Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

witam przez dwa dni nie miałam netu i czułam sie jak bez ręki, teraz siadam i nadrabiam;-) spac bym mogla caly czas, tylko mi nie wygodnie, niestety, bylam u lekarza porobilam wszystkie badania w piatek beda wyniki, ale tak ogolnie jest dobrze rozwarcia jeszcze nie mam, ale szyjka sie skara, nastepna wizyta za tydzien wiec powinnam jeszcze wytrzymac zaczynaja mi puchnac stopy w ciagu dnie jak troche pochodze, dlonie mam wrazenie ze sa caly czas lekko opuchniete, ale jak sie budze w nocy czy rano to mnie tak palce bola ze nie moge ich zgiac, musze je rozruszac i dopiero daje rade u mnie w szpitalu tez daja koszule do porodu i zamierzam skorzystac, mysle ze w takiej chwili malo mnie bedzie obchodzilo czy cos mi wystaje albo cos widac a co do herbatek to wolalabym ich nie kupowac bo w skladzie maja ponad 90% cukru, wiec wole kupic koper wloski w saszetkach lub jakis inny napar, ewentualnie dopajac dziecko woda zeby nie przyzwyczajalo sie do slodkiego od malenkosci, chyba ze cos bedzie z brzuszkiem nie tak i lekarz mu zaleci to wtedy sie dostosuje kasiek koniecznie wyslij nam zdjecia swojego pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas dzisiaj nocka w miare...ja tez mam dziwne sny moze niekoniecznie zwiazane z ciąża ale dziwne,koło łóżka mam położony sennik i potem rano sprawdzam mimo ze nie wierze jakos te tłumaczenia... Wczoraj któras pisała o czyms czerwonym dla dzidzusia ja mojemu we wózku zawiesze jakas kokardke i na raczce bo w to akurat wierze...a słyszałyscie o ziołach cietrzewia? kąpie sie w tym maluszka jak masz podejrzenie ze ktos na niego rzucił jakis zły urok...i teraz mam historie prawdziwa w która sama nie wierzyłam dopóki nie zobaczyłam zdjęc...kumpela ma synka i jej sasiadka ciagle tam do nich przychodziła i ten mały pozniej non stop płakał wrecz darł sie w niebogłosy i ta kumpela sie dowiedziała ze trzeba wykapac maluszka w tych ziołach i jak sie pojawia takie jakby "glony" to trzeba kapiel powtarzac tak długo az woda bedzie czysta no i ona 3 razy to robiła bo woda była cała zieolna w tych farfoclach...widziałam zdjecia wiec wierze w to bo tak to bym pomyslała ze bzdury... Co do herbatek to ja kupiłam z bobovity koperkowa i rumiankowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz od tesciowej i mojej babci slyszalam koniecznie czerowna kokardka w wozku i przy lozeczku masakra jakas nie wierze w to ale napewno beda mi dupe truly...nie wierze w takie zabobony tak samo babcia na poczatku ciazy i mowila nie podnos rak do gory nie noś paska do spodni nie przechodz pod linkami itp!!!!paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wierzę w żadne zabobony :) Jak urodziłam małą, koleżanka za wszelką cenę chciała mi przywiązać do wózka taką kokardkę, ale jej nie pozwoliłam :D Rodzić będę w mojej starej koszuli, którą potem wyrzucę. Zresztą w takiej chwili nie myśli się o tym, jak się wygląda:P Co do herbatek, to ja też kupię te granulkowane z hippa lub bobovity, one nie są zbyt słodkie w smaku. Ale zamierzam też podawać do picia wodę. A ja sama od kilku dni popijam colę, bo samkuje mi jak nigdy. Za to wcale nie mam ochoty na słodycze i w ogóle jem dość mało. A jak u Was z apetytem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od wczoraj wieczorek jakos gorzej sie czulam, slabiej i nie moglam pionu utrzymac. Skurcze mocniejsze, i twardnienie. Dzisiaj szybciutko telefon i do ginekologa pedem. Wszystko ok... wszystko pozamykane, wszystko ok. 0,5 kg mniej od ostatniej wizyty. Doktor przerazone ze USG dopiero 3 listopada-aahh to Nasze NFZ. A takto wszystko w porzadku,mimo ze brzuszek twardnieje, ciazy w dol, i napina sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scarlett ja też ostatnio mam ochote na gazowane może byc nawet zwykla woda!a jak dorwe fante albo co innego to szaleje :) ja w sumie apetyt mam cały czas i co rusz wymyślam co bym zjadła ostatnio na topie tez jest kisiel..