Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość oli82
Mulatek ,Groszek piła zioła i stosowała jeszcze jakieś indyjskie zioła . Wystarczy że cofniesz się o parę stron to znajdziesz jej wypowiedz (to chyba będzie na 237 str.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Bardzo sie ciesze ,ze Ci sie udalo zajsc w ciaze . Dlugo pilas ziola o. Sroki ? Nie czytalam calego forum ale tak podsumujac to raczej wiekszosci sie udaje zajsc w ciaze po tych ziolach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku1984
Cześć dziewczyny. Mam za sobą pierwszy cykl z ziołami, Inofemem i Mg+B6. Owulację miałam prawdopodobnie ok. 19-20.02. (17-18 d.c.) Od 21.02. bolą mnie piersi. 01.03. (28. d.c.) pojawiło się bardzo delikatne plamienie brązowe i trwa do dziś (już 7. dzień). Piersi bolą już 2 tygodnie. Plamienie nadal jest bardzo słabe. Czasem pojawia się troszkę więcej krwi. Miesiączki mam na ogół bardzo obfite. Cykle długie, więc bardzo ucieszyłam się tym plamieniem w 28. dniu cyklu, bo myślałam, że to miesiączka. Niestety nie chce się rozkręcić. Zioła piłam do owulacji. Czy któraś z Was miała długie plamienia po ziołach? Jutro lub pojutrze wybiorę się na badanie progesteronu i potem do lekarza. Staram się o dziecko i boję się, że znowu coś się psuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anku1984 a test robiłaś? bo już powinno wyjść jeśli owulacja była wtedy kiedy pisałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
No właśnie anku zrób test. Majla a co tam u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2302
Witam się w 2 miesiącu z ziołami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2302
Za pierwszym razem czekałam na 2 kreski 4,5 roku, ale teraz max 6 cykli jak się nie uda to pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Ja mialam w poprzednim cyklu takie obolale piersi i mdlosci przed 2 tygodnie myslalam, ze to ciaza. A okazalo sie ,ze tak moj organizm zareagowal na ziolka. Teraz juz 2 cykl pije wiec zobaczymy jak bedzie. Ziolka sa ja dla mnie pyszne ;) tylko ,zeby jeszcze zadzialaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sama nie wiem, bo zaobserwowałam u siebie jakby III faze temperatur. Czyli tak jakby pare dni po owulacji jeszcze wzrosły a tak nie miałam nigdy. Do tego oczywiście poszperałam na ten temat w internetach i pewnie nie wytrzymam i zrobić test dzisiaj :) w sumie dawno nie robiłam heh... 27 dc u mnie ale tym razem zapowiada się krótszy cykl niż zazwyczaj. A co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
Majla no cóż ja ci mogę powiedziec . Jestem w 3 cyklu z ziołami. Dziś 12 dc. Zobaczymy jaki będzie ten miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczęłyśmy praktycznie tak samo a ja mam dopiero 2 cykl 26 dzień :) i jak tak sobie mysle, to staramy się ponad 2 lata ale pewnie jakies 18 -20 cykli. to takie średnio sprawiedliwe heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Ja mam 7 dzien cyklu z ziolkami ale czasami naprawde czuje jajniki. Tylko tak bardziej jako impuls bolu. Czytalam ,ze wlasnie jak sie pije ziolka to sie wszystko bardziej odczuwa wiec mysle ,ze to dobre znaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
Ja nigdy nie odczuwałam jajników przy owu no chyba że nie było to na tyle intensywne żebym zwróciła na to uwagę . Natomiast przez 2 poprzednie cykle miałam bóle podobno owulacyjne tylko jak by tak policzyć to one zwiastowały bardzie minioną owu. Ech .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku1984
