Jestem w ciazy i nie chce miec dziecka. Trudny temat

Karczemna Awantura - przy dziecku też taka wulgarna jesteś czy może jesteś z tych co to na wszystko słitaśnemu bejbikowi pozwalają bo to przecież tylko fasolinka? Jakim prawem mnie obrażasz? Widzę że jednak nie posłużyło Ci to leżenie plackiem przez 8 miesięcy:) Chciałaś to leżałaś, ja na dzień dzisiejszy bym nie leżała bo moje dobro, zdrowie i inne rzeczy też się liczą. A co do podtrzymywania ciąży to akurat trochę wiem na temat.

bo sobie chce popisac. Juz to pisalam. Chyba mi wolno co?

Odpowiedziałam Aggie, jak nie wiesz komu odpisywałam, to milcz. Aggie napisała że dziwi się kobietom które na siłę leżą całą całą ciążę, skoro lepiej żeby płód został poroniony. Pragnę zwrócić uwagę, że płód może być ZUPELNIE ZDROWY, a leżenie całą ciążę może być nakazane!!! Jak Ty wiedziałabyś że dziecko nie ma wad, ale nie chciałby ci się leżec przez całą ciążę, to jasne, Twoja brocha.

Aggie co do adopcji ze wskazaniem to absolutnie nie. Nie bede ukrywac, ze ciaza to jest duze obciazenie dla organizmu. Nie jestem az tak wspanialomyslna by poswiecic swoje zdrowie, byc moze wyglad po to by ktos byl szczesliwy

Aggie, powala mnie głupota pustych lal, nie tak wychowam córkę na którą czekałam tyle lat!!!

wiesz ja nie mam nic do aborcji ale kurwa wtedy kiedy jest ona wynikiem gwałtu bądź zagraża życiu kobiety...wiesz nie [pierdol tu faramzonów,że się zabezpieczyliście ale oczywiście zawiodła antykoncepcja...bo gtaaaak wszystkim zawodzi.!!!!acha skoro jesteś taką mądrą studentką dlaczego nie poleciałas do lekarza po tablętke"po"?????miałaś na to 72h a to wydatek tylko rzędu 60zł bodajże.Dziewczyno skoro miałas obawy,że anty mogło zawieść dlaczego nie wziełas tej nieszczęsnej tabletki????

ale dlaczego sugerujesz, ze ja wiedzialam, ze cos poszlo nie tak? Nie, nie wiedzialam, seks uprawiam juz od jakiegos czasu i zawsze zabezpieczalismy sie w ten sam sposob, nic mi nie bylo wiadomo, ze pekla prezerwatywa czy sie zsunela. A skoro bylo jak zawsze to po co mialam leciec po tabletke?

karczemna awantura weź wyluzuj kobieto, po to jest forum żeby wypowiedzieć swoje zdanie, nie umieraj na zawał że ktoś ma inne od Twojego. A córkę wychowaj jak Ci się podoba:)

awanturo - wiedziałam, że dziecko nie ma wad i leżałam bo tego dziecka bardzo chciałam, gdyby dziecko było chore nie leżałabym tylko zasanawiałabym się nad usunięciem ciąży, gdybym nie chciała miec dziecka to tez bym nie leżała. Kobieta w ciąży nie przestaje byc myślącą i analizująca istotą o wolnej woli i nie staje sie inkubatorem zaprogramowanym na rozmnażanie za wszelka cene...a ty strasznie nerwowa jestes, to bardzo , bardzo źle :p

wiesz jak mogłas nie czuć,że po wszystkim coś ci tam zostało.????hmmm baaaardzodziwne.Poprostu wkurwiają mnie takie dupy co wszystko zwalaja na antykoncepcję bo przeciez nie napiszą,że dały dupy z pełnym stosunkiem do końca prawda autorkooo??????i oczywiście jak to w twoim przypadku mialaś plamienia wiec je pomyliłaś z okresem...hmmm a potem nagle olsnienie ooo ciąża---nie nie jestes dziwna i tępa autorko naprawdę na drugi raz wpierdol sobie coś do tego cipiska!!bo za dużo niejasności w twoich wypowiedziach stad moja reakcja na ciebie.Żegnaj i usuwaj jak chcesz nie moje sumienie nie ja bedę żyła z tym do konca życia tylko TY.Żegnam..

autorko moim zdaniem trochę przesadzasz z tym obciążeniem dla organizmu. Owszem jest, ale bez przesady, w ciąży się nie jest pięć lat. NO zrobisz jak uważasz.