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sniadanie-4 kromki raazowca, z serkiem homo, topionym, chuda wedlinka czy czyms tam +pomidor, ogorek, rzodkiewka i szczypiorek II sniadanie-otreby+jogurt naturalny+jablko obiad-200 gpiersi z kurczaka, 3 ziemniaki i duuuuuzo warzyw(czasami, czytaj:czesto-cola zero) podwieczorek-otreby+jogurt naturalny+jablko kolacja-tak jak sniadanie czasami jakas czekoladka gorzka lub bajaderka jak bardzo mnie skusi to moj codzienny jadlospis:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki kurcze wczoraj jakos dziwnie sie czulam tzn mala tak dziwnie bez energii sie poruszala i normalnie caly dzien mialam przerazenie i ciagle odpoczywalam ale mialam tez cos z zoladkiem bo ladowalam co chwila w wc.i wydaje mi sie ze ona jakos to chyba czula i dlatego byla takim leniwcem bo juz poznym wieczorem wkoncu ruszla sie tak jak zwykle :) i moglam spokojnie isc spac i dzic rano juz slicznie mnie przywitala swoim wierceniem.juz jestem spokojna. co do pasa poporodowego to napewno kupie bo widzialam jak kolezanki urzywaly i sie sprawdzilo .wiec chociaz dla tego zebym sie dobrze czula po to kupie. herbatki czy normalny koper wloski kupie po porodzie przeciez wystarczy podjechac do apteki .zajmie to chwila. ta historia z ta woda z zielonymi glonami to przerazajace.ja pewnie cos przywiesze w wozku czy kolo lozeczka dla swietego spooju bo sama jak byla mlodsza mialam historie .a mianowicie cale zycie mialam dlugie bardzo geste i krecone wlosy.i moja matka zapoznala sie z jakas nowa kolezanka z pracy ,ta zaczela przychodzic do nas do domu coraz czesciej i czesciej i zakazdym razem nie mogla sie nadziwic jakie mam piekne i grube wlosy .nawet moja mataka to zauwazyla i powiedziala jezu niech ona juz przestanie bo ci urzeknie te wlosy i co........pare miesiecy po zaczelam miec klopoty z wlosami i duzo mi wypadlo i niestety do teraz mam 5na krzyz jak to sie mowi:) kasiek zrob zdjecia pieska ! http://suwaczki.slub-wesele.pl/20111123684753.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz znowu tak mnie babcia wkurzyla ze szok. Zamknela sie w swoim pokoju, w drzwiach jest takie jakby okienko. Kot sobie chodzi po przedpokoju a babcia rzuca w nia butami. No nienormalna jakas! i drze sie. A potem kto musi sprzatac? ja oczywiscie, bo kto inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z jedzeniem to róznie bo ostatnio znowu mam wstręt do mięsa tak jak na początku ciąży;/ Chodzi za mna jakis fast food kebab czy cos i przed porodem jeszcze sobie pozwole;) no i colca :D A co do koszuli do rodzenia to w szpitalu daja ale spakowałam wrazie co jakas koszulke która moze isc na wyrzucenie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w szpitalu dają swoją koszulę do porodu, a i później można korzystać z ich, więc i tym razem mam zamiar rodzić w szpitalnej i pierwszą dobę również w ich ;) U nas herbatka koperkowa się nie sprawdziła, miałam też Plantex czy jakoś tak, w saszetkach. Najlepszy okazał się espumisan w kropelkach. Teraz przy pierwszych objawach kolki od razu zapodam espumisan czy inny tego typu środek. My na 'uroki' i 'odczynanie' ;) stosowaliśmy lanie białka albo wosku. Do tego tematu podchodzę i poważnie i z dystansem. Moją Małą przestraszyła w drugim tyg położna, po jej wyjściu nie dało się uspokoić dziecka w ogóle. Inna sytuacja: pojechałam z nią do wosku, a babka mówi, ze jeszcze jak była w brzuchu wystraszyła się psa. W pierwszej chwili pomyślałam: babka sobie coś ubzdurała.. a po jakimś czasie przypomniałam sobie sytuację, kiedy będąc ok 4 m-ca ciąży byłam na spacerze z psem i zaatakował go mieszaniec boksera z amstafem, wielkie umięśnione bydle. Niby psu nic się nie stało, ale ja wystraszyłam się bardzo. Efekt? Mało do dzisiaj boi się wszystkich psów oprócz jednego naszego. A psy u jednej czy drugiej babci są już dla niej straszne, ze o obcych nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda też niewierze w zabobony ale dla świętego spokoju w budce w środku gondoli wpiełam czerwoną wstążke z medalikiem i przy łóżeczku też kokardke przywiąże .