Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xer

jestem dda

Polecane posty

Gość xer

tak mi smutno dzis - jestem dda i nienawidze siebie, tego kim jestem. chce to zmienic terapia ale nie umiem, pozostaje nawroty dolow, taki straszny bol i nienawisc za to kim sie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm,,.m
polowa na tym forum nie wiec co to jest dda slyszeli o adhd, wiec wyjasnij na czym polego ta przypadlosc ,troche cirzko walczyc w doroslym zyciu z dda ale mozna i trzeba ,wrecz trzeba i mozna miec super efekty wiem to napewno ale trzeba chciec sie samemu porozumiec ze soba i od tego trzeba zaczac .powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm,,.m
samemu bedzie ciezko sie zrozumiec ,terapia wiele pomagai,ale najpier trzeba chciec zrozumiec a wtedy juz z gorki, pozatym wyjasnij co oznacza ter DDA bo tu na forum polowa nigdy nie slyszala o dda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm,,.m
sory za powtorke i literowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xer
dda= dorosle dziecko z rodziny alkoholowej obawiam sie, ze wspomnienia i bol zawsze pozostana, jakkolwiek mozna sie przebudowac to jednak emocje sa tak zamkniete ze nie mozna ich ruszyc, nie chca sie zmienic a analiza rozumowa nic nie pomaga by je zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to jest DDA ? Wiele informacji na stronie www.pilumnus.dl.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój psychol
miałam męża dda, niech go szlag trafi, piekło mi z życia zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesladowana
czy wy, dda zawsze tak się użalacie nad sobą? matko, każdy ma doły, problemy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem dda
i bardzo mi z tym ciezko,ten kto tego nie przezyl/wa nie zrozumie o czym mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi z waszą idolką
ej, ej, ej... rodziców się nie wybiera. Ale to kim jesteś dziś zależy już tylko od ciebie. Nie przerywaj terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
cały problem dda (dorosłe dziecko alkoholika) albo ddd (dorosłe dziecko z rodziny dysfunkcyjnej) polega chyba na tym, że obwinia się SIEBIE za piekło jakie zgotowali takiemu dziecku rodzice. A ten kij ma dwa końce. Z jednej strony klimat w jakim dziecko wzrasta daje mu błędną matryce postrzegania świata, ALE Z DRUGIEJ STRONY daje mu wiekszą wrażliwość i umiejętność widzenia bólu tam, gdzie inni widzą tylko maskę i uznają ją za twarz. To tak naprawdę dar a nie balast, jeśli potrafisz sie uwolnić od obwiniania siebie za to jak cię ukształtował świat i świadomie zacząć zmieniać swoje sposoby reakcji. Nie, lekko, łatwo i przyjemnie nie będzie, ale nagroda na końcu warta jest swojej ceny. A tą nagrodą jest twoje ponadprzeciętnie wrażliwe na ludzi i jednocześnie świadome wnętrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mrs Brovary
To co napisalas jest bardzo madre,jestes/bylas dda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8u89uo8i
Nie, lekko, łatwo i przyjemnie nie będzie, ale nagroda na końcu warta jest swojej ceny. A tą nagrodą jest twoje ponadprzeciętnie wrażliwe na ludzi i jednocześnie świadome wnętrz bla bla bla... niezłe bzdury wam tam wkręcają :( ale to taka manipulacja, zebyscie poczuli się lepiej. Nawet słyszałam jakiegoś inteligenta-lekarza, co próbował pocieszac pacjenta chorego na schizofrenię, że wiele osób płaci ciezkie pieniądze zeby wywolac u siebie halucynacje, a on ma za darmo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
jestem ddd i mam za sobą lata pracy nad pozbyciem się niepożądanych schematów wdrukowanych we mnie w dzieciństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
8u89uo8i nie wiem jakie masz doświadczenia, ale właśnie o płyciźnie twoich reakcji mówiłam pisząc że to DAR a nie balast :P Bo jak cie czytam to faktycznie uważam to za dar :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8u89uo8i
idź coś chlapnij bo przynudzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8u89uo8i
Mrs Bovary- jakiej płyciznie reakcji, możesz uzasadnic? Znam po prostu mechanizmy tych ich terapii, to wkręcanie głupot ludziom, po prostu mnie to wkurza, okrecanie kota ogonem. Tak - bycie dzieckiem alkoholika to dar, bycie schizofrenikiem to dar... :( chyba ci juz ten dekiel totalnie wyprali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój psychol
DAR???ja przez ten dar mam dzieciaka w grobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mrs Brovary
Moglabys napisac jak to z Toba bylo?Chocby po krotce,jaka bylas,jak postrzegalas wszystko a jak jest teraz po tym jak zaczelas nad soba pracowac?Jestem dda,nie bylam na terapii,nie wiem czy warto,nie wiem czy jest tego sens,wiem jedno moje zycie przez to bardzo cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
