Moja pierwsza ciąża obawy i radości

http://allegro.pl/gorset-pas-wyszczuplajacy-poporodowy-kolory-xxl-xx-i1909442841.html jestem zadowolona chociaz nie powiem nie jest on jakos super wygodny ale podejrzewam ze jest to kwestia przyzwyczajenia:) najwazniejsze ze ładnie sciaga i flak nie odstaje. tylko musisz rozmiarowo dopasowac do siebie. wkurwiona jestem bo zamowiąm ta hustawke dla małego i okazała sie bublem zepsutym. działa ładnie ale jak sie wsadzi dziecko to nie chce hustac, pisałąm odrazu do nich meila w poniedzialek jak dostałam i cisza... poczekam do poludnia i napisze drugiego postrasze ich troche moze to cos da. mam nadzieje bo mi sie nie chce afert robic.

Dzięki, zamówiłam podobny.Mój Mały Miś od wczoraj jest niedopoznania taki grzeczniutki Aniołeczek po prostu bo już ostatnio myślałam że skończe z tym karmieniem cycem bo cały czas tylko chciał ssać. No i co odkryliśmy...lubi spać na brzuszku wiem wiem odradzają ale śpi tylko w dzien no i patrze na niego co chwilke. I już prawie miesiąc ma jak ten czas leci.

Hej dziewczyny, my już w domu :-) Poród to była rzeźnia, ale o tym innym razem... przedstawiam synia, Hubcia, 58 cm,3840 g :-) Jestem przeszczęśliwa!!

ciagle nie wierze!!! Suupper gratulacje!!! i już tak szybko w domku :) Strasznie się cieszę, że zostałaś mamą :) buziaki dla WAS

Hej mamuski, mam chwile wolnego to klepie. Synio przeuroczy. dobrze mówia ,ze warto pomęczyć się dla takiego cudu. Ogólem poród to masakra...18 godz bóli krzyżowych ;-0 Po oksytocynie i ,,głupim jasiu" odlot całkowity.Skopałam lekarzy, prawie po ścianach skakałam...sajgon do kwadratu. Gdyby nie mąż który siedział ze mną do samego końca nie wiem co by było...no i oczywiście popękałam, szwy i wewnątrz i na zewnatrz..brrrr Ale...synio przesliczny, całkiem grzeczny,tylko cierpię bo za mało pokarmu mam i muszę go dokarmiać :-(

ciągle nie wierze po pierwsze serdeczne gratulacje po drugie uwierz że wiem co czujesz:(biedaczko ale racja warto warto dla Hubcia:) A skąd wiesz ze masz za mało pokarmu bo ja się też czasem na tym zastanawiam bo mój mały to ma dni co by tylko przy cycku siedział i pił

Ciagle nie wierze-GRATULACJE! jednak Hubcio... :):):) współczuje bólu porodowego, ale przynajmniej wyciepriałas swoje i masz spokoj a pomyśl ze my po cesarkach bardzo długo czułysmy ból... i nie dało sie z łóżka wstawac wogole... hmmm a nie mogłas poprosic o znieczulenie? co do pokarmu to zawsze jest go mało na pocztake, laktacja musi sie pobudzic wiec jak bedzziesz duzo przystawiac malego to bedzie ok.: x24x dzieci lubia sobie siedziec przy cyckach:P a powiedz probowałas cumla? jezeli ładnie przybiera na wadze to mysle ze nie masz sie czym przejmowac ze jest ok, zawsze mozesz poradzic sie jakiejs położnej bo szkoda przechodzic na mm bo nasz pokarm jest najlepszy dla maluszków. my jutro idziemy na szczepienie mam nadzieje ze damy jakos rade! chociaz boje sie bardzo bo wiem ze jak mały zapłacze to chyba bede płakac razem z nim, dobrze ze ide z Dominikiem... Gosiu a jak tam Twoja rana po cc? czujesz cos jeszcze?

