Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malina299

Inseminacja

Polecane posty

Gość malina 299
agmas dzięki. Na pewno dam ci znać. Proszę napisz czy dodałabyś jakieś inne witaminy do tego Profertilu? myśle dodać jeszcze wit. C i E i kwas foliowy. I muszę wyruszyć po orzechy brazylijskie piszą, ze 5 dziennie wystarczy. Martwię wiesz czym, ze straciliśmy czas i ze po zabiegu mąż nie zażywał witamin i już nie ma szans zeby to nasienie poprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Malina Im dłużej rozmawialiśmy z różnymi lekarzami tym mniej wiedzieliśmy. Przy czym ich opinie były przeciwstawne. Nam kategorycznie odradzono - operacji żylaków - twierdząc, że w naszym przypadku to będzie strata czasu, a efekty mogą być żadne. Wasze wyniki z pierwszej strony tego postu były lepsze od tych, które zamieściłaś na ostatniej - ruch A + B = 40%, teraz A + B = 5% Morfologia - 5%, teraz 1% Z drugiej strony nie ma sensu skupianie się tylko na wynikach, bo one potrafią być zmienne - bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina 299
tak z 1 strony były lepsze tylko tyle, ze były ogólne a te są komputerowe i powiem ci ze do tych drugich jestem bardziej przekonana niż tych pierwszych. 2 były robione w klinice niepłodności. Jak myślicie poprawi się nasienie po zażywaniu Profertilu? dodać jeszcze do niego jakies wit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Jajowody drożne. nie spodziewałam się że to takie bolesne badanie. :( wyhodowałam dwa pęcherzyki: 12 i 13 mm. Dostałam jeszcze dwa Menopury do wstrzyknięcia dziś i w niedzielę. No i w poniedziałek na kontrole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inka Życzę, żeby udało się już w tym cyklu, ale gdyby nie to... miałam udaną iui w Bydgoszczy u dr.Sarapa w centrum Victoria. Przedtem miałam dwa nieudane zabiegi w Bydg w gabinecie prowadzonym przez ojca prof i syna, ale brrrrr ich nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
To zdanie na końcu że nie polecasz dotyczy tam gdzie jeżdżę? Gen**is? Opowiedz mi coś więcej o tej Victori :) jaki tam jest koszt IUI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina 299
Profertil dzisiaj został dostarczony. Orzechy brazylijskie w dniu wczorajszym zakupione wiec od dzisiaj ruszamy: Profertil 2x1, Wit. C 1 x 1, kwas foliowy 1x1 i 5 dziennie orzechów brazylijskich. Co myślicie o takim składzie? dodać albo coś od niego ująć? Dodawać jeszcze cynk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inka, nie, nie mam doświadczenia z Genesis. Co dokładnie chcesz wiedzieć o Victorii? Koszt iui 700-800 zł zabieg, dokładnie nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
A nasieniem dawcy? BO ja w G. Za IUI dawcy wychodząc z kliniki po zabiegu zostawiam tam 1800 zł. :( Jutro jadę na IUI.... trzymajcie kciuki. Najgorsze 2 tyg czekania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nie korzystalismy z dawcy. Nie mam pojęcia czy w victorii jest taka mozliwość :/ To nie jest klinika tylko w sumie "wypasiony" gabinet z położną, robią tam ktg, badania takie jak hsg w usg, pobierają krwe na badania itp.. