Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość gośćsss
Cześć . Od tego cyklu zaczełam pić zioła . czytałam ze zioła mozna pic 3 miesiące lub do owulacji. Problem w tym ze ja nie mam pewności co do mojej owulacji śluzu nie dostrzegam ( ale czytalam ze moze byc niewidoczny ) I nie wiem jak je spożywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje Drogie, Jestem z grona "niedowiarek" i sięgnęłam po zioła ojca Sroki - jako moją ostatnią szansę przed zapisaniem się do kliniki invitro. Pierwszą ciążę poroniłam w 12 tc o drugą starałam się 13 m-cy. Nie muszę Wam tłumaczyć co przeżywałam. Każdy Wasz wpis o pozytywnym rozstrzygnięciu był dla mnie powtarzającym się bez końca dramatem... Obiecałam sobie, że jeżeli zioła podziałają opisze o tym na każdym możliwym forum - aby dać nadzieję wszystkim tym kobietom, które przeżywają to co ja. Kupiłam zioła, zmieszałam i zaczęłam pić - piłam tylko do 14 dc dlatego że dostałam silnych boleści brzucha - nie wiem czym były spowodowane. Dzisiaj jestem w 5 tc, czekam na pierwszą wizytę u lekarza. 13 m-cy prób, liczenia dni płodnych, sprawdzania temp., testów owulacyjnych, porad lekarzy, badań... Nie wiem czy pomogły zioła - dzisiaj wierzę, że tak i piszę to aby dać Wam nadzieję :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajka123
Witam serdecznie. Mam 29 lat i to 6 cykl starań, pierwszy z ziółkami. Dzis mam tez pierwsza wizytę tzw monitoring cyklu aby sprawdzic czy coś sie dzieje..ale wierzę ze z ziolkami sie uda! Juz raz mi pomogly - po paru miesiacach nieudanych prob przy pierwszym cyklu z ziolkami ujrzalam dwie kreseczki a teraz moj 2,5 letni synek bawi sie autami:) takze jestem pelna nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA_JAAAA83
Dziewczyny jak fajnie, że Wam się udało....:) bardzo Wam gratuluję !!! Ja piłam ziółka od maja, w czerwcu zobaczyłam na teście 2 kreseczki, ale niestety poroniłam bardzo wczesną ciąże....teraz zrobiłam sobie przerwę, bo mimo starań nie udało mi się zajść...... Dziewczyny byłam u Pani doktor, która zajmuje się leczeniem niepłodności - dostałam skierowanie na mnóstwo badań, oczywiście prywatnie - może doradzicie mi czy jest sens robić je wszystkie - nie ukrywam w grę wchodzi czynnik finansowy:(........ Badania jakie mam wykonać: TSH, przeciwciała anty TPO, przeciw ciała przeciw plemnikom, przeciwciała przeciwko chlamydiom, trachomatis IgG, progresteron, wolny testosteron, AMH, badania mam wykonać między 19 - 23 cyklu.....plus do tego badanie nasienia partnera oraz moje SHBG, DHEAS..... No i dalej próbujemy ale nadziei u mnie coraz mniej, boję się wyników tych badań, leczenia,.....Pozdrawiam was wszystkie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
gość 24.11.15 - serdecznie gratuluję!!! moze i mi w koncu pomogą? ajka123 i TakaJaaa - mam nadzieje ze i nam sie w krótce uda zobaczyc dwie kreseczki, choc powowli trace nadzieję... :-( zaczelam 3 cykl z ziolami i zrobilam oklady z lawendy na udrożnienie jajowodów a teraz okładam brzuch plastrami z borowiny... zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajka123
Na monitoringu kicha brak sensownych jajeczek takze cykl stracony:( gin zalecil zbadac prolaktyne i w nastepnym cyklu mam wziąć clo... Czy lączyc ziółka z clo? Nie wiem czy tak mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćala
witam wszystkich ,6lat staralismy sie z mezem o dziecko .lekarze wymyslali co mogli od endometriozy,po wodniaki itd,oczywiscie zadnej z tych chorób nie miałam gdybym nie szukała na własna reke i nie robiła dodatkowych badan oczywiscie prywatnie tylko stosowała sie do ich diagnoz wzieła wszystkie sterydy ,hormony i poddała sie operacji to pewnie zamiast mnie wyleczyc to zrobili by ze mnie kaleke i ngdy nie miałabym dziecka.Na zioła trafiłam przypadkiem i pare miesiecy bałam sie je pic poniewaz to była moja ostatnia deska ratunku w lekarzy juz nie wierzyłam,a maz naciskał na wyjazd do konkretnej kliniki leczenia niepłodnosci i w koncu sie odwazyłam piłam od pierwszego dnia miesiaczki do połowy cyklu pierwszy miesiac,oczywiscie w ciaze nie zaszłam ale za bardzo tez na to nie liczyłam,w drugim miesiacu zaczełam pic tak samo ale bolała mnie głowa i było mi zimno wiec zakonczyłam pic zioła wczesniej i nikt nie jest w stanie wyobrazic sobie mojego zdziwienia jak nie dostałam miesiaczki ,a test po 6 latach p[okazał 2 kreski ,myslałam ze jestem na cos chora i stad ten wynik tesu,ale jak lekarz potwierdził ciaze to byłam w takim szoku pomyslałam ze to prawdziwy cud .Dzis syn ma 4 lata jest moim naiwiekszym szczesciem i dziekuje bogu ze trafiłam na te zioła ,jak mały miał 2 latka dowiedziałam sie co nie było łatwe ze choruje na chorobe haszimoto hormony zawsze były w normie tylko podwyzszone miałam przeciwciała dlatego nikt na to nie w padł ,dlatego z całego serca polecam te zioła nie zaszkodza,a moze pomoga tak jak pomogły mnie dzis wiem ze działały one tez na tarczyce.polecam wszystkim i zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna 8521
Cześć dziewczyny. Pomóżcie podjąć decyzję która droga bedzie lepsza. Odkąd tylko pamiętam mam nieregularne @. Teraz z mężem postanowiliśmy powiekszyc swoja rodzinę . Więc wybrałam sie do lekarza pani ginekolog mnie zbadała przeprowadziła wywiad i stwierdziła że podejrzewa PCOS. Trochę poczytałam na ten temat . Koleżanka mi doradziła super ginekologa do którego ona poszła i po 1 wizycie zaszła w ciąże . Więc poszłam i ja on tez stwierdził podejrzenie PCOS. Diagnoza ( podejrzewająca ) w obu przypadkach się zgadza róźnią się tylko sposoby leczenia. Pani doktor powiedziała że musze iść na oddział porobić wszystkie badania i zaczać sie leczyć a pan doktor przepisał luteine i powiedział ze za 3-4 miesiące zrobi mi laparoskopie . I nie wiem który sposób leczenia bedzie lepszey . Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik82
Lepiej nie brać Clo w połączeniu z ziołami bardzo wzmagają stymulację cyklu- tak bylo u mnie, w pierwszym cyklu z ziołami od 8 dc (bo tak je otrzymałam i zaryzykowałam)a Clo brałam 5-7 dc po pół tab- w 14 dc miałam 1 piękny pęcherzyk o wielkości 21-23 mm-cieszyłam się bardzo,bo rosły mi tylko do 18mm i nie pekaly.Cykl byl monitorowany i pęcherzyk pękł.Następny cykl 14 dc na USG już nie było widać pęrzerzyka-owulacja była wcześniej, w trzecim cyklu 12 dnia były już 3 pęcherzyki wielkości 21, 22 ,22mm jednak w tym cyklu też się nie powiodło.P dr powiedziała,że to przez zioła, które mogą mieć podobny skład jak Clo -miałam już nie brać tab tylko pić zioła tak stwierdziła p dr .Jednak po 3 cyklach z ziołami (piłam całe cykle)musiałam zrobić m-czną przerwę więc brałam Clo bez ziół-12 dc miałam dwa pęcherzyki oba po 12mm a 15 dc (od rana piękny śluz i lubrykacja) USG pokazało w danym jajniku 1 pecherzyk o wielkości 10,6 mm a drugiego nie było-co dziwne dr nie potrafił mi powiedzieć co tak naprawdę się stało-czy jeden pecherzyk dojrzał i pękł a drugi zmalał i przetrwał???Sama nie wiem co o tym myśleć, ale napewno zioła i leki wspomagające owulację trzeba konsultowac z dr i monitorować cykl bo można narobić sobie problemów -jak ja.Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJaaa83
Dziewczyny jakoś nasz watek zamilkł napiszcie co u Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska22
Taka_JAAAA83 - co u Ciebie, jak wyniki badań, są w normie? Mamusie - co u Was, jak się czujecie? U mnie wszystko dobrze, aktualnie 18tc, maluszek już chętnie ćwiczy kopniaki, za kilka dni wizyta, to będę więcej wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćqq11
