Policealne studium kosmetyczne i pensja kosmetyczki

Beauty lux oczywiście, ale tylko przez szkolenie zawodowe i ciągły rozwój. To nie jest tak, że w jednym roku zrobicie sobie szkolenie i po wszystkim. Jeśli chcecie cokolwiek sensownego osiągnąć, to musicie nad sobą nieustannie pracować. Poznawać nowe techniki i doskonalić to, co potraficie.

Beauty lux zdecydowanie polecam - zawodu nauczą, do pracy przygotują. Studium? Chyba jedynie dla papierka, bo żadnych konkretów po nauce tam, to się nie spodziewajcie. Postawcie po prostu na normalny rozwój.

Polecam policealną szkołę Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Warszawie. Jedna z najstarszych szkół kosmetycznych w Polsce. Dużo praktyki i małe grupy. Więcej na: szkoly.zdz.edu.pl

ja chodzę do novej i wcale nie jest to tylko papierek. Po pierwsze to AŻ papierek jak się podchodzili do zdania kwalifikacji. a po drugie mamy DUŻO zajęć praktycznych. Ok 80 % na czysta praktyka na 100% na prawdziwych kosmetykach i bez zamienników. Właśnie skończyłam pierwszy rok i zaczynam przyjmować za darmo koleżanki ^^ ale mam koleżanki z roku które już pracują głównie jako wizażystki i da się fajnie zarobić Minusem jest praca w świątek, piątek i niedzielę. Ludzie chcą się malować głównie rano w weekendy albo późniejszym pipołudniem przed imprezą. Tutaj nie ma co marzyć o stałych godzinach pracy i mieć weekendy czy popołudnia wolne. To jedyny minus...

A może studia w tym kierunku? Zapoznaj się koniecznie z ofertą edukacyjną WSIiZ w Warszawie http://study4u.eu/pl/uczelnia/64-wyzsza-szkola-inzynierii-i-zdrowia myślę, że może Cię zainteresować.

Pewnie, że lepiej iść w kierunku szkoleń, ale konkretnych - zawodowych, no i jeszcze bez odpowiedniego podejścia, niczego się nie zdziała. Chcecie odnieść jakiś sukces? Musicie się bezgranicznie zaangażować. Ale to najłatwiejsza droga do zawodu.

Robisz szkolenia w Beauty lux, pracujesz nad swoim rozwojem, wtedy docelowo efekty na bank uzyskasz. Żeby wejść na odpowiedni poziom należy naprawdę nieustannie działać i dzięki temu właśnie realnie możecie się spodziewać fajnego efektu.

Mam takie samo zdanie. Lepiej zrobić szkolenie zawodowe, które przygotuje do pracy niż tracić czas na jakieś dziwne uczelnie, niedające nic poza papierkiem. Musicie się też nauczyć nastawienia na jakość. Nie każda może zostać kosmetyczką, ale zdecydowana większość sobie poradzi..

http://totalfinanse.pl/ Najlepsza porównywarka finansowa. Porównaj i wybierz najlepszy kredyt hipoteczny, gotówkowy, kartę kredytową, lokatę, konto lub chwilówkę. Sprawnie, szybko i wygodnie znajdziesz najlepsze oferty kredytów i pożyczek dla siebie. Porównaj i oszczędzaj!

Potwierdzam Beauty lux i szkolenia zawodowe, a studium? Tylko jeśli potrzebujecie papierka, ale wydaje mi się, że w tych czasach tego papierka nikt normalny już chyba nie wymaga. Bo po co im on? Żadne konkrety z niego nie wynikają.

zależy też dużo od studium w którym jesteś, ja na przykład jestem mega zadowolona ze szkoły a to jest policealka, po pierwsze jest całkowicie za darmo a po drugie mieliśmy mega doświadczonych wykładowców więc mogliśmy się sporo dowiedzieć :) szkoła jest nowa, ale rozkręca się w dobrym kierunku także polecam Creative w Krakowie - Szkoła jest na Długiej :) A i dużym plusem jest to, że przy zapisie dają kurs stylizacji paznokci full pakiet i to za darmo :) a teraz paznokcie to dobry biznes :D

Przede wszystkim poważne podejście do tematu, zaangażowanie i rozwój. Wtedy zostaniecie kosmetyczką i możecie mieć dużo klientek. Dużo lepiej wyjdziecie na Beauty lux, niż na studium. Po prostu przynajmniej to będzie konkretnie wykorzystany czas, gdzie wiele się nauczycie.

Beauty lux powinno być ok, wszystkiego nauczyłam się właśnie u nich, to oni nas przygotowali o pozwolili dalej działać. Jestem kosmetyczką od dawna, wiem jak wiele się nauczyłam i jak bardzo było warto iść w takim kierunku.

