci, 2-3, a moim zdaniem najlepiej jak chłopak jest najstarszy, z własnego doświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiesz swiezynka - ostatnio mialam przyklad ze lekarz moze sie okrutnie pomylić. Moj kolega z pracy poszedł z zona na USG i lekarz powiedział im ze będzie syn. Wiec oni cali w skowronkach, mówili juz nawet do dzidziusia Pawełek. Ale potem sie przeprowadzili i zmienili lekarza i u nowego o pleć juz nie pytali. No i ten kolega siedzi w pracy i nagle telefon ze zona zaczęła rodzić. Pojechał, no ale sie spóźnił przez korki. Wpada na oddział a położna do niego - zona z córeczka lezy w sali nr 3. A on do niej - jaja sobie Pani robi? Jaka córeczka? i baba go opieprzyla. OKAZAŁO SIE ZE LAURA SIE URODZIŁA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
Sippel, to chyba podobny masz charakter do mnie z tymi kałużami ;) ja jak byłam mała to tylko z chłopakami latałam, ciągle poobcierane kolana, łokcie i broda, o sukieneczkach mowy nie mogło być, bo jak tu w sukieneczce na drzewo wejść? :) a biorąc pod uwagę charakter mojego męża to nam się wyjątkowe urwiski urodzą, po połączeniu naszych charakterków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki:) ja to przy pierwszej ciąży odrazu chciałam wiedziec czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka na poczatku ciązy bobas sie ukrywał i dopiero kolo 6 miesiaca dowiedziałam sie ze to chłopiec i rzeczywiscie urodzil sie chłopiec/ a teraz jak uda mi sie zajsc w ciąze to chciała bym miec córeczke ,ale przede wszystkim to liczy sie zeby bylo zdrowe. a ja jestem juz po badaniach hormonow ale o wynikach bede dopiero wiedziec na drugi tydzien bo dopiero wtedy mam wizyte u ginki. mąz stwierdzil ze jak moje wyniki beda ok to on pojdzie na badanie,choc znajac jego to bedzie sie długo do tego zbierał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam wybitnie meski charakterek, w dziecinstwie ciagle sie bilam, lazilam po drzewach i bylam ogolnie zywym srebrem. dziewczyny za tydzien robimy rocznice dla rodziny chcemy zrobic kociolek z ogniska (taki z zakrecana pokrywa) i szukam jakiegos sprawdzonego przepisu, znacie moze jakis??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, wpadłam tylko na chwilę i niestety właśnie rozkręca mi się @ ;(( nowy cykl i akcja badań...może też mojego wyślę....możecie wprowadzić aktualizacje że kolejny okres 03.05.2011 ....akurat będę wracać z gór w majówkę;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, barbera - super szefow masz, pozazdroscic :-D A mogla bys w razie czego pracowac w domu, czy musisz koniecznie leciec do firmy? Obsmialam sie z tymi "sraczkowaniami" Waszych mezow. Moj byl taki sam - najpierw z glupia mina a potem dumny jak paw :-D 1000 kalorii to malo!!!!!!!!! Radzilabym jednak odzywiac sie zdrowo. Z tymi lodami to troche taka sciema. Nie chodzi tu bowiem o lody a o... pelnotluste mleko (z ktorego te lody sa produkowane). Wiec zamiast kalorycznych lodow wystarczy wypic 1-2 szklanki NIEodtluszczonego mleka (czyli jakies 3,7 tluszczu) dziennie - zdrowiej i skuteczniej :-D No ale ja tak pije od lat (bo lubie, mleko mamay wrecz prosto od krowy, niehomogenizowane, bez hormonow i antybiotykow) i co? Guzik :-( Sippelsweg - ja sie mecze z zapaleniem zoladka od listopada. Lny, herbatki i leki przerabiam wiec juz niemal pol roku :-( Juz drugi raz mam cos takiego, przechodzilam gastroskopie no i coz - dalej musze wszystko lykac. Powiem Ci tak: ZADNYCH SOKOW OWOCOWYCH!!!!!!!!! Wogole unikac swiezych owocow!!!! (kwasy owocowe!!!!) ZADNEJ kawy, napojow gazowanych (nawet wody!), alkoholu - nawet kropelki! Ani 2 minut dymu papierosowego! Za to zapalenie zoladka / zgaga / wrzody (co kto ma) to... genialny wykret do picia alkoholu! Mnie NIKT na imprezach nie pyta, czemu zwiewam przed fajkami, czemu