Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

No i jestem po wizycie córcia ma 2 kg lekarz mówi że teraz powinna przybrać więc będzie kawał babki ale króciutka będzie ale to po mamie będzie mała :) waże 60 kg . no i mam sie oszczędzać bo rozwarcie już jest stwierdził że fenoterolu nie przepisze ale żebym luteinke sobie brała do 1.11 daleko zreszta wizyte mam za 2.5 tygodnia sprawdzić co tam sie dzieje . Pytałam sie o te kłucia lekarz mówił że to normalne ale nie w każdym przypadku ja są np kłucia w pochwie , twardnienia czy skurcze to może sie skracać szyjka i robić rozwarcie tak jak w moim przypadku także jeśli karolcia cie te kłucia niepokoją sprawdź dla pewności .i kupiłam śiczny kocyk w kolorze ecru puszysty taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, napiszcie jakie kupujecie butelki, smoczki, kosmetyki dla maluszka bo nie wiem na jakie się zdecydować i na co zwracać uwagę? Czy najlepiej kupić wszystko jednego producenta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam butelki i smoczki z Avent i tomme Tippe, ale jak będzie potrzeba to w 1 kolejności używać będę TT, bo wydają mi się lepsze od Aventu, zresztą sporo opinii pozytywnych o nich czytałam, Avent zostanie w rezerwie.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ale się u Was dziej! Czytam, czytam i doczytać nie mogę, tym bardziej, że coraz rzadziej zaglądam na neta, a to z powodu ciągłej senności. Wieczorem idę pierwsza w domu spać czasami przed 20! No ale z małą całymi dniami sama, bo mąż wraca późno z pracy to i odpocząć nie ma jak :( Byłam wczoraj na wizycie u gin, Mały waży 3030 g i długi jest na ok 47 cm! Aż się boję jaki duży się urodzi. Niby wszystko dobrze, szyjka trzyma, ale mam stracha, zeby nie biec na porodówkę 1 listopada. Od 24 października co drugi dzień mam być na KTG a jeśli coś mnie zaniepokoi to tel do lekarki, walizka w rękę i do szpitala. Na dodatek poczytałam sobie ostatnio o porodach, i to tych trudnych albo tragicznych, aż się wstaraszyłam i zapowiedziałam sobie koniec czytania!!!! Po co się nakręcać że coś pójdzie nie tak! Ok, mam chwilkę, to siadam czytać dalej co u Was Z sentymentu pozdrawiam dziewczyny z Poznania i okolic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja juz kosnultowałam te moje kłucia z gin jak byłam w zeszlym tygodniu w pt,on mówił ze to macica sie rozciaga jakies więzadła czy cos bo u mnie rozwarcia nie ma jak narazie a przynajmniej nie było tydzien temu... Ja butelki smoczki itd mam aventu ale rozwazam tez kupienie 2och butelek dr.Browna podobno sa lepsze od aventu... Takietam a który to tydzien u Ciebie?? bo duzy chłopak a ja sie bałam ze mój jakis taki olbrzymi...bo w 34 ty miał ok.2700kg i 45 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wbrew temu co sobie postanowiłam czytam o porodach, a szczególnie o tych nieszczęsnych cesarskich cięciach.. Pocieszam się, że na Święta powinnam już być jak nowa :P I dalej nie zdecydowałam, jak będzie miała na imię mała - waham się między Aleksandrą i Nataszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia chyba że ;) scarlett Natasza bardzo ładne imie i nie tak spotylane częściej Ole sie słyszy u nas 9 małych Ol jest :o w bartka grupie jest dziewczynka o imieniu Franceska też fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez podczytuje inne fora o porodach i sie nakręcam jak nie wiem,ale moze nam akurat sie uda i bedziemy miały lekki porody;)sie okaże juz niedługo... scarlet u nas gdyby była córcia byłaby Aleksandra prawdopodobnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się zdecydowaliśmy na Olę. Ja jestem w 34 tygodniu i mała waży dopiero 1,9 - ale lekarz zapewnia, że jest wszysko najbardziej ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z Natasza mam zle skojarzenia i bym nie dała a Ol naprawde jest teraz duzo ale bardzo ladne jest to imie ja za tydzien mam wizyte i mam nadzieje ze zrobi mi usg i dowiem sie ile moja mala wazy mam nadzieje ze bedzie wtedy juz dobrze ponad 2kg bo jak bym miala urodzic wczesniej to chcialabym zeby duzo wazyla :) my niedawno zlozylismy lozeczko i nie moge sie napatrzec :):) ja tez kiedys troche czytalam o porodach ale dalam sobie spokoj bo niezle mozna sie nakrecic a teraz jak wiem ze bede miala cc to juz w ogole nic nie czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa83
