Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Apple1987

Mój facet nie chce ze mną sypiać...

Polecane posty

Gość ja mam meza i dziecko
No ja mam male dziecko i tez duzego pola do popisu nie.... Najpierw trzeba dzieckiem sie zajac (nie mam teraz nawet z kim dziecka zostawic, bo rodzina daleko mieszka) i pozostaja wieczory, ale tylko w soboty, bo w tygodniu moj maz juz o 20 kladzie sie spac razem z mala... Zmienil sie nie tylko nasz seks, ale i inne sfery zycia-ja tu jestem tylko od robienia zakupow, obiadkow, prania, sprzatania-nie czuje sie jak zona, od meza rzadko cos milego slysze... Kedys bylo inaczej-wiecej czulosci mi okazywal w ciagu dnia a teraz prawie nic... Ale o innych facetow zazdrosny, albo jak sie fajnie ubiore z dzieckiem na spqacer gdy on w pracy... Czy to cos dziwnego, ze dbam o siebie? w sumie nawet, jak ide z mala, to faceci ogladaja sie za mna... normalnie pies ogrodnika, jak to, Wyposzczony, okresliles... On chyba mysli, ze jak juz zona jestem, to nie musi sie juz o mnie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Najgorsze, ze to wszystko mu mowilam i czasem nawet dociera, jeden dzien jest ok, a juz nastepnego znowu to samo. Wyposzczony----Ty rozwazasz czasem rozstanie ze swoja zona? Czy tkwisz w tym, bo dzieci sa? mi poniekad o to chodzi-jak moja corka znioslaby nasze rozstanie, mieszkanie osobno i brak tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz bo to jest takie myslenie facetow,jak jest zona,to moja wlasnosc zaklepana papierkiem.Chociaz kobiety tez tak czasem mysla(patrz moj przypadek)Niestety trzeba sie caly czas staraci zdobywac w zwiazku,aby nie wkradla sie nuda,i monotonia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Wyposzczony-i takie to dylematy w malzenstwie.... Moje dziecko jest male, ma 3-latka-takiemu nic nie wytlumaczysz... Chociaz trwanie w malzenstwie dla dobra dziecka to nie wyjscie-moja corka widzi, ze mama i tata obok siebie zyja... i jesli bysmy sie rozwiedli, nie rozwiaze to problemow z seksem-nie bede dziecku w glowie mieszac innym partnerem, chyba ze znalazlabym kogos na stale-ale w przypadku rozstania z mezem, nie facetow bede miec w glowie-tylko dziecko wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Boli mnie to tym bardziej, bo znam przyklady malzenstw z dziecmi, w ktorych nuda, monotonia, brak okazywania czulosci nie maja miejsca... I malzenstwo nie oznacza konca wszystkiego....marzen, spontanicznosci... Dlaczego mnie to spotkalo? i jak widze, nie tylko mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Musze konczyc pisanie.... Obowiazki wzywaja-zaraz pojde z mala na spacer, zakupy a potem obiad trzeba bedzie szykowac, bo mezus glodny z pracy wroci.... Odezwe sie wieczorkiem... Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
gdzies nam sie autorka topiku sie zgubiła:P pewnie ze swoim lubym baraszkują:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Ale jestem wsciekla! Rozmawialam z mezem-niby do niego dotarlo... Caly dzien mam taka ochote, ze zaraz mnie rozwali. Maz o tym wie i co? Poszedl usypiac dziecko, a potem zamierza NAJPIERW film sobie obejrzec... Ja najpierw liczylam na co innego-niech sobie oglada, ja ide spac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
przynajmniej chce z Toba rozmawiać.. moj nawet tego nie potrafi. albo nie chce a ja bym mu przerwała to ogladanie filmu i wyskoczyla w seksownej bieliznie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Co kuzwa, mam czekac az jasnie pan film obejrzy... I kumpel do niego przyszedl wlasnie i razem zamierzaja ogladac! I znow wyglada tak, jak by mu sie nie chcialo, bo woli najpierw obejrzec jakis glupi film. Gowno do niego dotarlo! Juz nie wiedzialam jak mam do niego dotrzec, to powiedzialam, ze na forum czytalam taki temat i to nie tylko ja mam taki problem z nim. Zapytalam czy mam sobie kochanka znalezc, to stwierdzil pewny siebie : "tak, najlepiej na forum..." Pytalam, czy pamieta poczatki naszej znajomosci-jak fajnie bylo, jaki byl on, ze sie staral itd. to stwierdzil, ze teraz mniej czasu ma niz kiedys. I kuzwa gadaj tu z idiota-tak poirytowana jestem, ze szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Chce rozmawiac?-dzis powiedzial, ze mam przestac gadac, bo juz mu sie sluchac tego nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
