Inseminacja

Miki kochana bardzo mi przykro. Wiem co przeżywasz jaka to strata. Jeden raz to już straszne przeżycie a tu aż 3 takie przypadki. Ale bardzo mocno wierze w to, ze uda się znów i tym razem wszystko się dobrze i szczęśliwie zakończy. Powiedz mi czy miałaś badanie budowy macicy? może masz jakaś przegrodę, która utrudnia rozwijanie sie płodu? Jaką przyczynę poronień miałas na badaniu histopatologicznym?

wita serdzecznie! powoli tracę nadzieje ze sie uda. GORACO POZDRAWIAM

Witam moje internetowe Koleżanki :) Byłam dzisiaj na badaniach progesteronu i becie Aparat się spierniczył i ...wyniki jutro. Tylko jak wytrzymać do jutra ???? Miki jestem pełna podziwu Pozdrawiam :)

Clematis, zgłosiłaś się do jakiegoś lekarza czy nadal czekasz...?

Clematis - powodzenia. ja dziś poroniłam. Boli....

Czekam na wizytę u lekarza prowadzącego. Nic strasznego się nie dzieje.

witam wszystkie staraczki. jestem tu nowa . Właśnie przygotowuje się do drugiej IUI i strasznie się boję że się nie uda

monik@1985 liczyc czasem prób trzeba kilka glowa do góry

czytałam na forum o menopurze podobno jest skuteczniejszy niż brevelle czy gonal czy to prawda?

Witam Emka Jest nam bardzo przykro. :( Marietanka Miło Cię usłyszeć. Nic nowego u nas się nie dzieje. Próbujemy, ale efetów niestety nie mamy. Cieszymy, się że Wasz Serduszko ładnie rośnie Gorące Pozdrowionka Ligo Nie załamuj się. Nieudana IUI o niczym nie decyduje. Miki Przy kilku poronieniach powinny być wykonane badania genetyczne. Mogą one coś wyjaśnić, ale mogą nić nowego nie wnieść. Clematis Mocno trzymamy kciuki.

Miałam badania genetyczne, powód powtarzające się wielowadzie.... nie chcę tego przeżywać znowu... dlatego taka decyzja.... niby nie mam problemu z zajściem a tu widzicie... mówią że to czysty przypadek, że poroniłam..... ale ja już sama nie wiem...

Dziewczyny, albo ktoś się podszywa pod Miki albo nie wiem co....albo trafia na ułomnych lekarzy....Zaden normalny lekarz nie powie, że 3 poronienia, w tym w 5 miesiącu (gdzie czasami dzieci rodzą się w 6 mc i przeżywają) to przypadek, zwłaszcza przy diagnozie "wielowadzie"...

Albo ktoś się podszywa pod MIKI, albo już nie wiem co...albo trafiła na samych ułomnych lekarzy...Normalny lekarz nie powie, że 3 poronienia, w tym w 5 miesiącu (kiedy dzieci urodzone w szóstym czasami przezywają i są zdrowe) to przypadek, zwłaszcza z taką diagnozą jak wielowadzie...Coś tu nie gra. Poza tym dziewczyny pytały czy Miki miała badania gentyczme a ona tak i mówi o przyczynie poronień a chodzi przecież o jej i partnera badania genetyczne - kariotyp...

Zresztą sama sobie przeczy...raz pisze; 20:55 [zgłoś do usunięcia] Miki000025 (...) ale mogą tłumaczyć się tym że przecież raz zaszłam w ciążę....

ligo musi sie udać, nie wolno ci tracić nadziei. Clematis pisz od razu o wynikach jak tylko będziesz coś wiedzieć emka bardzo mi przykro z tego powodu. Jesteś w szpitalu? Monika witaj. Wiesz nie na się co wzorować na opiniach innych bo każdy organizm jest inny, każdy inaczej reaguje Skarbi co u Ciebie kochana? Ja już rok po poronieniu i niestety nie ma zadnych rezultatów. mam nadzieję, ze ty kochana szybciej się ich doczekasz!!!

ligo musi sie udać, nie wolno ci tracić nadziei. Clematis pisz od razu o wynikach jak tylko będziesz coś wiedzieć emka bardzo mi przykro z tego powodu. Jesteś w szpitalu? Monika witaj. Wiesz nie na się co wzorować na opiniach innych bo każdy organizm jest inny, każdy inaczej reaguje Skarbi co u Ciebie kochana? Ja już rok po poronieniu i niestety nie ma zadnych rezultatów. mam nadzieję, ze ty kochana szybciej się ich doczekasz!!!

ligo musi sie udać, nie wolno ci tracić nadziei. Clematis pisz od razu o wynikach jak tylko będziesz coś wiedzieć emka bardzo mi przykro z tego powodu. Jesteś w szpitalu? Monika witaj. Wiesz nie na się co wzorować na opiniach innych bo każdy organizm jest inny, każdy inaczej reaguje Skarbi co u Ciebie kochana? Ja już rok po poronieniu i niestety nie ma zadnych rezultatów. mam nadzieję, ze ty kochana szybciej się ich doczekasz!!!

