Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

ale czytalam tez za na wszelki wypadek lepiej uzyc tamponu a po basenie podmyc sie tantum rosa-tak polecaja lekarze-na wszelki wypadek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Strasznie dawno mnie tu u Was nie było, ale mam nawał pracy i do tego wzięło mnie jakieś okropne wirusowe przeziębienie... Jako, że mamy straszny kocioł teraz w pracy to od poniedziałku chodziłam chora... wymiękłam wczoraj, jak zaraziłam synka i pediatra mnie postraszyła zapaleniem oskrzeli. Pobiegłam do internistki i oskrzela czyste, ale wysłała mnie do końca następnego tygodnia na zwolnienie..., no i oczywiście w pracy lament, ale cóż... bez przesady. Jak się macie w ogóle dziewczyny,znacie już płeć?? Przyznam, ze czekam na usg połówkowe przede wszystkim ze względu na to, żeby usłyszeć jakieś pozytywne wieści o maleństwie, ale mam też nadzieję, że może poznam płeć:) Muszę zrobić test obciążenia glukozą, bo w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową. W ogóle jak tak rozmyślam - leczę się na niedoczynność tarczycy, pewno będę mieć drugą cukrzycę ciążową, trochę strachu się najadłam przy okazji usg genetycznego to trochę strach mnie oblatuje, ale mam nadzieję, ze będzie dobrze. Czego i Wam wszystkim życzę... Jak się czujecie?? Julianno, pisałaś o ruchach Maleństwa. Ja pierwsze ruchy poczułam chyba w środę ubiegłego tygodnia:) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sosno78, doczytałam, że jesteśmy z tego samego miasta i że masz cukrzycę ciążową. Jak to u Ciebie jest, masz podwyższony poziom glukozy na czczo??, jak było u Ciebie w poprzednich ciążach?? I tak w ogóle z innej beczki. Gdzie planujesz rodzić?? Mój syn przyszedł na świat w Niepołomicach sn z zzo, a teraz zastanawiam się nad różnymi opcjami. Jak jest u Ciebie, jeśli mogę zapytać:) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama urwisa ja miałam usg genetyczne,nic sie nie bój to jest tak jak normalne tylko ze dokładniejsze i dłużej trwa bo spr wszystko,mierzą itd... Ja chodzę na basen od momentu jak sie dowiedziałam ze jestem w ciąży na kryty ale jak otworza letni to bede tez chodzic, zawsze mozna sie chociaz zamoczyc i ochłodzic bo o dłuzszej kąpieli nie ma mowy ze wzgledu na to ze duzo ludzi i sie boje ze ktos kopnie itd Mój lekarz nie kazał mi tampona wkładac bo nie robi sie tego jeśli nie masz misiaczki poniewaz mozna sobie wszystko poobcierac i dopiero będzie infekcja!Ja dostałam od mojego lekarza tabletki lactovagical dopochwowe aplikuje jedna na tydzien i ona zapobiega bakterią i zwieksza te pałeczki mlekowe w pochwie... Dzisiaj cały dzien spedzilismy nad jeziorkiem,ale słoneczko grzało az miło... zauważyłam dziewczyny ze jak zjem cos słodkiego to synus zaczyna szalec po chwili:) a jak Wam minęła sobota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu, jak fajnie, że znasz już płeć. Wiesz, ja nie boję się badania połówkowego jako badania. Mam nadzieję, ze nic złego nie usłyszę. Po prostu moje obawy są związane nie tyle z badaniem, co z obawami o zdrowie maleństwa. A co do basenu, to nie chodzę. Co do zapobiegania infekcjom to można te pokusić się o probiotyk doustny Lacibios Femina, wg mnie bardzo dobry. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno dostaniesz same dobre wieści:) ja też sie denerwowałam ale jak wyszłam to byłam szcześliwa ze z synciem wszystko dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Urwisa: ja miałam podwyższone cukry na czczo i po śniadaniu na początku. z miejsca dostałam insulinę na noc i przed śniadaniem teraz mam już przed każdym posiłkiem :( Poprzednio rodziłam na Kopernika teraz pewnie też tak się skończy bo z tą cholerną insuliną nie chcą podobno w innych szpitalach przyjmować :/ Jak masz podejrzenia co do cukrzycy to zapraszam na nasze słodkie forum ;)) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2088841&start=3510

