Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jamrozka zielonooka

POZNAJMY SIĘ - mamy!

Polecane posty

s0nia --- zdrówka dla małej życzę:) jak tam dziewczynki wam się zaczął dzionek? ja już po śniadanku teraz popijam moją zielonkę a mały rozrabia jak zwykle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hermisiu ja wit A nie podawałam, ale faktycznie jak pamiętam to na bank 4 kropl;e cebionu i 3 krople wit. D. Córka była na mleku modyfikowanym + zupki etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie Dzisiaj dużo pracy , zaległe zadania z córką ,sprzątanie , muszę wykorzystać że ma się kto zająć małym i może się trochę odsprzątam , więc pozdrawiam was miło :classic_cool: s0nia -pozdrowionka będzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Marysia raz wymoituje po syropie ,a raz nie:(.Kaszel jest większy i bardziej mokry.Nie wiem czy to dobrze.Cały czas oklepuję jej plecki i często odkurzam nosek.Martwi mnie ten wiekszy kaszel i osowiałość Marysi:(.Podobno eurespal działa trochę nasennie i może dlatego córcia jest taka zaspana.Ech...żyć mi się nie chce:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Soniu- oby wszystko było dobrze, ZDROWIA dla córeczki!!! Bidulka się męczy... A ja właśnie skończyłam sprzątać, teraz trochę siadłam na tyłku... zaraz sobie jaką kawę szczele, po za tym sypie u nas śnieg i już mam dość, ja tu czekam na wiosnę a tu śnieg i śnieg dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Marysia długo sypia.Teraz pojadła troszkę mleczka.Jedyna dobra wiadomość to ta,że mała nie gorączkuje.Mam nadzieję,ze jutro będzie już lepiej i syrop zacznie robić swoje.Dzięki dziewczyny za to,ze życzycie Mani szybkiego powrotu do zdrowia.Jest to bardzo miłe z Waszej strony tym bardziej,ze tak naprawdę prawie wcale się nie znamy,ale jak to zazwyczaj bywa obcy ludzie mają więcej serca niz czasami Ci najbliżsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soniu- jak mała nie gorączkuje i je to napewno nie jest źle! Jutro jedziecie na kontrol? Daj znać jak poszło!! A moje chłopaki tak gonią, że już siły do nich nie mam... co raz to nowsze pomysły mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Dam znać:)Ten brak gorączki napawa mnie optymizmem.Jestem straszną panikarą,gdy chodzi o dzieci.Mąż twierdzi,ze w życiu nie widział kogoś takiego jak ja:).Myślę,że większośc matek reaguje podobnie do mnie.Marysia cały czas śpi.Według jej taty to dobrze,bo sen leczy.Jutro będzie wiadomo czy jest poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciła zima. Załamię się! I ze spacerku przez parę dni nici:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
Jeju dziewczyny jak tak czytam o tych Waszych kawach to mnie skręca :( Ja na razie nie piję bo i bez tego moja mała ma problemy z brzuszkiem i czytałam że maluszek do ok 4 miesiąca nie radzi sobie z kofeiną i ją kumuluje w organizmie a dopiero potem daje radę ją wydalić Pewnie panikara jestem ale nie mogę znieść tego że małą mogłaby jeszcze bardziej płakać przy kupie Czy któreś z Waszych dzieci też tak miało że przy kupie strasznie płakało? Może macie na to jakieś sposoby? Czasem pomaga suszarka (czasem nawet sam dźwięk), masuję jej brzuszek i kładę na nim ale niewiele to pomaga :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję małej esputicon i herbatkę na trawienie Hippo i na razie odpukać nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Aleksandra moze Ania ma to co kiedyś miała Kasia...moja córka zawsze płakała gdy zrobiła bączka lub kupkę.Okazało się,że bała się tego:).Z wiekiem przywykła i był spokój. Co do Marysi to dzisiaj w szpitalu zrobili jej wyniki i morfologia superowa zw...mała płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
