Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewelina19061988

Opaska na żołądek - Osoby przed zabiegiem i po ....

Polecane posty

Gość waga w dol
Witam wszystkich zmartwionych, ja operację miałam w sierpniu, pod koniec września pierwsze dociśnięcie. Na początku nie mogłam nic jeść po operacji, bo chyba żołądek mi spuchł. Schudłam jakieś 5 kg w tydzień, potem waga stanęła, pomimo nie jedzenia. Tym się już nie martwię, przywykłam, że chudnę szybko po 5-6 kg, postem waga stoi. Po docisku od razu 3 cm zrozumiałam o czym pacjentki mówią, jak narzekają, że ich dusi, że nie mogą zjeść kawałka mięsa, że pokarm stoi i wymiotują. Więc od zacisku jak za duży kęs, za szybko, za duży łyk to od razu witam się z WC:) Często boli mnie jak ja to mówię "żyła" szyjna, jak ciut za wiele jem. Schudłam od października bo docisk miałam 29.09. więc nie liczę września jakieś 18 kg. Moja waga przed operacją to 98-99 kg. Nie przejmujcie się tym, że waga stoi nawet dwa tygodnie czasem mi nie drgnie, nie raz ważę kilo więcej, za trzy dni 5 w dół. Wiecie wszystko ma wpływ, woda w organizmie, hormony itp.. Niektóre pacjentki w poczekalni mówią, że za mało chudnę, ale lekarz mi powiedział, że przy mojej wadze wyjściowej chudnę bardzo zdrowo. Wiadomo im większa waga, tym szybciej leci, potem wolniej, ale ma to swoje plusy. U mnie skóra nie zaczyna wisieć, fakt zaczyna być taka miękka, ciało się zmienia. Dodam, że nie ćwiczę. Najlepsze to to, że już w normalnej sieciówce mogę kupić ciuchy, wchodzę w 44 czasem nawet za luźne. Ale z zakupami się wstrzymuję, bo szkoda mi kasy, waga leci. Powiem jeszcze jedno i tutaj nie róbcie tego co ja, mam dni, że nic nie mogę zjeść jak się denerwuje, jak się przejem dzień wcześniej, wtedy tylko wchodzi słodkie, wiem wiem że błąd;) No cóż czasem zdarza mi się zgrzeszyć;). Więc głowa do góry, waga do szafy i tylko raz na tydzień bo zwariujecie. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
Ja mam krotkie wlosy :) ale blondynka :) Tez uwazam, ze jeden ml to malo, ale po docisnieciu kazali mi nie jesc 3 dni i dzis, drugiego dnia, waga pokazala minus dwa kg ;) Nie wierze, ze to utrzymam ale zawsze cos. 99 kg to mialam w wieku 14 lat.... moja mama nie widziala problemu..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmartwionalta...moja mama widziała problem jak tyle ważyłam w tym wieku ale nie dawałam sobie obcinać jedzenia a jak dawałam to podkradałam w nocy lub jak nikt nie widział choćby suchego chleba do poduszki...Wieczny głód i rozpacz bo mam glodować !Nie mogła nic zrobić Wzieła mnie jedynie na badania czy nie mam cukrzycy. lekarz nakazał dietkę czyli dla mnie to było głodowanie i cześć. Dopiero jak podrosłam to zaczełam się zastanawiać nad tym że białko syci i buduje a węgle i tłuszcz to energia.Ja wcześniej myślałam że jak najem się kaszy, owoców i warzyw to samo zdrowie , mama tak samo.Jadłyśmy prawie same węgle i byłyśmy wiecznie głodne. Za parę lat przyszło też nadciśnienie bo serce już nie dawało rady...Dopiero od iluś lat mam te tematy z głowy ale moja mama za szybko musiała od nas odejść...Gdybyśmy więcej rozumiały wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
zmartwionaIta,ja po moim dociśnięciu nie schudłam nawet pół kg,ale lekarz nie mówił nic o nie jedzeniu.... ehhhhh. 3mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
Zaczelam troche jesc: klopsika z indyka, puree z warzyw i na razie nic mnie nie zatyka.... cos czuje, ze ciagle zamalo docisnieta jestem....ale bede sie pilnowac, zeby przynajmniej te dwa kg utrzymac, zawsze cos. Opaska : bedzie dobrze !!! musi byc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
hop hop, jest tu kto? udalo mi sie utrzymac poltora kg na minusie... za tydzien ide na docisniecie..... od zalozenia opaski minelo trzy i pol miesiaca a ja od tego czasu stracilam 1,5 kg..... gleba i mogila. Rozmawialam z kolezanka, ktora chce isc na sleeve czyli bardziej radykalnie..... i chyba ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
