Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

Gość mooniaaa123
a ja mam termin na 24.12. ale gin powiedział, że raczej będzie później. Szun, czy Ty miałaś wywoływany poród? Napisz jak to u Ciebie przebiegało. NIetoperek, wyczytałam, że jak pokarm tak mocno leci, że dzidziak aż ulewa, to trzeba go karmić leżąc na plecach, bobasa się kładzie na sutku sterczącym do góry i wtedy nie ma takiej grawitacji i ssie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mooniaaa123 ja też mam termin na 24 grudnia jednak po dzisiejszej wizycie jak nic się nie ruszy mam się stawić do szpitala we wtorek na 8 rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mooniaaa właśnie karmie małego w pozycji pollezacej, całkiem leżącą trudno mi sobie wyobrazić bo najlepiej mi się karmi na rożku :-) ale i tak słyszę jak biedny łyka, nic dziwnego skoro jak sciagne wkładkę to tryska :-P Dziś mój G podejdzie do lekarza po l4 bo opieka już mu się skończyła i przy okazji załatwi wizytę... Kubuś znowu wymiotowal, czyli już 3 dzień po 1x i do tego często ma zielone kupki :-( jednak chyba z jego brzuszkiem coś nie tak :-( A poród...każdy jest inny i pewnie dlatego takie stresy się przechodzi przed, bo nie wiadomo czego się spodziewać ;-) ale jak by nie było...maluch wynagradza :-D i tego się trzymajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam pytanko do dziewczyn ktore juz urodzily, czy ten czop sluzowy to faktycznie odchodzi i jest zwiastunem porodu? Jak rozmawiam z niektorymi dziewczynami, ktore urodzily to czasamo nawet nie wiedza o co chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi czop odszedł już w trakcie silnych skurczy,w szpitalu. nietoperek musisz zaobserwowac,czy to są faktycznie wymioty(po zapachu) czy ulewanie. Moj mały ulewał do ok.4 miesiaca,leciało jak z kranu,cały czas owinety był pieluchami,bo juz miałam dosyc ciagłego przebierania.Uciazliwe to jest bo jak sie najadł było ok,a jak brałam do odbicia to chlustało z niego i zaczynał plakac. Meczył sie bidulek.Lekarz kazał go układać prawie na siedząco,bardzo wysoko główka ale i tak leciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jak jestem 11 dzień po porodzie, i dalej mam krwawienia, to jest tak, że dzień dwa jest słabiej, potem znów mocniej i tak w kółko. Czy Wy też tak macie? Parę dni miałam niewiele a od wczoraj znów mocniej, to jest taka ciemnoczerwona-brązowa krew, chociaż bardziej skrzepy/gluty, niż typowa krew "ciurkiem", ale bywa tego dużo, czy też tak macie, bo trochę się martwię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki, to u nas się zaczęło Marcelek ma kolkę!!!! strasznie cierpi, a my już nie wiemy co robić, wyglądamy jak zombie po nocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith :( to sie nameczycie i Wy i Marcelek najgorzej ze nie bardzo chyba jest jak temu zaradzic :( trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzkaa mam iiiideentycznie wiec jest ok :) Magi ulac mu sie czasem uleje ale mnie martwiło to wymiotowanie i tego sie nie da nie odróżnic kiedy z malucha wylatuje z pół szklanki na odległość 10-15cm :P Nie kłade go po jedzeniu tylko albo nosze albo jak śpi to trzymam pod katem na rożku pół godziny i dziś na razie jest ok. Widocznie on sie musi poprzytulac po jedzeniu ;) lekarka tez to potwierdziła a zielonymi kupkami mamy sie nie przejmować :) Za to dziś problem ze mna...zgniotłam sobie w nocy prawą piers, mam bolacy guzek i temp. 37,8. Wziełam apap, okładam kapusta i ciepłym prysznicem.. maly wyjadł z niej wszystko... mam nadzieje ze przejdzie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edith78 ja też mam ten sam problem i podaje sab simplex niemiecki espumisan położna kazała + 15 ml wody przegotowanej pomiędzy karmieniem i jest oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam pomaga espumisan oraz branie na odbicie rowniez w trakcie jedzenia. Jak sie przez minute nie odbije to kontynuujemy. Przerywam jedzenie tak 2-3 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że krwawienie to normalna rzecz, ale czasem naprawdę mocno mi pocieknie, takie gluty, czasem po myciu nie zdążę się wytrzeć, a już leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam jutro strzeli 2 tygodnie, wiec zaczynamy werandowanie i na spacer, mam nadzieje ze taka pogoda sie jeszcze utrzyma i jeszcze pochodzimy kusilo mnie zeby wczesniej