CRP niskie,ale mała ma zmiany w oskrzelach.Jutro znowu kontrol w szpitalu i może pójdę z małą na oddział.P.doktor pozyczyła nam inhalator do domu i przepisała jakieś ustroistwa do wdychania.Mąż już zamówił inhalator,ale będziemy go mieć za parę dni.Teraz w pokoju małej jest jak w aptece.Cieszy mnie jedynie to,ze wyniki są dobre i Marysia nie goraczkuje:). Co do kawy to też jej nie piję,ale codziennie biorę łyczka od męża:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Marysia dalej śpi więc mogę wejść na forum:).Wczoraj pojadłam frytek w piatek troszkę zupy ogórkowej i córci nic nie było.Sadzi kupy w kazdego pampa więc moje jedzenie nie zalega jej w brzuszku:).Codziennie wprowadzam nowości żywieniowe.Jem od czasu do czasu czekoladki,a unikam cytryny,bo kiedyś moja Kasia miała przez nią bóle brzuszka.Zawsze lubiłam pojeść różności i teraz też sobie nie odmawiam:).Położna mówiła,ze dobrze robie,bo trzeba jeśc wszystko tylko z umiarem i patrzeć na reakcje dzidzi:).Od piatku podaję Mani wit.K i D w ampułkach.Mąż szukał zamienników ale nic nie znalazł i dlatego podajemy to co wszystkie z Was. Aleksandra nie wiesz co tam słychać u gosik 82,juliuli i madzi wa-wa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Czesc dziewczyny!!!! W koncu troche wolnego czasu mam i was znalazłam :) nie przeczytalam wszystkich wpisów tylko tak na wyrywki:P Soniu co tam z Marysia?? I jak Ania Aleksandro? Moja Antosia miała ostatnio tygodniowy problem z robieniem kupki ale po interwencji czopka poszło i minelo rozdraznienie na szczescie. Byłysmy juz na pierwszym szczepieniu i tez bardzo dzielnie zniosła je moja dziewczynka. We wtorek idziemy na usg bioderek i mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Cos mi sie wydaje ze te wszystkie wizyty u lekarzy to ja bardziej przezywam niz moje dziecko ale tłumacze sobie ze skoro to pierwsze to pewnie tak musi byc:P A powiedzcie mi dziewczyny jak połóg sie skonczyl i wszystko dobrze jest to można powrócic to normalności ?? jakos z niewiadomych przyczyn zaczełam sie bać 'rozmów" z mężem:( i w dodatku zastanawiam sie jak z zabezpieczeniem bo przez dwa latka staran był luz a teraz może byc stres, słyszałam ze sa jakies tabletki dla karmiących tylko jestem ciekawa co za efekty uboczne po nich wystepuja? Pozdrawiam wszystkie mamusie i spokojej nocki zycze:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s0nia
Cześć dziewczyny:). julaula nareszcie odezwałaś się:). Nadal walczymy z chorobą Marysi.Dzisiaj znowu byliśmy na kontroli w szpitalu i zdrowie nie ul;egło zmianie.Nie ma zadowalajacej poprawy,ale też nie jest gorzej.Choroba jakby stanęła w miejscu.Myślę,ze do jutra powinno być ciut lepiej,bo w przeciwnym razie zostajemy na pediatrii i Mania dostanie antybiotyk.Od wczoraj wieczór inhalujemy ją berodualem,sola fizjologiczną i pulmicortem.Dostaje dodatkowo eurespal w syropie i sól morską do noska.Jest ciągle oklepywana.Z taką baterią antyprzeziębieniową chyba wygramy z chorobą bez antybiotyku:). W Kołobrzegu jest mały mrozik,ale pięknie świeci słońce,aż szkoda siedzieć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
julaula ja już biorę tabletki (cerazette) jednoskładnikowe (bez estrogenu) które można stosować w czasie karmienia. Skutków ubocznych u siebie jeszcze żadnych nie zauważyłam ale biorę je od niecałych trzech tyg. Już wróciłam do "rozmów" z mężem :) chociaż pierwszy raz nie był rewelacyjny to za drugim naprawiliśmy mały błąd (potrzebny był żel intymny) i już było super :) Moja Ania jako tako ze zrobieniem kupki nie ma problemu bo robi w każdego pampersa tylko że płacze w trakcie :( więc czopka nie ma co dawać s0nia u mnie słońca nie ma ale jest pięknie biało i leciutko sypie śnieżek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Soniu zdrówka życze twojej córci !! Oby obeszło sie bez antybiotyku. Niech dziweczynka zdrowieje i cieszy sie spacerkami. Aleksandro nam doradzila pani doktor czopka ale pod warunkiem ze naprawde bardzo zadko z tego korzystac tak samo jak z metody z termometrem zeby nie rozleniwic jelit. Powiedziała tez zeby spróbowac podac tak z dwie łyżeczki soku jabłkowego dla ułatwienia trawienia. Mimo ze dopiero od trzeciego miesiaca wprowadzac sie powinno soczki ja spróbowalam. Zadnego ubocznego skutku nie zaobserwowałam wrecz przeciwnie Tosi wyraznie smakował soczek i kupki wróciły do normy bo po czopku Zrobiła kupke ale nastepnego dnia znow byl problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, gdzie się podziewacie?? Soniu- jak się ma córeczka??? U nas dzisiaj piękne słońce, ale mrozik wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśki chyba jesteśmy bardzo zajęte, bo nam topic kuleje. Nie wiecie ile się czeka na zasiłek macierzyński z ZUS? Ostatnie dokumenty dosłałam 2 tyg. temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik82
