DIETA 50 / 50 !!!

a co mowili o niej? chudnie sie?

I jak tam dziewczynki? Ja dziś dzień chudy ;) ZZielona herbatka, soczek pomidorowy i kilka owoców kiwi :))))

Ja mam dzień chudy za soba :) Tak naprawde nie jadlam nic :( Jeden jogurt na wieczor i WODA. Byłam w pracy wiec łatwiej jutro bedzie troche gorzej, ale dam rade :P Dzis wskakuje na rowerek i polecam dziewczynki ćwiczenia na brzuch z mel b :) 10 minut ale efekty sa :P http://www.youtube.com/watch?v=2vqhhaYkDiI Powodzenia :P

Kurcze jak fajnie, że nie jestem sama :) Ja też dzień chudu uważam za zaliczony, tak jak wspominałam na soczku pomidorowym i kiwi, do tego zielona herbata, nawet nie czuję się głodna. Dodatkowo 45 minut szybkiego marszu na świeżym powietrzu, godzinka na rowerku, 500 brzuszków i kilka ćwiczonek. Czuję się rewelacyjnie :) Ciekawe kiedy nadejdzie kryzys :P W ramach tego, że wczoraj się obżarłam jutro też dzień chudy - zobaczymy... Pozdrawiam

A wiec jutro obydwie mamy dzień "chudy" :) Tez sie ciesze że nie jestem sama, napewno bedzie mi razniej :P mam nadzieje że beda efekty i że nie wymiękne po tygodniu :P Wiec jutro na spacerek, duzo wody i damy rade :P a w poniedziałek UCZTA :) ale bez przesady... Trzymam kciuki :P

Ja również jutro mam dzień chudy, więc się dołączam ;) jednak wolę jednak dojeść do tych 500kcal bo boję się, że na następny dzień będę próbowała nadgonić niedojedzone kalorie. Tak czy siak życzę wam powodzenia ;)

wlasnie o to chodzi zeby dojesc te 500 kcal a na 2 dzien dojesc 1000 na tym ta dieta pilega zeby jesc w chudy dzien 500.a w tusty 1000

No właśnie wiem, ale inni robią tak, że w dzień chudy nie jedzą nic, a na następny dzień się zajadają... Przecież to niezdrowe ;/

ja tez sie zgadzam ze zasady diety sa takie ze jemy jednego dnia 500 kcal a drugiego 1000 to ze nie bedziemy jesc tego chudego dnia da nam odwrotny skutek w postaci jojo tak wiec jemy 500 , 1000 i znowu to samo powodzenia i wtedy beda efekty

Nie dziewczyny to nie tak że na 2 dzien sie zajadamy. Bo nie najem sie na zapas i ja o tym wiem. Tez wiem co to jest dieta :P I to że mam jeden dzien bez jedzenia (tzn. jakis jogurt albo owoc jest w moim menu) to nie oznacza ze na drugi dzien jem wszystko :) Tez sie ograniczam.... Jem poprostu zdrowo, nic smazonego, zero słodyczy, napojów gazowanych, nic z takich rzeczy.... Wam też zycze powodzenia... Piszcie o swoich rezultatach :P

a jecie te 500 kcal? czy mniej?

i czy liczycie dokładnie kalorie?

Ja staram się jeść mniej więcej właśnie tyle, ale nie liczę jakoś tak niewiadomo jak rygorystycznie. Po prostu tak na oko stwierdzam na co mogę sobie pozwolić a na co nie ;)

Dziewczynki małe sprostowanie: Dzień chudy - 500 kcal, dzień tłusty - 1500 kcal!!! Nie 1000!!! Chudego dnia nie jemy połowę, tylko 20-35% tego co dnia tłustego. Prześledźcie sobie zasady i reguły, ja mam je już w małym palcu. Staram się nie przekraczać 500 kcla dnia chudego, dlatego dzić rano kubek soku wielowarzywnego ( 100ml - 30 kcal) teraz zielona herbatka a na obiadek gotuję 3 ziemniaczki i zaleję je soczkiem wielowarzywnym taka a'la zupka. Wieczorem jakieś jabłuszko + zielona herbatka i nyny :) Na pocieszenie dodam, że dietka działa, bo po 2 dniach mam 0,6kg mniej, ale oczywiście dodatkowo biegam, rowerek i brzuszki :) Trzymam kciukasy laseczki i dzielcie się osiągnięciami, tak będzie nam dużo łatwiej :) Pozdrawiam seredcznie wszystkie wytrwałe :)