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Karolciu dzięki, mam nadzieję, że będzie dobrze. Na badanie idę 15 czerwca:) Sosno, dziękuję Ci za odpowiedź. Co do podejrzeń cukrzycy, to jakoś jestem przekonana, że prędzej, czy później się pojawi. W pierwszej ciąży miałam, ale cukry na czczo zawsze wychodziły dobrze. Źle wyszedł mi test obciążenia glukozą, czym z resztą lekarz był bardzo zdziwiony, bo w zasadzie żadne czynniki, które uznaje się za "sprzyjające" u mnie nie występowały..., ale ja mam z natury jakiś pokręcony metabolizm chyba. Udało się wszystko jednak ustawić dietą, insulina nie była potrzebna. Po ciąży nietolerancja glukozy ustąpiła, ale miałam insulinooporność. Teraz cukry na czczo zawsze mam dobre, więc czas popić ohydztwa i sprawdzić jak jest po obciążeniu, ech... Dzięki za zaproszenie na słodkie forum:) Pozdrawiam Cię serdecznie i zdrówka życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Mamo urwisa mam pytanie bo ja też leczę się na niedoczynność tarczycy czy to może mieć jakieś powiązanie z cukrzycą ciążową bo ja jeszcze nie robiłam takich badań? Dzisiaj znowu upał więc siedzę w domu i chłodzę się wiatrakiem bo u mnie przed domem nie ma grama cienia a ostatnio strasznie puchną mi dłonie i stopy.Ale po południu jak słońce zelży wybieramy się z mężem do znajomych na grilla w końcu weekend:) Miłej niedzieli wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Teraz mnie pobolewa brzuch, wczoraj wieczorem i dziś rano dość konkretnie, już zaczęłam nastawiać się na izbę przyjęć, ale na szczęście mi przeszło, ale czuję w dole brzucha jakiś taki niepokój :( W środę mam wizytę, mam nadzieję że wszystko dobrze.. Julianna przeczytałam ile płacisz za usg i stwierdzam, że to strasznie dużo. A co do lekarza przy porodzie, to moje zdanie jest takie, że i tak położna odgrywa większą rolę przy porodzie, wiadomo, że lekarz podejmuje np decyzję o cięciu gdyby coś było nie tak, ale reszta to już w gestii położnej. Pamiętam że jak rodziłam małą to mąż chciał coś położnej dać, ale ja byłam przeciwna i nie pozwoliłam, bo w końcu za to mają płacone, a za mnie i tak nie urodzą. Pytanie do dziewczyn, które już rodziły - mogłyście pić podczas porodu? Bo ja nie mogłam i strasznie mi dokuczało pragnienie, a podobno w niektórych szpitalach nikt nie robi z tego problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anca 87 witaj:) Wiesz, myślę, że niedoczynność nie ma za bardzo nic wspólnego z cukrzycą ciążową. Ja w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową, a z tarczycą wówczas nie miałam jeszcze żadnego problemu. Niedoczynność pojawiła się u mnie niedawno, więc nie sądzę, aby te dwie rzeczy trzeba było ze sobą kojarzyć. Tak, ze chyba nie masz się czym martwić pod tym względem:) Scarlett uważaj na siebie i może zjedz dodatkowo trochę magnezu... Co do picia podczas porodu, to ja chciałam być taka jakaś super grzeczna, że sama z siebie nie chciałam pić i na nic mi się to zdało. Mały przez jakiś czas źle się wstawiał, więc położna kazała leżeć na boku, podawała jakieś kroplówki i pomimo, ze nie piłam, miałam założony cewnik, bo pod wpływem kroplówek pęcherz się napełniał, a nie chciano mi pozwolić na wstawanie, ze względu na to wstawianie się małego. Kto wie, może mieli rację, bo w końcu się udało i wstawił się prawidłowo.... A co do opłat przy porodzie to ja akurat jestem za. Nie o to chodzi, że mam za dużo pieniędzy itp., ale jednak jest wielu ludzi do których czynnik finansowy przemawia