Czesc dziewczyny:) Dzisiaj moja mala szaleje niesamowicie,od 5 rano zaczela i prawie non stop mnie podkopuje,jakies 3 godz temu jeszcze napilam sie pepsi co moze ja jeszcze bardziej pobudzilo:)A starsza siostra mowila ze im blizej porodu tym dzidzia bedzie spokojniejsza bo coraz mniej miejsca,u mnie jakos sie nie sprawdza a do porodu juz tylko 5 tygodni.My sie zdecydowalismy na Martynke ale latwo nie bylo bo zadne imie mi sie nie podobalo.Chlopakow,ojojojoj,chlopakow to ja moglabym urodzic chociazby drozyne pilkarska a i tak wiedzialabym jak nazwac:):):) Co do butelek to ja mam 2 aventa ale jakos tak nie myslalam zeby cos jeszcze dokupic,nastawiam sie na karmienie piersia:)ewentualnie wszystko jest teraz tak dostepne ze w kazdej chwili mozna dokupic:) Trzymajcie sie dziewuch,spokojnej nocki zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Ola do mnie przemawia i jak już jestem pewna, że będzie Ola, to nagle włącza mi się Nataszka i tak w kółko.. Na niekorzyść imienia Aleksandra działa to, że bardzo popularne jest to imię. Chociaż ja też mam bardzo popularne w moich rocznikach imię i żyję :P Znów minusem imienia Natasza jest brak krótkiego, fajnego zdrobnienia, jak właśnie Ola.. A ja łóżeczko zamawiam w przyszłym tygodniu, a jeszcze na 100% się nie zdecydowałam jakie.. Strasznie jestem niezdecydowana, to chyba przez ciążę :P A jutro mam zajęcia i nie mam się w co ubrać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam zestaw startowy z Aventu, ale tez nastawiam sie na karmienie piersia:) moj Synek tez chyba maluszkiem sie nie urodzi skoro na 33 tydz ma 2300:) W sumie ja wazyłam 3500 a moj maz 3200 przy porodzie:) moj lekarz teraz na wizycie powiedzial mi ze w szpitalu, w ktorym zamierzam rodzic weszlo bezplatne znieczulenie zewnatrzoponowe, ale musze sie zdeklarowac na ok 6 tygodni przed porodem, i pojechac do szpitala, zeby anastezjolog mogl zdecydowac czy moge skorzystac z tego znieczulenia, w sumie do tej pory myslalam ze dopiero przy porodzie sie zdecyduje, bo jest jeszcze znieczulenie wziewne i dozylne, ale wiadomo ze to nier to samo co w kregoslup. Ale tak sobie pomyslalam ze moze wybiore sie do tego anastezjologa, zawsze moge nie skorzystac z tego znieczulenia, ale w razie potrzeby bede mogla sobie je zazyczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt . ja znam jedną natasze która mi sie kojarzy z solarą he he :) ola moja kuzynka ma na imie i zawsze orzezywano mnie Anka-skakanka a ją olka-fasolka :) ja sobie przygotowałam na wyjście ubranko bo teraz to nic nie wiadomo(żeby mama pózniej nie szukała ) , do 1.11 zostało nie wiele czasu ,chociaż wolałabym tak po 1 urodzić żeby, na wszystkich świętych mi sie nie trafiło . A tak coś czułam po tej sobotniej nocnej akcji co myślałam że to poród he he .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dożylnie to tak sie kręci w głowie i ból łagodnieje . Wiem że do 3 razy można dać ale ile w tym prawdy no ja miałam raz pod koniec , glukoze dano , i okscytocyne ale szczerze to nie wiem czy na początku czy na końcu :p . Ale raczej na początku bo skurcz za skurczem szedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a Wy na wyjscie dla maluszka bierzecie jakis gruby kombinezon taki zimowy czy cos lzejszego bo ja kompletnie nie wiem co ma uszykowac;/ codziennie zapowiadaja ochłodzenie i deszcze a u nas słonce i ciepło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jezu jak dobrze ze urodziny sa tylko raz w roku, impreza mojego syna juz sie skonczyla ale to byla jakas masakra, bylo 5 kolegow, w sumie balaganu duzego nie zrobili ale jacy byli glosni, to glowa mala;-) mysle ze dwojka dzieci w zupelnosci mi wystarczy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie impreza urodzinowa synka czeka w niedzielę, bo właśnie wtedy ma 7 urodzinki.... A co do odbioru dzidzi, ja biorę kombinezon polarowy i wsadzona będzie w śpiworek od fotelika - nosidła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honia 83