No przybiera i to dośc dobrze a cumelka nie chce:( już próbuję kupować inne kształty ale nic nie daje:(Kurcze uciążliwe to jest i jeszcze zasypia tylko przy piersi inaczej nigdy nie zasnął a Wy jak usypiacie swoje szkraby?i czy śpią z Wami czy w swoich łóżeczkach?Bo Hubb nie chce w kołysce tylko z nami w łóżku i to kolejny problem:/

hej :) ale sie z rana wkurzyłam bo mielismy isc na szczepienie to rano zadzwonili ze pani doktor sie rozchorowała i przełozylismy to na przyszły czwartek:/ chciałam miec to za soba... x24x to skoro przybiera to nie martw sie, napewno jest dobrze:) na poczatku Dawidek tez usypiał tylko przy piersi ale teraz znalazłam na niego sposoby, strzałem w 10 jest lezaczek bujaczek. właczam mu wibracje, chwilke pobujam troche szybciej i malenstwo spi:) albo jak jest najedzony kłade sie koło niego,przytulam go do siebie i tez usypia:) ja staram sie odkładac cały czas małego do łóżeczka zeby sie przyzwyczajał,przez pierwsze dwa tyg spal tylko z nami bo ja przez cc nie mogłabym sie ruszyc do niego ale teraz spi u siebie. tez zauwazyłam ze z nami mu lepiej,postaraj sie go opatulic zeby czuł ze obok niego cos jest. u nas mały dalej spi w rozku mimo ze juz mu nogi wystaja ale najwazniejsze ze cały tułów jest owiniety. :):):)

ciagle nie wierze - wielkie gratulacje!!!! Urodzilas naprawde duzego chlopczyka, wow !! nunusia - ja jeszcze czuje , ze mnie cieli:) gdy dotykam brzuch, to delikatnie mam wrazliwe te miejsce. po lewej stronie w dolnej czesci brzucha cos mnie boli, jak siedze bokiem, czasem jak wstaje. nie wiem czy to ma tak byc czy cos mi poprzestawiali;) we wtorek mam lekarza, to sie dowiem.. My w niedziele jedziemy do Polski na weekend, pierwsza duza podroz mojego synka, ciekawa jestem jak to bedzie;)

hej laski, ja znow walcze z zapaleniem piersi-juz nie mam sił do tego-a tak dbam zeby nic sie nie zrobiło... ehhh

x24x super pod nowym zdjeciem, tylko kurde zmien na przyszedłes bo zapomniałąs zmienic::)

heh dzieki nie zauwazyłam:P

Hej mamuśki, wkońcu chwila dla siebie. Jakoś tak jeszcze ogarnąć się nie moge :-( Synio ma różne dni, wczoraj np siedział cały dzien przy cycu,nawet zjeść jak nie miałam. Dzięki Bogu na wieczór i noc coś mu się uregulowało i wstaje co 1-1,5. Dłużej nie pośpi. Wg mnie mam mało treściwy pokarm, zdarza się,żę po 40 min karmienia z obu piersi on wciąż jest głodny i niestety muszę go dokarmiać. Ale dziś będę mieć laktator i mam nadzieję,że da radę sciągać :-)Jutro jadęna zdjęcie szwów,a we wtorek do pediatry :-)

hejka:) my po 4 dniach z tata zostalismy sami. mały mial dzis slaba nocke cos nie chciał spac ale nie narzekam bo ostatnio w nocy przesypia ciagiem juz po 5godz wiec nie jest zle:) kupilismy taka wkładke do wanienki zeby mały mogl sobie eygodnie siedziec i rewelacja, kosztuje tylko 10zl a zawsze jak go kapalismy to robilismy to dosyc szybko bo malemu nie pasowało a wczoraj bylo super:) wiidac blo po nim ze mu sie to w koncu podoba. i dla nas wygoda bo nie trzeba go trzymac, pupka cała zamoczona:) polecam! ciagle nie wierze-zaytaj poloznej o pokarm, mi tez wszyscy wmawiali wokolo ze mam wlasnie nie tresciwy pokarm ze maly nie spi, doradzali dokarmiac ale nie poddalam sie i ich nie sluchalam, problem z nockami sie rozwiazał, dziewczyny bierzecie jeszcze witaminy?