8u89uo8i po pierwsze nie będziemy rozmawiać w ten sposób. Nie mam ochoty na wzajemne obrzucanie się uszczypliwosciami w tym temacie, więc albo zaczniesz rozmawiać jak człowiek albo ja przestanę. Twój wybór. mój psychol DAR???ja przez ten dar mam dzieciaka w grobie możesz rozwinąć? bo nie wiem co konkretnie masz na mysli. Ja piszę o ludziach którzy dorastali w niesprzyjających okolicznościach i jako dorośli zmagają się z problemem swoich sysfunkcyjnych reakcji. A ty o czym piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mrs Brovary
Bylabym naprawde gdybys,jesli mozesz oczywiscie chocby pokrotce opisala jak to bylo z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
Moglabys napisac jak to z Toba bylo? Przepraszam, ale nie. Mogę za to podzielic sie z tobą moimi sposobami wychodzenia z problemu. Terapia (każda) daje ci tylko do ręki narzędzia. Ja mam ich za soba wiele. jedne były do luftu, inne sporo wniosły...Terapeuta to też TYLKO CZŁOWIEK i nie możesz go kopiowac bezkrytycznie. dlatego kilku terapeutów (nie jednocześnie), lektura różnych ksiązek ( Bóg cie broń abyś ograniczyła się do amerykańskich poradników typu prozac w pigułce - najwięcej mi dały wydawnictwa zakonne) da ci całościowy ogląd problemu i mozliwość wybrania takiego sposobu naprawiania siebie, jaki uznasz za najbardziej odpowiedni. Ważne są tak naprawdę dwie rzeczy - jedna to granitowa wiara w to, że istnieje wyjście z tego popierdolonego labiryntu i nieustanna nad tym praca. każda własna reakcja - na tapetę świadomości. skąd się wzięła, czy jest taka jaka byc powinna i co ewentualnie zrobić, aby taka była. ważni są także ludzie jakich na tej drodze spotkasz...każdy ze sobą niesie coś ( jakis sposób reakcji na rzeczywistość), co możesz "przymierzyć" do siebie jak kieckę w przymierzalni i zastanowic się, czy jest ci w niej do twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8u89uo8i
Ja tez mam dar, w postaci Aspergera. :) A moja matka ma dar w postaci zaburzenia schizoafektywnego. Co do dda- to podstawową sprawą u tych osób jest kulejace poczucie własnej wartosci. Podstawą terapii jest jego podwyzszanie, więc próbuje sie odwracac sprawę, przez jego podwyzszanie na kazdy mozliwy sposób. Ale jak dla mnie te mechanizmy sa tak grubymi nicmi szyte, że w zyciu nie nabrałabym się na taka manilulację. Uwazam , że to nieetyczne takie wkręcanie komus bzdur. Co do wrażliwosci- podwyzszona jest tak samo niebezpieczna jak obnizona. Raczej nalezy mówic o przewrazliwieniu a nie wrazliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mrs Brovary
Mam bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci,czasami obwiniam sie o to co dzialo sie w rodzinnym domu,choc podswiadomie wiem,ze to ja bylam ofiara przemocy,nie potrafie odnalezc sie w nowych relacjach,jestem wrazliwa coby nie napisac przewrazliwiona,wszystko dokladnie analizuje,obwiniam o wszystko,niekiedy czuje nic niewarta,to uciazliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mrs Brovary
Probuje z tym walczyc ale czasami nie mam juz sil,czuje sie gorsza od wszystkich,mam juz 26 lat a to tak mi utrudnia zycie ze kazdy moj zwiazek byl pelen niepowodzen z mezczyznami ktorzy mnie wykorzystywali,gnebili i niekiedy znecali psychicznie,ot z deszczu pod rynne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
8u89uo8i teraz piszesz bardzo madrze Co do dda- to podstawową sprawą u tych osób jest kulejace poczucie własnej wartosci. Podstawą terapii jest jego podwyzszanie, więc próbuje sie odwracac sprawę, przez jego podwyzszanie na kazdy mozliwy sposób. Ale jak dla mnie te mechanizmy sa tak grubymi nicmi szyte, że w zyciu nie nabrałabym się na taka manilulację. W pełni się z tobą zgadzam :). Dlatego tak bardzo zwracam uwagę na na to, aby nie kopiowac bezkrytycznie i nie ograniczać się to jednej terapii która ma "zdziałac cuda". Praca nad sobą to praca na lata i wymaga wiele samozaparcia i wiele świadomości ... napiszesz czym objawia się Asperger?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8u89uo8i
obrzucam kałem wszystkich dookoła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mrs Brovary
obwiniam o wszystko,niekiedy czuje nic niewarta,to uciazliwe. wierzę... dlatego uważam, że mając zaburzony wzorzec postrzegania podświadomie przyciągasz panów, którzy do tego wzorca pasują... Póki wzorca nie zmienisz masz szancę jak przeciętny Kowalski na wczorajszą kumulację lotka, że trafisz na innego faceta. TO NIE TWOJA WINA. TY JESTEŚ OFIARĄ...WIĘC ZAPAKUJ W ŁADNĄ PACZUSZKĘ te wzorce i odeślij na odres alkoholika-rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8u89uo8i
Asperger to bardzo lekka forma autyzmu, znana dopiero od lat 90 i to na zachodzie. Jest zab. wrodzonym, uposledza kontakty społeczne, ludzie z ta choroba są często apatyczni, labo nadpubudliwi, maja depresję, nadwrazliwosc, na swiatło, dzwięki, łatwo sie denerwują, mozna by wymieniac i wymieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×