Witajcie dziewczyny. @ dzisiaj się rozkręciła jednak. Mały potop akurat na Dzień Kobiet :) Przeczytałam już chyba wszystkie Wasze posty, więc teraz napiszę coś o sobie. Moim problemem są nieregularne i bardzo długie cykle. Od 35 do 60 nawet dni. Zawsze tak było. W zeszłym roku był czas kiedy przez kilka cykli pod rząd było 35 dni, ale na koniec 2015 roku coś się posypało. Zdarzyło się nawet, że cały cykl plamiłam i musiałam wziąć Duphaston. Moja ginekolog poleciła mi kiedyś Inofolic. Wydaje mi się, że potem cykle się skróciły właśnie do 35 dni. Poprzedni mój cykl trwał aż 55 dni (lub 57 jeśli liczyć dwa dni plamienia przed okresem). Postanowiłam coś z tym zrobić i ten cykl piłam Inofem (2 saszetki dziennie), zioła Ojca Sroki nr 3 oraz brałam Magnez z B6. W efekcie cykl się skrócił. 28. dnia pojawiły się plamienia, a prawdziwa miesiączka pojawiła się 34 dnia cyklu (albo 32. bo nie wiem czy liczyć te dwa dni plamienia przed ostatnią miesiączką). Przyjmuję, że dziś jest pierwszy dzień cyklu i zaczynam kolejną kurację z ziołami. Tym razem będę pić cały cykl. Do tego Inofemx2/dzień. I może uda mi się zmobilizować do pomiaru temp codziennie. Chciałabym też wybrać się do ginekologa na monitoring żeby zobaczyć czy wszystko jest ok, ale zobaczymy jak z kasą będzie ;) P.S. Mam 31 lat i staram się o pierwsze dziecko. Pozdrawiam Was serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku1984
Mulatek - to informuj na bieżąco, jak Twój drugi cykl z ziołami. Ja dzisiaj startuję z drugim. Tylko, że w pierwszym piłam tylko przez pół cyklu. Teraz zamierzam cały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
Anki A nie masz policystycznych jajników ze takie długie te cykle ? Ja też mam plamienia przed okresem i nie wiem na 100% jak liczyć ale naczytalam się o tym trochę i podobno początek @ liczy się od krwawienia A nie plamienia. Ja też zastanawiałam się nad monitoringiem ale mam ten sam problem - kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku1984
oli82 - odnośnie policystycznych jajników - to kiedyś moja ginekolog wpisała w papierach "podejrzenie". Wtedy stosunek LH/FSH rzeczywiście na to wskazywał. Potem, chyba po Inofolicu/Inofemie, się poprawiło, bo stosunek ten był poprawny. Może powinnam teraz też sprawdzić, jak to wygląda, bo dawno nie badałam LH i FSH na początku cyklu. Odnośnie kasy to ja mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne z firmy, ale oczywiście monitoringu cyklu w pakiecie nie ma :( Ale zobaczymy ile się da zrobić w ramach tego ubezp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anku1984
Acha dziewczyny, jeszcze odnosnie testów owulacyjnych. Do tej pory stosowałam te z allegro i nawet raz trafiłam w owulkę i były dwie grube krechy. Ale w ostatnim cyklu wyszło, że chyba nie działają jak powinny (porównanie z tymi droższymi). W tym cyklu zaraz po miesiączce będę robić codziennie oba (tych z all. mam spory zapas).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Dzis jest 8 dc troche plamilam ale to chyba jeszcze po @.to co zauwazylam ze moje trawienie sie poprawilo po ziolach. Wczoraj juz nic mnie nie bolalo, piersi tez nic wiec spokojnie czekamy na owulacje-tak dla pewnosci przyfulam sie z mezem co 2 dni. Tak sobie mysle ,ze nawet moglabym sie przestymulowac i miec z 2~3 maluchy na raz ;) . Pije ziolka jak w przepisie plaska lyzeczke ale gdyby tak wyszlo to bym sie cieszyla. W moim otoczeniu kolejny wysyp kobiet w ciazy (pierwsze znajome juz urodzily albi rodza za pare dni a kolejne 6 znajomych jest w pierwszym trymestrze ). Moze i my nie dlygo bedziemy sie do nich zaliczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
