Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Nie mam dobrej wiadomości ani dla Was ani dla mnie oczywiście, dzisiaj rano dostałam @ ;( Masakra. Jednak beta była poprawna. Teraz muszę umówić się na wizytę do lekarza, może uda się na jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morasi a juz myslałam , ze jestes w ciazy przykro mi, ze sie nie udalo u mnie 3 d @, w tym cyklu nie jade nigdzie i nic nie robie , aby naturalne staranka :-) i testy owulacyjne, ciekawe czy bedzie owulka , bo roznie jest, ale testy pewnie wykaza. Tosia - czekamy i co? Agula ciesze sie, ze malenstwo dobrze sie rozwija (ale ja Ci kochana zazdroszcze, chyba nigdy nie bedzie mi dane byc matka). Milego dnia zycze, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morais, bardzo mi przykro:( Nie pamiętam jak u Ciebie było z ta ostatnią IUI, ale przeciez na pewno mialaś potwierdzona owulajęa @ dostalas dopiero +/- po 21 dniach i była 2 kreska...ja myslę,że byłaś w ciąży. Bo są 2 argumenty (spóźnienie @ i test) przeciw 1 (beta). Ciekawa jestem co by lekarz na to powiedział...A @ normalna jak zawsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morais przykro mi, ze sie tym razem nie udało. człowiek to tylko narobi sobie złudnych nadziei a potem wszystko wychodzi inaczej niz być powinno. Wiem sama jak to jest... Agulka fajnie, ze twój bobasek rozwija się prawidłowo. Koleżanka z pracy mojego brata długo się leczyła, bo nie mieli dziecka przez 10 lat. Chodziła na wizytę prywatnie, lekarz nie zrobił jej testów genetycznych i cały czas mówił, ze wszystko jest ok. Po porodzie okazało się, ze dziecko ma wadę serca i konieczna jest operacja w Łodzi. Teraz wszystko już powróciło do normy. Kobra widzę, ze ty również zażywasz Clo i bierzesz Ovitrelle. Ja tez już 3 cykl mam ten sam zestaw. Czy twój lekarz przygotowuje cię do IUI czy na razie naturalne starania??? Teraz zauważyłam , ze masz w stopce poród sierpień 2010.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati niestety normalna. Powiem Wam szczerz, że jest mi przykro i to bardzo, bo mialam już nadzieję. Ale tak bardzo bałam się w to wierzyć, że nie rozpaczam teraz jak nie wyszło. Umówiłam się na wizytę na poniedziałek , będzie to 4 dzień - mam nadzieję że dowiem się czegoś z czym lekarz będzie mógł sobie poradzić. Do wczoraj mialam nawet brzuch twardy i w ogóle dziwne rzeczy się ze mną dzialy (opryszczka na ustach, całe ręce w uczuleniu), że może rzeczywiście coś było. Jak zobaczyć dzisiaj rano, że plamię na brązowo, to pomyślałam, że straciłam ciążę. Z drugiej strony widzi się to co chce się widzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze morais, ale @ rozkrecila sie jak zawsze? Kurcze, mogłas powtórzyc tę betę - wszystko byłoby jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morais, dopiero teraz doczytałam,że juz mi odpowiedzialas na pytanie o @... Kobra, przepraszam, może tego nie doczytałam...a jak było ze staraniami o pierwsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati u mnie nieregularne cykle wciaz pozostaly i to byl ten problem. Nie wiedzialam nigdy kiedy mam owulacje. Potem jeszcze wyszlo ze pecherzyki mi nie pekaja. Z mezem sami dzialaismy 4 cykle, w piatym juz pomoglam sobie CLO a w szostym CLO + Ovitrelle i sie udalo. Urodzialm zdrowa dziewczynke ktora teraz wlasnie bedzie miec roczek. Teraz znow z mezem staramy sie o drugiego dzidziusia. Na razie staramy sie naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Duzo się dzieje na tym forum. W sumie rzadko się wypowiadam,ale staram się czytać na bierząco:) . W ty cyklu przygotowywałam się do III IUI. Po raz pierwszy brałam Lemette i niestety pecherzyki nie nadają się do zabiegu. W 11 d.c. miałam 13 mm i endometrium 8 mm. Na clo rosły super dwa razy powyżej 22mm. Brała może któras z was lamette? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
