Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość Staranko
przepraszam jak kogoś uraziłam, ja dopiero zaczynam przygodę z tematem i może jestem jeszcze nie doświadczona, ale mam w sobie dużo pozytywnej energii, pewnie też trochu nieświadomości... rozumiem że niektóre kobiety przeszły tu bardzo dużo i podziwiam je za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staranko witaj. Otóż każda z nas zmierza się z problemem niepłodności więc nie masz za co przepraszać. Dobrze ze pojawia się ktoś kto zaraża pozytywną energią i dodaje nam wiary ze wszystkio się ułoży. Monjoc nie wiem dlaczego mnie zignorowałaś na gg????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatm chwilke mnie nie było - ale wracam, szykuje się do inseminacji jak nie uda sie w styczniu wstrzelić w termin (lekarz ma urlop) to pozostaje mi luty - obiecałam sobie że podejde i jak sie nie uda to kończe z tym za duzo mnie to boli, kolejna (5 koleżanka w pracy jest w ciązy) - reaguje naprawde strasznie - nie umiem juz powstrzymac łeż - za dużo mnie to kosztuje. Mam nadzieje, że nikogo nie uraże ale może któras z Was ma ochotę to przesyłam modlitwe do Św. Rity - patronki spraw beznadziejnych - ja ja od dzisiaj stosuje bardzo bardzo intensywnie Dzień I O wieka głosicielko chwały Chrystusa, Święta Rito, jednoczę się z Tobą, aby dziękować Bogu i wychwalać Go przez całą wieczność za mnóstwo otrzymanych łask, którymi zostałaś ubogacona. Ty kochałaś Jezusa Ukrzyżowanego, a On dał dowód swojej miłości ku Tobie, obdarzając Cię cierniem. Jezus Chrystus ustanowił Cię opiekunką potężną dla wypraszania łask, nawet w sprawach beznadziejnych, przeto nazwana zostałaś Święta od spraw niemożliwych. Proszę Cię przez tę miłość, którą serce Twoje kochało Chrystusa, abyś mi wyprosiła u Boga tę łaskę, której tak bardzo potrzebuję. Wystarczy, abyś powiedziała jedno słowo za mną do miłosiernego Zbawiciela, a wszystko otrzymam. Najłaskawszy Jezus nie potrafi Ci niczego odmówić, o co prosisz, bo Tyś żadnej ofiary nie odmówiłaś, o którą Cię prosił. Widzisz, jak wielka jest moja potrzeba, jak pilna ta łaska, o którą proszę. Jestem pewna, że za Twoją przyczyną otrzymam od Jezusa to, o co proszę. 3 razy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Dzień II Ukochana Święta Rito, wysławiam Cię i błogosławię nie tylko za Twoją moc cudotwórczą, do której uciekaja się nieszczęsliwi, ile raczej za heroizm Twoich cnót. Błogosławię Cię, wzorze dusz niewinnych, serc czystych, prostych i dziecięcych, tak miłych Chrystusowi. Błogosławię Cię o wzorze małżonek i matek chrześcijańskich, o męczennico cierpliwości i żarliwości o zbawienie wieczne dla dusz Twojego męża i synów. Błogosławię Cię, o seraficko Oblubienico Chrystusa, której życie było zawsze ukryte z Chrystusem w Bogu. O umiłowana Córo św. Augustyna, w Tobie składam moją nieograniczoną ufność, bowiem jeśli Pan Bóg dał Cię za wzór dla wszystkich stanów, wszystkich stanów jesteś potężna opiekunką. A jak w jakimkolwiek stanie będąc, na Ciebie muszę patrzeć, aby Cię naśladować, podobnie w Tobie muszę złożyć całą moją ufność, że wyprosisz mi u Boga każdą łaskę, która dla mojego stanu jest potrzebna. 3 razy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Dzień III O ukryta męczennico pełnienia domowego i klasztornego obowiązku, Święta Rito, jakieś doskonałe było Twoje poddanie się Woli Bożej, a jednak jak gorzkie były Twoje łzy, jak głęboki ból zadany śmiercią męża i ukochanych synów i Ty, która znasz srogość bólu, możesz mi współczuć i osuszyć moje łzy. Poddaję się pod rozporządzenia Boga, Ojca kochającego, całuję rękę, która z miłości ku mnie karci mnie. I kiedy z Chrystusem powtarzam: Nie moja, ale Wola Boża niech się stanie, z tym samym Chrystusem muszę powiedzieć: Duch ochoczy, ale ciało słabe: niech odejdzie ode mnie ten kielich. Uznaję, że słusznie spada na mnie kara za grzechy moje. Ale Ty Święta Rito, niewinna, przejednaj Chrystusa, uproś zmiłowanie i przebaczenie. Za Twoją przyczyn a mam nadzieję otrzymania łaski, o którą gorąco błagam. 