ale skoro i w szpitalu i w przychodni powiedzieli zeby poczekac te 2,3 tygodnie to czekam.. wy juz chodzicie na spacerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam inny problem. Mala non stop marudzi. Wiem ze wczesniaki tak maja ale juz mnie to zavzyna zalamywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam pomaga espumisan oraz branie na odbicie rowniez w trakcie jedzenia. Jak sie przez minute nie odbije to kontynuujemy. Przerywam jedzenie tak 2-3 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olcik77 mój tez jest wcześniakiem i ja mam z nim inny problem non stop śpi nawet na jedzenie muszę go ostro wybudzać i je tak jak mu odpowiada raz 90 ml a raz 20 ml i tak podobno ma być bo to wcześniak. poza tym często mu się ulewa noskiem i ustami :( ale dzielny jest - znosi to jak prawdziwy facet:) a mi go strasznie szkoda... Starbuck80 my zaczęliśmy dziś 11 dzień i zaczęliśmy dziś werandowanie a w poniedziałek startujemy w wózku na 20 min do parku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 kropli do butelki i zaczynam je podawać wieczorem - nie stosuje ich przez cały czas do każdego karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile razy dajesz takich dawek po 15 kropli? bo ja karmię piersią i nie wiem ile dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zaleceniach jest tak: Niemowlęta: do każdej butelki (chodzi o butelkę z mlekiem itp.) dodawać 15 kropli, nie częściej niż co 4 godziny. Sab simplex miesza się bezproblemowo z innymi płynami, np. z mlekiem. U niemowląt karmionych piersią można zaaplikować za pomocą małej łyżeczki bezpośrednio przed karmieniem. Skutki uboczne: Do tej pory nie zaobserwowano skutków ubocznych. Wzdęcia (kolki) u małych dzieci Bóle brzucha przy przyjmowaniu posiłków przez niemowlęta i małe dzieci należą do najczęstszych dolegliwości, którymi matki i pediatrzy muszą się zajmować. Regularne ataki krzyku ok. pół godziny po posiłku mogą po wykluczeniu przyczyn organicznych być przyczyną dolegliwości trawiennych. Występują przeważnie w pierwszych miesiącach życia. Te dolegliwości są dużym obciążeniem dla dzieci i rodziców. Nie są one jednak postrzegane jako choroba i nie przedstawiają żadnych zaburzeń rozwojowych. Mogą występować zarówno u dzieci karmionych butelką jak i karmionych piersią. Przyczyna tych kolek leży w pożywieniu pochodzenia mlecznego, ponieważ pożywienie to przy ruchach żołądkowo-jelitowych prowadzi do silnego wytwarzania śliny (piany??) przez wiele godzin. Zamknięte powietrze nie może się wydobyć i prowadzi do bolesnych wzdęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dodaję do butelki podczas wieczornego karmienia i nocnego. Karmię co 3 godziny, więc wystarczy u mnie o 18 , 21 i 24. w pozostałych porach karmienia nie stosuję. Z rana mam dać do 5 kropli esputikonu.( od razu do buziaczka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja mała ma już ponad miesiąc :) i spacerujemy na maksa , chyba że jest taka pogoda jak dzisiaj to brrrrr, wiatr i deszcz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera ile wazy Twoja cora teraz? Marchewka- u nas jest skrajne wczesniactwo. Zupelnie inna bajka. W srode idziemy do poradni rehabilitacyjnej i pediatry to podziele sie swoimi obawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temperatura skoczyła na 38,4, głowa boli, czuję się jak w trakcie grypy osłabiona, rozpalona :( Dzwoniłam do położnej, mam brać po 2 apapy co 4h, obkładać kapustą i karmić go tylko z tej piersi. Mały dopiero teraz usnął, praktycznie od 15 spał może z godzinke, wiec liczę że teraz około 4h może bedzie spał..ja też się kładę :) On chyba wyczuwa moje złe samopoczucie. W ogóle dziś jestem padnieta bo mój G musiał do pracy jechac pozałatwiac formalności i na zakupy wiec nic mi nie pomógl :( My na werandowanie sie zbieramy już od kilku dni i zawsze wtedy kiedy jest najcieplej cos nam wypadnie, albo jestem sama, albo mały dopiero co zjadł...chciałabym jeszcze z pogody skorzystać... Kolek boje się strasznie :( Nam dziś stuknęło 2 tygodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik w srode była ważona i miala 3340 g i tak ponad 200 g na tydzień przybiera :) a twoja ? nietoperek współczuję , ja też raz miałam temp ok 38, ale szybko minęlo :) ale jak ty masz taki nawał to się nie dziwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×