ona ciągle ma ochote na seks nie wiem co robić

Chciałbym jeszcze porozmawiać... Otóż wczoraj jak wiadomo był Dzień Kobiet a dodatkowo moja dziewczyna obchodziła 20 urodziny no i znowu chciała żebyśmy się kochali. powiedziała coś w stylu-zaspokój swoją kobietę bądź mężczyzną. To mnie bardzo zabolało. Co o tym myślicie? może mi ktoś odpisać?

Jesteś dużym chłopcem,wiesz co robisz. Nasze rady na nic:( Przeczytaj wszystkie nasze wypowiedzi jeszcze raz i może dojdziesz do jakiegoś wniosku. Żal mi Twojej dziewczyny.

Przeczytałem z wielką uwagą. Staram się zrozumieć moją dziewczynę naprawdę, ale na prawdę cięzko mi to przychodzi.

Jeżeli starasz się ją zrozumieć to już czas do specjalisty ale to Ty masz iść.

I co mam powiedzieć specjaliście? Przepraszam bardzo ale chciałby stworzyć trwały związek z dziewczyną który nie opierałby sie tylko na seksie? ze zalezy mi na jej wykształceniu? Ze chce żeby zajęła się teraz nauką, że chce byśmy OBOJE byli odpowiedzialni?To mam mu powiedzieć?

Na początek psycholog,już on Ci powie że nie jesteś jej ojcem tylko partnerem!!! Powiedz mi co ma sex wspólnego z nauką.To Ty chcesz się kształcić czy ona? Co będzie jak ona postanowi rzucić studia? Zostawisz ją? Zależy Ci na niej i żeby tylko być z wykształconą osobą?

Ona ma obsesję. nie wiem może ja to niedokładnie opisałem ale starałem się. Kiedyś jak się widywaliśmy nie dawała się nawet pocałować, to ja zawsze przejmowałem inicjatywę. teraz to ona się na mnie "rzuca"dosłownie, całuje, próbuje rozbierać. To jest w pewnym stopniu fajne i podniecające ale to trochę chore. i jeszcze jej ta masturbacja do której jeszcze się otwarcie przyznaje i wcale się nie ukrywa. Ten obraz gdy zobaczyłem jak robi to pierwszy raz zapadł mi tak głęboko w pamięć że do tej pory często nie moge zasnąć i wyobrażam sobie że ona tak robi 2 razy dziennie bo przecież robi bo mi to powiedziała.

Dla osób niemyślących ciągle o seksie może i nie ma nic wspólnego. Ale ona o tym ciągle myśli masturbuje się i dąży do zbliźenia. Zaczynam się obawiać że tak samo się zachowuje na uczelni względem swoich kolegów z roku. To mnie naprawdę dobija. Przez to obsesyjnie ciągle ją kontroluję i wydaje naprawdę dużą kasę na rachunki telefoniczne.To się odbija na moim zdrowiu. Oczywiście chce jej dobra więc też chce by skończyła studia ale jeśli nie skończy trudno -nie zostawie jej

A dlaczego to robi? Bo ma swoje potrzeby jak każdy zdrowy człowiek. Ona ma już 20 lat! Jeżeli to mówi to nie na darmo,tylko jej słowa do Ciebie nie docierają. Już raz Ci napisałam że obudzisz się z ręką w nocniku. Ona po prostu już nie wie w jaki sposób ma do Ciebie dotrzeć.

Mniej byś wydał na prezerwatywy:) Ona się zaspokoi i będzie inaczej.

Tyle że ja sobie to inaczej wyobrażałem . Myślałem że za kilka lat to ja zainicjuję próbę zbliźenia, tak delikatnie, czule. A ta sytuacja przypomina mi jakąś laskę napaloną w klubie na imprezie.Nie wiem dlaczego moja dziewczyna przestała się szanować. Sama prezerwatywa to kiepski środek antykoncepcyjny.

Za kilka lat to jej zarośnie a Tobie nie stanie:) Ona się nie szanuje?! Jest zdrową kobietą.Kiedyś to Ty dążyłeś do pocałunków teraz ona dąży do zbliżeń a wiesz dlaczego? Bo wie że ją kochasz że jest Ciebie pewna. Chłopie obudź się!!!

Ale dlaczego to robi skoro ja jej wyraźnie mówię że nie czas na to, że za kilka lat, przecież ona jest młoda, ja zresztą jeszcze chyba też mamy czas. po co się tak spieszyć?

"mamy czas" WŁAŚNIE NIE MACIE!