A moim zdaniem dobrze kształcą w GOWORK, po 2 latach wiem bardzo dużo, teraz czuje się bardziej w temacie. Przygotowanie do zawodu to ponad 80-90% wszystkich zajęć. Pracowaliśmy na dobrej jakości kosmetykach i na "żywych" przykładach. Ja nie mam do zarzucenia tej szkole nic, wręcz ją bardzo chętnie polecam!!

Studium nie nauczy zawodu, może przynieść co najwyżej papierek. Jeśli chcecie wejść pod względem zawodowym na wyższy poziom, to musicie stale pracować nad swoimi umiejętnościami. Wtedy dopiero możecie oczekiwać zmiany na plus.

Beauty lux, kwestia budżetu i czasu jaki masz, ale najważniejszy jest ciągły rozwój. Chcesz coś osiągnąć zawodowo to wtedy wejdziesz na naprawdę wysoki poziom, ale kosmetyczka musi nieustannie się rozwijać, a wtedy osiągnie zadowalający poziom.

Przede wszystkim dobre podejście do tematu kosmetyki. Jestem tą kosmetyczką od wielu lat, doskonale sobie radzę, fajnie się rozwijam, ale wszystko na bazie szkoleń i samodzielnej pracy nad swoimi umiejętnościami. Nigdy nie zajmowałam się bzdurami. Zawsze chodziło mi o konkrety.

Studium przede wszystkim nie uczy zawodu. To bardziej dla zrobienia teorii jeśli potrzebujecie papierka bo żadna praktyczna wiedza z tego wynikać nie będzie. A ogólnie - lepiej nie oczekiwać od studium konkretów.

Jeśli szefowa sugeruje zrobienie tego dla papierka, to róbcie, ale nie spodziewajcie się szałowych efektów. Jednak ogarnięcie tego na wysokim poziomie musi wymagać czasu, ale również odpowiedniego podejścia i zaangażowania.

Studium nie jest miejscem, w którym uczą fachowości, ale dobre szkolenie oznacza długi program, porządną kadrę, modelki, konkretność i zaawansowanie. W taki właśnie sposób można zdecydowanie najszybciej nauczyć się zawodu. Zatem - działajcie.

Pensja kosmetyczki zależy głównie od jakości jej pracy, a nie od papierów. Ogólnie dobrze zarabiają osoby, które po prostu są w tym zakresie fachowcami. Jeśli potrafią wykonywać swoje usługi na wysokim poziomie, to wtedy dopiero można oczekiwać efektów.

Zdecydowanie polecam pracę jako kosmetyczna, bo to pozwala daleko zajść i nie tracicie w ten sposób swojego czasu. Kosmetyczka musi ciężko nad sobą pracować, musi się rozwijać i dopiero wtedy realnie wejdzie na wyższy poziom. Ale od razu cudów się nie spodziewajcie. Wszystko to wymaga czasu.

Studium nie wpłynie ani na waszą wiedzę, ani na wasze zarobki. Jedyna korzyść to dodatkowy papierek. Tak więc nie spodziewajcie się, że takie studium przyniesie wam realnie jakiekolwiek korzyści. Nie przyniesie.

Beauty lux - spoko. Działam z nimi od kilku lat, wysyłam pracowników, sama również robię szkolenia i właściwie dzięki temu zaszłam tak daleko, gdzie jestem. Oczywiście kosmetyczka do wejścia na odpowiednio wysoki poziom potrzebuje czasu, ale wszystko jest do zrobienia.

Nie zgadzam się z tym że studium nic nie daje. Wręcz przeciwnie. W dobrym studium ma się dużo zajęć praktycznych. Ja w Cosinusie przez dwa lata naprawdę się dużo nauczyłam. Na szkoleniu tyle tego nie masz.

Technikum kosmetyczne ma sens, ale nie traktujcie go jako sposobu na zdobycie zawodu - bo tak nie jest. Będziesz mieć tytuł technika, ale zawodu musicie się dalej uczyć. Najlepiej zrobić kilka szkoleń zawodowych w Beauty lux. Z samej kosmetyki masz 160h, w małych grupach, z super prowadzącą. I to już takie szkolenie, które na spokojnie was przygotuje do pracy. Musicie tylko solidnie przepracować ten cały okres, a ogólnie - dacie sobie radę.

A ile kosztuje u Was takie szkolenie? Pewnie nie mało, a niestety nie każdego na to stać, dlatego alternatywą może być wyżej wspomniana szkoła.

Dokładnie, w Cosinusie na kosmetyce nic się nie płaci a zajęć praktycznych.

A może kursy? Ja byłam w www.beautyexpert.edu.pl, są naprawdę spoko i za całkiem przyjazna cenę. Wiedze i doświadczenie tam zdobytą wykorzystuje na co dzień dla siebie, oraz zawodowo. Jak dla mnie to jedni z najlepszych, bo byłam już w nie jednym miejscu. :)

Jeśli jesteście ciekawe jak wyglądają studia kosmetyczne, to polecam zajrzeć tutaj: http://hfgl.pl/czego-ucza-studiach-kosmetycznych/ :)