Beta spadła... Już po

Witajcie, Podczytuje Was od pierwszej strony, znam Wasze historie, czy mogę do Was dołączyć i tez opisać swoją ? Do tej pory jakoś dawalam sobie radę, ale po 2 stratach i tej całej bezsilności odebralam wynik AMH i się zalamalam. Chciałabym do Was dołączyć z nadzieja ze będzie mi choć trochę łatwiej i ze komuś tez dam pocieszenie w trudnych chwilach (nieraz chciałam napisac do malinki czy bahati, do wielu z Was :-) Pozdrawiam

Clematis, bardzo mi przykro. Milena, witaj i opowiadaj.

Fatalnie działa to forum...Wpisy się nie pojawiają albo pojawiają sie po czasie. CLEMATIS - bardzo mi przykro. MILENA - witaj i opowiadaj.

Witaj Milena. Witajcie dziewczyny. Dziś o 22 Pregnyl a w czwartek o 11 IUI. To już drugie podejście. Czy się uda? Nie wiem. Czy mam nadzieję? Nie wiem. To ciężki czas dla nas starających się i tylko my wiemy jak to jest. Trochę się boję :-/

Witaj Milena. Witajcie dziewczyny. Dziś o 22 Puregon a w czwartek o 11 IUI. To drugie podejście. Czy się uda? Nie wiem. Czy mam nadzieję? Nie wiem. Tylko my starające się wiemy jak to jest :-( Trochę się boję.

Dziwnie działa to forum. Nic dziwnego że odpowiedzi się powtarzają.

Gabiga idziemy prawie leb w leb :-) U mnie dzis na usg (12dc) wyszło ze jajeczka rosną bardzo powoli( w sumie mam pecherzyki 12 mm 14mm 15mm i 4x10mm- ale te już pewnie nie podrosna) i iui najprawdopodobniej w sobotę. To trochę dziwne jak slabo mój organizm reaguje na hormony bo od 2 dc przez 5dni brałam clo 2x1 i fostimor po 2 zastrzyki dziennie przez 8 dni. A ile masz pecherzykow i jak duze jeżeli mogę spytać ?

Hej, dzięki i jutro wszystko napisze ( jest tego trochę, zanudze Was, mam metlik w głowie, amh jest 0,4/dziś nie dam rady nic napisac.../czytałam o mrozeniu jajeczek i przetrzymywaniu, bez invitro od razu.../ Clematis współczuje -trzymaj się, następnym razem już się uda, my już normę wyrobilysmy-tak chce myśleć... Pregnyl i do dzieła.... :-) Pa

Gabiga to do ciebie- puregon czy pregnyl?

Gabiga idziemy prawie leb w leb :-) U mnie dzis na usg (12dc) wyszło ze jajeczka rosną bardzo powoli( w sumie mam pecherzyki 12 mm 14mm 15mm i 4x10mm- ale te już pewnie nie podrosna) i iui najprawdopodobniej w sobotę. To trochę dziwne jak slabo mój organizm reaguje na hormony bo od 2 dc przez 5dni brałam clo 2x1 i fostimor po 2 zastrzyki dziennie przez 8 dni. A ile masz pecherzykow i jak duze jeżeli mogę spytać ?

Aggie, mam 5 albo 7. Ja nie leczę się w Polsce, a więc i bariera językowa mnie stresuje. Moja tłumaczka nie mogła być na ostatnich badaniach.no a ja zestresowana nie rozumiem na 100%. Pani doktor powiedziała że jest super, więc to mnie jakoś podbudowało. Brałam przez 12 dni Puregon jeden zastrzyk wieczorem. MiLena, dziś Pregnyl.

Clematis bardzo mi przykro. Jak zakładałam to forum to wszystkie się starałyśmy, potem były chwile radości ze się niektórym udało. Nie pomyślałam, ze aż tak powiększy się grono tych które straciły dziecko. Milena witaj na forum. Na pewno nie zamęczysz nas swoimi przeżyciami i droga do celu. Gabiga trzymam kciuki, musi sie udać!!!