Choćbyś był nie wiem jak przystojny to za darmo bym Cię nie chciała:)) Przelecą Ci najlepsze lata. Mam syna prawie Twoim wieku i słuchaj rad starszych:)

taaaa-dlaczego uważasz że nie mamy czasu? Marika10-czyli zezwalasz synowi na przygodny seks tak?Nie widzisz problemu, bo przecież niech sobie chłopak poużywa dokąd jest młody?

może ona to nie ona ,tylko on.Podobno faceci prawie non stop myślą o seksie:)

A kto mówi o przygodnym seksie? On jest bynajmniej zdrowy i jego dziewczyna też. Samo życie.

Marika10-jeśli sugerujesz że ja jestem chory to się mylisz jestem całkowicie zdrowy także w tych sprawach, nie jestem impotentem.

Też mam takiego faceta a w zasadzie miałam, bo już się zmienił i to znacznie. Może nie kontrolował mojej nauki, nie mówił mi, że stać mnie na więcej jak dostawałam gorszą ocenę( bo to może nieźle dołować) ale za to też nie chciał się kochać. myślę, że to przez to, że byliśmy bardzo młodzi jak zaczęliśmy chodzić (oboje po16 lat). przez pierwsze 3 lata ja też nie chciałam, choć do jakichś tam delikatnych pieszczot dochodziło. potem po tych 3 latach ja zaczęłam czuć , że to to, że chcę już tego. a on zwyczajnie sie bał. bał się, że zajdę w ciążę i dlatego nie chciał tego robić. ja znów zastanawiałam się czy on mnie w ogóle kocha i czy go podniecam skoro nie chce się ze mną kochać. zastanawiałam się czego on się tak bardzo boi. gdy już mieliśmy po 20 lat, to w ogóle czułam się już strasznie głupio, bo myślałam, o tym, że nawet jakbyśmy wpadli, no to co z tego? przecież się kochamy a on już pracuje. zaczęłam znów myśleć, że na pewno mnie nie kocha. no i powiem wam, że po 5 latach chodzenia nagle coś go tchnęło i to on chciał to zrobić.

Kochanie ale psycholog by się przydał. Warto by było z nim porozmawiać. Twoja dziewczyna będzie z Tobą chodzić za rączkę a spać z kim innym.

vbbbbb-no widzisz czyli Ty nie chciałaś też przez 3 lata związku, a my jeszcze ze sobą 3 lata nie jesteśmy.Rozmawiałem na ten temat z kolezankami tzn tak oglednie to powiedziały że one się nie zaspokajają a jeśli uprawiają seks to rzadko i najczęściej dlatego że ma na to ochotę ich partner. Dlatego nie wiem dlaczego moja dziewczyna akurat musi być inna...;/

Marika10- o to jestem spokojny wiem że ona mnie nie zdradzi nigdy.

Ba,koleżanki akurat powiedzą Ci z kim śpią i jak często uprawiają sex:)) To są zbyt intymne sprawy żeby o wszystkim i wszystkim opowiadać:))

Nigdy nie mów nigdy.

kolego, ale ja zaczynałam z nim chodzić w wieku 16 lat, więc wiadomo, że nie miałam jeszcze takich potrzeb. na patrz na długość związku ale też na wasz wiek. dziewczyna ma 20 lat, więc już ma swoje potrzeby. ona po prostu nie potrafi cie zrozumieć. nie może pojąć dlaczego 24-letni facet nie chce sie kochać. na pewno myśli, czy w ogóle planujesz z nią poważne życie skoro tak boisz się ciąży. zastanawia się czy cię w ogóle podnieca skoro nie chcesz z nią uprawiać seksu.

w tym wypadku mogę to śmiało powiedzieć.jestem absolutnie pewien że to jest TA KOBIETA i że założę z nią kiedyś rodzinę dlatego tym bardziej nie rozumiem dokąd jej się tak spieszy, przecież to tylko 4 lata jeszcze a przed sobą mam nadzieję mamy znacznie wiecej, bedziemy mieli się czas nacieszyć jeszcze i seksem.

ona powinna wiedziec że mnie podnieca bo to inteligentna kobieta i czasem musi czuć ze zwyczajnie mi "staje" ona na pewno o tym wie. Ponadto to bardzo ładna dziewczyna wiec wie też że ma powodzenie u mężczyzn.Niestety zresztą.

no ok, ale ona patrzy na to z drugiej strony. skoro planujesz z nią życzie, to co ci stoi na przeszkodzie, żeby się z nią kochać. są przecież różne metody antykoncepcji. można np. stosować tabletki a dodatkowo zabezpieczyc się prezerwatywą skoro tak bardzo się boisz ciąży i tego, że ona nie ukończy studiów. przemyśl to sobie dobrze, bo nie każda jest taka cierpliwa jak ja i ona najzwyczajniej w świecie może od ciebie odejść.

Tylko czy ona z Tobą ją założy.