TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

a te zupke z króliczka ...to tak poprostu? czy wczesniej przelecialas wszystkie warzywa? Barbera :*

Byla marchewka potem marchewka z ziemniakiem a potem jarzynowa bez miesa. Potem dalam dwa razy jarzynowa z miesem ze sloiczka bo tam malo miesa. A wczoraj byla ta domowa z krolikiem. Krolik jest najmniej uczulajacy bo ma malo bialka. Tylko mieso i warzywa trzeba gotowac oddzielnie bo wywar z miesa uczula. A potem razem zblendowac.

Barbera fajnie mała podsumowała wydarzenie pod ołtarzem ;-) uśmiałam się! Starbuck gratuluje kupki :-) może będzie jakaś odmiana! Barbera u nas mała też często odpływa na macie (też pierwszy raz byłam zaskoczona co się stało!) ;-) Zuza wspólczuję z tymi pobudkami!!! cieszę się, że z bioderkami wszystko pięknie! Co do tych nosideł to ja zakupiłam takie ergonomiczne BECO w którym nosi się dziecko przodem do siebie (liczyłam, że będzie to transport na spacer z psem lub po Kamila do szkoły) - ale jeszcze ani razu nie wyszłam z małą w nim, bo wydaje mi się, że jest jej niewygodnie! Próbowałam pare razy w domu, ale po ok 5-10 min kończy się płaczem! Może jak będzie większa to spróbujemy! ale nabieram ochotę na nowe pokarmy!!! już nie mogę sie doczekać - tak robicie smaka!!!!!!!! Majcyś współczuję "kochanej teściowej" ja mam to szczęście, że obie mamy są w pobliżu, ale nie za blisko ;-) Dziewczyny mam pytanko: mała jest tylko na piersi, ale jak chodzimy na takie dłuższe 3 godz. spacerki wydaje mi się, że małej chce się pić, zastanawiam się czy mogłabym podać jej wtedy np. wodę/herbatkę? czy w ten sposób zaburzę laktację?

Kanatika wydaje mi się że już chyba butla nie zaburzy laktacji że to chyba na początku. Ale jak jest to ja nie wiem moja dostaje i butlę i cyca i świetnie sibie radzi i z tym i z tym:)

Olcik a powiedz mi ile dajesz tej papki,bo ja 6-7 lyzeczek-nie wiem czy nie za malo kurcze,tak pisalyscie o tych zatwardzeniach-moja miala norrmalna konsystencje (jak na swoj wiek)ale nie wiedziała 'jak to zrobic" i dawałlam 1/4 czopka glicerynowego.teraz nie potrzebuje "pomocy" bo je marchw-jablko

Asia moja je juz caly sloiczek zupki. Zamiast mleka ma juz jeden posilek taki a popoludniu zjada pol sloiczka deserku. W sumie zjada o 5 mleko, o 9 mleko lekko zageszczone kaszka, ok poludnia zupke. Ok 15 mleko, ok 17 pol deserku i ok 20 mleko

Kupi sa takie plasteliniwate ale robi je bez problemu. Brzuch jej nie boli. Jest pogodna, nie ma wysypek i lepuej na wadze przybiera dlatego sadze ze jej pasuje jadlospis. No i deserki je rozne. Te od 4/5 mies. To samo z zupkami. Tyle ze zupki kupuje tylko z gerbera. No i zastanaeiam sie czy szpinak by jej smakowal . Jest z bobvity od 4 mies. Ale jarzynowa z bobovity byla ohydna i nie zjadla jej.

Jedyny problem u nas taki ze posmakowalysoczki i nie chce pic herbatek...

Olcik to o kupach i czopach to tak ogólnie napisałm.... czyli 1 cały słoiczek obiadowy i 1/2 deserku--dzięki:) powinnam przesunac deserek na 17,a o 11 zupke sprobuje:)

Olcik,a ile czasu juz podajesz słoiczki? kleik ryzowy?

Sloiczki prawie 4 tyg. A kleiku nie dawalam jako takiego tylko troche kaszki do mleka.

U nas wlasnie zupa jest ok 11-12 a deser o 17

Właśnie wróciłyśmy od lekarza i szczepienia :) było ciężko , bo strasznie dużo dzieci było , ale najważniejsze, że mamy zielone światło na słoiczki wszelkiej maści i od jutra wprowadzamy gluten :)

no i mała waży 7700 g :) 2 kg w 6 tygodni :)

Barbera ale kawal dziewczyny z tej Twojej panny;-)

Barbera ale chyba jeszcze nie na wszystkie sloiczki Wam pozwolono tylkona razie te po 4 miesiacu? Bo np miesne zupki powinno sie wprowadzic najwczesniej 2 tyg posamych warzywnych. Inna sprawa ze te po 4 mies maja najbardziej gladka konsystencje a w kolwjnych sa coraz bardziej grudkowate. A w jakiej postaci chcesz podac gluten?