nie pije kawy i alkoholu - nikt nie podejrzewa staranek nawet w najdzikszych fantazjach - wszyscy wiedza, ze mnie dopadl zoladek :-) Polecam wiec to jako wykret, zwlaszcza, ze wiosna takie rzeczy lubia sie aktywowac. To jest tak powszechna przypadlosc, ze nikt nie bedzie mial podejrzen ciazowych!!!!! Wierzcie mi, sposob wyprobowany :-D Zwlaszcza, ze taka diete przy problemach gastrycznych to czasem i rok trzeba trzymac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w gorach podobno sa niezle owu :-) Takze fajny czas - odprezenie i jajeczko niemal strusie :-D Acha, jakbyscie sie wykrecaly zoladkiem przed alkoholem to nei mowcie o zgadze (ta pachnie ciaza) ale o zapaleniu zoladka. Zapalony zoladek to jest tak piekielny bol, ze nikt w takim stanie nawet alkoholu nie powacha, za zadna namowa, wiec mozna sie smialo tak chronic :-) A co do charakterkow, to ja tez z tym niesukienkowych i lazacych po drzewach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.............CYKL STARAŃ......WIEK......DATA NAST @........MIASTO Cherry22.............2..............24..........6/7.04.11 ..........wielkopolska świeżynka.............2.............30...........7/8.04 .11.........warszawa Karolka8512......... 3 ............ 25 ......... 8.04.11 .......ok. Szczecina Xenia33...............3..............33.......... 8.04.1 1 ..........Wrocław Pechowa..............1..............22...........9.04.11 ...........śląsk ewuś90..............lipiec...........21...........9.0 4.11 ... .......Żory mongrana.......1/przerwa?.......32...........9.04.11... .........pod Berlinem ada111................5..............23...........10.04.1 1...........szczecin klara1984.............7..............27..........12.04.11 . .........lubelskie gosia 34...............2..............34..........12.04.11...... . ...O-E Sippelsweg...........5.............28............13.04.11 ..........świętokrzyskie Tygrysek333.........2..............25..........14.04.11. ..........warmińsko-mazurskie Panterka1981........4..............30..........14.04.11.. .... ....małopolska ChceByćMamą....początki........27..........14.04.11.. . .......UK Greczen...............9..............29..........14.04.11 ...........wielkopolska Ania29.................11............29..........14.04.11 ............rzeszów Mloda Mama 2010....1.............26..........15.04.11............UK pani_biedronkowa...4.............24..........16.04.11.. .. ......gdańsk AniaMyszula...........5.............23..........27.04.11. ..........Koszalin Charlotte27............4.............27.........29.04.11 . . ........Lublin Kinga1988...........2lata...........23..........30.04.11. ..........Jastrzębie Zdrój cocacolagirl..........14............26............3.05.1 1............Łódź Maria.D83.............2.............27............4.05.11 ...........Koszalin Kreyyzolka ........w lipcu.........22............5.05.11............st-g NICK.........CYKL STARAŃ.......WIEK......W OCZEKIWANIU NA @......MIASTO ajlin.....................3.............23...........6.04 . 11.............dolnoslaskie 192837465...........11.............26...........6.04.11.. . ........śląsk anvers..........4/przerwa........26............3/6.04.11. .........Antwerpen monia_aa.......3/przerwa........23...........21.03.11.. . .......O K/KALISZA zuza22................rok...........23...........14.03.11 . .........Częstochowa Katie84.................5.............27..........25/26.0 3 .11.......Kraków Madzii22........3/PRZERWA.......22..........25.02 .11 ..........Wielkopolska frycia.1987..........1...............24................?? ?.. . ............słupsk ANUSIA86.............1...............25...............??? .. .. ...........zielona góra Milenkaaaaa.........???.............22...............??? . ..............szczecin