3 razy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu Św. Rita patronka rodziny i przebaczenia. Na całym świecie uznawana za patronkę od spraw beznadziejnych. Siła tej modlitwy zmiękcza serca i umysły wierzących i ateistówsam zobacz i daj świadectwo O potężna i sławna Święta Rito, oto u twoich stóp nędzna dusza potrzebująca pomocy, zwraca się do ciebie z nadzieją, że zostanie wysłuchana. Ponieważ jestem niegodny z tytułu niewierności mojej, nie śmiem spodziewać się, że moje prośby będą zdolne ubłagać Boga. Dlatego wyczuwam potrzebę, aby mieć za sobą potężną orędowniczkę, więc ciebie wybieram sobie, Święta Rito, ponieważ ty właśnie jesteś niezrównaną Świętą od spraw trudnych i beznadziejnych. O droga Święta, weź do serca moją sprawę, wstaw się do Boga, aby uprosić mi łaskę, której tak bardzo potrzebuję i o którą tak gorącą proszę (tutaj wyrazić łaskę, o którą się prosi) Nie pozwól mi odejść od ciebie nie będąc wysłuchanym. Jeżeli jest we mnie coś, co byłoby przeszkodą w otrzymaniu łaski, o którą proszę, pomóż mi usunąć tę przeszkodę: poprzyj moją prośbę swymi cennymi zasługami i przedstaw ją swemu niebieskiemu Oblubieńcowi, łącząc ją z twoją prośbą. W ten sposób moja prośba zostanie przedstawiona przez ciebie, wierną oblubienicę spośród najwierniejszych. Ty odczuwałaś boleść Jego męki, jak mógłby on odrzucić twą prośbę i nie wysłuchać jej? Cała moja nadzieja jest więc w tobie i za twoim pośrednictwem czekam ze spokojnym sercem na spełnienie moich życzeń. O droga Święta Rito, spraw, aby moja ufność i moja nadzieja nie zostały zawiedzione, aby moja prośba nie była odrzuconą. Uproś mi u Boga to, o co proszę, a postaram się, aby wszyscy poznali dobroć twego serca i wielką potęgę twego wstawiennictwa. O Najsłodsze Serce Jezusa, które zawsze okazywało się tak bardzo czułe na najmniejszą nędzę ludzkości, daj się wzruszyć moimi potrzebami i nie bacząc na moją słabość i niegodność, zechciej wyświadczyć mi łaskę, która tak leży mi na sercu i o którą prosi Cię dla mnie i ze mną Twoja wieczna oblubienica, Święta Rita. O tak, za wierność, jaką Święta Rita zawsze okazywała łasce Bożej, za wszystkie zalety, którymi uhonorowałeś jej duszę, za wszystko co wycierpiała w swym życiu jako żona, matka i w ten sposób uczestniczyła w Twej bolesnej męce i wreszcie z tytułu nieograniczonej możliwości wstawiania się, przez co chciałeś wynagrodzić jej wierność, udziel mi Twej łaski, która jest mi tak bardzo potrzebna. A Ty, Maryjo Dziewico, nasza najlepsza Matko Niebieska, która przechowujesz skarby Boże i rozdzielasz wszelkie łaski, poprzyj Twoim potężnym wstawiennictwem modły Twej wielkiej czcicielki Świętej Rity, aby łaska o którą proszę Boga, została mi udzielona. Amen. trzymam za was kciuki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie my zaczynamy kolejny rok walki moj m jedzie zs tydzien w piatek na test MAR i i sprawdzic ruch abce oraz powtorzyc hormony i z wynikami to gina i zobaczymy co dalej dziewczyny ja by kora chciala sie prywatnie poznac lub nie eiem pogadac chodzby na GG czy FB jesli macie podam wam mojego maila :jogobelle82@wp.pl fajnie bylo by sie poznac jak ktoras ma ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malina299@ mi lekarz wytłumaczył to tak , że po inseminacji przy pierwszej ciąży u 