Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość udzielam_wywiadu_rzeki

Facet 28 lat odpowiem na prawie wszystkie pytania

Polecane posty

Odpuszczamy Smoleńsk, niech się nim zajmą ci, którzy powinni ;) Właśnie wróciłem z kosza, butów nie udało mi się kupić, mimo że odwiedziłem 5 centrów handlowych... Tłumaczą się tym, że jeszcze nie ma sezonu - zobaczymy. Ale w tej chwili nastawiam się na odwiedziny jakiegoś znajomego w Londynie albo Berlinie i przynajmniej będę miał pewność, że kupię buty :D Rozwiązanie zagadki: Kazachstan ;) Fajna dzicz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
Spokój tu dziś , i dobrze , bo głowa mnie boli strasznie.... co z tymi górami Kitty? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
no tak , trzeba było napisać ten Tien -szan, wyszłabyś na mądralę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej fajne widoki:) ja tam żadnej dziczy nie dostrzegam, jedynie piękno natury;) szkoda, że nie udało Ci się natrafić na odpowiednie buty.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
oooo prawie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc jakbyś chciał kiedyś rzucić wszystko w diabły i mieć absolutny spokój to wiesz gdzie jechać:) nikt by Ci nie przeszkadzał, no może ewentualnie jakieś zwierzątko z kłami;p :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
chyba nie migrena ... ból głowy zwykle towarzyszący , normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
boję się takich dziczy , na pewno bym tam umarła z zimna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
to co? Berlin? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez dzień czy dwa niczym się nie przejmować fajna rzecz:) chociaż jakbym wygrała w totka to bym sobie tam chatkę wybudowała i kryłabym się tam na jakiś czas przed całym absurdem tego świata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
nie znam , kiedyś zgubiłam się tam w nocy przed świętami , było to w czasach przednawigacyjnych,źle skręciłam z autostrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
odpadam od pionu , dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Berlina to bym chyba pociągiem/samolotem się wybrał. W czasie podróży można coś porobić, a komunikacja miejska w Berlinie działa świetnie :) No i nie ma groźby złego skręcenia z autobani :) Dobrej nocy suzie. black_cat20 I wynajęłabyś tubylców, żeby donosili Ci jadło i picie :D I zaprosiłabyś gawędziarzy z kafeterii na ognisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee tam tubylców:) nie męczyłabym ich tak:) ja to bym miała prywatny samolot i pilota i bym sobie na zakupy do Biedronki latała:) heh:) a ogniska byłyby świetne dopóki by jakiś zwierz na nas nie przyleciał czy coś:) byłoby zabawnie w każdym razie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1992
I zapadła cisza...powiem Wam,że jak sie bede tak ciagle spozniała,to nawet na własny pogrzeb sie spoznie...tylko ja jestem taka spoznialska,czy Wam tez sie zdarza?fajne widoczki tych gor,chociaz woda to woda.gory jej nie zastapia.a ja gdybym miala wybrac podroz,to wybralabym sie do Ameryki Pd(heh,wplyw ksiazek Alfreda Szklarskiego),ale tam jest wspaniale.te lasy,gestwiny,przedzieranie sie przez las deszczowy.taka roznorodnosc fauny i flory.tylko wlasnie troche balabym sie tej fauny-te wielkie owady,weze,brrr...ale wydaje mi sie ze warto...wolalabym zwiedzic(nie wiem czy odpowiednie slowo,moze bardziej "przedrzec sie":)) przez Ameryke Pd niz np ogladac wieze Eiffla w Paryzu czy corride w Hiszpani...no jeszcze w gre wchodzi jakias piekna plaza typu taka jak na Lazurowym Wybrzezu czy w Chorwacji np.oj,marzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka1992
I zapadła cisza...powiem Wam,że jak sie bede tak ciagle spozniała,to nawet na własny pogrzeb sie spoznie...tylko ja jestem taka spoznialska,czy Wam tez sie zdarza?fajne widoczki tych gor,chociaz woda to woda.gory jej nie zastapia.a ja gdybym miala wybrac podroz,to wybralabym sie do Ameryki Pd(heh,wplyw ksiazek Alfreda Szklarskiego),ale tam jest wspaniale.te lasy,gestwiny,przedzieranie sie przez las deszczowy.taka roznorodnosc fauny i flory.tylko wlasnie troche balabym sie tej fauny-te wielkie owady,weze,brrr...ale wydaje mi sie ze warto...wolalabym zwiedzic(nie wiem czy odpowiednie slowo,moze bardziej "przedrzec sie":)) przez Ameryke Pd niz np ogladac wieze Eiffla w Paryzu czy corride w Hiszpani...no jeszcze w gre wchodzi jakias piekna plaza typu taka jak na Lazurowym Wybrzezu czy w Chorwacji np.oj,marzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
pogoda się u nas psuje , było tak ładnie ... nooo fakt tłuc się tyle kilometrów autem po tych dziurawych drogach ...mało kuszące :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanistka
cześć suzie u mnie tj. mazowieckie pogoda też do kitu, no ale jak już się wali to wszystko. Jakiś gnój wyrwał mi torbę jak rozmawiałam przez tel.i to w publicznym miejscu ! Jego szczęście,że go nie dorwałam... jak tak dalej pójdzie to strach będzie wyjść z domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
o matko , duże straty materialne ?, bo psychiczna demolka jest nie do oszacowania... koleżankę okradli w domu ... zrobił to syn ich sąsiadów zresztą dość dobrze sytuowanych ludzi ... niepojęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim Mojego tatę też okradli ( prowadzi sklep) złapano złodziei ale do wiezienia nie poszli bo pani prokurator ich zwolniła, mają oczywiście oddać straty pieniężne bo zrobili nie złą demolkę ale pracy nie mają wiec nie oddają. Na nic procesy w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanistka
Zgłosiłam na policji kradzież, ale na cuda nie liczę. Z dokumentów to tylko dowód miałam w niej i trochę gotówki. Bardziej mi torby szkoda,bo kupiłam ją we Włoszech i lubiłam ją. Dlaczego nic tu się nie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
już się rozpędzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanistka
haj suzie, może jedna waro! Wiesz, może okaże się,że czeka Cię jakiś awans, zastrzyk dodatkowej gotówki albo coś w tym styl ! Od razu Ci się humor poprawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×