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GośćInka i jak było jak wyglądała IUI ja mam jutro pierwszą i bardzo się stresuje napiszesz jak to się odbywa? Kiedy można sprawdzić czy się udała? Powiedzcie mi dziewczyny czy po IUI można normalnie pracować (praca fizyczna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Asiu, właśnie wróciłam z IUI. Czy praca fizyczna? Niekoniecznie. Ja tez będę musiała w pracy kombinować żeby nic nie podnosić. Decydujące 10 dni a po 14 możesz iść na bhcg. Tak się boje. Oby się tym razem udało. Tak mnie boli ze coś okropnego. Pytasz jak wygląda zabieg? Całość odbywa się na "samolocie". Umieszcza ci cewnik przez który zostanie wpuszczane nasienie. I tak z głową w dół lezysz ok 20 min. Teraz w sobotę rano jadę na usg zobaczyć czy pęcherzyki pękły. Powodzenia ci życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Kobitki moje drogie. wczoraj z bólem podbrzusza położyłam się spać po IUI. Dziś chodzić ciężko bo tak mnie cały czas boli. Lekarz mówił że może wystąpić plamienie bo cewnika włożyć nie mógł, ale mi cały czas krew leci jak przy miesiączce. Czy to normalne? miała tak któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Asiulka pisz jak wrażenia po pierwszej IUI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agmas
Malina zestaw całkiem niezły, może jeszcze witamina E, bo to też antyoksydant. Kiedyś czytałam, że zmniejsza stres oksydacyjny, a on z kolei bardzo pogarsza morfologię. Tylko, że z wit. E to pod kontrolą lekarza, żeby nie przegiąć. Ja mojemu jeszcze daje wit. D3 (vigantoletten), zresztą sama też łykam. Na poprawę nastroju, a poza tym u kobiet też wpływa na płodność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, ja miałam 4 iui i nigdy nie krwawiłam. Nawet nie plamiłam. I bardzo dobrze się czułam. Lekko może mnie kuło. Ale tak silny ból i krwawienie jest dziwne. Aczkolwiek mi się nie udało, więc może to jakiś pozytywny objaw :) Ja po iui szlam normalnie do pracy, ale jak macie możliwość wzięcia wolnego, to bierzcie. Zarodek będzie miał wieksze szanse na spokojne zaimplantowanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, ja miałam 3 IUI, druga inseminacja mnie bardzo bolała i po czułam jakbym miała mega bolące bóle miesiączkowe. Po drugiej też krwawiłam, ale tylko 1 dzień. Życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Agmas mam nadzieję że to dobry znak te boleści :) Więc krwawienie wieczorem ustało. A dziś juz nawet mnie podbrzusze nie boli. Od czasu do czasu coś zakłuje. No do pracy trzeba chodzić ale mam pracę fizyczną w dużym sklepie więc musze uważać. Jutro jadę rano na kontrole USG czy pęcherzyki pękły bo były dwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka Przeżyłam ale do przyjemnych przeżyć to nie należy Bolało mnie podczas gdy Pani DR wstrzykiwała nasienie i potem cały dzień prawy jajnik i podbrzusze Nie mam krwawień Dziś (dzień po) wstałam i nic mnie nie boli Może troche lewy co jest paradoksem bo ten mam nieczynny Ale czuje że coś było robione Podbrzusze tak dziwnie odczuwam ciężko to opisać porównać do czegokolwiek Dziś pracowałam w pocie czoła aż mąż zadzwonił i mnie opierdzielił Nestety pracuje w miejscu gdzie liczy się czas, wszystko pod presją a do tego praca fizyczna Mam nadzieje że to nie zaszkodzi A jeśli się okaże że się udało a ktoś mi potwierdzi że coś złego się stało przez prace to się zwolnie Ale pytałam lekarki zaznaczałam że pracuje fizycznie ona stwierdziła że moge robić wszystko jak do tej pory Wiec pracuje potem mam tydzień urlopu od poniedziałku wię weekend jeszczze jakoś przebiduje :) Nie wiem jak wytrzymam te 14 dni chyba zwariuje A Ty jak się czujesz? Mam jeszcze pytanko czy po IUI współżyliście w ten sam dzień? Mój M (chyba z wrażenia) dostał wysokiej gorączki i nie miałam serca go eksploatować Dostałam w zaleceniach współżycie - trochę zawaliliśmy teraz mam wyrzuty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a mam pytanko do Was Czy jakoś szczególnie się odzywiacie? Stosujecie jakieś diety podnoszące nasze skłonności owulacyjne? czy nie wierzycie