Fistacja.............25..............??? ..............???.................Skarżysk NICK..............WIEK......DATA PORODU.....PŁEĆ.....PO KTÓRYM CYKLU ......MIASTO pablinka.............27...........25.11.11........???. ..........3..........MANCHESTER barbera............29.............8.12.11.........???.... .....długo......wielkopolska nietoperek333.....28............8.12.11.........???...... ....2..........Bielsko-Biała olcik777............26............11.12.11.......???. ..........5..........Małopolska Poprawiłam cocacolagirl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana-- ja po powrocie z wczasow to mialam jazdy bo oslabilam ostrym zarciem blone w zoladku, 2 tygodnie wcinalam len jak swieze buleczki, na czczo i na sen. wszystko cycus glancus bylo. zadnych wiecej dolegliwoasci, obojetne co jadlam. a teraz od 3 dni to doslownie umieram. zastosuje sie do Twojej rady i przestane pic przez weekend soki owocowe, i kawe(nie wiem jak bede oczy otwierala ale ok), alkoholu i tak nie pije, bo biore prochy na pr, a za gazowanymi napojami nie przepadam, no poza woda muszynianka:) papierosa jak zapale to znaczy ze zoladek i takl juz zeswirowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
he he, mongrana, to ja akurat bym prędzej lody wybrała niż tłuste mleko ;) one nie są znowu tak kaloryczne a ile z nich przyjemności :) ja w pierwszym cyklu starałam się w górach, owu akurat wtedy było, ale jednocześnie spędzałam 7-8 godzin na stoku na desce, wywracając się co 5 minut, więc pewnie nie wspomogło to zafasolkowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jak pytaja na imprezach czemu nie pije to moweie, ze prochy biore bo mi sie w glowie calkiem popierdzielilo i musze sie naprostowac. wiekszosc co mnie zna nie reaguje bo wiedza, ze mam czasami jazdy i nie namawia mnie do picia(pewnie uznaja ze jade na jakichs antydepresantach albo innym podobnym), czesc wie, ze jestesmy na etapie staran, a reszte mam w dupie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj po badaniu wziol sobie wolne do konca dnia, teraz lezy w domku i przesyla mi mmsy jak to sobie wypoczywa z kociakami na sloneczku... a ja siedze w robocie, naszczescie dzisiaj nie mam tony papieru do ogarniecia, wiec moge sobie na spokojnie pozalatwiac swoje sprawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
ja nie mam problemu z wymiawianiem się od picia, my zawsze i tak musimy jeździć wszędzie autem, bo mieszkamy troszkę poza miastem, więc jakby co to pozwalam mężowi pić i mówię, że nie miałam wyjścia, zmusił mnie, żebym była kierowcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana, a może jednak to chodzi o lody :) Mleko jest ok, ale nudne, a lody są pyszne i dostarczają wiele radości - uwalniają endorfiny - hormony szczęścia, które sprzyjają zachodzeniu, może jednak warto spróbować skoro mleko nie pomaga? Co do diety 1100 kcal to stanowczo za mało, praktycznie utrudniająca zachodzenie, bo organizm ma niewystarczająco dla siebie a co dopiero dla zarodka. Zgagę miałam okropną w ciąży - ale tylko w ostatnim miesiącu, ktoś mi mówił, że gorzka czekolada jest na to dobra, ale jak ja zjadłam, to myślałam, że zacznę zionąć ogniem jak smok wawelski. Powodzenia dla wszystkich mężusiów na badaniach, kto testuje w niedzielę, bo kupiłam dziś super czuły test (można już 6 dni przed @ wykonać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