Ja sobie właśnie siedze na polku a mały we wózeczku:)Więc mam chwilkę. byłam dziś z nim u neurologa żeby stwierdził czy możemy szczepić jak miał tylko 3 pkt appgar i może tylko na żółtaczkę a resztę poczekać musimy do stycznia i on zadecyduje czy wtedy już można. Chodzi o to, że jak jest mało pkt to po szczepieniu może się zatrzymać a nawet cofnąć rozwój. Dobrze że byłam z nim u pediatry prywatnie bo ta na kase chorych mi o tym nic nie powiedziała. Hubek też ma różnie w sobotę zaliczył pierwsza kolkę na szczęście nie tak mocną i po herbatce z koperku przeszło mu ale to chyba z nadmiaru wrażeń było bo byliśmy u znajomych i tam go koleżanka wynosiła wyściskała i chyba się mu to nie spodobało bo nie jadłam nic innego niż zwykle. Ale w tą noc spał bardzo ładnie 4 godz potem na chwilkę pił i znowu ze 2 i nie długo pił tylko trochę. A w dzisiejszą noc to chyba wcale nie spał tylko pił i pił że rano nie miałam w ogole mleczka. My mieliśmy ta matę ale mój Krzycho nie lubi z nią kąpać i kąpie bez niczego mały jest wtedy zanurzony fajnie w wodzie i można się z nim pobawić trochę lubi się kąpać w sumie od początku, kilka dni tylko płakał a teraz płacze tylko jak wychodzi z wody:D nunusia jak to zrobiłaś że przez 5 godzin prześpi też bym już tak chciała jak na razie to Hubb najwięcej 3 godz no ale może mu to przyjdzie Twój Dawidek starszy przeciez jest. A witaminy brałam teraz Fawit mama i do tego chyba prenatal to sie nazywa te z ryb ale wychodzi cenowo tak samo jak mój femibion natal 2 więc wracam do niego. A nas na szczęście z tym karmieniem coraz lepiej znalazłam smoczek, który małemu pasuje i coraz częściej go chce więc nakarmię i mam spokój a nie tak jak wcześniej 5godz przy cycu teraz też już lepiej wiadomo czego on chce kiedy jest najedzony itp. Mam tylko nadal problem z tym odkładaniem go do kołyski śpi dalej z nami i co noc sobie powtarzam odłoże go i co zawsze ulegam:( Bo boję się że jak juz zaśnie i go tam dam to się obudzi ale wiem wiem muszę w końcu się przemóc i zacząć bo tak to będzie z nami pewnie spał do 3 roku życia. WOW ale się rozpisałam ale w końcu mam czas. Napisze Wam jeszcze o tych moich wizytach u lekarzy bo trochę sporo tego było ostatnio. U okulisty byliśmy już nawet bo taki krwiaczek-siniak mu się zrobił na powiece i zbadali nam dno oka nieprzyjemne badanie, bo pod znieczuleniem taki kropelki dają do oczek ale na szczęście nic złego tam nie ma. Na USG główki tez byliśmy to ma 2 torbielki ale się mają wchłonąc nic powaznego ale znowu na wizyte kontrolna za 3 mies. U rehabilitanta nawet bylismy żeby sprawdzić napięcie mięśni bo za to też nie miał punktów przy urodzeniu i tez wszytsko Ok. Skierowali nas też na takie szkolenie pielęgnacyjne świetna sprawa rehabilitantka pokazywała nam jak go nosić jak ćwiczyć itp codziennie trzeba każde dziecko dawać na brzuszek 5-10 razy jak czuwa i pozwolić mu przełożyć główkę z jednaj na drugą stronę. Podobno dzieci wtedy są o 2 miesiące lepiej rozwinięte niż rówieśnicy. Ona nam tez pow że Hubert jest o 2 tyg do przodu że umie już rzeczy co normalnie noworodek na tym etapie życia nie powinien umieć:)Miłe strasznie i cieszy:)Dobra kończę miłego popołudnia :*

