Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

dziewczyny wiece co a czy to jest mozliwe ze okres mam miec na 05.04 a mnie juz boli cos w brzuchu kuje w jajnikach i takie tam co o tym sadzicie czy to moga byc juz objawy przed @ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia takie objawy napewno sa mozliwe na jakis czas przed @, jesi ci sie nie uda to wybierz sie do gina po @, napewno bedziesz spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera - trzymam kciuki, zeby to bylo to!!!!!!! Z drugiej strony nie wiem, czy dobrze zrobilas z tak wczesnym testem, bo teraz bedziesz po stokroc tak sie nakrecac i siedziec jak na rozzazonych weglach. Ja nie wiem, czy po invitro hormony sa na tyle rozhustane, ze test moze miec dwa paski bez wzgledu na to, czy ciaza jest czy nie. Ciaze biochemiczna testy, mysle, moga wykazac, ale to tylko moja zgaduj-zgadula, wiedzy na ten temat nie mam. Nie wiem tez, czy przy ciazy mnogiej test szybciej reaguje... Mysle, ze byloby najsensowniej pojsc na bete w terminie wyznaczonym Ci przez lekarza - bedziesz miala wtedy pewnosc, zamiast dzielic wlos na 4 tysiacem hipotez. Bardzo, bardzo Ci zycze, zeby to byly trojaczki a przynajmniej blizniaki!!!! :-D karolka - mam DOKALDNIE to samo co Ty :-o W zeszlym cyklu temp. mi skoczyla na 37 a w tym mam wciaz 36,6. Test owulacyjny wykazal owu punktualnie, sluz byl plodny a jajnik pobolewal. No i ta dzika zadza ;-) Takze nie wiem, co o tym myslec. Jesli @ mi sie spozni a test bedzie negatywny to znaczy, ze pecherzyk nie pekl a jesli @ bedzie w terminie to co??????? Jak mam rozumiec brak skoku temperatury? Wiosenne oslabienie? A moze to w poprzednim cyklu bylo nie halo, ze tempka tak skoczyla? A moze wtedy mialam megaowulacje (to teraz moje ulubione zjawisko :-p ) stad te koszmarne bole a teraz normalna? Ja juz jestem totalnie glupia :-o Mierze cykle od dwoch miesiecy i to sa skutki - nie mam zadnego odniesienia :-( anvers - a co to jest lozeczko turystyczne? Spanie na gorze a na dole zabawa? No mnie sie to nie bardzo podoba, bo pod sufitem zawsze jest gorsze powietrze niz na dole a na dole sie bawic tez lipa, bo ciemno :-o No ale to duza oszczednosc miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana to takie lozeczko ze jak dziecko jest malutkie to spi na poziomie wyzszym cos jak w lozeczku normalnym, pozniej jak jest juz wieksze to spi normalnie na dole ale tej gory juz nie zaczepia sie, i po boku jest otwor na zamek, jak dziecko zacznie chodzic to samo wyjdzie i wejdzie, to zamiast tych szczebelek w lozeczku drewnianym,no i jest do tego zakladany na gore po boku przewijak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam o takim bo jezdzac do polski musialabym miec skladane takie turystyczne, a 2 lozeczka sa zbedne, w takim dziecko tez moze siedziec i bawic sie, boki sa zrobione z siatki, zeby mama moglawidziec maluszka lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja też się nie odzywalam bo i tak już dość nakrecona jestem ale oczywiście czytam Was :-) Po pierwsze Barbera trzymam mocno kciuki żeby się potwierdziło i gratuluje oczywiście potrojnie :-D :-D :-D U nas dziś była piękna pogoda, nie mogliśmy się powstrzymać i zaczęliśmy sezon rowerowy. Pojechaliśmy do mojej mamy czyli 10km stukło .. Mam nadzieję że jeśli jestem ten tego ;-) to rower nie zaszkodzi bo się dość zmachalam .. U mnie dalej bol i puchniecie piersi, ciagle pobolewanie podbrzusza i dziś mi alkohol śmierdzi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anvers - a mozesz wstawic linka do takiego lozeczka, bo mi cos wyobraznia szwankuje? ;-) Dla mnie najwazniejszy jest material, z ktorego zrobione jest lozeczko, zeby to byly w miare naturalne rzeczy - konstrukcja drewniana itd. Do Polski z maluszkiem raczej sobie nei wyobrazam sie wybrac, bo to byloby ze 12 godzin samochodem, no trudno, niech mnie odwiedzaja :-p A Ty tak czesto zamierzsza