zmartwiona,ja od dociśnięcie schudłam tylko 2 kg... codziennie ćwicze po prawie 3 godziny,nie jem słodkiego.... Boszeeeeee,chyba oszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ważę 93 kg przy wzroście 156. Chciałabym schudnąć ale mnie nie stać na "balonika" komercyjnego. Mam pytanie, czy przy mojej wadze i wzroście mogłabym się starać na NFZ. Proszę o informację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
Masz BMI ponad 38, a bariatra na NFZ jest chyba od 40, ale najlepiej wez skierowanie od pierwszego kontaktu i idz do lekarza. On Ci doradzi. To glupota czekac az sie jeszcze utyje.... Opaska: no i co robimy? zalamka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
zmartwiona,no wczoraj weszłam na wagę i kolejne 3 kg mniej,może to u mnie bedzie tak wyglądało ? sama już nie wiem,następne dociśnięcie mam dopiero w maju. Moja znajoma miała BMI 37 i ją zakwalifikował do operacji,ale Ona też będzie miała opaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zatem bardzo proszę o podpowiedź gdzie mam się udać i z kim rozmawiać. Może jakieś namiary.Jestem z woj. łódzkiego. Bardzo proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostalam skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu i znalazlam w internecie chirurga bariatre . Nie jestem z lodzkiego wiec nikogo nie polece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
ja jestem z wlkp,a operacje miałam robioną w Łodzi,dostałam skierowanie od mojego chirurga i udałam się do szpitala Barlickiego w Łodzi,udałam się na oddział chirurgii i szukałam doktora Jańczaka ,który operował moją znajomą,więc na konsultację z doktorem jeździłam prywatnie do kliniki Lux-med,ale z tego co wiem przy szpitalu jest jakaś przychodnia w której na NFZ przyjmuje doktor Szewczyk,który również się tym zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam szukam kontaktu z osobą która leczy się u dr Szewczyka w Łodzi? Niedługo wybieram się do niego i mam kilka pytań Może ktoś pomóc? Mail bardey@poczta fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
Zmartwiona,czy dociskanie masz już za sobą ? Wszystko dobrze? jak wrażenia ? opowiadaj ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaa2309
Ja jestem od doktora Szewczyka, w lipcu minie 2 lata od operacji, co tam potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaa2 309 Bardzo proszę o podpowiedź od czego mam rozpocząć swoją wędrówkę... może jakiś kontakt z Tobą na maila. Bardzo proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
Opaska: docisneli.... na razie pilam przez trzy dni wode i soki warzywne, bo niestety w pracy musialam byc i nie moglam na samej wodzie wytrzymac. Dzis (piatek) zjadlam klopsika i zupe. Czuje sie najedzona i ociezala a nie zjadlam jak na mnie duzo.... moze cos zaczynma czuc? zobaczymy jak to bedzie jak zaczne normalnie jesc: jutro zjem puree warzywne i klopsika. Gratuluje ci 3 kg :) idziesz szybciej niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaa2309
spoko napisz na maila to wszystko opowiem, proponuje jeszcze przejzec watwk od poczatku tam wczesniej sporo tez opisywalam kontakt do mnie k m 5 5 @ w p . pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
Opaska hop hop :) jak Ci idzie? U mnie nadal gleba, chociaz waga pokazala 147.00..... 4 kg od zalozenia opaski..... w takim tepie to ja nigdy nie shudne :( jestem juz zacisnieta 3,5 ml, ale lekarka mowi, ze to nic nie znaczy bo na poczatku jest troche plynu w opasce a jego ilosc moze byc rozna. Dzis po raz pierwszy od 4 miesiecy poszlam na stolowke w pracy i ledwo zjadlam obiad.... a zazwyczaj wychodzilam glodnawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
zmartwionaIta,u mnie jest 137 i stoi,nawet nie drgnie,za miesiąc mam dociśnięcie dopiero ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaIta
Opaska: brawo: 10 kg mniej niz ja: zazdroszcze!!!!! Wczoraj rano sie spieszylam i wzielam kawalek kielbasy z indyka i po trech kesach zamulilo mnie totalnie.... bede wiecej tej kielbasy kupowac, moze to mulenie mnie powstrzyma od zarcia? A dzis rano wazylam z powrotem 148 no zesz..... cholera by wziela.... Trzymam za Cibie kciukasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka. mam takie pytanko? jest tu ktoś może-co miał mieć robioną mankietową resekcje w barlickim w kwietniu 2016 a mu ją odwołali????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka170299
Witam W czerwcu mam mieć operacje w Zabrzu. Lekarz chce aby to była opaska ja wolałabym baypas. Nie wiem czy dobrze się upieram. Czy jest ktoś po tego typie operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaska_i_Ja
Ja mialam zakladana opaskę w grudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka170299
A czy ktoś z was miał baypas gastric?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja z opaską
Cześć, jestem juz z opaską 3 tydzien i jak narazie z 132,2 zwszło na 121,7 jestem zadowolona ale Waga stanela. Kolejna wizyta dopiero 21 czerwca. Operacje miałam zrobiona w Zabrzu. Po operacji wstalam zaraz na drugi dzien, cala oklejona przeroznymi plastrami :) Operował mnie dr. Gluck, bardzo sympatyczny i wiedzacy co robi czlowiek. Szczerze powiedziawszy bardzo upierałam się, aby mi wykonano resekcje jednak na darmo, lekarz zadecydował, że opaska i została opaska. Z zbiegiem czasu dochodze do wniosku, ze jest to spowodowane mlodym wiekiem (mam 25 lat) twierdził, ze nie ma sensu odrazu podejmowac tak drastycznych dzialan, ze to tez mi pomoze. Jezeli chodzi o jedzenie namietnie pijam buliony, barszcz czerwony duzo wody, wyciskam soki z swizych warzyw i owocow. Trzy dni temu sieglam po serek homogenizowany i stalo sie, zatkał mnie calkowicie.... a wtedy tylko toaleta zostaje :) jednak nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Pomalu zaczynam cwiczyc, wiec mysle, ze to tez dobrze wplynie na wage. :) Wiem ze duzy wplyw maja wizyty na basenie, ale na to jeszcze sobie poczekam :) w zamian z racji tego ze lato za pasem zorganizowalam sobie spory basen na wlasnym podworku. :) :) duzo chodze, roznegi rodzaju spacery, szybsze, wolniejsze z pieskiem i w ogole wszczedzie staram sie dochodzic na nogach, badz rowerem. ;) Polubilam aktywnosc i jest mi z tym dobrze, nie miewam z tego tytulu zadnych dolegliwosci bolowych a tylko same pozytywy bo czuje sie naprawde dobrze. :) Moj port jest umieszczony miedzy piersiami, ale spotkalam sie z osobami ktorzy maja go gdzies tam z boku ale dokladnie nke wiem gdzie. :) a jak jest u Was? I moje pytanie do Was, czy docisk boli? ;) slyszalam, ze nie, ale sa podzielne zdania na ten temat. Pozdrawiam wszystkich przed i po. :) Jezeli ktos chcialby porozmawiac, chetnie podam namiary i doradze. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boli tylko picie kontrastu jest mało przyjemne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaa2309
Ja nie wiem co wszyscy maja problem z kontrastem, jest bez smaku i pije sie łyk. Czlowiek nie zdazy sie zorientowac ze cos wypije. Nie wiem co w tym malo przyjemne... Nie powiem tez ze to najprzyjemniejsza rzecz na swiecie, ale bez przesady, nie ma potrzeby starszyc tych, ktorzy sa przed pierwsza kontrola...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgosiek290983
witam, opaskę na żołądek miałam zakładaną 13,06,2016r(wtorek) w Prudniku. W poniedziałek mnie przyjęli do szpitala , we wtorek po 12 godzinie mnie wzięli na stół-45minut trwało . We środę do domu, do czwartku tylko woda w piątej dobie pierwszy kleik z płatków, a od szóstej doby płynne rzeczy-zupy z grysikiem ,kisiel , płynne jogurty. po dwóch tygodniach było -7kg i zaczęłam już jeść miksowane rzeczy -kolejne dwa tygodnie. po miesiącu docisk-3 cm i teraz czekam i walczę dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×