hej, ja też jestem mega zalatana, cały czas coś na głowie albo robię sobie chwile odpoczynku! x24x, to się nachodziłaś po tych lekarzach, ale suma sumarum, super, że wszystko oki! Napiszę Wam krótko co u nas. Wszystko jest oki za małą, jedynie przeżywam to, że jak nie śpi to często tak stęka jakby uczyła się / nie mogła puścic bączka. Chociaż kupki robi często nadal i bączki też puszcza, średnio 1 dziennie łapie ją kolka i staramy się różnie działac. Czasem szybciej czasem dłużej puszcza. Dostałam dzisiaj niemieckie krople Sab Simplex, i przetestuję. Ten espumisan raczej nie działał na nią, uspokaja ją suszarka, jak sie bardzo nie zanosi to też cycek. Na brzuszku nie lubi zbytnio leżec, z resztą czekamy jeszcze jak pępuszek odpadnie, to będę ją częściej klasc. Jest bardzo silna, swobodnie unosi wtedy głowe, długo trzyma, przewraca sobie z prawego na lewy boczek. Mała lubi kąpiele. Śpi w zasadzie w łóżeczku, zostawiam ją czasem u nas po ataku kolki w nocy, jest wtedy spokojniejsza, ale nie mamy problemy z zasypianiem. U nas sprawdza się karuzelka z kołysankami przy łóżeczku albo jak sami jej śpiewamy i ululamy na rękach. Nie zawsze natomiast jej się odije. x24x jak Twój mały zasypia przy cycku, to nie budzi Ci się jak go odbijasz na ramieniu? Moja się wtedy budzi i zawsze się trochę denerwuję, bo już była taka ululana! Kąpiemy małą o 21, póżniej pielęgnacja pępuszka, trochę się masujemy i przytulamy i takie tam. Zasypia między 22 a 23 i budzi się jakoś po 1, póżniej po 3 i póżniej już rano - różnie czasem kolo 6 czasem kolo 7. Połozna kazała przy jednym karmieniu karmic mi tylko z 1 piersi, a w kolejnym z drugiej i nie dłużej niz 20 min, bo niby dla brodawek nie wskazane, ale ja jej nie odstawiam na siłę. Normalnie nie ciagnie dłużej niz 35 min, a średnio ciągnie wlasnie 15-20 min. Mam w domu taka dokladna wage co do gram, i wyszło mi że waży koło 4 kg, więc sporo przybrala, ale widac to tez po niej. W nocy przebieramy i usypiamy ją na zmianę, raz ja a raz mąż, chociaz na zmianę pieluszki posylam go czesciej, z racji że ja karmię :) Na szczęście on lubi ją przebierac itp. Dziewczyny jak często zmieniacie średni pieluszki - my chyba jakos 10-12 na dobę? i w czym kapiecie? My na razie w Oilatum Soft, ale chyba się przerzucę na Emolium. piszcie co tam u Was :) sciskamy

