czterolistna koniczyna na szczęście

Deser, praktycznie bez pracy to dla mnie : winogrona w galaretce. Lekkie, pyszne, można dodać bitą śmietanę jeżeli ktoś lubi. Uwielbiam i polecam.

Wyciągasz pestki z winogron? Które dajesz czerwone czy zielone? I jaką galaretkę??

Pozdrowionka dziewczyny))))Miłego dzionka..dużo humoru i wszystkiego co dobre...Trzymacie się dzielnie;)....to bardzo fajne co piszecie...:) Oby tak dalej...

http://www.youtube.com/watch?v=MJsaDx7-tj8&feature=fvst Z pozdrowieniami i miłego weekendu...:D x n....

Sama wolę białe winogrona, ale to obojętne jakie dasz. Pestek nie wyciągam, wkładam całe winogrona i są też takie odmiany, które nie mają pestek. Ale pewnie można spróbować je rozciąć i delikatie usunąć.

Witaj Magnum :-)

Witaj Cukiereczku:)

to ja również muzycznie...z życzeniam miłej soboty :-) http://www.youtube.com/watch?v=6qYqOYzAyMM&feature=related

Jeden facet do was przyszedł...i tak go witacie...ech...:P

Może niech cześciej wpada ;) Magnum --- Wiyam W.Sugar i Merji Widzę, że skowronki od rana wpełni sił i przytomności :D Sowa dochodzi dopiero nad kawą. Plany na dziś to sprzątanie, potem relaks dla ciała, a potem hmmm... zastanwimy się co potem. Poszłabym na spacer, ale jednak jeeszcze zostanę w domu. Pobrykałam jedynie z kociakiem co skończyło się pokiereszowaniem rąk, ale i tak lubię tego mojego czworonoga.

czesc Magnum, nie wiem z jakiej racji miałabym traktować Cię specjalnie. Cieplejsze powiania otrzymują dziewczyny, które tu po prostu są, a nie "wpadają" żeby pogwiazdorzyć. Dobrego dnia Ci życzę!

Wpadać nie chcę Ondin...nie ten wiek;)...lepiej przychodzić lub zaglądać...chociaż nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa ..Kto wie...;) Witaj..

O widzisz, Ondin, bardziej skłonna do przymilania, także korzystaj :P

Ostre słówka Merji...no cóż...Nie miałem zamiaru gwiazdorzenia...zajrzałem by dobrze Wam życzyć...rozwoju tego topiku...nie przeczytałaś chyba tego co mam napisane w opisie osoby...szkoda.

"Jeden facet do was przyszedł...i tak go witacie...ech..." sprecyzuj jakiego powitania oczekiwałeś? Nie odpowiedziałam ostro, ale szczerze i konkretnie :)

Witaj Ondin. Ja już jestem w trakcie porządków, ale to dlatego, że fizycznym wyżyciem się odreagowuję wczorajszy stres.

Czy słusznie się domyślam, że ten stres przez Twojego partnera?

Cóż...zażartowałem....Merji:)żadnego szczególnego:)Ale już nieważne..

Na szczęście nie. :-) Miałam wczoraj w pracy ciężki dzień. Mój M. ma teraz swoje trudne sprawy i chyba się cieszy, że sobie spędzam tu czas z Wami i daję mu więcej luzu. Ale wczoraj wspierał mnie dzielnie. Co prawda telefonicznie, ale jednek- bardzo.

Ok, Magnum, może nie zrozumiałam żartu :P na zgodę?

Merji dzisiaj w bojowym nastroju?? Po wczorajszym spacerze?? :D

My się uwijamy jak w ukropie i to dosłownie. Ja nadaję się do solidnego mycia, ale taki przecież był plan. Umyłam łaziekę, m. poodkurzał, ja przelecę podłogi, m. poleciał na zakupy i chyba będzie wszystko załatwione :) No jeszcze coś do jedzenia zrobimy a potem boskie lenistwo, jendo z ostatnich. W.Sugar -- ciepełka i szbkiego powrtou do równowagi

Cześć. :) Kubek kawy i poranny przegląd prasy. Nie wiem czy lubicie słuchać Stinga. Ja tak. :) Im jest starszy tym bardziej go lubię. http://www.youtube.com/watch?v=gWDi8nJfGPA

Opuściła mnie ochota i energia odpowiedzialna za sprzątanie i robienei zakupów. Jakoś jż trzeba ożywić. :D

Ondin, ja?? w bojowym nastroju?????? skąd!! ;) :P

Witaj Broom! Sting był i jest bardzo, bardzo... Podoba mi się też jako facet w każdym wieku... Dziewczyny, powiedzcie czy to nie złośliwość losu, że gdy przychodzi weekend to sie psuje pogoda. U mnie jest pochmurno, zimno, na trawnikach jeszcze leży śnieg, a za oknem blisko 0 ... Brrrr....

Tak W.Sugra, doskonale znam tą złośliwość, ot choćby teraz, jak jest ładnie to ja choruję :O A jak jestem zdrowa to zawsz ena week psuje się pogoda.. Idędoszorawać swe ciałko po aktywnym sprzątaniu, m.wraca już z zakupami, potem on do wanny, ja pokroję warzywka, potem m. dokończy i zapiekanka będzie gotowa :) Smakowało nam więc robimy powtórkę. Pa pa, do wieczorka

To jakaś złośliwość losu. Wyjątkowa złośliwość z tą pogodą a właściwie jej brakiem. Tego Pana też lubię. :) http://www.youtube.com/watch?v=s8l3ruyJu60&feature=related

OK...Merji...buziaków nie potrzebuję:):D

a ode mnie :-) http://www.youtube.com/watch?v=o_t_dtbC_Vc&feature=fvst http://www.youtube.com/watch?v=i2wmKcBm4Ik