35% pacjentek dochodzi do poronienia i że ja się w tej grupie znalazłam. Ponoć druga ciąża to 8%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko piszesz u mnie na blogu, że nie zaglądam. Zaglądam, zaglądam. Ale często nie wiem co napisać. Ja jestem teraz zawieszona. Jestem w ciąży, o której ciągle marzyłam, ale nie ma chwili żebym się nie bała, że ten sen się skończy. Czasami nie piszę, bo nie chcę, żeby ktoś myslał, że się wymądrzam, sama pamiętam jak czasami mimo dobrych chęci bolały ciąże innych. A to forum to naprawdę dobre miejsce. Próbowalm pisać w temacie miesiąca, w którym mam termin, ale teraz już na 100 procent widzę, że kobiety, walczące latami o ciążę inaczej do niech podchodzą. Tam dla dziewczyn wszystko jest oczywiste, od 10 tygodnia wybierają wózki, a ja boję się wybiegać w przód o tydzień. Tutaj każda rada jest na wagę złota, tam każdy wie swoje, na wszystko ma swoje zdanie. Pewnie nie ma w tym niczyjej winy, po prostu przeszłyśmy przez inną drogę. DZIEWCZYNY Z CAŁEGO SERCA ZYCZĘ SOBIE I WAM SPEŁNIENIA TEGO NAJWAŻNIEJSZEGO MARZENIA W TYM NOWYM ROKU Po tym kiedy po ponad 4 latch starań widziłam na usg maleńkiego człowieczka wiem, że wszystko jest możliwe. POZDRAWIAM CIEPŁO I WITAM WSZYSTKIE NOWE DZIEWCZYNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło być WAM I SOBIE, nie wiem skąd ten egoizm :) ANUSIA77 ja modlę się do św. Dominika i noszę Jego pasek, to tez patron starających się, ciężąrnych i rodzących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati powiem ci jestem pełna podziwu dla Ciebie Już ci to raz pisałam ale napisze jeszcze raz. Masz rację, ze ktoś kto nie przechodzi przez te wszystkie wizyty, badania, chwilę lęku, smutku to nie zrozumie nas. Dla innych wszystko jest takie proste kilka podejść i ciąża gotowa. Trzymam kciuki za prawidłowo przebiegającą ciążę i szybkie rozwiązanie. A jak się czujesz??? proszę napisz czy długo nosisz pasek sw. Dominika? ja tez go mam ale czasem zapominam się pomodlić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, pasek mam cały czas, chyba, że zapomnę załozyć po prysznicu, ale rzadko.Z modliwtwą...jest gorzej. Nie znałam wczesniej św. Dominika ani modlitw do niego, nie umiem ich na pamięć, więc czytam z karteczki, którą dostałam od Sióstr, ale to nie to samo co rozmowa w myślach, więć czasami mówię parę słów od siebie, ale - nie pamiętam od kiedy - mowimy wieczoram RAZEM z mężem "Ojcze.." i 10 różańca, zaczęlismy może wee wrześniu, może wcześniej...Ja niegdy nie byłam jakimś wzorem cnót, różnie do tego podchodziłam, ale WIERZĘ - co innego nam teraz zostało? Wiem, tez,że moja kochana Babcia, bardzo się za nas modli, a myslę, że jej żarliwej modlitwie zawdzięczam nie jedno, np. nie jeden zdany chyba dosłownie ;) cudem egzamin na studiach ;) Ciąglę myslę sobie, że jesli w końcu doczekam się dziecka, nie będę żałowala ani sekundy starań. To nas zmieniło. Ciąża nie jest dla nas wynikiem tylko chwili uniesienia w łózku, dla nas to wieloletnia walka, litry wylanych łeż, sprzeczne uczucia budzace wyrzuty sumienia, kiedy dowiadywalismy się o kolejnej ciąży w naszym otoczeniu, większość młodych małżeństw, na slubach, których byliśmy swoje pierwsze rocznice slubu świętowała we trójkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati ja czuje to samo moja siostra na 1 rocznica slubu miala juz dzidzie bo brali slub we wrzesniu a mala sie urodzila pod koniec sierpnia a na 2rocznice druga dziedzie miala ale w brzuszku rodzi teraz w kwierniu bedzie miec synka core ma a ja 5lat sie mecze walcze ze wszystkich sil czemu to takie nie sprawiedliwe ? wogole dziewczyny powiwdzcie mi co moze byc przyczyba wydluzenia cyklu?w grudniu dostalam w 34dc dzis mam 30dzien a @ nie ma i zas sie spozni tak jak w grudniu a nigdy nie mialam tak zawsze bylo co 28dni nie rozumiem skad to przesuniecie i nie wiem kiedy by mi owulka teraz wypadala zas jak trzeba by bylo musialabym mierzyc temp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monjoc