kobietka- glupia jak but jestes. Nie pomylilam plamienia z okresem, wez czytaj ze zrozumieniem. Po seksie sie myje zawsze a nie grzebie paluchami w cipie w celu poszukiwania spermy. I tak wy wiesz lepiej jak uprawiam seks. Mnie smiesza takie osoby jak ty, co w dupie byli, gowno widzieli, ale zawsze wiedza lepiej:)

i jeszcze niejasnosci, bo obowiazkiem moim by jest by sie tu spowiadac w celu zapewnienia pseudo dedektywom rozrywki.

autorko a chcesz kiedykolwiek mieć dzieci?

na chwile obecna nie. Ale nie wiem moze kiedys mi sie odmieni

ja dostalam okres wiec myslalam, ze wszystko jest ok. Dopiero w trakcie okresu zauwazylam ze cos jest nie tak, bo to bardziej plamienie przypominalo. Tak napisałaś więc ze zrozumieniem czytam.!!!!a i napisałaś tak na moje pytanie dlaczego jeteś juz w 7 tyg bo wcześniej nie mogłaś zuważyć?!a ty mi nato odp jak wyżej...hmmm skoro plamienie to trzeba było leciec po test w razie czego i wiedziałabyś prędzej a nie teraz w 8tyg na zabieg pojedziesz....nie nie....A i nie nazywaj mnie zaraz głupia jak but bo nie musisz grzebać "tam"po stosunku tylko to się czuje !!!!!!!!!!

NO może Ci się odmienić bo jesteś młoda. Jak poznasz fajnego faceta to jest duża szansa że będziesz chciała mieć dzieci. Nie wiem już co Ci napisac bo i tak widzę, że nie zmienisz zdania..hm..szkoda mi jakoś tak:) Po części Cię rozumiem, widzę że sytuacja jest fatalna. Ja bym chciała mieć dzieci, ale nie za wszelką cenę. W skład 'wszelkiej ceny' wchodzi np wieloletnie, drogie leczenie, jakieś inwazyjne kuracje hormonalne albo właśnie konieczność leżenia plackiem przez ileś tam. No nie wiem, zrobisz jak zechcesz, może to dziecko byłoby właśnie jakąś Twoją podporą, jakimś szczęściem, tego nigdy nie wiesz. Na dzień dzisiejszy widzisz tylko tą nieciekawą sytuację, brak funduszy, pretensje rodziny i tak dalej. Ale życie pisze różne scenariusze.

skoro dostalam okres i mialam bole okresowe to jak moglam podejrzewac ciaze? Dopiero na dugi dzien zobaczylam, ze cos nie tak. Skonczyly mi sie te plamienia to wtedy kupilam test.

Pretensje rodziny? nie, na pewno nie. Po prostu na rodzine nie moglabym liczyc.

tiaaa...ciążę czuje sie od razu po zapodnieniu :D:D:D to forum to prawdziwa skarbnica wiedzy :D Wstrząsnę twoim światopoglądem i wszechwiedza - mam koleżankę, która się dowiedziała w 4 miesiącu, że jest w ciąży bo do tej pory miała regularne krwawienia w czasie spodziewanej miesiaczki... życie potrafi być zaskakujące i takie...nieksiążkowe ;)

już za duzo ludzi jest w Polsce. Tylko durnie i nieuki, co pojeli tylko system emerytalny Bismarcka, chcą , żeby coraz wiecej bachorów było, a czasy się zmieniły......

to było0 oczywiście do kobietki na forum ;)

przeproś Karczemną Awanture, bo napisałaś rzeczywiście bzdury!

jak sądzę:http://www.youtube.com/watch?v=NpOFcqrqBa0

no i dobrze usuwaj sobie co tam chcesz twoje sumienie twoje życie....mnie nic do tego macie racje.Powodzenia tak czy siak---bo macie racje życie pisze różne scenariusze...papa

he?:O ludzie mój nick naprawdę nie jest aż tak trudny

zapamiętywanie nicków. Zresztą wiadomo chyba o co chodzi.

nie trzeba zapamietywać - wystarczy drobny manewr - kopiuj-wklej :p

dalej zakładasz sama o sobie topiki w stylu: "Kocham Aggie85"????

o widzę, że zdobywam popularność faktycznie był kiedyś taki topic,pamiętam, niestety nie był założony przeze mnie:)