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam tak okropny ból krzyza ze nie moge wstac z łóżka i kroku zrobic:( oprócz tego bola mnie jakby jajniki na okres..ból taki ze ryczec sie chce...czekam az mój wróci z pracy i chyba pojade do szpitala bo nie wytrzymam normalnie:((( Nie wiem czy to skurcz czy od przeciazenia czy co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie śmieszą te wszystkie historie zabobonowe,i już zakomunikowałam teściowej że za kazdym razem jak coś usłyszę to będzie awantura,bo dla mnie takie zabobony na wsiach są,normalni ludzie żyją tokiem życia i nie mają czasu myśleć o jakiś glonach.. Sorry dziewczyny ale takie moje zdanie ;) Ja łaże,ostatnio dużo i jakaś paranoja sprzątania mnie złapała:)tylko okien nie myje,bo u mnie remont się szykuje i tak będę musiała iść do teściów na jakis czas bo nie udało sie go od sierpnia zrobić..sprawa spadkowa za późno sie odbyła i dopiero kredyt na remont załatwiamy.. Oznak porodowych nie mam ani grama odkad odstawiłam luteine (fenka brałam aż jeden dzień)to czuje się jak nowo narodzona... cisza przed burzą? niee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez cisza... probowalam sprzatac, spacerowac i innych rzeczy i dzisiaj na ktg znowu zadnych skurczy. Jeszcze 8 dni do terminu, ale ja bym chciala juz miec za soba wszystko;-) Spokojnego wieczora Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się wydaje, że u karolci zaczyna się poród. Takie bóle krzyża bóle jak przy okresie to podobno zawsze pierwsze objawy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie to i ja nie wierzę w te historie z zauroczeniami ale na przykładu, że coś w tym jest daleko nie muszę szukać moja siostra cioteczna jak była maleńka płakała non stop aż zrobili jakąś lalkę która trzeba było utopić o wschodzie słońca, wujek utopił a małej jak ręką odjął. Drugi przykład bratanek męża płakał jak nie wiem pies go wystraszył prawdopodobnie lali nad nim jajko chyba no i też pomogło także nie wiem sama już :) Zamówiliśmy dzisiaj w sklepie wózek czekamy teraz na telefon kiedy będzie do odebrania już nie mogę się doczekać teraz kiedy bedziemy mieli go w domu :D:D i będę mogła spokojnie sobie rodzić :) no i jak zwykle każda co innego o herbatce i nie wiem teraz co mam zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze Karolcia chyba się rozkręca.. U mnie zwiastunem porodu był właśnie ból brzucha jak na okres.. A ja przyjechałam z zakupów i mogę śmiało powiedzieć, że mam już wszystko oprócz herbatek i sudocremu, o których zapomniałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki:) Julianna synus sliczny gratuluje. Bylam dzisiaj na wizycie i niestety mala narobila mi niezlego stracha.Miala przyspieszone tetno 155-185,dostalam wiec skierowanie do szpitala.Tam na szczescie po godzinnym KTG wszystko sie unormowalo i puscili mnie do domku.Jutro jade znowu,dla pewnosci chca sprawdzic jeszcze raz.Oj cos czuje ze niespokojna noc przedemna:( Wiem powinnam sie nie martwic nie denerwowac,ale wiecie laski jak to jest.Trudno nie myslec jak cos sie zaczelo dziac.Mam tylko nadzieje ze to przez to ze mala straszliwie sie ruszala przy tych badaniach i nie dzieje sie nic powazniejszego. Doszlam do wniosku ze juz chcialabym urodzic i miec mala przy sobie bo jak jest w srodku to czuje sie strasznie bezradna. Spokojnej nocki,buziaki w brzuchole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Ja do szpitala na poród wezmę zwykłą koszulkę męską taką dłuższa bo i tak jest to do wyrzucenia.A dzisiaj zwiedzaliśmy