a ile według was kalorii powinno się zjadać? takie normalne 1600-1700 chyba powinno wystarczyć, co? mloda mama, a jaki to super czuły test? ja miałam testować w weekend, jakby nie przyszła @, ale nic z tego.... czuję ją jak nic, poza tym test owu negatywny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiezynka-- z tego co czytalam to ponad 2000 kalorii.tak tez mowila moja dietetyczka. ze pzred zajsciem mozna 1200-1500 ale pozniej trzeba wiecej bo plod moze sie nie rozwijac, a wtedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Start > Ciąża i Poród > Ciąża Dieta w trakcie ciąży To, że jesteś w ciąży nie oznacza, że musisz jeść za dwóch. Oznacza to, że teraz musisz jeść dla dwóch i pamiętaj, że przez całe dziewięć miesięcy, a także po porodzie, jeśli będziesz karmić piersią, Twój mały bajbus odżywia się przez Twój organizm. Więc to co jesz ma teraz szczególne znaczenie. Musisz oczywiście jeść więcej, ale bez przesady. Przyjmuje się, ze zapotrzebowanie na kalorie u kobiety w ciąży wzrasta: * - o 100 w pierwszym trymestrze - powinnaś spożywać około 2100 kalorii dziennie; * - o 200 w drugim trymestrze - powinnaś zjadać około 2200 kalorii dziennie; * - o 300 w trzecim trymestrze - dzienna ilość kalorii to około 2300. Najważniejsze, aby dieta była urozmaicona. Jedz wszystko, ale mądrze. Wówczas Ty zachowasz zdrowie, a Twój maluch otrzyma wszystkie składniki niezbędne do życia i prawidłowego rozwoju. Powinnaś zadbać o to, aby w Twoim codziennym jadłospisie nie brakło nabiału, warzyw, owoców, mięsa, jaj, produktów zbożowych. Zawierają one cały szereg substancji odżywczych. Na pewno nurtuje Cię pytanie - ile powinnam przytyć? Jest to dla Ciebie o tyle ważne, że nie zamierzasz na pewno wyglądać jak wieloryb, a jednocześnie chcesz aby Twoje dziecko było zdrowe i dobrze się rozwijało. Do końca dziewiątego miesiąca powinnaś przybrać około 8-12 kilogramów i spójrz, co się na ten przyrost składa: * dziecko ok. 3 - 4 kg * płyn owodniowy ok. 1 kg * dodatkowa tkanka tłuszczowa ok. 3 kg * powiększenie biustu ok. 0,25 kg * powiększenie macicy ok. 1 kg * dodatkowa ilość krwi i płynów komórkowych ok. 2 kg * łożysko 0,75 kg PAMIĘTAJ! Powinnaś: * - jeść urozmaicone, odżywcze produkty - dieta bogata w nabiał, warzywa, owoce, mięsa, jaja, produkty zbożowe; * - nie zapominać o świeżych warzywach i owocach; * - wypijać codziennie 7-8 szklanek napojów (woda, mleko, świeże soki owocowo-warzywne, zupy); * - zadbać o odpowiednią ilość błonnika (zawierają go owoce, warzywa, chleb razowy, pełne ziarna); * - unikać nadmiernej ilości soli; * - spożywać często małe posiłki, a w międzyczasie odżywcze przekąski; * - ograniczać słodycze; * - przyjmować przepisane przez lekarza preparaty witaminowe. * Nie powinnaś: * - spożywać tzw. "pustych kalorii" - pokarmów, które wypełniają żołądek, lecz nie zawierają substancji odżywczych (chipsy, paluszki, ciastka, ciasteczka, fast food, napoje gazowane); * - jeść produktów nieświeżych, nadmiernie przetworzonych, zbyt długo gotowanych, konserwowanych; * - pić nadmiernej ilości napojów zawierających kofeinę i teinę (kawa i herbata), napojów alkoholowych; * - jeść warzyw i owoców z uszkodzoną skórką, noszących ślady pleśni; * - rozpoczynać dnia bez śniadania, chodzić głodna, robić długie przerwy pomiędzy posiłkami; * - przyjmować leków bez konsultacji z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cha cha, to widze ze sposobow na wykrety od alkoholu multum - teraz to tylko imprezowc :-p Ale dziewczyny, jak ja zaczne wsuwac lody na wiosne, to zamiast bejbika bede miala palenie gardla :-o Lody jem i tak latem a teraz wole zostac przy mleku, ktore po prostu lubie :-) 2000 kcal to brzmi duzo ale sama nie wiem, ile jem. Ja nie patrze na kalorie, jem ile mam apetytu, staram sie jak najzdrowiej i ani nie chudne ani nie tyje, wage mam normalna, zbudowana jestem proporcjonalnie, wiec mam nadzieje, ze jest o.k. Jakbym jeszcze kalorie zaczela liczyc to bym chyba ofisiowala do konca ;-) Mnie zaraza @ wkolko straszy, bezczelna! :-( Czemu ona nie chce poczekac do weekendu :-( :-( :-( Ja nie moge sobie pozwolic na przyspieszenie cyklu przez te zafajdane majowe targi :-( :-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×