bardzo. Jednak poród (być może panikuję) to moment, który w dużej mierze przesądza o zdrowiu, żeby nie powiedzieć o życiu. Owszem, wielu ludzi jest wspaniałych i ma poczucie misji i zajmie się tak samo bez względu na wynagrodzenie. Jednak tak w zasadzie te pielęgniarki i położne wynagradzane są nędznie. Wolałabym nie trafić w ręce sfrustrowanej położnej;) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na ostrym....bo brzuch mnie nie pokojąco już bolał....ja rozumiem pobolewania ale mnie juz bolał dwa dni... I przysięgam na wszystkie narody ze moja noga tam wiecej nie postanie!! Żeby spełniać swoje zasrane obowiazki i mieć pretensje to pacjenta ze w ogóle przyszedł..na tym fotelu to czułam się jak by mi dano w twarz normalnie.. ale mało tego.. na koniec lekarz mówi mi że nic mi nie jest poprostu mam skurcze macicy i musze jeśc nospe ale że jest już późno to ma obowiazek zostawić mnie w szpitalu..na to ja że skoro nic mi nie jest to ja ide do domu(zdenerwowana samą atmosferą) a on do mnie znowu..że po co ja w ogóle przyszłam!!?!?!?!? że mam napisac ze wychodze na własne żądanie ... ..... bez komentarza polski NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiunia- wspolczuje!! ale tak to juz jest z lekarzami ze sa mili albo jak jestes prywatnie, albo jak po dobrej znajomosci. Ale najwazniejsze ze to tylko skurcze, ale nerwow tez musialas sie najesc... mnie ostatnio strasznie boli kregoslup jak spie, do tego stopnia, ze nie moge lezec, probowalam zs podkladaniem jakis poduszek pod noge, ale nic mi to nie daje... cos czuje ze teraz sie zacznie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! Co do odwiedzin na ostrym dyżurze ta na szczęście byłam tylko dwa razy na Lutyckiej w Poznaniu i dzięki Bogu nie mogę narzekać... Za pierwszym razem okazało się że rozpoczęło się już poronienie ale trafiłam na taką lekarkę że szok!!! Miła i podchodziła ze zrozumieniem, wszystko wytłumaczyła tak wyczerpująco że nawet nie musiałam o nic pytać.. Za drugim razem okazało się że mam małego krwiaka ale poza tym że leżeć to jest ok. Trafiłam do doktorka który również był w porządku ale do tego sypał dowcipami i super rozładowywał napięcie więc mogę śmiało powiedzieć że miałam szczęście...:) Życzę Wam takich lekarzy!!!! 3-majcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) Jestem po wizycie u mojego ginekologa i właśnie mi oświadczył że będziemy mieli dziewczynkę:)Z czego bardzo się cieszymy:) Chociaż lekko byłam zaskoczona bo wszyscy wokoło twierdzili że będzie to chłopak i sama się już oswoiłam z tą myślą a tu taka niespodzianka :) Lekarz jest pewny na 98% ale za miesiąc się jeszcze upewnimy.A poza tym dzidziuś się prawidłowo rozwija także same dobre wieści:) Mamo urwisa dzięki za odpowiedz trochę się uspokoiłam.Ale nadal nie dostałam skierowania na cukier widocznie jeszcze za wcześnie. Lusiunia współczuje ci.Mnie też niedawno zle potraktował lekarz w szpitalu.To jest chyba prawda że jak nie zapłacisz co cię traktują jak konieczne zło.No chyba że akurat trafiłyśmy na takich dupków.Więc nie ma się co przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Anca, wspaniale, dziewczynka::):):) W którym jesteś tygodniu?? Standardowo, bez podejrzeń o cokolwiek, test obciążenia glukozą wykonuje się między 24, a 28 tygodniem ciąży, tak, że sądzę, że jeszcze trochę czasu do tego. Ja muszę wykonać wcześniej, bo miałam cukrzycę w pierwszej ciąży, więc i prawdopodobieństwo wystąpienia jej teraz jest spore... Lisiunia, współczuję... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Mamo urwisa ja jestem dopiero w 16 tygodniu także za wcześnie;) Na razie dostałam skierowanie na drugie badanie moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, nie ma czego współczuć..oni tacy są nic nie poradzimy..a mnie nie stać żeby chodzić prywatnie ,ich obowiazkiem jest udzielanie pomocy i koniec..wiecej nie pójdę sama i już) Ale ich rada się przydała..po nospie mi przeszło ;) Musze chodzić do swojego szpitala gdzie prowadzę ciąże,a nie gdzie mam najblizej Gratuluję dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki co tu taka cisza? jak tam samopoczucie w tą dziwaczną pogode? w Krakowie chłodno (w końcu) ja mam w piątek wizytę u mojej pani gin. może zobaczymy czy siusiak jest czy nie :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Teraz jestem w 16 tc i czy jest możliwe żebym czuła już jakieś ruchy, łaskotanie...? Może za tydzień też się dowiem co z tego wyrośnie, chłopak czy dziewucha:) A w Poznaniu nadal upał... ale nie ma co narzekać bo wiadomo jak to u nas jest, jak zacznie padać deszcz to słonka nie zobaczymy do września...:) 3-majcie się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza jak makiem zasiał :) Nie jestem zaskoczona. W poniedziałek byłam u ginekologa. Mój partner pierwszy raz widział nasze maluchy (mogę już powiedzieć dziewczynki) na usg, był zaskoczony, że tak ładnie widać kręgosłup, nóżki, rączki oraz że głowa taka duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ci zazdroszczę... 2 dziewczynki... też bym tak chciała:) A w którym tygodniu jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza188 GRATULUJĘ :)) dwie dziewczynki ależ tatuś będzie rozpieszczał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,w Warszawie wczoraj było w końcu czym oddychać a dzisiaj znowu upałek:)ale mi akurat nie przeszkadza,ja nawet lubie:) Po tej Nospie czuje się lepiej..pomogła:)Ja bym już bardzo chciała wiedzieć co tam w brzuchu jest ale na tym ostrym ta baba nie chciała mi powiedzieć :/ głupia jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje dziewczynki:) w Łodzi duszno sie aczkolwiek slonca nie ma za bardzo. Ja w poniedzialek W KONCU na basen sie udalam i sie spalilam ze mala glowa tzn ramiona;/ ale zawsze mialam z tym problem. A dzisiaj nawet sie zmobilizowalam i umylam okna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) troszkę mnie nie było, chwilowe odcięcie od neta, ale już nadrabiam :) Byłam dzisiaj u ginekologa, zrobił szybkie usg, tyle co sprawdził, czy puls jest, czy się rusza i jaki ma obwód główki- na 18t5d więc tylko 3 dni za duża :):) Kopniaki, które jeszcze tydzień temu były lekkimi puknięciami, ostatnio stają się nie raz serią uderzeń, którą w weekend poczuł nawet mój partner :) oboje mieliśmy niezłą radochę:) Za 2 tygodnie idę na badanie połówkowe, zobaczymy co też za maluch się tam w brzuchu kryje :):) Twardnienia podbrzusza i uczucie ciężkości to jednak skurcze braxtona hicksa- mam wówczas pochodzić, lub położyć się w zależności kiedy złapie mnie skurcz- to nic poważnego :) Pogoda tragiczna, człowiek nie wie jak się ubrać- duszno, słońce grzeje, a tu nagle ulewa. 5 minut później znowu słoneczko i wszystko pięknie.... ech. Na dniach dorzucę nowe zdjęcie brzuszka, zmienia się z chwili na chwilę, przynajmniej tak wnoszę po moich ciuchach- dzisiaj zaczęłam pierwszy etap kupowania leginsów, tunik i sukienek;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcza
Hej od 2 dni boli mnie podbrzusze, najgorzej popołudniami i wieczorem, dzisiaj wzięłam no spę,mam nadziej,że pomoże a w piątek idę do gin, bo się niepokoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żadnych leków nie biorę, ani nospy, ani nic, jeśli czuje jakiś ból , kłucie itp to po prostu zwalniam tempo, kładę się i danego dnia juz nic nie robię. I to pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×