Kochane u mnie dookoła też wysyp i to niektórzy nie starali sie za specjalnie. Do tego jak nie w tv kolejna w ciąży to gdzie się nie ruszę to mnie prześladują ciężarne :) He he Mulatek ja też chętnie bym przyjęła od razu np 2 maluchy. Za jednym zamachem dwoje i już :) He he ale mi się marzy. Dobrze że marzenia nic nie kosztują b o bym w długach była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Oli82 wiem co czujesz.. niestety nie wiem dlaczego my tak cierpimy. Bo to jest cierpienie ,ja jako kobieta przyznam szczerze ,ze czuje sie gorsza od kobiet ktore maja alebo beda mialy dzieci. Wzielam slub bo bylam w ciazy ..miesiac przed slubem okazalo sie ,ze nie ma serduszka. Swiat mi sie zawalil -moj maz tez to bardzo przezyl. To bylo dla nie tak wielki przezycie,ze od 4 lat nie moge zajsc w ciaze. 6 lekrzy , bardzo duzo badan z krwii, kupe pieniedzy ,badanie nasienia, 2 insyminacje , 2 robione badania na droznosc jajowodow, laparoskopia... nie wiem co dalej ! Teraz mam ziolka i chyba moje pomysly sie koncza. Zazdroszcze kobieta w ciazy i jestem zla na siebie ,ze mi nie wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mulatek mam to samo robilam laparoskopie tez sie staramy prawie 4 lata i juz rece mi opadaja nie wiemco robic. Pije ziolka od 22 lutego i zobaczymy czy cos one pomoga bo juz noe mam sily walczyc. Mam dodatkowo niedoczynnosc tarczycy ale jest w normie wiec to napewno nie przez to. Kobiety wokol mnie zachodza w ciaze bez wiekszych problemow a my co musimy sie tak meczyc. Moj maz bardzo przezywa z miesiaca na miesiac kolejne rozczarowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
Wiecie co dziewczyny mam chyba dziś kiepski dzien. Czytam wasze historie i ryczeć mi się chce.Jak to jest że jak ktoś chce to sie nie udaję a kobiety tóre nie powinny mieć dzieci "rozmnażają się jak króliki " przepraszam za te słowa ale poprostu tak to widze. Słowo daję czasem sie zastanawiam co ja takiego zrobiłam że innym sie udaje a mnie /wam nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2302
To faktycznie mega niesprawiedliwe , ja mam sąsiadkę , która jak to mój mąż mówi jeszcze dobrze gaci chłopa nie dotknie a już jest w ciąży. .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika2302
To faktycznie mega niesprawiedliwe , ja mam sąsiadkę , która jak to mój mąż mówi jeszcze dobrze gaci chłopa nie dotknie a już jest w ciąży. .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Tez mam biedoczynosc tarczycy -biore eutyrox 75bardzo mocny ale teraz jest ok. Przyznam sie wam ,ze od paru dni robie zolka z czubatej lyzeczki (moze byc mnoga ciaza ...wazne bym byla w ciazy i wszystko by bylo dobrze ). W pewnym momencie moich 4letnich staran bralam garsc doslownie garsc witamin, lekow ,wspomagaczy i tez to nic nie pomoglo. Mysle ,ze moze pomoglaby wizyta u psychiatry . Wiele par jest zablokowanych i problem tkwi wlasnie w glowie. PochodE z malej miejscownosc wiec u mbie moze to byc trudne -wszyscy sie znaja i jest jeden psychiatra od prawdziwych wariatow....! 9dc mam sporo sluzu ale nic pa za tym czekam na dni plodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majla12
Trzymajcie za mnie kciuki jutro. Rano robie test bo mam już 14 dzień wysokich (nawet bardzo wysokich) temperatur, a zazwyczaj do 13 dnia pojawiał się @. Jutro jade też na chrzciny i zostanę mamą chrzestną :P może to będzie bardzo emocjonujący dzień a może tylko emocjonujący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mulatek
Majla12 trzymama mocno kciuki i mam przeczucie ,ze sie uda :). Te wysoki temp. to nie bez powodu sa. Pijesz ziolka ? Jak dlugo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi cykl :) zobaczymy :) ja już pisałam ze zaczęłam lubic się nakręcać :) lubie to uczucie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
W takim razie Majla trzymamy kciuki i mam nadzieję że za znim gdziekolwiek pojedziesz napiszesz co i jak bo umre ci tu z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×