Jottkaa Sab Simplex podobno są super też je mam ale jeszcze nie przetestowałam na szczęście nie było potrzeby. Co do zasypiania to właśnie staramy się Hubcia uspać innym sposobem niż przy cycku daliśmy go do kołyski włączyliśmy muzyczkę z karuzeli smoczek w buzi i poszliśmy czekamy aż zaśnie musimy w końcu jakiś sposób wypracować. W sumie to chpdzi tylko o to pierwsze wieczorne zasypianie po kąpieli bo w dzień to zasypia sam przy cycu i w nocy tak samo. Hubciowi też nie zawsze się odbije, ale jak zasypia przy cycku to dam go do odbicia i potem jeszcze na chwilke do cyca i spać. Czasem zasypia dopiero jak go dam do odbicia i wtedy kłądę go do spania na brzuszku.W nocy w ogóle nie daję mu odbić czasem tylko między zmianą cyca. My kąpiemy koło 19 i do 21 karmienie i zasypianie zazwyczaj zasypiał przy cycku ale teraz ja się zbuntowałam i w kołysce ma spać i tyle :D Wtedy prześpi zazwyczaj 3godz i potem to już cały czas w sumie ma cyca na zawołanie i jak karmie go to śpie i jak on śpi to ja też spie także nawet nie wiem co ile się budzi. To mój błąd powinnam go do kołyski odkłądać no ale mi tak też wygodniej jest.Widzę że każda położna mówi co innego mi się udało na szczescie wypracować już swój sposób na karmienie, Najpierw jedna dopóki mały się nie zacznie wiercić i potem druga.Mnie brodawki nie bolą więc nie jest to dla mnie zaden problem. Hubi przybrał na wadze dokłądnie kilogram w ciagu miesiaca. Co do przebierania to ja w nocy najwyżej 3 pieluszki zmieniam czasem 1 a zdazało sie też ze w ogóle nie ma odparzeń i moja położna pow że po to są pieluszki i że one są tak chłonne że nie ma potrzeby rozbudzać malego. W dzień to częściej oczywiście ale ile to na dobę wychodzi to się nie zastanawiałam nawet ale koło 8 może. Do kąpieli mam z rossmana płyn z szamponem. Oilatum Soft jest od miesiaca wiec dopiero teraz wypróbuję bo mam kilka próbek od położnej i ze szpitala.

Hej mamuśki! To możę coś i ja napiszę od siebie. Uff..ulzyłyście mi z tym czasem karmienia..u mnie to też tak 15-40 min. mały od wczoraj spi już tylko w łóżeczku i wydaje mi się że nawet bardziej pasuje mu to niż wózek :-) U nas pieluch tez gdzieś idzie tak ok 8-10 dziennie. Od wczoraj testujemy Hugiess, bo jak dla mnie Happy odpadają zdecydowanie. Pępek też jeszce małemu nie odpadł. My kapiemy małego w tym płynie Nivea z oliwką, położna powiedziała ze można od pierwszych dni zycia. tylko strasznie małemu się łuszczy skóra na brzuszku i w fałdkach na karku to go dodatkowo oliwką smaruję. dziś zaczniemy werandowanie, bo przestało wiać w końcu :-D Co tu jeszcze...aa....jestem taaaaka szczęśliwa :-) Doszliśmy z mężem do wniosku że dziecko jest dopełnieniem miłości.Mężuś dumny z synia, a ja jestem dumna z siebie że taką rodziną obdarował mnie los :-) :-) :-)

hej! ja musze przestac chwalic moje dzieko bo co go pochwale(np) ze ładnie mi juz spi-to nocka okropna. hehe ale najwazniejsze ze ten ciag pierwszego nocnego snu ma długi. x24x juz tu pisałam-my staramy sie zeby mały jak najdłuzej nie spał wieczorami,usypia tak dopiero ok 24 lub pozniej a nie spi od 19, "molestujemy" go na rozne sposoby przez co w nocy spi. wiadomo ze jakby mu sie chciało spac bardzo to bym go polozyła ale mu to pasuje:) z reszta zauwazylam ze on juz tak sobie dzien uregulował.tak spi ze wieczorami sie budzi i spac nie chce,nam to pasuje bo my i tak zawsze tak pozno chodzimy spac. u nas tez na poczatku zasypianie było tylko przy cycu ale teraz duzo lepiej sprawuje sie bujaczek,a zwlaszcza te wibracje:) jak zasnie przy cycu to ja go nie rozbudzam do odbicia-spi sobie. Jottka wspolczuje kolek! peluch to tez mi tak schodzi ok 10-w nocy bardzo czesto nie zmieniam-dwa razy reszta zauwazylam ze maly w nocy malo sika i kupki prawie wogole nie robi. ja kapie Dawidka w Ollium-tansza podrobka Oilatum. ciagle nie wierze-ja jak nie uzywałam Ollium to tez nam sie skóra łuszczyła, moze kup sobie własnie to Olium koszt taki sam jak Nivea na te pierwsze miesiace a Nivea zostaw na pozniej. jak Hubcio bedzie starszy troszke. x24x wiem o czym mowisz z tym zasypianiem przy karmieniu tez tak nieraz mam i lampka swieci sie przez pol nocy hehe ale staram sie nie zasypiac zeby go jednak odlozyc do tego lozeczka. co do pieluch nie lubie Huggies nawet Dada mi nie podeszły najlepsze oryginalne Pampersy ale mozna by bylo zbankrutowac. ale dada lepsze od huggies-my juz jedziemy na 3 bo 2 go strasznie cisneły.

