Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hipnotycznaaa

Nie wiem... Czy to norma???? Czy po prostu jestem naiwna????

Polecane posty

Gość pannakolopokota
On pewnie mysli, ze ujdzie mu to wszystko płazem i jedne zakupy załatwią sprawe? No coz. Chyba obudzil sie z reka w nocniku Nie daj sie :P I napisz czasem co tam u Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Dziś znowu miala miejsce komiczna rzecz, przyszedl termin placenia za mieszkanie, do tej pory placiliśmy każde po 650 zl, więcwyciągam 700 zl daje mu , on je bierze i wydaje mi reszte:) Niczym pani w kasie... Myślalam, że po tej rozmowie coś zrozumial, przemyślal, a on wziąl tą kasę jak zawsze.. Wiecie, ja nie oczekiwalam, że on wcale kasy nie wezmie - bo w życiu bym się na to nie zgodzila, ale chociaż wypadalo spytać ile mogę dać, albo żebym dala te glupie 100 zl mniej.... Gdy powiedzialam mu co o tym myślę i wyszlam z mieszkania napisal mi smsy o takiej min treści: "zal ci dupe sciska ze ktos ma wiecej kasy niz ty" "ciekawe czy twoim koleżanką ich faceci dali tyle ile ja tobie" - heh że kupil mi kolczyki czy zawieszke na urodziny, albo dwa razy wykupil wycieczkę - tylko, że ja wycieczki i biżuterii do garnka nie wloże... A gdy napisalam, że jest taki sam zepsuty jak jego ojciec to odpisal mi "Odpierdol się od moich rodzicow, jakbym byl rozpieszczonym leniwcem jak ty to tez moglbym twoim rodzicom nawymyślać" "poniżasz się do poziomu discodziewczyn, wielce oburzona pewnie bo ci kieszonkowego nie dawalem, boze materialistka jakich malo" "Wal się piepszona materialsitko wszyscy się dowiedzą jak robilas jazdy ze malo ci dawalem" Bez komentarza.... im dalej od tego chama tym lepiej... spakowalam część rzeczy i pojechalam do domu. Jutro mam zamiar zabrać resztę swoich rzeczy... On jest przekonany, że ściemniam, że się nie wyprowadzę, że dalej będę w tym gównie tkwila, ale nie po tym wszytskim... Udowodnie mu że mam honor... Już nawet nie odbiore od niego telefonu... Echhhh widzicie sami... Jestem materialistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrinka 27
Jaki typ z tego faceta. Mój zarabia niewiele więcej ode mnie , też mieszkamy razem , a ja nawet nie wiem ile nasz czynsz wynosi. Tak jak ktoś juz napisal on nie jest chytry on jest wyrachowany. Zlotowki nie powinien od Ciebie brac nawet jak mu ją chcesz dać. Po co z takim być? Jaką on Ci przyszlosc zapewni? Związek to nie tylko milość. A gdyby mi mój facet wypominal jakies wycieczki to by mnie już nie zobaczyl. Najpierw Ci cos kupuje a potem wypomina ? Gdzie takie szczura znalazlas?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WHSKTY
heeeeheee "iekawe czy twoim kolezanką ich faceci daja tyle ile ja tobie" - no no facet ma dar do szerzenia debilizmu. Mi mój misio 2 razy w roku wykupuje zagraniczne wycieczki i inne wyjazdy, a ponadto bez okazji robi mnostwo slodkich prezentow. I to dla niego zupelnie normalne i mi tego nie wypomnial nigdy. A też mam malo kasy, to on za wszytsko placi i jakoś problemu nie robi, wręcz się cieszy. Ten twój to cie naprawde nie kocha. Jak chlop kocha to chce szczęscia drugiej osoby. A ten sie posowa do najgorszych obelg. Kopa mu w dupe, taki jest to niech sobie znajdzie taką samą snobke. Wiej laska, bo widać, ze modra z ciebie dziewczna , a jesli jeszcze troche urody masz to znajdziesz lepszego napewno. W koncu i tak na gorszego nie trafisz! Pisz co u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Hipnotyczna, doszliście
do porozumienia czy miedzy Wami koniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedzwiedzica xx
Autorko, Wiesz, nie bede juz komentowac skapstwa twego partnera (lub ex-partnera), ale sposob w jaki on sie do ciebie odnosi jest karygodny. Niestety, ale ten czlowiek okazuje absolutny brak szacunku do ciebie, a to podstawa w zwiazku. Dobrze robisz, wyrzuc go ze swojego zycia jak najszybciej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhyu
ja nie wiem jak nadal mozesz byc z takim facetem, on cie kompletnie nie szanuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot.13
Hipnotyczna-rzuć go - po co CI taki balast?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaadsfa
ON LECI NA TWOJA KASE NIE DAJ MU KASY TO SIE PRZEKONASZ CO ON KOCHA CIEBIE CZY TE 400zloty co miesiac,i pomoc w zyciu, materialista na maxa, a ta sprzedawczyni wsklepie dobrze ci powiedziala, slepa jestes ale moze przewidzisz na oczy, nie daj mu kasy zobaczysz ze bedzie juz po waszej milsoci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Destylacja