porodówkę ze szkołą rodzenia i powiem wam że mnie to trochę przeraża ale wszystko trzeba przeżyć:) chociaż widziałam że też tam są takie koszule jednorazowe ale ja jednak wolę mieć swoją:) Ja dzisiaj jakoś opadłam z sił kości mnie bolą i gardło mam nadzieję że nie będę chora. Jeśli chodzi o jedzenie to ja mam apetyt dość duży cały czas mam na coś ochotę kanapka serek danio jakieś ciastko albo owoce:) Ja też mam bóle brzucha jak na okres ani mnie nie straszcie bo ja mam termin na 25 listopad:) Mi się często śni że rodzę córkę a ona jest od razu taka duża potrafi siadać chodzić .Nie wiem skąd mi się te sny biorą. Dobrej nocy bez koszmarów wam życzę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moonia kup herbatkę, to nie duże pieniążki ok. 15 zł a zawsze może się przydać. Moja mała dostawała kolek po północy i wtedy będziesz szukała apteki całodobowej, czy marketu? W ostateczności sama wypijesz :) Jeśli mogę Ci doradzić to koperkową, bo teraz większość lekarzy uważa, że rumianek uczula i zalecają ostrożność ze stosowaniem Właśnie, smarowidło muszę kupić Teraz chciałam przekazać tym z Was, które będą miały córeczki, żeby nie przesadzać ze stosowaniem chusteczek jednorazowych i smarowideł silnie wysuszających typu sudokrem. Okolice sromu powinny być wilgotne. Piszę to do Was ku przestrodze, bo zdarza się, że wargi sromowe dziewczynek zarastają. Nas to na nieszczęście spotkało, skończyło się szukaniem gin dziecięcego, stosowaniem maści hormonalnych w celu rozklejenia. Wiem, ze to silna ingerencja ale uważam, ze lepsze to niż rozrywanie patyczkiem sklejonych warg dziewczynkom, na dodatek bez znieczulenia i uprzedzenia o takim zamiarze. Nie mówię, żeby nie stosować chusteczek czy sudokremu w ogóle, tylko, żeby nie przesadzać. Sama używam chusteczek, zdarza się do tej pory. Jeśli zauważycie coś podobnego u swoich dziewczynek idźcie do gin dziecięcego. Szkoda czekać, potem stany zapalne itd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia oby to był fałszywy alarm tylko. Weź sobie ciepły prysznic, zrelaksuj się... I czekaj na męża spokojnie A ja jutro na ktg, pewnie znowu nic nie wyjdzie. A teraz nawet wstać nie mogę takie czuje parce w dole brzucha i brzuch boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sudokremu nie kupowalam bo wlasnie slyszalam ze bardzo wysusza skore a co do chusteczek to nie slyszalam takich "rewelacji" dobrze wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie tam masz racje koszt nie duży a lepiej mieć pod ręką bo to różnie bywa :) tak więc kupię :) o i dzięki za poradę w sprawie tych dziewczyńskich sprawach będę miała na uwadze :) ciekawe jak tak karolcia oby było ok:) Miłego wieczoru :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu sie dzieje :) karolcia trzymam kciuki 37 tydzień to już możesz. Ogólnie po skończonym 36 tygodniu ciąży już maleństwu nic niegrozi jest generalnie donoszone ostatnie tyg tylko przybiera na wadze :) jeśli chodzi o koper włoski to ja tak do picia synkowi dawałam glukozy 50 ml wody pół łyżeczki lub saszetka plantexu na początku i było ok . A teraz zobaczymy jak to sie mówi "wyjdzie w praniu " . Koszule dają szpitalne . a pas poporodowy uważam to za mało konieczny wydatek i nie wierze w takie cuda , bez tego wróci brzusio do formy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa a z tym KTG podczas pobytu też moja córcia odwijała numery . Codziennie rano jak zakładała mi te pasy położna podcza KTG mała czkawke dostawała , a w pózniejszych ( 3-4 razy dziennie miałam robione) wierciła sie jak motorek :D ja sam dzisiaj jak na szczudłach odstawiłam fenoterol i przeszłam na zwykłą no-spe , rano poszalało skurcze coś ale teraz już jest ok skurcze sporadyczne. Ogólnie jeszcze 2 dni i zaczynam sprzątać intensywnie może ruszy samo a jak nie to mam czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×