Hej Mamuśki, jeszcze nam tylko jedna została nierozpakowana:D Ja mam w końcu chwilke dla siebie Hubi mało śpi w sumie to trochę na spacerze rano z pół godz godzinka max i teraz zasnął a jak nie śpi to tylko się chce nosić nie ma czym zająć za bardzo. W nocy też się budzi co kilka godzin nie śpi dłużej niż 2 :/Za bardzo nie da się nic przy nim zrobić jak tylko siostra przyjedzie czy szwagierki to zaraz je "wykorzystuje" żeby nosiły czy szly na spacer żebym mogła sobie coś porobić w domu.

Hej mamuśki :-) X24X-no mój Hubcio też ma różnie ze spaniem. I mi ciężko zrobić cokolwiek przy nim,tym bardziej ze siedze z nim całkiem sama :-( Właśnie wróciliśmy od pediatry..mój maluch w ciagu tyg przytył 0,5 kg! Masakra,teraz waży juz całe 4 kg..pulpecik. No właśnie jak tam ma się nasza ostatnia ,,ciężarówka"?????

hej i nachwaliłam mojego synka... wczoraj cały dzien i cały wieczor spał jak zahipnotyzowany przez co nocka była masakryczna bo małemu sie lulac nie chciało... na 13:20 mamy umowione szczepienie kurde boje sie go:/ x24x a maszmoze jakis bujaczek? zeby sie mały zajał? bo u nas bez niego to bym chyba zwariowała:P daje go do niego i właczam wibracje i mam spokoj, bo jakby nie to to tez trzeba by było go na rekach nosic. bo sam nie wylezy. ciagle nie wierze-ładnie Twj synek przybrał na wadze, my sie tez dzis bedziemy wazyc,eh cikawa jestem ile ma ten moj klopsik:) a jak tam dziewczyny wasze kilogramy? mi waga narazie staneła i nic nie chce isc w dół:( mimo ze wcale jakos tak duzo nie jest wrecz odwrotnie. zaczełam sobie juz pozwalac na coraz to odwazniejsze potrawy.ostatnio nawet zjadłam pizze, i małemu nic nie było! zamowilismy taka z własnej kompozycji zeby nie było czasem składnikow "zakazanych". zawsze jak zjem cos takiego nie teges to mam pozniej wyrzuty ale jak widze ze jemu nic nie jest to czemu mam sie oszczedzac...

ja tylko z 1 pytankiem, dziś mam tyyle na głowie. Ciagle nie wierzę, piszesz że Hubcio przybrał 0,5 kg w ciągu tygodnia - nic Ci pediatra na to nie mówił? Moja wg mojej wagi takiej b. dokładnej przybrała ok 700-800 gram w ciągu 2 tygodni i zaprzyjaźniony lekarz telefonicznie powiedział, że jest przekarmiona i możliwe, że stąd problemy z brzuszkiem. Prawidłowe przybieranie to ok 200 gram tygodniowo. Kazała karmic małą krócej niż do tej pory, tzn. szybciej ją odstawiac i zrezygnowac mi z nabiału, że może mleko tak działa na nią - na ten brzuszek. Już sama nie wiem jak o tym wszystkim myślec...