morais -rozumiem, jak ci trudno :-( ja robiłam test w środę wyszedł negatyw, ale póki nie dostanie się @ zawsze jakaś iskierka nadziei się tli.No więc tliła się do wczorajszego wieczora, kiedy zaczęłam plamić, a dziś rano @ nie pozostawiła żadnych złudzeń. Wszystko mnie boli. jestem w kropce, nie wiem co dalej robić. myślicie, że trzy IUI pod rząd mają sens...? sama nie wiem. Z drugiej strony nie chcę odpuszczać. może pomyślicie, że jak mi sie nie udało, to wymyślam, ale już sama nie wiem, zcy moja IUI przebiegała poprawnie...wiem, że moj gin to świetny specjalista, ale zastanawiam się zawsze dlaczego daje mi pęcherzyk na pęknię cie godzinę przedIUI, czy to nie za późno? w ogóle ostatnio miałam przeczucie, ze IUI miałam za wcześnie, tzn robiłam testy owu i na nich nic, jadę do lekarza, a tu ovitelle i IUI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia-czekamy przy stymulacji do IUI nie opłaca się robić testów owulacyjnych. Nie ma to większego sensu. Pęcherzyki tak czy siak powinny pęknąć po około 36 godzinach od podania Ovitrelle lub Pregnylu. Może jak masz jakieś wątpliwości co do przeprowadzania IUI to może warto porozmawiać o tym z Twoim lekarzem. Może Ci wyjaśni, dlaczego akurat robi IUI wtedy, kiedy robi. Szkoda, żebyś się zadręczała. Anya tak czasem bywa, że na pewne leki nie reagujemy tak jak powinnyśmy. Mnie np. po Clo pęcherzyki rosły bardzo bardzo opornie i inseminacje mialam robione około 24 dc. Dobrze zareagowałam natomiast na gonadotropiny (Menopur, Gonapeptyl). Nie miałam żadnego doświadczenia z Lamettą, więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Ale skoro ten lek nie działa na Ciebie, powinnaś go zmienić przy najbliższej stymulacji. Pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia-czekamy i jeszcze jedno.... myslę, że nie wolno odpuszczać!!! Nie tylko trzy IUI z rzędu mają sens, ale cztery, pięć i sześć...w moim przypadku siedem!!! Powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anya ja brałam i clio i lamette i fostimon i gonal i 7 iui i zadna nieudana :-( A jak myslicie 6 iui mialam u jednego lekarza i 1 u drugirgo czyli razem 7. Teraz miesiac lub dwa przerwy. A jak myslicie robic kolejna iui? Morais i Tosia - czekamy nio to prawie jestesmy w tych samych dniach @. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula, monjoc82 dzięki za odpowiedź. We wtorek mam wizyte USG i zobaczymy co tym razem mi przepisze. Agula dajesz mi( i chyba nie tylko mnie :) ) nadzieję,że może się udac i zeby się nie poddawac. Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anya82 jestem w podobnej sytuacji. W poprzednim cyklu pierwszy raz przyjmowałam zastrzyki Gonal. W 11 dc były już 2 pęcherzyki duże po ok. 20 mm. Potem Ovitrelle i za 2 dni IUI (niestety nieudana). W tym cyklu również Gonal. W 11 dc również 2 pęcherzyki ale niestety tylko po 13 mm. Endo ładne ok 10 mm, estadiol nie za wysoki (115). Pan dr zalecił 2 zastrzyki menopuru (11 i 12 dc) i dzisiaj 13 dc usg - estradiol już prawie 400, pęcherzyki po 17mm, endo prawie 12mm. Dostałam dzisiaj jeszcze jeden zastrzyk menopur i jutro koleje usg, Ovitrelle i decyzja - staranka naturalne czy kolejna IUI. Także te 13 mm w 11 dniu cyklu chyba nie przekreśla szans... Czy już definitywnie lekarz powiedział, że w tym cyklu