Olcik oczywiście wg programu i po kolei :) zbyt ogólnie to napisałam :) kazał nawet przez dwa tygodnie wprowadzać jeden składnik i tak po kolei , a kaszkę będę dorzucać na razie do mleka dopóki nie zacznie jeść zupek . Oj kawał baby się z niej zrobił i potroiła swoją wagę :)

Starbuck, tak, lekarz był fajny, byliśmy u niego chyba z 40 minut, przeprowadził bardzo szczegółowy wywiad, badał, oglądał, mierzył, nosił Małego, tyle tematów tam poruszyliśmy, że części rzeczy już nie pamiętam:) Część informacji przetrawiam dopiero w domu i dopiero teraz rodzą mi się różne pytania:) Olcik, dziękuję za rady:) Nie wiem, czy da się coś zrobić z tymi nóżkami (ale wg lekarza to i tak jest w normie), bo Mały od tych wysypek może być rozdrażniony, więcej się spina i stąd to lekko wzmożone napięcie w nóżkach. Ogólnie żal mi się robi coraz bardziej Małego:(( Czasami, jak ta wysypka się zaostrzy, to wygląda nieciekawie:(( Taki bidulek z czerwoną, łuszcząca się skórą, boję się, czy go to nie swędzi:(( Ciągle chce się drapać po dekolcie i szyjce:(( Odstawię chyba to kozie mleko, chociaż piję go niewiele, bo może też mu szkodzi... Aha, właśnie, ten lekarz pytał też o morfologię, nie robiliśmy do tej pory ani razu, on stwierdził, że by się przydało, chodzi o ewentualną anemię. Mówił też, że czasem dzieci jak leżą na brzuszku, to podnoszą nogi do góry, jakby latały i ponoć nie powinny tak robić (nie pamiętam już, dlaczego, za dużo tych tematów było) i należy im wtedy delikatnie ręką przytrzymać bioderka.

Barbera, niezłe przyrosty wagi ma Kamilka, ale nie widać tego po niej na zdjęciach. A co do zdjęć, elegancka mama, elegancka córka:)) Majcyś, współczuję ględzenia teściowej. U mnie ględzi mama: "daj mu coś treściwszego, to będzie w nocy spał lepiej", ech...

Dziewczyny Kubuś dostał biegunkę :( i to chyba przeze mnie.. jedyne co mi przychodzi do głowy to to że zjadłam sporo winogron, a one mają dużo cukru i to może być przyczyna.. Wystrzelił kilka kupek co kilka minut, duużo bardziej wodniste niż zwykle (aż kałuża "stała" w pieluszce), cuchnące, po 2 h znowu taka seria. Nie ma gorączki, je normalnie, a najlepsze jest to że daaaawno nie miał tak super humoru ;) ile on się dzis naśmiał, ile nagadał.. bez problemu wypił butle orsalitu a to jest przecież ochydne..i jeszcze się cieszył :) Dzwoniłam na dyżur pediatryczny i mam mu dawać czzęsto pierś, orsalit właśnie i lacidobaby.. Miejmy nadzieję że to taki krótki epizod..

zuzka nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czujesz widząc małego z tą wysypką :( lekarz ma pewnie rację, że przez to jest taki niespokojny , ale szkoda, że takie cholerstwo dopada już takie małe dzieci . Ostatnio spotkałam koleżankę, która ma chłopca , 3 latka i od kiedy skończył pół roku jest na diecie bezcukrowej , bo jakiś grzyb go dopadł brr . Normalnie szok co teraz się dzieje , alergie , grzyby i inne choróbska . Nasza właśnie podnosi nóżki jak leży na brzuszku , ale też zaczęła podnosić tyłek :) ale przewrotów nadal nie robi :( Po Kamilce tak nie widać jej wagi , pewnie ma ciężkie kości po mamie ;) ale tak serio to strasznie długa się zrobiła i może przez to się to ładnie rozłożyło , ale wolałabym, żeby zwolniła troszkę :)

Nietoperek, Kubus będzie dużo jadł/pił i szybko przejdzie :) dobrze ze humor dopisuje ;)

nietoperku a jak często ostatnio robił kupy ? bo moja raz dwa dni nie zrobiła i cztery razy pod rząd pełne pieluchy , luźne mi zrobiła . Najważniejsze , żeby pierś dostawał i będzie dobrze :)

Zuzka chyba rzeczywiscie to te alergie powoduja że Maly jest taki niespokojny i rozdrażniony dziwne ze lekarze nie bardzo moga Wam pomoc i oboje musicie się tak męczyć :(

Kanatika, jak dasz radę, to możesz jej po prostu dać pierś na spacerze, ale wiadomo, że nie wszędzie się da, nie zawsze jest miejsce, nie zawsze jest ciepło. Nie znam się, ale wydaje mi się, że na tym etapie już nie ma takiego ryzyka zaburzenia laktacji, ja bym spróbowała dać wodę. A co do laktacji, to mam wrażenie, że mleka mam więcej niż parę tygodni temu, piersi już nie są takie workowate, Mały znów się czasem krztusi mlekiem, jak na początku, gdy pokarmu było dużo. Ale żeby nie było za dobrze, to ta zakichana alergia... Jutro mamy ostatnie zajęcia w szkole rodzenia, z dziećmi, boję się, że nie pojedziemy w ogóle, albo będziemy musieli wyjść w trakcie, bo Mały jak zwykle nie będzie chciał spać w dzień i będzie okrutnie marudny...