Ja natomiast przez pierwszy tydzień jem do 300 kcal... Po tygodniu chce zwiekszyć do 500 kcal oczywiscie dni chude :P I mam zamiar wytrzymać tak nastepne dwa tyg a na koniec zwiekszyć dzień chudy do 700 kcal... I utrzymac to do momentu otrzymania wlasciwej wagi. I oczywiście stale utrzymywac zdrowy tryb życia :P To jest mój drugi dzień chudy i 0,5 kg mniej na wadze no ale oczywiście tak jak koleżanka ćwiczenia :P postanowiłam w dzień chudy pojeżdzić na rowerku, a w te dni "tłuste" :) ćwicze brzuch i posladki (ćwiczenia z mel b. Polecam) Mam nadzieje że efekty beda :P Dziewczyny powiem szczerze, jakoś z Wami mi jest lepiej utrzymac ta diete :P Trzymam za Was wszystkie kciuki... Niedługo Wiosna DAMY RADE :)

iga0000 Super!!! Podziwiam Cię, że wytrzymujesz 300 w dni chude a powiedz mi co wtedy jesz, bo jak na moje oko to chyba same płyny? Te ćwieczenia z Mel-B REWELA, ale nie wiem czy dam radę, narazie tylko looknęłam a Ty jak sobie z nimi radzisz? Trzeba mieć dużo samoparacia... Ja na dzień dzisiejszy stawiam na szybki marsz, rowerek i brzuszki - zobaczymy... Jasne, że razem jest łatwiej :) Gratuluję pierwszego spadku, trzymam kciuki dalej Buziaczki :)

Tak naprawde nie licze tych kalorii.... Piję dużo wody niegazowanej, pierwszego dnia chudego była woda, kawa i jeden jogurt. Dałam rade :P Dziś ( dzień drugi chudy) kiwi z bananem, taka a'la sałatka no i oczywiście woda :) sama sie sobie dziwie że daje rade ale jeszcze pare dni przedemna tych 300 kcal. A ćwiczenia z mel juz kiedys robilam, fajne w tym jest to że to tylko 10 minut a wysiłek i efekty sa... Do tego rowerek i mam ogromna nadzieje że tym razem uda mi sie zrzucić pare kilo :P trzymam mocno za Was kciuki bo jeżeli u Was beda efekty to i mnie to bedzie motywowało :P POWODZENIA i nie poddawac sie :P

czesc , mam pytanie czy trzeba jesc o okreslonych porach? czy kiedy sie da rade albo jak sie jest glodnym i ile posiłkow jecie i czy to ma znaczenie czy po prostu trzeba na dzien zjesc te ilosc kalori?

Sądzę, że wszystko zależy od ciebie ;)

dzieki , no bo mam taka prace ze nie dam rady jesc o stałych porach tylko z doskoku

Temat topiku przepisany z czasopisma'Claudia' bodajże.

witam wszystkie dietowiczki jestem tu nowa i tak czytam wasze wypowiedz i chyba tez sie dołącze pasuje mi schudnąć 10 kg hm i tak myśle czy dam rady wszystkie piszecie ze dzien chudy to 500 a tłusty to 1000 przcież dieta 1000 cal to też dieta w ostatniej CLAUDII jest opisana ta dieta 50/50 ale dzien chudy to 1000 a tłusty to 2000 tys a nawet 2500 tys i co? co o tym mam myslec ja wiem że moge powiecie myśleć sobie co chce i ode mnie zalezy którą opcje wybiore ale wydaje mi sie ze 500 chudy i 1000 tłusty to strasznie rygorystyczne pomóżcie

ja jutro rano kupie ta claudie i poczytam i sie zastanowie co i jak bo nawet nie wiedzialam ze jest wiecej wersji napisze jutro

Czytajmy ze zrozumieniem: 500 chudy, 1500 tłusty!!! Ja wytrwałam dziś i jestem z siebie dumna :) O 19 ostatnie jabłuszko, wcześniej szybki marsz 45 minut i przed snem pół godzinki na rowerku :) Jutro dzień tłusty na śniadanko będzie grahameczka z pomidorkiem mmmmmm

a ja chcialam sie trzymac tego http://polki.pl/tagi/12021/dieta-50-50

ale poczytam w claudi i zobaczymy jak to jest

to ja też sie przyłączam do was od jutra! 70 kg /164 wzrostu. Co najmniej 5 kilo by mi sie przydało zrzucić a 10 dało by mi wagę z zliceum i ogromną satysfakcje. Nie mam silnej woli, wiec myślę że ta dieta moze byc dla mnie. Mało troszkę wiadomości od dziewczyn co były na diecie o efektach no ale może my rozruszamy ten topik. od jutra na dzień chudy.

i efekty są, chudnie się szybko, ale nie wolno oszukiwać:)

ile razy sie je ? i czy sa okresline pory? jak wy sie stosujecie do tej zasady?

aha i to ile wkoncu jest tych chudych kalorii a ile tłustych? bo widze tu niejasnoasci