Hej Justa83-my też wybraliśmy dla naszej kruszynki imię MARTYNKA, nawet pościel zamówiłam z imieniem na kołderce i podusi gorzej jak urodzi się chłopiec hehe, koleżanka tak miała że całąciąże była Alicja a póżniej miała problem w szpitalu jak dać chłopcu naimię.. Pozdrawiam kochane mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu dla dziewczynek mialam mnostwo pomyslow miala byc Julita, Lenka, Karina i wciaz nowe pomysly przychodzily, a tu chlop jak dab jak to powiedzial lekarz od usg, pokazywal nam klejnoty naszego skarba i juz nie ma mowy o pomylce wiec chyba bedzie Wojtuś bo innych pomyslow narazie brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia teraz jestem w 36 tyg, też przeraża mnie ta waga. Córkę urodziłam w 40 tyg z wagą 3090. Zdaję się na wyliczenia lekarza, bo ten sam lekarz i ten sam sprzęt, wtedy różnica z usg i waga po porodzie to była 10g!!! Tylko, że w pierwszej ciąży mało jadłam,miałam niską hemoglobinę i mało piłam.Teraz jem , mam zgagę i popijam na to Gascovin który mogą kobiety w ciąży, nie muszę brać no-spy, wyniki mam b.dobre, jem dużo warzyw i owoców z własnego ogródka (teściowej) wypijam hektolitry wody i wyobraźcie sobie... nie łykam witaminek, tzn łykam raz, dwa w tyg i to nie zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia mój 3 tyg temu też ważył 2750! Chciałabym rodzić wcześniej, po 24 zobaczymy co i jak, bo mam stawiać się co 2 dni na ktg. Nie chcę trafić na świąteczny dyżur. Dziewczyny, osobiście nie zgodzę się już nigdy na zzo! Miałam zagieg/operację kilka tal temu, znieczulenie trafiło w uchyłki/przestrzenie/ czy jak się to nazywa, nie znieczuliło mnie, tyż przed samym zabiegiem zostałam uśpiona żeby nie ciąć na żywca. Najgorsze jest to, że kilka lat bolał mnie kręgosłup w miejscu wkłucia. Bolała też głowa, ale wtedy nikt mnie nie poinformował o takich atrakcjach. Cesarkę miałam w znieczuleniu ogólnym, po długich pertraktacjach z ginekologiem. Wiem, że zzo jest bezpieczne dla dziecka, ale tego bólu kręgosłupa z małym dzieckiem nie wyobrażam sobie.... Nie chcę nikogo straszyć, tylko opisuję własne doświadczenia w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie nie ma co się źle nastawiać. Ja miałam cc ze znieczuleniem Zzo i bardzo szybko do siebie doszłam, nie było jakichkolwiek bóli kręgosłupa czy innych. Teraz też wybiorę to znieczulenie i mam nadzieję, że będzie podobnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Monia masz rację z tymi reklamówkami tak jak mówisz mogę się spakować do swojej która ma więcej zarazków jak torba która jeszcze nie była ani raz używana. Dzisiaj się dowiedziałam że łóżeczko które zamówiłam w sklepie podrożało i muszę więcej zapłacić:/ Ale i tak go chcę bo mi się bardzo podoba. miłej nocki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane ja dzisiaj miałam bardzo dobrą nocke poza tym póki nie spałam kibelek był co 5 minut jak już zasnęłam to nawet o 2 nie obudziło mnie jak mama wróciła z pracy, aż sie zdziwiłam bo ja śpie jak mysz pod miotła. Pogoda brzydka pochmurno ni to na deszcz . Synek dzisiaj na szkolną wycieczke jedzie. A moja sobie już fikołków nie może biedna zrobić i musi sie zadowolić przeciąganiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim :) Właśnie wróciłam z wizyty! Wszystko jest jak najbardziej ok. Krew i mocz idealnie. Serduszko małej bije też równiutko. Posiew i przeciwciała wyszły ok. Szyjka macicy też w porządku. Pan doktor stwierdził tylko : "oby tak dalej". Zapytałam o wagę naszej małej - tak jak pisałam z USG wyszło w 33 tygodniu 1,9kg . Lekarz stwierdził , że nie mam czym się przejmować, do porodu powinna dobić do 3,2. Powiedział , ze będziemy mieli po prostu drobną córeczkę - a wszystkie narządy rozwinęły się prawidłowo, mała jest ruchliwa - więc zamiast porównywać wagę dziecka z innymi mamusiami, mam myśleć pozytywnie, bo są ku temu powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna ja mam to samo moja córcia też będzie kruszynką ale pod względem dł lekarz mówił że długa to ona nie będzie ale w bioderka sobie odkłada :) ale ważne że sie rozwija . uff ale mnie skurcz wziął jeszcze to nie miłe uczucie wypierania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna_r ----> mój maluch w 33t4d ważył 2050g i też nasłuchałam się, że coś przymało, ale najważniejsze, że jest zdrowy, po prostu nie będzie z niego kawał byka ;) Obecnie waży pewnie coś w okolicach 2.5/2.7kg, mam nadzieję ;) A jeśli nawet nie... I jeśli w poniedziałek mnie zatrzymają, a do piątku zrobią cesarkę.... to i tak najważniejsze, że jest zdrowy i waży powyżej 2kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×