Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blisko 30stki

Nie wiem czy chce dzieci

Polecane posty

Gość Blisko 30stki
"zastanawiam sie ile w tym naprawde jest brak instynktu , a ile egocentryzmu i wygodnictwa..." "Pochamować trzeba swój egoizm, opanowac swój egocentryzm, przestac myslec co JA zrobie, co JA zwiedze, co SOBIE kupie, JA , JA , JA.." Sprowadzanie kwestii bezdzietnosci do korzysci finansowych i ilosci czasu jest uproszczeniem. Tu nie zawsze chodzi o pieniadze i poswiecony czas... Nie zgodze sie, ze wszystkie kobiety, ktore nie chca miec dzieci sa egocentryczkami. Mylse, ze niektore byc moze sa "stworzone" do czegos innego i po prostu nie maja predyspozycji osobowosciowych do nianczenia dzieci. Poznalam kilka takich kobiet, m. in. jedna menadzerke hotelu, wiek ok 45-50 lat, bardzo inteligentna,bardzo konkretna,swietna w swojej pracy, cieszyla sie szacunkiem pracownikow, swietnie dogadywala sie z facetami. Wzbudzala szacunek, ale byla dosc stanowcza, wiecie taka twarda babka. Przeczuwalam, ze moze nie miec dzieci, nie pasowalo mi to do niej. Mimo, iz ja raczej lubilam, nie moge powiedziec, zeby byla ciepla kobieta, no po prostu nie moglam sobie jej wyobrazic nianczacej dzieci :D Spytalam z ciekawosci czy ma dzieci i moje przeczucie okazalo sie trafne. Jej ulubiony film - "Ojciec Chrzestny" :D Miala super relacje ze swoi mezem (notabene tez menazdzerem), wiem, ze darzyla ogromnym szacunkiem swoich rodzicow, w ogole zauwazylam, ze do starszych ludzi byla troszke cieplejsza. I nie tlumaczylabym jej bezdzietnosci egocentryzmem, raczej nie nadawala sie do tej roli, zarzadzajac w pracy bya w "swoim zywiole", podejrzewam, ze moglaby sie zadusic w roli matki, chyba nie nadawalaby sie na nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blisko 30stki
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be zsensu z tym egocentryzmem
:-O czyli mam sobie zrobić dziecko, zeby nikt mi nie zarzucał egocentryzmu? A cóż to Was w ogóle obchodzi? Ja nie moge pojąć dlaczego ja, osoba nie chcąca dzieci potrafię zrozumieć i uszanowac to, że ktoś bardzo pragnie mieć dziecko, a już osoby "dzietne" tej tolerancji w sobie nie mają :-O Nasuwa się pytanie, czy osoby tak ograniczone i małotolerancyjne w ogóle powinny miec dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może ja coś dorzuce od siebie
przeczytałam cały temat i rozumiem Matki-Polki jak i te co nie chcę mieć dzieci.Ja mam 4.Późno ,,zabrałam,, się za rodzenie bo właśnie po 30.Czasami,gdy dzieci dadzą mi nieźle w kość,myślę sobie w duchu-po co mi to było,miałam poukładane,spokojne życie.Czasami mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę,trzasnąć drzwiami i nie wrócić.Jednak z drugiej strony nie wyobrażam sobie by mogło zabraknąć której z moich istotek w moim życiu.Gdy patrzę jak odrabiają lekce,bawią się,śmieją moje serce rośnie.Na samą myśl,że ktoś mógł by je skrzywdzić moje serce zamiera. Moje dzieci będą ze mną jeszcze jakieś 10l.I ja już dziś mówię im by nie liczyły na mnie gdy same zostaną rodzicami.Nie będę opiekować się wnukami,nie będzie niedzielnych obiadków u mamusi.Wtedy zacznie się mój czas i mojego męża.Tylko dla nas.Wtedy zacznę odpoczywać,czytać książki,podróżować.To ja będę wpadać do moich dzieci na obiadki,święta. Dzieci mamy dane na 20-25l.Potem dorastają i idą własną drogą.I właśnie wtedy mamy czas dla siebie.Co to jest te 20l w naszym życiu,taka przerwa w realizowaniu siebie.Nikt nam nie każe brać czynnego udziału w życiu naszych dzieci do końca naszych dni.Przecież nasi rodzice też nie są obecni w naszym codziennym życiu. Rozumiem rozterki ludzi,którzy zastanawiają się co wyrośnie z ich dzieci.Każdy je ma.I tylko od nas zależy co wyrośnie z małego człowieka.Bo to przecież my uczymy go co jest dobre,co złe.Jak postępować,zachowywać się. Nie pisze tego po to by przekonać ludzi do posiadania dzieci,bo to decyzja każdego z nas.Napisałam to raczej by pokazać,że nie ma też typowych matek -Polek,bo ja się do takich nie zaliczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też prawie 30-stka
Myślałam,że tylko ja mam taki dylemat.Fajnie że jest nas więcej:).Czas ucieka, a ja sama nie wiem co robić.Myślę że chyba jestem niedojrzała do takiej zmiany,ale czy kiedyś dojrzeję?A jeśli dojrzeję to czy nie będzie za późno-wiele pytań bez odpowiedzi krąży mi w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka07
ale macie problem,albo chce sie je miec albo nie i nad czym sie tu zastanawiac.Do posiadania dziecka nikt Was nie zmusi ,sama uwazam ze to strata czasu jak dla mnie,wiec odpuscilam temat ii zyje po swojemu,po co mam sie zmuszc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×