w takie pierdoły? Ja w tym cyklu miałam zadziwiająco dużo pęcherzyków 3 właściwych rozmiarów i pare malutkich i lekarka na to zapytała czy pije jakieś zioła No niby nie pije ale potem przypomniałam sobie że codziennie wieczór piłam przez pare dni melise zaparzoną z dwóch torebek tak na lepszy sen Ciekawe czy to mogło tak zadziałać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Aśka ja już się czuję lepiej. Podbrzusze przestało boleć ( może bolało mnie przez to że nie mógł sie DR cewnikiem przedostać do macicy i szyjkę mi szczypcami rozchylał-to było straszne) ... :( Przy pierwszej IUI też zalecali serduszkowanie i kieliszek wina do tego. zrobiliśmy tak ale się nie udała :( a przy następnych razach juz nic o tym nie wspominali. Teraz nie współżyliśmy bo ja nie miałam siły i z bólu się ruszyć nie mogłam. Ja tym razem w przygotowaniach do IUI od dwóch miesięcy wcześniej łykałam folik i olej z wiesiołka na poprawę płodności i śluzu. Zobaczymy czy coś pomoże :) tak gdzieś wyczytałam o tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 lat temu jak zaczynaliśmy starania i nawet nie sniłam o IUI nie mówiąc o In vitro łykałam olej z wiesiołka i folik też Ale ja nie zauważyłam żadnych efektów Dzieki wiesiołkowi podobno śluz jest bardziej przejrzysty A folik to gdzieś czytałam że facetom na poprawienie płodności polecają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
Przez ostatnie kilka lat miałam bardzo mało śluzu. Ale po wiesiołku zauważyłam że mam go znacznie więcej. :) Mi na 7 maja @ przypada.Ja miałam IUI dzień przed Tobą (środa o godz 19:00) więc na bete planowałam iść 8 maja bodajrze jest to piątek albo dopiero w poniedziałek 11.05. bo przez weekend to i tak wyników tu u nas nie będę miała. :( chyba że może coś z sikańca mi wyjdzie. Nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Inka
A na endometrium wieczorami kieliszek wina i płatki migdałowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja to liczyłam że i mi wyszło że 7 maja :) u mnie wszystko zależy od grafika jak to mi wypadnie Jak 1 zmiana to zrobie też test Jutro sobie sprawdzę Masakra jak to się bedzie ciągneło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi drodzy, zapraszam do udziału w Konferencji naukowej „Niepłodność – plagą zdrowotną XXI wieku”, która odbędzie się w dniach 14 – 15 maja br. w Warszawie w Centrum Konferencyjnym Hotelu Lord. Wybitni Eksperci poruszą ważny temat społeczny, jakim jest niepłodność i metody jej leczenia. Przedstawią najnowsze doniesienia w aspekcie płodności w dziedzinach takich jak: psychologia, endokrynologia, żywienie, zatrucie środowiska, seksualność, oraz jaki wpływ mogą mieć na zdrowie reprodukcyjne człowieka. Obecna edycja wydarzenia ma na celu zgłębienie zagadnienia niepłodności interdyscyplinarnie w kontekście czynników sprawczych, których znaczenie jest pomijane, a wydaje się być coraz ważniejsze. Ponownie podeszliśmy do tematu niepłodności kompleksowo. Obecność na naszym spotkaniu jest doskonałą okazją do porównania poglądów i doświadczeń z najwyższej klasy Specjalistami, z kraju i zagranicy, reprezentującymi niekiedy radykalne poglądy w kwestii niepłodności. Podczas dyskusji okrągłego stołu wybitni Eksperci ze środowiska naukowego i medycznego poprowadzą debatę o aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z plagą niepłodności w XXI wieku! Zapraszamy do udziału więcej info: http://2015.nieplodnosc.org.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka a to wino i płatki w jaki sposób działają na endometrium? to ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×