Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

Gość Kasiek1989
ja jestem tez pod koniec 17 tc, ale mi na razie przybylo max 3kg... ale jakby poszło mi biust!:) juz jedna miseczka wyzej :) a na ruchy to juz sie doczekac nie moge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka87
ja pierwsze ruchy czułam juz pod koniec 16 tygodnia dzisiaj tez daje mi do wiwatu niesamowite uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek1989
moj maz sie smieje ze jak juz poczuje to zebym pilke polknela:) żeby mały sie juz od poczatku w noge grac uczył:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka87
hehe to juz wiesz ze bedzie chlopiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka87
8kg ładnie poszłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaj10
A u mnie jak na razie waga stoi w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak to się liczy te kg bo zwątpiłam...:/ Na początku przed ciążą ważyłam ok 62 kg, schudłam 2kg a teraz mam ok 64,5 kg. To w końcu przytyłam 2,5 czy 4,5 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka87
fachowo to nie wiem mi sie wydaje ze przytyłas 4,5kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie koniec 17 tc i ok 4 kg na plusie. A właśnie co jadłyście na obiadek, bo przed chwilą wchłonęłam klopsiki w sosie pieczarkowym z ziemniaczkami i mizerią z ogórków. Czuję, że mam następny kilogram do przodu... Co do lekarzy: na początku zaczęłam chodzić prywatnie, do ordynatora oddziału gdzie zamierzam rodzić, ale on nawet nie ma usg w gabinecie, więc musiałam za dodatkowe wizyty płacić. Poza tym wszystkie badania też wtedy robiłam odpłatnie. Dobiło mnie gdy się okazało, że będę musiała przejść przez program prenatalny (usg+test potrójny+usg połówkowe) i to kosztuje u nas ok. 800 zł. Ogarnęła mnie wściekłość, bo składki odprowadzam od jakiś 15 lat, czasem podwójne, bo pracowałam na dwóch etatach. No i wtedy zaczęłam chodzić do gina z NFZ i na razie nie żałuję. Mieszkam w małym miasteczku, więc wybór lekarza u nas jest niewielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le_soleil
Ja przed zajściem w ciążę ważyłam 58kg, teraz, w 16tc, 57. Z tym, ze z apetytem u mnie kiepsko. Odpycha mnie na widok mięsa (a wcześniej bardzo lubiłam), często mam nudności więcjem raczej mało. Anca87 -> jestem z okolic Pszczyny. Teraz czekam na następną wizytę, może w końcu poznam płeć maleństwa :) no i czekam aż zacznie się ruszać :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczy a w ktorym miesiacu znalyscie juz plec bobaska ... bo ja jestem w 20 i nadal niewiem co bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam za sobą 19 tygodni. Teraz zaczęłam 20. i w ciągu 10 dni idę na badanie połówkowe. Mam nadzieję, że wówczas poznam płeć, ale jeśli maluch się nie pokaże to nici i raczej będzie niespodzianka:P Ja przed ciążą ponad 2 lata nie jadłam mięsa, więc teraz się dość mocno zmuszam:/ Staram się jeść dużo owoców, nabiału, warzyw, ale mięso po prostu ledwo jakie mi podchodzi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od wczoraj mam wilczy apetyt... Non stop chodzę i szukam czegoś do jedzenia... Tu jakiś jogurcik, tu jakieś paluszki słone, tu jakieś jabłko... Głodna nie jestem ale z nudów cały czas bym coś jadła...:) muszę się ograniczyć bo skończę z 40 kg na plusie...:) Wam też tak poszło w biust? Mam już ponad 1,5 rozmiaru więcej... Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przytyłam 4 kg ale ogólnie nie mam na tym punkcie jakiejś obsesji..jestem głodna to jem przytyła bym 10 też bym była zadowolona..moja siostra przytyła w ciąży 20 kilo:) hehe:) Ja nie moge sie doczekać kopniaków jestem w 18 tygodniu więc już nie długo powinny być:) i płci także:) Na wakacje chciała bym poleciec do Włoch w sierpniu ale nie wiadomo czy lekarz na to pozwoli bo podobno trzeba mieć pozwolenie do samolotu:/ jak nie teraz to za rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o obsesje ale o to że jak każda kobieta lubie dobrze wyglądać ale przede wszystkim lubie dobrze czuć sie we własnej skórze...:) Ciąża to ciąża ale po co po porodzie siedzieć na siłowni i się katować jak wystarczy ograniczyć słodycze i prawie po problemie... Nie chodzi mi o to że trzeba się głodzić bądź trzymać jakiejś diety ale o to że trzeba niektóre rzeczy ograniczyć bądź wyeliminować z diety bo jak wiadomo puste kalorie dzieciakowi nic nie dają za to się odkładają... :/ Moja siostra 3 tyg przed porodem miała na plusie 27 kg... Na szczęście udało jej się wrócić do formy..:) Mam nadzieję że 8 lipca na 3/4D poznam płeć bo już się nie mogę doczekać zakupów...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bez przesady,chyba ze siedzenie na siłowni to naprawde dla kogoś katorga ja siedze po dzień dzisiejszy i żyje:) Kochać swoje ciało trzeba sie nauczyć a nie żyć na wiecznej diecie..jeszcze w dodatku w ciąży..nie mówie tu o obżeraniu się słodyczami i fast foodami ale takie eliminacje to dla mnie właśnie obsesja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane, wszytko jest kwestia genów, wcześniejszego sposobu odżywiania się i po prostu natury. Ciąża ciąży nierówna, odkładanie się tłuszczyku również ;) jedna może jeść i jeść i nie tyje a inna musi liczyć każdą kalorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek1989
ja juz wiem ze to chlopak:) ale na razie sie na to nie nastawiam bo to dopiero 17 tydzien i roznie moze byc:) jak pytalam lekarza kiedy bedzie wiadomo, to powiedział ze przy nastepnej wizycie ok 12lipca:) ale w trakcie robienia usg powiedzial ze widzi "fiutka" hehe pokazywał nawet na monitorze ale ja tam nic nie widziałam:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka87
can_do ja tez 8 lipca sie dowiem płeć dzidzi :) a potem rajd do sklepach i albo róż albo niebieski w końcu a nie tylko białe lub kremowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek1989
a co do jedzenia to jem normalnie:P no moze prawie:) jakies 2 godzinki po obiedzia cos mnie ssie:) ale zazwyczaj siegam po owoce na ktore mam teraz straszna ochote:P szczegolnie brzoskwinie i nektarynki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie:) widze ze temat jedzeniowo wagowy sie zaczal:) ja tez schudlam na poczatku a teraz waze 2 kg wiecej niz przed ciaza bo tego spadku wagi nie licze czyli moja waga dzis rano to cale 53kg:) w pierwszej ciazy przytylam 13 kg w drugiej 11 i teraz tez mam nadzieje ze nie poplyne:) ja jem czesto mniejsze porcje ale co 2-3h tak moj organizm sobie to reguluje i nie jem raczej wieczorem juz kolo 19 mam off line:) Dzis gotowalam barszcz ukrainski i najadlam sie go juz ze 3 razy po malej miseczce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek1989
no ja dzisiaj na obiadek cienko:) bo zrobilam tylko salatke z tunczykiem,ale sniadanko bylo w miare spore bo do zwyklych kanapek dolaczyl paczek,ktoremu nie moglam sie oprzec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis w sklepie zobaczylam ser smazony:) i juz wiedzialam ze sniadanko bedzie sympatyczne a zeby nie jesc smieci do tego wsunelam monte ktore towarzyszy mi od poczatku tej ciazy uwielbiam po prostu :P taki duzy dzieciak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek1989
ja na poczatku ciazy monte wchlanialam duzymi ilosciami a teraz nawet nie patrze w jego strone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze spogladam:) ale juz nie tak czesto jak na poczatku zreszta konkretne jedzenie zawsze wygrywa ze slodyczami:) wlasnie moje dziecko pobieglo po sok grapefruitowy;)tak mi sie zapotrzebowanie wlaczylo i pomidorowy tez wlewam w siebie litrami taki zimny pychota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiek1989
ja najchetniej wypijam sok pomaranczowy:) a jak zabraknie to woda z sokiem malinowym:P i lody.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×