nici...? Aha:) I usłyszałam dziś o przypadku pary, ktora starała się ponad 7 lat, kilka IUI mając za sobą i gdy troszkę odpuścili, robiąc sobie przerwę (ale będąc na "wspomagaczach") w sposób naturalny właśnie dziś dowiedzieli się, że się udało. Głowa do góry. Wszystkie nas to wcześniej czy później, ale na pewno czeka:) Pozdrawiam ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati mowisz ze 10 dni od owulacji to za malo na @ ? ja juz nie wiem kiedy mam ja dostec? Normalnie mam cylke 26d ale ten byl chyba inny bo IUI mialam w 16dc cz to znaczy ze @ tez bedzie pozniej ? kiedy ? Ja juz bzikuje, wykonczy mnie to czekanie......sni mi sie ze jestem w ciazy itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy2 z wikipedii: "Od owulacji do menstruacji mija przeciętnie 14 dni (za normalny jest uważany czas od 10 do 16 dni). Czas trwania fazy lutealnej (w przeciwieństwie do fazy folikularnej) jest na ogół stały w różnych cyklach tej samej kobiety, nawet jeśli cykle te mają różną długość" Niby jest od 10 - 16...czyli nie za wczesnie,ale ja to rozumiem tak,że o ile owulacja może się przesuwać to faza lutealna zawsze trwa tyle samo...Ja mam zawsze 14 dni... A ok którego dnia zawsze miałś potwierdzona owulację? Zawsze ok 16...? Mi juz też się wszystko kręci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre z Was kochane pytają co dalej po którejs tam z rzedu nieudanej IUI... Ja powtórzę SWOJE zdanie. Napewno nie przekraczałabym tych zalecanych 6 IUI (chociaz coraz czesciej jest to juz tylko 3), bo przecież skądś to się bierze...Potem to juz jest loteria, a ja po tak długim czekaniu nie mam ochoty grać w totka...;) Czas ucieka i uwazam, że nie ma co tego przeciągać, ciągle boję się,że urosni mi jakaś torbiel, wyskoczy jakas niedocyznność/nadczynność tarczycy czy inna choroba czy wypadek który znów oddali nas od szczęścia...:( Wolę wykorzystać wszystkie dostępne metody łacznie z in vitro a ja nie uda się tyle razy na ile będzie nas stać, wtedy moge dalej "próbować" naturalnie;) i zrobić jeszcze IUI za jakis czas...Ewentulanie wiedząc,że próbowalismy wszystkiego pomyslec o surogatce czy adopcji... Rozumiem jeszce próby jak cos się leczy, jak jest wrogość albo nasienie takie sobie...ALE NIEPŁODNOŚĆ IDIOPATYCZNA? To nie jest tak,że niepłodność idiopatyczna nie ma przyczyny... po prostu lekarze nie moga jej znaleźć a ona jest i to calkiem trudna do pokonania...Skoro przy nie płodności idiopatycznej plemniki sa super, jajeczko też, endo ksiazkowe...lekarz tłumaczył mi,że przy IUI nasienie podawane jest 2 cm od jaja...musi być jakas przyczyna niepowodzenia...i w takim przypadku IUI nie mają sesnu, szkoda kasy pieniędzy. Powtórzę, co juz kiedyś powiedziałam, przy INF lekarze widząco jest nie tak, przynajmniej to czy np. dochodzi do zapłodnienia... Ale każdy musi wiedzieć jak walczyc o upragniony cel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati zawsze mialam owulacje wczesniej, okolo 12-14 dc. W moim przypadku, jesli teraz sie nie uda - oby nie- bedzie jeszcze tylko jedna IUI- tak powiedziala moja gin, bo szkoda naszej kasy. Niestety wiek tez nam nie pomaga- ja mam 38 a moj m 39 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati całkowice się z Tobą zgadzam. Ja w sumie też nie za bardzo byłam przekonana do siódmej IUI, mój mąż również, ale lekarz nas przekonał. Poszliśmy do kliniki leczenie niepłodności, dostałam nowe leki i jakąś nadzieję, że może się uda. Dlatego też podeszliśmy do tej inseminacji. Gdybym miała ją robić u poprzedniego lekarza, na pewno bym się na nią nie