Moja też podnosi nogi. Zgina w kolanach i łydki są w górze. Nasza rehab nam powiedziała, że przy wzmożonym napieciu w nózkach tak się dzieje. I dopóki ma takie silne nogi i plecy, to tak będzie. Ponoć zginie przy raczkowaniu

Barbera od 2 tygodni przestał robić codziennie, tylko robił taką porządną co 3-4 dni, no a dzisiaj jakbym tak w sumie policzyła to ok 6-8 bo nie wiem jak liczyć te jedna za drugą... :) Teraz popatrzyłam na zdjęcia, Barbera pieknie wyglądasz a Kamilka rzeczywiście duża pannica :) Zuzkaa wszystko zbiera się w jedno, Jasia uczulenia, skłonności do alergii, jego wrażliwość na bodźce i przez to pewnie rzeczywiście jest niespokojny i nerwowy :/ Miejmy nadzieje że z każdym dniem będzie lepiej :) Kubuś też podnosi nóżki jak lezy na brzuszku, jemu to sprawia frajde bo tak jakby się bujał :D wiec juz sama nie wiem :/ Aha i leżąc na plecach zaczął dzwigać brzuszek/plecy tak jakby do mostku, super to wygląda szczególnie jak jest pojedzony bo taki nabity brzuchol wypina do góry i się cieszy :P Kanatika ja kilka razy dałam Kubusiowi troszkę wody jak miał czkawkę i nie wpłyneło to ani na ilość jego jedzenia ani na ssanie :)

Moja też podnosi do góry łydki nie wiedziałam że tak nie powinna i cieszyłam się jak głupia do sera bo to śmiesznie wygląda:p

dziwnym zbiegiem okoliczności kupiłam dziś wdzianko na chrzest dla Filipa , kosztowało mnie 15 zł :) nowe , polarowe , lekko ecru - jestem zadowolona , ja ktoś ciekawy to wrzucę fotkę kuzynka mnie wyciągnęła do gościa który w ubiegłym roku zlikwidował sklep dziecięcy i ma jeszcze w garażu spory zapas rzeczy które się nie sprzedały , cena 50 % od tego co na metce i trafiało nam się polarowe piękne wdzianko :) super bo problem z głowy a cena śmieszna , wzięlismy rozm, 62 ale strasznie duży , butki też się trafily za grosze i jeszcze parę rzeczy a jutro mamy dostać to łóżeczko turystyczne , mam nadzieję że Miśkowi przypadnie do gustu: dziś zaliczylismy kąpiel na brzuszku , próbujemy nowości no i sie podobało :) wyobraźcie sobie że Filip ma mega opalone poliki no i sie zastanawiam czy nie kupić czegoś z filtrem bo obecnie to smaruję nivea na wiatr itp , u mnie buzia też opalona i dlonie od trzymania wózka, nawet nie wiem kiedy to złapało - no w sumie to spacerujemy między 12-15 wiec w samo słońce , może by tak w stringach pospacerowac po okolicy i złapać brąz :p betinka1 tak ja podobno tez mam oleum :) nie wiem ile dokladnie waży Fifi bo szczepienie dopiero 6 kwietnia , myśle że ponad 7 nagle zaczął tak podnosic głowę że szok, trzyma ją dumnie i rozgląda się dookoła , a dopiero nie chcial nawet na brzuchu leżeć a nos wciskał w koc, a tu zryw i zupełnie inaczej - niesamowity ten rozwój , ciągle mnie czymś maluch zaskakuje :) lisabell no ciekawa jestem co po zabiegu napiszesz, ale zazdroszczę że zaraz będziesz mieć to za sobą, ja się ciągle czaję i łudze że moze jakoś samo się rozejdzie odwiedziła mnie dziś kuzynka z ponad rocznym synkiem , normalnie postępujące ADHD :) , myślałam że mi dom rozniesie ... szalał tak 3 godz aż mu się bateria rozładowała i usnął w pozycji na kucaka :) widzę co mnie wkrótce czeka, mały rozwalił w ciągu 5 min dwa piloty do tv , włożył palce do kontaktu , biegał jak nakręcony, chcial przesadzić kwiatka doniczkowego :) i rozniósł płyty cd - niesamowite ! jutro babcia zabiera Filipa na spacer a ja biorę się za okna ( firanki juz się moczą ) i porządkuje ogród, bo potem jakiś snieg i deszcz wróżą

sorry to nie tu miałam wkleić :)