jezdzic? Oczywiscie dwa lzeczka to lekka przesada ale dzieci szybko rosna, wiec az takie czeste te podroze chyba nie beda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mongrana nie martw się bo po transferze jak nie brałam dodatkowych zastrzyków to nic nie napędza bety dodatkowo a ciąża biochemiczna to raczej na teście może wyjść jako jakiś cień, ale dziękuję za twoją troskę i jutro śmigam na bete i w środę druga na potwierdzenie czy rośnie i otwieramy szampana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anvers super sprawa z tym łóżeczkiem u mojego brata bardzo się sprawdza i łatwo przestawić z pokoju do pokoju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
barbera - ano jak Ty zamierzasz sobie strzelic dwie bety to insza inszosc :-D Tylko nie skacz za wysoko z radosci, bo podskoki moga dzieciom zaszkodzic :-D A o tym ile masz fasolek dowiesz sie dopiero na USG? Trzymam kciuki za wszystkie trzy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anvers ja u mamy miałam turystyczne a u siebie drewniane i to jest super sprawa. Młody bardzo je lubił, nawet jak był starszy to się tam bawił i miał niby domek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo najważniejszy jest przyrost i jak zrobię jutro to w środę powinno urosnąć o 100% :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zycze Ci tych 100% normy, barbera :-D anvers - fakt, bardzo praktyczna rzecz ale ja osobiscie wolalabym w takiej sytuacji jednak dwa lozeczka. Az takie drogie to to nie jest, jak widze a po zlozeniu zajmuje malo miejsca. Ja sie jeszcze talk dalece w tematyke dzieciowa nie zaglebialam, bo i tak sie nakrecam przesadnie ale jak tak zerknelam na ten link, to mysle, ze to co prawda super praktyczna rzecz ale jednak dziecko nie powinno spac w poliestrze przez trzy lata (ile by tam certyfikatow bezpiczenstwa nie bylo), wiec to lozeczko na wyjazdy a w domu cos bardziej naturalnego - takie jest przynajmniej moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zawsze do takiego lozeczka mozna wlozyc taki materacyk jaki bylby najodpowiedniejszy, mysle ze boki maja male znaczenie czy sa z drewna czy z materialu, tu nie chodzi o wydatek, tylko takie lozeczko zawsze moge przeciagnac do salonu czy do kuchni podczas gdy musze np cos tam zrobic, a dziecko byloby zawsze na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz dla mnie za daleko - az tak jeszcze nie planuje :-p wiec nie umiem doradzic nic sensownego. Ja w kazdym razie mam fizia na punkcie jakosci materialow, wiec pewnie bede szukac takich rozwiazan, ktore polacza funkcojnalnosc z nauralnoscia ale rynku jeszcze nie badalam, wiec nie wiem, jakie sa mozliwosci. Nasza psiutka-lobuziutka ma wiecej smyczy niz ja sukienek (na kazda okazje inna :-p w tym kilka treningowych np. profesjonalna uprzaz dla huskich), wiec zakladajac, ze dla dziecka sie 1000 razy tak swiruje jak dla psa, moze bedziemy miec w kazdym pomieszczeniu lozeczko na inna okazje :-p Charlotte - a jak tam pierwsze chwile z psiakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tak se tylko mysle o tych lozeczkach, a co kupie to jeszcze nie wiem, jak dziecko bedzie to wtedy zaczne bardziej myslec, wtedy myslenie moze sie zmienic, ale tak fajnie sobie juz pomarzyc co i jak by bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby fajnie ale ja sie po tym nakrecam a pozniej rozczarowuje, wiec staram sie nie dopuszczac takich mysli do siebie ;-) Kusi takie wybieganie w przyszlosc (nawet moj racjonalny m tez sie zagalopowuje czasem :-p ) ale probuje trzymac dyscypline... (z roznym skutkiem ;-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mój już dzisiaj zaczął przemeblowywać mieszkanie a taki racjonalny był i mnie gasił no to mu się dzisiaj odkuła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie przyznaje do malego grzeszku hehe raz zaciagnelm meza do sklepu i ogladalismy