Paula zajrzyj na pocztę ;-) Mam nadzieje, że uda Wam się iui! Pozdrawiam Was kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis :)
Bahati, Paula, Malinko - przepraszam, że tak ni z gruszki ni z pietruszki wcinam się w temat. Ale ostatnio właśnie dużo myślałam na temat ciąż znajomych, przyjaciółek, rodziny. I mojej siostry, która ma dwójkę dzieci. Jej córka to moja chrześnica, chociaż nie jestem z nią na co dzień, a widzę ją tylko kilka razy w tygodniu, czasem rzadziej, kocham ją bardzo. Chwalę się jej sukcesami, tłumaczę jak coś zrobi źle, cieszę się, kiedy się uśmiecha. I chociaż mała ma dwa latka ja byłam zawsze kiedy zaczynała chodzić, mówić, a teraz już rozumieć. I wiecie dziewczyny czego się boję.... że moje własne dziecko będę porównywała do niej. Już mimowolnie porównuję inne dzieci do małej. Boję się, że mała odczuje to, że nie jestem już tylko dla niej. Kiedyś tu pisałam, że chciałabym, aby ona i moje przyszłe dziecko wychowywali się jak rodzeństwo, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam. Kiedyś miałam taki okres, że każda ciąża znaczyła dla mnie litry wylanych łez i żalu - ale nie do innych, do siebie. Z czasem nauczyłam się dziękować Bogu za to, że przynajmniej moi bliscy doczekają cudu narodzin i macierzyństwa. I autentycznie cieszyć się ich szczęściem. Jak na Wigilii siostra życzyła mi tylko jednego, łezka mi się w oku zakręciła. Bo ona życzyła mi tego tak bardzo szczerze - tak samo jak ja z nią przechodzę trudy macierzyństwa, tak ona przechodzi ze mną trudy starań. I chociaż głośno rozmawiamy o tym rzadko wiem, że jest ze mną. Tym, którzy już doczekali cudu poczęcia życzę, aby każdy dzień, chociaż przepełniony strachem był czasem cudownego oczekiwania. A tym, które się jeszcze starają z całego serduszka życzę dojścia do kolejnego etapu - ciąży, a później kolejnego....Za wszystkie mocno trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexis nie wcinasz się, po to tu jestesmy żeby rozmawiać ;) Myślę, że nie będzie tak jak się obawiasz...swoje to będzie SWOJE I calkowicie Tobą zawładnie.. PAULA, nie wiem jaki jest powód, ale mi tez wydłużały się cykle z 27/28 do 30/31 i w międzyczasie jeszcze sensacje po antybiotyku 34/35...A potem zaszłam ;) DZIEWCZYNY BYŁAM DZISIAJ U FRYZJERA. I mam włosy krótsze o 15- 20 cm...dziwne uczucie, ale już denerwowała mnie ich pielęgnacja, ciągle miałam niedosuszone...teraz będzie łatwiej, chociaż trochę szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bahati strasznie sie ciesze ze wszystko dobrze z twoim malenstwem i gratuluje chłopczyka. pozdrawiam was wszystkie i przyznam ze podczytuje was regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Witam wszystkich w Nowym Roku I życzę tego czego sami sobie życzycie. :) Gabiga Jest mi bardzo przykro, że Wam się nie udało. Rok temu też byliśmy pełni nadziei. Niestety sylwestrowy dzień przyniósł wielkie rozczarowanie i łzy... Głowa do góry i do działania. :) Diana Przykro jest, że macie kryzys... Niestety, długie bezowocne starania mają zły wpływ. W pełnych rodzinach z biegiem czasu następuje zmęczenie znudzenie... ginie atrakcyjność. Takie pary jak nasze maja jeszcze gorzej. Dochodzą zawiedzione nadzieje, niezaspokojone potrzeby, niespełnione ambicje. Sex z przyjemności przeszedł do stadium wyliczanek, polowania na owulację, czekanie na @. Do tego dochodzą badania, które dodatkowo prześwietlają człowieka na wskroś i burzą wewnętrzny spokój. Mam nadzieję, że pokonacie kryzys i wyjdziecie na prostą. Clematis Sokojnie działajcie dalej. Powodzenia Flapi Każdy lekarz wszystko jakoś tłumaczy. Kilka dni temu leciał jakiś film "setrktywistyczno - policyjny" gdzie wplontany był wątek policjantki, króra była w ciązy i poroniła. Od lekarza usłyszła dokładnie to samo co myśmy usłyszeli od naszego... Taka nasza historia przeniesiona na ekran... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Dziewczyny! Jestem tu nowa, ale czytałam Wasze posty, niejednokrotnie ze łzami w oczach. My staramy sie o dziecko rok czasu. Może to nie jest dużo, ale biorąc po uwagę mój wiek (36) oraz mojego narzeczonego (38) to czuję wielka presję czasu :( Tak nam sie ułożyło życie, że tak naprawde jesteśmy razem od niedawna, a starania o dziecko zaczęlismy tylko jak wiedzielismy, że chcemy byc razem. Ja zawsze miałam nieregularne cykle, okazało się, że mam hiperprolaktynemię, na szczęście po Norprolacu ładnie spadła. Jednak hormony mam za niskie, słabe endometrium :/ 2 cykle miałam stymulowane CLO ale bez monitorowania, co nie powinno miec raczej miejsca, bo niewiadomo było jak dojrzewają pęcherzyki. Mój N miał badanie nasienia, i okazało się, że przy wszystkich innych bardzo dobrych parametrach ma słabą morfologię nasienia. Za pierwszym razem było to 0%!!! Wynik mnie załamał, ale po 2 m-ach wynik poprawił się do 3%. Leczymy się w klinice parens w Krakowie. Obydwoje jestesmy po licznych badaniach. Jajowody mam drożne, mój N oprócz słabej morfologii ma zerową ruchliwośc plemników po 24 h. Po 6 h jest jeszcze ok. A przecież plemniki powinny życ nawet do 3 dni :( W tym m-cu będziemy podchodzic do pierwszej inseminacji. Jeszcze nie wiem kiedy dokładnie gdyż czekam na @, która ma nadejsc lada dzień. Będe stymulowana CLO 3 tabl dziennie od 3 dc, pozniej usg 9-11 dc i zastrzyk ovitrell. Jestem pełna obaw jak pewnie każda z Was, która przechodziła IUI. Samego zabiegu się nie boję, tylko oczywiście ew nieudanej próby. Straram się jednak myslec pozytywnie bo wiem, i jednak jestem pełna nadzieji - pewnie dlatego, że jestem dopiero przed pierwszą próbą. Dziewczyny trzymam kciuki za Was wszystke, w tym Nowym Roku życzę 2 kresek na teście. Jak już będę wiedziała wszystko co i jak to dam znac kiedy będzie IUI i oczywiście o rezultatach. PS. Musiałam się komuś wygadac, a wiadomo, że najbardziej zrozumie osoba, która sama przez to przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniek trzymam kciuki ;-) Ja dziewczęta już przeniosłam się na innym wątek , ale Was czytam i trzymam kciuki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goniek2410 witaj. Ja również zgodzę się z Tobą, że dziewczyny na forum są ekstra i też nie rzadko szukam u nich pocieszenia. Jakoś tak łatwiej przechodzić to wszystko jak ma się wsparcie i zrozumienie. Ja też leczę się w Krakowie ale w Macierzyństwie. We wtorek zaczynam stymulację. Alexis :) ja też jestem Chrzestną synka mojej siostry. I kocham Go przeogromnie. Ale to dodaje mi pewności że swoje, albo jeśli zdecyduje się na adopcję, również pokocham tak bardzo.To pokazuje że będziemy dobrymi Mamami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki00025