Nunusia mam fotelik ale muszę ja bujać ale zastanawiam się nad kupnem takiego właśnie z wibracjami jak Ty żebym nie musiała go huśtać. A z jakiej firmy Ty masz?Dziś cały dzień nie śpi nawet na chwilke chyba przechodzi skok rozwojowy bo akurat jest 5 tygodni tak jak by to przypadało. Co do kilogramów to ja sukcesywnie lece w dół jeszcze mi zostało 5kg do wagi sprzed ciąży cieszy mnie to niezmiernie, ale martwi mnie że trochę biodra mi się rozeszły no ale zawsze byłam raczej szczupła więc może temu mi tak poszło i zastanawiam się czy to zejdzie czy wejdę do spodni sprzed ciąży bo na razie ich nie zapnę. Zamówiłam pas i noszę w dzień, mam nadzieje że do nowego roku zrzucę tą resztę która została. Pół kilo w ciągu tygodnia to ja uważam że to zdecydowanie za dużo, przez pierwsze trzy miesiące co tydzień powinno przytyć ok. 200250 g mój Hub po miesiącu miał dokładnie kilogram więcej na mojej wadze. Jottkaa może lekarz ma rację tylko jak nie dać dziecku jeść jak chce hmm.

my dzis bylismy na szczepieniu, dobrze ze sie zdecydowałam na skojarzona bo bym chyba umarła... malutki bardzo płakał a ja razem z nim... jak sie wydarł to łzy same mi poleciały a najgorsze to ze był kłuty dwa razy bo raz ta skojarzona a drugi raz na zółtaczke. w obydwie nozki. cos strasznego dla matki. po szcepieniu przystawiłam go do piersi zeby mnie poczuł i tak sie uspokoił. do tej pory jak sobie przypomne to mnie na płacz zbiera. dałam mu w domu czopka Paracetamol 50 dla dzieci zeby go nie bolało. x24x ja mam ten z Fisher Price http://allegro.pl/fisher-price-fotelik-bujaczek-cudowna-planeta-18kg-i1918988706.html i naprawde jestem zadowolona bo on jest do 18kg wiec dłuzej dziecku posłuży.a wibracje sa naprawde rewelacyjne.

No to ja mam okazję kupić taki za 80zł ale używany i chyba się skuszę na niego, bo tak jak piszesz posłuży dłużej niż tylko teraz. Nam neurolog na szczepienie nie zezwolił więc będzie pewnie dopiero w styczniu najwcześniej po kontroli u niego teraz tylko żółtaczka. A o tym że matka cierpi razem z dzieckiem to się już przekonałam podczas wizyty u okulisty i najgorsze przy podcinaniu wędzidełka pod językiem na żywca nożyczkami mu to podcieli płacz niesamowity i krew masakra. Na szczepienie też się boję, bo to jest okropny widok jak twoje dziecko cierpi.

Hej mamuśki, Jottkaa-lekarz powiedział że synio bardzo ładnie przybrał,ale tylko na poczatku dzieci tak maja. Fakt..0,5 kg to duzo w tydz,ale kawał chłopa z tego mojego smyka. Widac tyle potzrebuje. Zresztą,on od początku dużo jadł. U mnie już -12 kg. W sumie brzuch mam już tak płaski jakbym nigdy w ciąży nie była. ale ja nie miałam nigdy problemu z utratą wagi. Mój misiek od wczoraj jakiś niespokojny, ciagle głodny....słyszałyście o czymś takim jak ,,kryzys laktacyjny"?

ciągle nie wierzę ja też chyba przechodziłam kryzys laktacyjny a mój Maluszek chyba ma teraz skok rozwojowy bo od wczoraj niespokojny jakiś. Ja pomimo utraty kg brzuch mam taki odstający że to jest najgorsze sam tłuszczyk trzeba wziac sie po nowym roku za ćwiczenia ale mam w planach siłownie z koleżankami Krzyś powiedział że będzie zostawał z Hubusiem mleczko im odciągnę i dają sobie radę. A bujaczek już mam w domku:) Podoba mu się ale jeszcze nie miałam okazji przetestować czy będzie chciał w nim zasnąć jak na razie wibracje go uspokoiły:)

x24x a wogole jak maz podchodzi do małego? bo pamietam ze miałas obawy. ja właczam wibracje i bujam noga i w ciagu 10minut Dawidek zasypia:) nie powiem bo im szybciej bujam tym szybciej zasypia:)