wozki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój za cholere nie chciał się dać zaciągnąć :D a jak jeździmy do Wrocka to jest takie duże centrum dziecięce babymax i tak mnie zawsze korciło żeby tam zajechać ale zapomnij a dzisiaj meble już chciał przestawiać w sypialni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach z facetami to nie trafisz, moj wczesniej nie interesowal sie za bardzo niczym, mowil ze zrobisz jak zechcesz, abym byla zadowolona, a teraz chetnie wszedl do sklepu nawet wozej juz se jeden przymierzal, chyba powoli dociera do niego ze moze zostac ojcem za jakies tam kilka lub kilkanascie miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci są rzeczywiście dziwni najpierw nic ich nie interesuje a potem bardziej przejęci od nas :D mój już mi zakazał trzymać laptopa na kolanach bo szkodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, taki "terror" to ja mam juz od dawna - tego ci jesc nie wolno, tego tez nie powinnas robic a jesli zajde bedzie tylko gorzej... ;-) Juz uslyszalam na przyklad, ze ani kropli kawy (i tak pije rzadko) ;-) No ale ja mu sie rewanzuje - zabronilam mu jesc miski (zelki), bo zle wplywaja na nasienie :-p A mieszkanie od poczatku urzadzalismy pod dziecko, wiec duzego przestawiania nie bedzie (wszystko z gory zaplanowane :-p ) . Sklepy "dzieciowe" omijam jednak szerokim lukiem, bo widok dzieci i ich mam wpylwa na mnie nakrecajaco-dolujaco :-o Ale i tak nosa od witryny nie umiem oderwac :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Mama 2010
Nie było mnie całe popołudnie a ty takie rozmowy ciekawe. Charlotte może to jednak nie @. A masz jakieś objawy czy nic? Ja też robiłam te o czułości 10 i negatywny. Ale się nie martwię, bo pierwszej ciąży to one wcale nie wykryły, więc jestem pozytywnej myśli. AniaMyszula, cuda się zdarzają! Powodzenia życzę. Masz dalej ten biały śluz? U mnie nic, prawie sucho. Barbera dzięki za info, trzymam za ciebie kciuki. Przynajmniej test już coś pokazał. Czy to dla ciebie pierwszy pozytywny wynik? Anvers, Mongrana skąd jesteście? Ja się właśnie z maluszkiem do Polski na święta wybieram pierwszy raz, mam łóżeczko turystyczne super sprawa. A poza tym dziewczyny tak mi się przypomniało, że jak się starał o pierwszą ciążę, to sporo czytałam o tym co pomaga. Po chyba 9 cyklach wzięłam wszystko naraz i byłam w ciąży. Nie wiem czy to pomogło, napewno coś dało, bo efekt tego się do mnie dziś uśmiecha, jak jesteście ciekawe to wam napisze, chodzi o ziółka, herbatki. Kolejny dzień za nami. Do czwartku coraz bliżej. Mam przeczucie, że może się udało (ale tak miałam wszystkie 9 bezowocnych cykli...) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Kiedy mogę zrobić test ciążowy jeśli moje cykle są nie regularne . Np. listopad 2010 - miesiączka była w 32dniu cyklu , w grudniu 2010 28dzień , styczeń 30 dzień no i luty 34 dzień . Dziś jest 36dzień i okresu nie ma.Dodam , że z mężem staramy się o dziecko . Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda Mamo - pewnie, napisz! Anvers mieszka w Belgii a ja pod Berlinem (patrz tabelka). A ze jestem z pln-wsch Polski to samochodem 10 godzin jak strzelil a z malym dzieckiem byloby daleko dluzej (=czeste przerwy no i nie dasz tak po gazie jak normalnie) wredotka - testowac juz mozesz zaczac ale czy test cos pokaze to inna inaszosc... Czasem test cos pokazuje 2 dni pozniej, czasem 7 a czasem i 10. Taka ich "uroda". Beta jest najpewniejsza, wiec lepiej dac sie ukluc niz siusiac codziennie i wpatrywac sie w ten paseczek maniakalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Mama 2010
Mongrana zaraz napisze o tych ziółkach i co dają. Ja się właśnie wybieram do pld-wsch Polski. Lecimy samolotem, a potem tłuczemy się pociągiem, o ile tam jeszcze jakieś jeżdżą... Z Krakowa jakieś 5 godzin, prawie pod granicą z Ukrainą... już szukam tych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×