witam dziewczyny, mam pytanie czy któraś z Was korzysta z leczenia w klinice Novum, jeśli tak to proszę doradźcie do kogo mam tam chodzić. Miałam już 4 inseminacje z czego każda z inna panią doktor i każdą inaczej... mam wrażenie że niektóre oszukują, nie podają prawidłowo nasienia...... raz zaszłam w ciążę... ale poroniłam... reszta to było niedokładne , nie przemyślane i na szybko ;/ wtedy kiedy zaszłam nasienie wydaje nam się było bardzo dobre- było dużo ruchliwych plemników, a cala reszta beznadziejna ... dodam że to AID.... kurcze czemu te lekarki jak widzą że coś jest nie tak to i tak podają ;.// ja się na tym nie znam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki tzn jak nie dokladnie?i czemu kazda iui z innym lekarzem?monitoring mialas?a na naturalnym cyklu czy wspomaganym? i czym? nasienie i tak jest preparowane i przygotowywane przed sama iui ile nasienia ?i jakie jakosci?a co do tego ze szybko wiesz dla nich to kasa kasa kasa malo lekarzy patrzy na dobro pacjenta w koncu oni maja z tego zysk i kazda IUI to dla nich pieniadze sa kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki00025
nie mam pojęcia jakie ilości, inseminacja jest na naturalnym cyklu, z innym lekarzem dlatego że jak mam jechać na zabieg to akurat ta która mnie prowadzi albo ma wolne albo urlop, a każda kolejna tez ma i nigdy nie moge trafić na lekarkę ;/ zawsze jest ktoś inny ;/ monitoring przed AID mialam ostatnio pęcherzyk mial 19 mm, lekarka powiedziala ze lada godz może pęknąć... ale przez kolejne 3-4 dni bardzo bolaly mnie jajniki ;/ nie wiem czemu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki00025
paula 30 czy ja mam prawo wybrać sobie jakość lub ilość ?? nie rozumiem... czasem nawet kobieta mowiła że nie mogę wybrac sobie dawcy bo juz ona najlepiej wie kto będzie dla mnie odpowiedni.... paranoja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki00025
mam 25 dc przy cyklach od 32- 35 , robilam test nic nie wyszlo i pewnie nie wyjdzie.... ale brzuch mnie czasem pobolewa...... jestem załamana... czy korzystacie z jakich porad psychologa??? bo mi sie chyba przyda ;( nie radzę sobie z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nasieniem dawcy?coz zostaje ci prubowac dalej nic nie zrobisz jesli sie nie uda duzo cierpliwosci zycze a twoj facet nie moze miec dzieci?a co do iui to widac olewaja to sobie w twoim wypadku i liczy sie kasa powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nasieniem dawcy?coz zostaje ci prubowac dalej nic nie zrobisz jesli sie nie uda duzo cierpliwosci zycze a twoj facet nie moze miec dzieci?a co do iui to widac olewaja to sobie w twoim wypadku i liczy sie kasa powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bialy śluz zamiast okresu ? Zrobilam dzisiaj test ale wyszedl nagatywny mam się obawiać czy czekać na okres ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miki, ty jeszcze placisz za taką "opiekę" :( ? Kurcze, no mój lekarz umawia się tak jak potzreba, a nie że go nie ma...Ja miałm 3 iui, 2 u jednego lekarza - i szczerze mam powazne watpliwości co do jego rzetelności, myk, myk i zabieg, 3 iui była u innego lekarza i widać było, że przynajmniej się stara, dość długo przygotowywał nasienie, mówił, "jeszcze 10 minut", ale podchodził i mówił, "że jeszcze musi być dłużej", czyli rzetelenie ja przygotowywał, podał mi jakieś dwa rodzaję (chodzi o przygotowanie- nasienie było tego samego mężą ;) )i po zabiegu długo leżałm na fotelu, mimo, że byłam osttsnią pacjentką, był późny wieczór a doktorowi pewenie się spieszyło do domu, atmosfera też była spokojna, jak odpoczywałm a gin zagadywał mojego mężą i za tym 3 razem się udało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwa, sam śluz nic Ci nie powie, nie potwierzdi, nie zaprzeczy ciąży. Jezeli cykle masz regularne a tyest robiłaś po terminie spodziewanej miesiączki, to raczej nie jesteś w ciąży, najlepeij jednak zrobić test z krwi - badanie beta hcg, ono jest znacznie bardziej wiarygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×