zdecydowała. Tak jak już kiedyś pisałam, to miała być moja ostatnia IUI, potem zdecydowani byliśmy na IVF. Na leczenie poszło tyle kasy, że szkoda było znów ładować pieniądze w coś co tak naprawdę daje małe szanse. Z in vitro to inna bajka. To tak naprawdę od nas zalezy, gdzie postawimy sobie granicę, powiemy dość, czas na kolejny krok. Myślę, że te nastepne "kroki" nie mogą być pochopne, ale dobrze przemyślane. Więc Dziewczyny ... step by step do celu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deysi 2 ja jestem załamana tez wiekiem mam juz 29 lat a M 30 i wszyscy naokolo maja dzieci a my nie! wczesniej miałam nadzieje ze do 30 sie uda , ale teraz ja trace juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis nasze nadzieje rozwialy sie:-( rano dostalam, nie mam na nic ochoty, rycze............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna sie przyłaczyc?Witam ja juz po wczorajszych badaniach test PTC na wrogi suz niestety raczej chyba a(napewno) nie obejdzie sie bez inseminacji która bedzie trzeba powtarzac:/badanie mialam robione w 14 dniu cyklu przy 28-29 cyklu po 11 godzinnym czasie od stosunku wizyta sie przeciągnela gdyz bylismy umówieni na 17.30 a czekalismy do 19.00 bo tylu pacjentów bylo:/badanie wyglada tak jak badanie ginekologiczne pobiera sluz i daje pod mikroskop i patrzy co tam sie dzieje okazalo sie ze plemników nie bylo nie dotarly do szyjki czyli tak jakby stosunek byl nie udany dziwne ze nie dotarly ;/zrobil mi tez usg i w 14 dniu mój pęcherzyk pękł czyli nastapila owulacja teraz przed nami kolejne badania ja musze zrobi wymaz z szyjki macicy lub WO i przeciw ciala plemnikowe we krwi a moj mąz posiew nasienia lub WO gin powedzial ze jak wyjda przeciw ciala a tak bedzie napewno to inseminacja tylko nam zostaje z wynikami 16 wrzesnia do gina pisalam juz tu kiedys u was staram sie 3 lata z męzem a leczymy sie od tego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobietki! agula83.1983 dzięki za pamięć i należy ci się wielkie lanie za te okna... codziennie was odwiedzam i jestem na bierząco z wami, chociaż sie nie wypowiadam. po ostatnich moich ciężkich chwilach, chyba za dużo wypisywałam i sie niepotrzebnie nakręcałam, ale teraz jest super z M tez:) narazie odpuściliśmy,poczekamy parę mc bo tak jak większość z was to i my jesteśmy na etapie stawiania domu więc kasy idzie sporo, ale na jesień/zimę bierzemy się do roboty:D teraz też nie odpuszczamy, może a nóż uda się naturalnie-staram się w to wierzyć:) z drugiej strony mam trochę obawy że jakby sie udało to bałabym się strasznie 3 poronienia, ale napewno będzie dobrze:)podobno wiara czyni cuda:) zapowiada się piękny weekend więc odpuśćmy i bawmy sie dobrze:) ja zaraz po pracy zmykam na grila do znajomych, mimo że 2 pary spodziewają się dzidz i tematem przewodnim będzie ich ciąża, ale cóż będę sie cieszyła razem z nimi... pozdrawiam was i miłego weekendu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Cały czas tez z wami jestem chociaż mało sie wypowiadam. proszę napiszcie coś więcej o tym wrogim śluzie, jak sie objawia i co to są te ciała przeciw plemnikowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane! Ja mam dziś dobry humor, wczoraj robilismy grilla na 20 osób z okazji rocznicy ślubu i odreagowałam ostatnie niepowodzenia. My tez mamy nadzieje ze przez te 2 mies. przerwy od lekarzy jakoś się uda naturalnie. Od 10 dc bede robila testy owulacyyjen i meza faszerowała maca. Pozdrawiam zycze milej niedzieli ( my moze na kręgle pojedziemy :-)) pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×