to identycznie jak u mnie - "nie podaba się, to odejdz" gybym tylko miala wiecej odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Zajebiste priorytety ma! Nie wazne, ze pol dnia dawalam mu do zrozumienia, ze wieczor bedzie goracy i mam na niego ochote... czekalam tylko, az mala zasnie a on sobie kumpla sprowadzil i film beda ogladac... po filmie laskawie sie mna zajmie-ale figa, juz wtedy za pozno bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Majko, moj mi nie wierzy, ze moglabym odejsc..... A ja naprawde sfrustrowana jestem przez niego, zdradzic-nie zdradze-ale odejscie wisi w powietrzu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
jestem, jestem... ale dalej nie zaspokojona, chociaż chyba i tak najbardziej ze wszystkich tu obecnych :) Dzień jak co dzień :) Mnie już mój facet nawet nie pociąga. To, co robi ze mną kochanek jest duużo lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
majko, moj tez nie rozmawia, tylko niby slucha-ja gadam a on nic, nawet jak juz zaczynam pytania zadawac-to "nie wiem" albo "nie chce mi sie gadac" slysze. ewentualnie, takie mam wrazenie, przytakuje mi, zebym tylko skonczyla rozmowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Witaj, sxgdry-ja to dopiero niezaspokojona jestem i wkurwiona na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutkowy23
Jak on nie chce się dobierać to na pewno ma kochankę albo chodzi do burdelu. Zagaj sobie chłopaka do 25 lat. Takiemu na każde zawołanie fiutek stanie jak u świni ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Jeszcze, kuzwa, zabralam dziecko popoludniu na spacer, zeby mezulek mogl sobie pospac i zregenerowac sily na seks-wieczorek. I zregenerowal-na film z kolega!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam meza i dziecko
Kochanka, burdel? Z jego brakiem temperamentu? Nie rob jaj-on tylko do pracy chodzi, a potem szybko obiad i w kime, a wieczorem film oglada-jakies ohydne horrory, to nawet nie mozemy razem poogladac-bo ich nie znosze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
ja to juz ogolnie przyjelam taka taktyke, ze sobie zyje u jego boku.zero emocji. buziak na dzien dobry, buziak na do widzenia. co tam? jak w pracy? spałes? (zawsze spi po pracy) on wie ze cos jest, widzi to, bo normalnie jestem wesola gadula. ale oczywiscie nic z tym nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
moj nawet 25 nie ma wiec twoja teoria jest bezpodstawna:P zachowuje sie jak jakis stary dziad:P przespal 2 lata swojego zycia w pogoni za kasa.żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze chociaz slucha, moj nie slucha , a seks to cos strasznego , nic nowego, monotonia .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxgdry
ja mam meza i dziecko: nie denerwuj się tak :) Też na Twoim miejscu poszłabym spać, a jakby przyszedł i zaczął sie dobierać to powiedziałabym zaspanym głosem "nie, dzięki już sama załatwiłam sprawę" Normalny facet uznałby to za obrazę jego męskości. Nie wiem jak u Twojego i nie wiem czy zacznie się dobierać... Mój też tak robił, tylko zamiast filmu komputer. Nie dość że w pracy cały czas na kompie i to może robić na nim co chce, to jeszcze w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka99777
co ja bym dala za monotonie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×