Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

nie wiem, nie mam doswiadczenia z tarczyca... U mnie TSH spadlo z 3,2 do 2,3 w pierwszym miesiacu, wiec kierunek jest dobry ale czy nie za wolny? D. blada... Dobry lekarz to pdostawa a o tego prosto nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie wytężyłam moj scisły umysł :) i przeanalizowałam moje cykle i coż tendencja wyraznie rosnaca - od lutego rosnie proporcjonalnie co 1 dzien. Zaczynalam od 27 dni a teraz 30. Kiedys juz tak miałam :o i nie chce wracac do cykli 35 dniowych :( zobaczymy jesli teraz bede miala 31 dni to sie wscieknę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepszy myk jest taki ze wg obliczeń to dostane @ miedzy jednym a drugim samolotem... aaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu Ci sie Xenia cykle wtedy wydluzyly? Ja mialam po 30, odkad pije ziolka 28 a teraz nie wiem, bo owu byla spozniona 3 dni. Wiec jesli @ przyjdzie o czasie, to znaczy, ze mam za malo progesteronu a jesli sie przesunie o 3 dni, to raczej wszystko funkcjonuje, choc stezenie hormonu niskie. A przesunac moglo mi sie z powodu stresu, bo go troszke mialam :-( Czarna magia czai sie w nas babeczki czyli bez dwoch litrow nie rozbierzesz :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xenia zawsze lepsza taka regularność niż żadna. ;) W końcu nie zawsze cykl mysi się równać X, może być jak u Ciebie X+1 :D Oczywiście żarty żartami, ale cykle nie powinny się wydłużać. A ja test zrobię w sobotę. O ile nie dostanę wcześniej @. Bo ja liczyłam, że mam cykl 25 dni (ostatnie 4 takie były), choć zawsze miałam średnio 28. Wtedy będę już pewna, bo sobota to już 30 dc. Ale nie ma co zaprzątać sobie głowy testem ciążowym. Jutro egzamin ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i przepraszam, że mące Wam temat, ale ja się nie udzielam w hormonach, bo sie na tym zwyczajnie nie znam. Miałam robioną prolaktynę i była w normie. Dopiero po tabletce wzrosła i to bardzo dużo i brałam na to 6 miesięcy Dostinex (drogie to cholerstwo tak, że szok). Dopiero ten obecny ginekolog mi powiedział, że nie bierze sie leków na obniżenie prolaktyny, jeżeli pierwszy wynik jest w normie, a dopiero po stymulacji wzrasta, bo każdemu po tej stymulacji wzrasta. To jest robienie z ludzi zdrowych chorych i tego badania wg najnowszych jakiś tam ustaleń na sympozjach ginekologicznych się nie wykonuje. A innych hormonów mi nie robił, bo stwierdził, że nie mam objawów rozregulowania hormonalnego. Owulacja jest (po CLO, ale jest), endometrium, tez sie nie można przyczepić, nadmiaru owłosienia nie mam i takie tam jeszcze wiele innych wymieniał. Ale na nomach się nie znam. Mój lekarz robi co uważa, a ja mu ufam. Z resztą na początku leczenia powiedział, że jeżeli chcemy być pod jego opieką, to musmy mu przede wszystkim zaufać. Jak On to powiedział: "Koniec Pani Aniu z czytaniem forum i temu podobnym, bo się Pani wpędzi w chorobę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym cyklu nie zamierzam przezywac testow ciazowych tylko nadejscie @, bo jestem ciekawa, jak to sie w zwiazku z przesunieciem owu bedzie odbijalo na tym i przyszlych cyklach - czy to jednorazowy kociokwik, czy musze sie zaczac czyms martwic :-o Prolaktyna z obciazeniem pokzauje organizm w stresie - jezeli ja mam wzrost nie 5 a 25 krotny i po tym wzroscie przekraczam normy stresu 2-krotnie to jest to powod do dalszej obserwacji (i unikania stresu!!!) ale jeszcze nie do leczenia Po owu idealnie powinno minac 14 dni do @. 10 dni tez nie jest zle (ale ponizej 10 to oznacza niewydolnosc cialka zoltego czyli poprostu niedobor progesteronu), za dlugo po owu moze oznaczac, ze owu nie bylo. Jesli ktos mierzy temperature, to po 16 dniach podniesionej moze miec realna nadzieje na ciaze. Ja sie na hormonach tez nie znalam, dopoki nie zaczelam miec z nimi problemow :-o Takze Kotomirka - obys i Ty nie musiala sie poznawac, no chyba, ze byscie mieli z tego kiedy egzamin :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mongrana Dziękuje za odpowiedź. Ha! Tu Cie zaskoczę! Jutro mam między innymi i z tego egzamin! :D Mi od owu mija dwa tygodnie w piątek. A miałam ją 15 dc. Tak wg lekarza i moich odczuć :) I jeżeli któraś robi testy owulacyjne, to przez ile dni przed i po rzeczywistej owulacji wychodzą one pozytywne? Ja miałam potencjalną owu w piątek, a w niedziele wieczorem test owu wyszedł już negatywny. Wcześniej nie robiłam. W niedziele zrobiłam bardziej dla zabawy, niz dla czegokolwiek innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dzewczyny zwariowac z Wami