Hej. Mam pytanko od pewnego czasu odczuwam dość dużą wilgotność w pochwie . Nigdy czegoś takiego nie miałam i nie wiem co to może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipa1000
3 miesiace cialge ziolek, teraz miesiac przerwy , ale bralam Duphaston od 17 dc i CLo 5-9 dzień - 10-16 dzien monitoring miala byc owulacja ale nie ma dzis 17 dzień jutro jeszcze jeden monitoring.. cykle 28 dni - unormowaly sie. Ogolnie kicha bo niby wszystko ok, zdrowa jestem, nic nie dolega a owulacji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipa - a pęcherzyki jakieś rosną? ile mają? widać coś na monitoringu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipa1000
10 dzien - 11 mm 12 dzień - 16 mm 14 dzień - nie było lekarza 16 dzień - 18 mm Lekarz powiedzial ze z 12 dnia na 16 za maly postep i raczej nic z tego nie bedzie - jak zwykle - kazdy cykl rosną i nie pękną. Ale ide jeszcze jutro na kontrole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lipa - nie jest źle, może do jutra jeszcze podrośnie :) jeśli byłoby więcej mm i np. pęcherzyk miałby już te 20mm to może poproś lekarza o Pregnyl na pęknięcie - wtedy masz pewną owulację ;) trzymam kciuki za rozwój wydarzeń, daj znać jutro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipa1000
Dzieki za słowa wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajka123
Dziewczyny dzis zrobilam test i jest druga kreska! Pierwszy cykl z ziolami!! Az nie moge w to uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik82
Świetnie gratuluję z całego serca,powodzenia :) kolejny dowód,że ziółka pomagają :) chciałabym być nastepna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipa1000
Bylam u lekarza iii.. pecherzyk ma 25,8 mm mówi ze dzis najpozniej jutro peknieD trzymajcie mocno kciuki! Pierwszy raz tak urosl... nie dal mi zadnych leków, mowi ze powinien sam peknac... oby.. zrobilam jeszcze dzis test owu i sa dwie kreski wczoraj niestety nie robilam bo zabraklo mi.. wszystkie poprzednie dni byla jedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
ajka123 serdecznie gratuluję !!!!!!!!!!!!!! dobrze ze piszesz tu nam takie wspaniale informacje!!!!!!!!!!!!!!! ja wlasnie kończe 3 cykl i teraz miesiac przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki82
Czy mogę pic zioła biorąc jednocześnie estrogeny? Biorę estrofem. Czy zioła mogą zaburzać działanie estrofemu? Czy zioła pomogły komuś z cienkim endometrium czyli np miałyście skąpe miesiączki a po ziołach sie uregulowało i miesiączki były obfitsze? Wiem, ze dużo pytań, ale mam problem ze skąpymi miesiączkami, biorę na to estrofem juz drugi cykl i nic sie po nim nie zmienia. Nie chodzi mi nawet o uregulowanie cykli ale o to zeby miesiączka była normalnym krwawieniem a nie plamieniem, jakie w zasadzie teraz mam. Juz nie mam sił, powoli zaczynam sie załamywać ze te leki nic je dają. Moze ktoś był w podobnej sytuacji i mnie trochę wesprze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek0717
Kiki82- ja miałam dosyć skąpe miesiączki, krwawienie tylko jeden dzień poźniej plamienia i rzeczywiście po pierwszym cyklu picia w 1 dniu @ wygladała juz inaczej niż zazwyczaj była po prostu obfitsza wiec może i Tobie pomogą? Warto spróbować.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwcowamama
Witam. Jakis czas temu obiecalam sobie ze opisze swoja historie aby podniesc na duchu starajace sie kobietki ;-) O dziecko staralismy sie 3 lata. Na poczatku na luzie, odstawilam tabletki i czekalismy az pojawia sie dwie kreseczki. Po kilku miesiacach lekarz zdiagnozowal u mnie PCO, rozpoczelismy kuracje clo, a potem rowniez z pregnylem bo pecherzyki nie pekaly. Na clo reagowalam roznie, w jednym cyklu pecherzyk/i byly, w kolejnym nie bylo nic, zwiekszone dawki nic nie pomagaly a ja czulam sie po nich fatalnie. Po 2,5 roku od odstawienia antykonvepcji sie udalo, magiczne dwie kreski na tescie, radosc nie do opisania, ale niestety nasze szczescie sie skonczylo w 6 tc. Poronienie nastapilo samoistnie wiec moglismy znow zaczac sie starac od razu w kolejnym cyklu. Znow stymulacja, monitorongi itd. Wkoncu stwierdzilam ze nie dam rady tak dluzej, zreszta po pol roki i tak mialam zrobic przerwe od clo, postanowilam sprobowac ostatni raz z ziolami a potem jak sie nie uda to olac temat i niech sie dzieje co chce. Kupilam ziola w sklepie, zrobilam mieszanke i pilam codziennie przed snem od 1 dc. Mniej wiecej 12 dc poczulam pracujace jajniki, uczucie podobne jak przy owulacji po clo. Dodam ze nie mialam w tym czasie monitoringu wiec nie wiedzialam czy to rzeczywiscie owulacja, mimo to z mezem dzialalismy. Po 14 dniach zrobilam test ( pamietam ze to byl wtorek) - negatyw. Godzine plakalam w lazience, bo mimo wszystko mialam nadzieje ze sie uda. Ale okres nie przychodzil, postanowilam powtorzyc test w piatek ale zaspalam do pracy i stwierdzilam ze zrobie w sobote, w koncu i tak bedzie znow negatywny. Wiecie w jakim bylam szoku gdy na tescie wyszly 2 kreski? Robilam go o 4 rano i z emocji juz nie zasnelam. Udalo nam sie w pierwszym cyklu z ziolami a dzis synem ma 5,5 miesiaca :-) Obiecalam dobie wtedy ze jak wszystko bexzie w porzadku i synek urodzi sie caly i zdrowy to opisze swoja historie. Niepoddawajcie sie kobietki bo jest o co walczyc, bede trzymac kciuki i zagladac, pozdrawiam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosik82
Do Czerwcowamama: gratuluję ,dobrze,że piszesz zawsze otucha dla nas walczących.... mam pytanie :czy komus zioła pomogly po kilu cyklach picia czy zawsze jest tak,że w pierwszym cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKA_JAAAA83
Czerwcowa Mamo ! Bardzo Ci dziękuje za wpis, takie historie dla nas starających się są mega pozytywne. Dziewczyny tak jak pisałam mam całą listę badań, które muszę zrobić oczywiście prywatnie, badania kosztują ok. 600 zł a w tym m-c mam trochę wydatków świeta itp.wiec badania zrobię w styczniu, zaczęłam też pić zioła, po 3 m-c przerwy, najgorzej bo nie potrafię dogadać się z moim mężem, on także skierowanie na badania nasienia - nie chce słyszeć o badaniach i z wszystkimi badaniami mam pójść na konsultację do Pani doktor.....to już rok jak zaczeliśmy się starać, zawsze myślałam, że to tak łatwa sprawa, tym bardziej, że nigdy nie brałam tabletek itp.............a tu taki szok, takie wyczekiwania co m-c, myślę, że doskonale wiecie jak to jest...........nie umiem wyluzować, strasznie się nakręcam co - m-c a potem przeżywam każde rozczarowanie......Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
Od paru miesiecy duzo czytam i "przysłuchuje sie " waszym rozmową. Też bardzo chcę zostać mamą i nie wychodzi.Co miesiąc kolejne rozczarowanie. Z mężem dużo walczyłam bo niby chce ale najlepiej jak by samo się zrobiło.Tak czy inaczej próbujemy. Do lekarza trochę boję sie isć żeby nie usłyszeć złych rzeczy ale kto wie pewnie w końcu dotrę. Długo zastanawiałam się też nad picie tych ziół.Trochę się obawiam ale raz kozie śmierć. Zaczynam od najbliższego cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12221
Cześć dziewczyny prosze o pomoc. Obecnie mam 21 dc. Między 14-19 dc odczuwałam ból podbrzusza i na zmiane kłucie raz w lewym raz w prawym boku ( wydaje mi się ze to jajniki ). Teraz odczuwam delikatny bol podbrzusza . co to moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oli82
A moze poprostu zbliża się okres. Ja nie raz tak mam na kilka dni przed miesiączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×