Przegiął z tymi sms-ami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam bardzo podobni
wbrew pozorom problem jest w tobie. Nie ma nic zlego w tym ze facet zarabiajacy taka kase kupuje sobie to czy tamto ,ani w tym ze bierze kase od ciebie. Nie ma....bo nigdy nie ustalilas z nim pewnych warunkow. Nie pokazujesz mu rozzalenia, nie mowisz ze ci przykro, nie prosisz o pomoc. Zdejmij ta swoja maske typu "DAMA-ZAWSZE SOBIE RADZACA" i badz czloieiem. czego wymagasz od goscia? ze ma sie domyslic? skoro dajesz mu 30 zł, skoro pojechalas na zakupy i nie mowisz WYRAZNIE "nie pasuje mi to" to czego sie spodziewasz? zenada, kolejna panna ktorej sie wszystko myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat to prowokacja ;]]]]
zdażają się skończeni skąpcy i oczywiście od takich trzeba uciekać ale autorka Was wkręca i to ostro facet zarabia 6000 i nie ma pralki? I jeździ do mamusi po obadki a ta żyje z takim 6 lat, i on 6 lat jeździ po te obiadki, 6 lat ani On ani Ona nie gotuje - totalna bzdura Jestem ciekaw jak Oni żyli przez te lata.... Ona dawała 200 na zakupy i przymierała głodem, On też 200 a reszte dojadał po kryjomu te mamusi potrawki tak ?? Autorka pisze, że robi doktorat z biologii czy medycyny - a mam wrażenie że o tej bologii - medycynie nie ma pojęcia - stawiam, że robi albo chce robić doktorat (za duzo o tym wie) ale z psychologii albo socjologii i robi sobie tutaj badania, widać wyraźnie że Was wkręca, dozuje temat, po troszke, po troszke dodaje nowe wątki przytacza dokładnie teksty z SMS a kot tutaj robi za rozkręcacza tematu - albo to autorka albo poprostu grupa osób, które nakręcają temat - wspólny projekt z autorką ;) dziękuje za uwage - zeby robić prowokacje to trzeba to umieć i nie robić głupich błędów i pisze Wam to ten który ma niejedną prowokacje na tym forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożena.waś
Moi drodzy, jeśli ktoś z was potrzebuje dobrego kursu uwodzenia to polecam te, prowadzone przez Wyższą Szkołę Uwodzenia, Wywierania Wpływu i Rozwoju Wewnętrznego. Są naprawdę profesjonalni, mi pomogli w dużym stopniu. Nigdy nie miałam dobrego kontaktu z mężczyznami, a uwodzić ich w ogóle nie potrafiłam. Po kursie wiele się zmieniło i serdecznie polecam tę szkołę www.wyzszaszkolauwodzenia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxannnnna4
Doskonale rozumiem twoje rozgoryczenie. Ja tez jestem wykorzystywana przez męża który pracuje dużo, zarabia nieźle a wszystko ładuje w swoje długi. Ja wydaje wszystko nic mi nie zostaje żeby odłozyć, utrzymuje dom, zywię go. On twierdzi że to oprzejściowe bo narobił długów wcześniej a niedawno takie bieżace długi narobił bo zawalał pracę. Z ta różnicą że nie jest skąpy. Jak ma to daje. Co z tego jak ja i tak jestem do tyłu z finansami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak wyobrazasz sobie ten zwiazek na dluzsza mete? zastanawialas sie jak bedziesz zyc jesli nie daj boze bedziesz na macierzynskim i nie bedziesz pracowac? przeciez musisz zarobic na siebie i 50% wydatkow na dziecko :P i z skad wezmiesz kase? od rodzicow? masakra z takim facetem, ja bym sie go pozbyla w szybkim czasie. bo mimo to ze swietnie zarabia i moze ma mase innych zalet ma bardzo niepokojace podejscie do zycia. najlepiej znalezc faceta o podobnych zarobkach. moj zarabia raptem 1/3 wiecej niz ja i nie ma problemu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lpppp
czytalam wybiorczo ale autorko, musisz byc malo inteligentna albo przyslowiowo glupia:), po jaka cholere zyjesz z takim dupkiem???nie szanujesz siebie? masochistka? albo totalnie pusta jestes-facet cie wyzywa w smsach a ty co??nadal z nim jestes?lecz sie kobieto, jakis psycholog panstwowy albo co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdaaaa 1111 hej. Twój chłopak zachowuje się trochę dziwnie, bo w sumie tak jakbyście byli sublokatorami a nie partnerami. Ja mam podobną sytuację do Twojej bo jestem na stażu i zarabiam niecałe 800 zł a mój facet 3000. Ale u nas wygląda to tak, że zbieramy całą kasę i mamy ją wspólną. Nigdy w życiu niczego mi nie wypomniał, dobrze wie jaka jest sytuacja z pracą. Nawet kiedyś nie pracowałam przez kilka miesiecy bo mnie zwolnili i nie mogłam znależć pracy to po prostu żyliśmy za jego kasę, oczywiscie jak ja coś dostaje ekstra od rodziny to rowniez daje to do wspólnej kasy musisz z nim pogadac bo to jest chore... POPIERAM:) Tak powinno być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×