Hej! Mam synka Michałka urodzonego 23.12.2007 i synka Tomusia urodzonego 04.02.2011 roku. Ściągneły mnie tu koleżanki z innego forum :)) mam nadzieję, że będę miała chwilkę codziennie by zajrzeć tu,poczytać i popisać z Wami :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik82
Soniu trzymj sie ciepło i wycałuj córcie ode mnie :) poczytałam troszke,mój Tomuś ostatnio też dostał katarku,troche pokasłuje a przez to bardzo denerwuje się przy cycku :( ale ja z nim jeszcze nie wychodziłam na dwór,narazie go wietrze.Jutro idziemy na pierwszą kontrole lekarską do przychodni więc dowiem sie czy przybrał na wadze. Co do zabezpieczania się mi po Michałku lekarz polecił Nuva Ring(taki krążek dopochwowy) ja byłam bardzo zadowlolona używałam go ponad dwa lata...ale nie każdemu panu ponoć pasuje heh mój mąż nie narzekał. U Nas straszny mróz ale też piękne słonko no ale narazie siedzimy w domku,w przyszłym tygodniu ma być już cieplej więc wtedy zaczniemy wychodzić. Pozdrawiam Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Gosiu:) Niedawno rodziłaś:) ja ostatnio w 2008 roku. Jak wspominasz swoje porody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik82
No cóż pierwszy 13 godzin bóli a pod koniec po dwóch godzinach parcia stwierdzili, że zrobią mi cesarkę bo małemu się główka przekręciła za to drugi poród to już była planowana cesarka(miałam założony szew na szyjkę i pessar)więc wiedziałam co mnie czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Hej Mamuśki :) Byłam wczoraj u lekarza przepisał mi tabletki Azalie i oczywiesie nie obyło sie bez badania. No i mam problem bo zaczełam plamic tak sie zastanawiam czy to przez badanie ( a nie ukrywam ze bolało) czy dostałam pierwyszy okres mimo ze karmie piersia :/ Soniu co tam u ciebie sie dzieje ?? Jak Marysia lepiej juz ?? Gosiu teraz spacerki to tez nie najlepszy pomysł z takimi maleństwami nie wiem jak w twojej miejscowosci ale na slasku mamy mrozy po -8 stopni wiec ja tez nie wychodze ze swoja córcia mimio że dzis skonczyła 7 tygodni i juz calkiem sporo godzin spedziła na swierzym powietrzu :) Aleksandro jak przeczytałam ulotke z tebletek to lekko sie przeraziłam i nie podobaja juz mi sie ale cóz zrobic trzeba brac. Powiedzcie mi doswiadczone mamuski kiedy najlepiej zdecydowac sie na drugie dziecko?? najlepiej za długo nie czekac czy wrecz odwrotnie zrobic sobie kilku letnia przerwe? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna_mo
Ja mam 7 lat różnicy pomiędzy dziećmi i nie narzekam ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosik82
Julaula ja mam przerwe 3 lata i jest oki...wydaje mi się że musisz być poprostu gotowa na to drugie dziecko :) wiele osób uwarza że czym szybciej tym lepiej ale to przecież zależy tylko od Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaula
Faktem jesst ze decyzja nalerzy do mnie i do meża :) ale chcialam poznac opinie na ten temat i jakie sa waszym zdaniem plusy a jakie minusy róznic wiekowych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraN
julaula ja mam 15 miesięcy różnicy między pociechami i jest ciężko ale się cieszę bo wiem że Ania się wszystkiego szybko nauczy jak się zapatrzy na brata :) jak będziesz miała większą różnicę to możesz liczyć na pomoc malucha przy drugim ;) u nas mrozy -15 to też nie wychodzę z małymi. Byłam dzisiaj u laryngologa bo mała miała podejrzenie zapalenia ucha ale na szczęście obeszło się bez antybiotyku i mamy tylko kropelki. Czy któraś z Was stosowała Debridad na brzuszek? Mam nadzieję że w końcu to pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×