mozna.. czuje sie jak bym czytala forum ginekologiczno-endokrynologiczno-embriologiczne :) No ale widze ze macie duuuzo wiedzy w tych sprawach. Ja dopiero zaczynam starania w lipcu. Mam nadzieje ze nie bede musiala wglebiac sie w Wasza wiedze a wystarczy ze maz sie wglebi we mnie :D hihihih Bo ale powaznie to zycze Wam i sobie powodzenia :* cocacolagirl- Trzymam kciuki za babelka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skiti no oby wasie jak najszynciej udalo. Ja leze nie mam juz brunatnego tylko czarne plamienie. Za godzine mam wziac dawke luteiny. Moze na ibchodzie czegos sie wiecej dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skiti no oby wasie jak najszynciej udalo. Ja leze nie mam juz brunatnego tylko czarne plamienie. Za godzine mam wziac dawke luteiny. Moze na ibchodzie czegos sie wiecej dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozytywny test owu wychodzi mi tylko na 2 i na 1 dzien przed owu i to wszystko. Skiti - mysle, ze juz kwartale swiadomych staran (ktore duzo z nas zaczelo po tym jak starania na zywiol nie zdaly egzaminu :-( ) nie jedna z nas moglaby zdawac egzamin z ginekologii :-p No coz... XXI wiek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym egzaminem to dałaś rade :D I dziękuje za wyjaśnienie wszystkich moich dotychczasowych wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) podczytuje Was regularnie i widze ze coraz wiecej nas jest zaciazonych:) super:) cocacola - trzymaj sie!! jestes dzielna vix - gratulacje :) ja oczywiscie mam dzis 31 cyklu i cisza, nie ma @, ale nie nastawiam sie na ciaze, w ostatnim cyklu dostalam w 41 dniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pechowa, w tym cyklu może jednak przeważy drugi człon nicku? ;) Ja czekam i nie moge przestać myśleć o sobocie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuje ;) I dobranoc, bo ja zasypiam. Ostatnio jakoś tak mam, że jak mnie sen najdzie to kaplica. Zasypiam na siedząco, chce czy nie... Do jutra. Kto może niech trzyma kciukasy za ten mój egzamin. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozza
hej dziewczyny, jutro lekarz..nie wiem czy dzis będę dobrze spała, staram się nie stresować.. ale dziś mnie jedna "inteligentna" matka mojego ucznia wkurzyła... jestem na zwolnieniu 3 tydzień (pojechałam na zieloną szkołę-pomimo, że wiedziałam już o ewentualnej ciąży i byłam przeziębiona)- a ona mnie podsumowała do znajomej - że nieźle wystawiłam dzieciaki na koniec roku! w głowie się nie mieści, oni nic nie wiedząo ciąży, ale nawet gdybym była po prostu chora to chyba nie ma prawa, żeby mi wypominać zwolnienie! ciśnienie mi podniosła, i po prostu przykro mi się zrobiło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozza
musiałam się wyżalić- sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozza - ludzie zawsze gadaja, nie przejmuj sie, jeszcze sie taki nie urodzil, co by wszystkim dogodzil - zal zdrowia Twojego i dziecka na przejmowanie sie nimi. Buziaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny miałam już nie pisać, ale brzuch mnie tak boli, że nie mogę zasnąć. Na pewno na @. Do tego ból w krzyżu... ehh... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola787878
Witajcie :) Czy można się dołączyć ? Mam 33 lata i dwie córeczki (5 lat i 1,5 roku) a teraz marzy się nam się jeszcze synek. Czy pomożcie mi go ustrzelić ? Skoro pozytytwny test owulacyjny wychodzi na 1-2 dni przed owulką to najlepiej aby stranak były po 2-3 dniach od pozytywnego testu jesli staram się o chłopaczka ? Dobrze myslę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola można, a nawet trzeba się dołączyć ;) Ja tam nie wiem jak to jest ze strzelaniem na chłopca, bo ważne, żeby w ogóle było ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola787878
Dzięki Kotomirka :) Wiem, wiem - jak będzie dziewuszka to przecież też będzie suuuuuper :) Dla mnie nawet lepiej :) Byle zdrowe - to najważniejsze !!!! Ale chciałabym spróbować bo mąż bardzo marzy o synku, a ja mam już swoje wymarzone córeczki :) więc postram się spełnić jeo marzenie ;) Może ktoś fachwo mi doradzi :) Jesteście tu takie obeznane w tych sprawach. Z góry wielkie dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola787878
Pierwsza córcia powstała w 12 d.c. a druga w 13 d.c. przy cyklach 28-30 dniowych czyli przed owulką. A zatem może jedank coś w tym jest że chłopaczka można ustrzelić dopiero w trakckie lub tuż po owulacji ? Co o tym sądzicie ? Może macie jakieś przykłady na poparcie albo obalenie tej zasady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×