zioła ojca Sroki nr 3

Hejka wlasnie wyzdrowialam grypa jestem tez po @ale odstawilam wszystko co ma byc to bedzie kiedys moze sie uda

Cześć dziewczyny, u mnie kolejny m-c stracony, nie udało się i tym razem, jestem bardzo zmęczona oczekiwaniem i rozczarowaniem......chce mi płakać, mam łzy w oczach......nie wiem co dalej....od czerwca piję zioła....i na razie nic.....jest mi mega źle dzisiaj.....

Taka_Jaaa83 witam Cię :) Nie znam Twojej historii, przeczytałam jedynie ostatni wpis i powiem Ci tak: Pisałam kiedyś na tym forum. Piłam Ziółka Ojca Sroki. I przeżywałam dokładnie to samo co Ty teraz. Wiem co czujesz i dlatego mówię Ci nie poddawaj się! Zioła mogą zadziałać ale nie muszą. W moim przypadku nie zadziałały. Poszłam na wizytę do lekarza i co się okazało?! Nie rosną mi pęcherzyki. Po prostu. Zostałam odesłana do endokrynologa, żeby zbadać hormony... Ale byłam tak zdeterminowana, niecierpliwa i zła że poszłam do innego lekarza ginekologa a czekając na wizytę zrobiłam na własną rękę badania hormonów. Okazało się że hormony w normie, obecny lekarz podejrzewał pcos, mnóstwo pęcherzyków w 16 (!) dniu cyklu i żadnego dominującego. Ale stwierdził "jeszcze będziemy w tej ciąży!". Przypisał tabletki Clostilbegyt. Pęcherzyki urosły. Zastrzyk na pęknięcie. I... Niepowodzenie. W drugim cyklu z tabletkami spuściłam trochę z tonu. Miałam podejście "a może się i nie udać, trudno!" I co się okazało?! Strzał w 10 :) Dziś jestem mamą 8miesięcznej przeuroczej dziewczynki. Więc nie poddawaj się!!! Tak jak wcześniej wspomniałam nie znam Twojej historii.. ale jeśli do tej pory zdawałaś się tylko na zioła to może wybierz się na monitoring cyklu. Zobacz czy pęcherzyki rosną, czy pękają. Jeśli masz to już za sobą i nadal nie udaje Ci się zajść w ciążę to popracuj nad głową! Nie, broń Boże nie próbuję Cię obrazić! Poważnie mówię, dla kobiet które chcą i starają się o dziecko psychika działa jak środek antykoncepcyjny! Wiem to po sobie, po siostrze (która zresztą poroniła, później rok starali się o kolejne dzieciątko i jak już sobie odpuścili to okazało się że jest w ciąży), po koleżankach... Wiem że łatwo się mówi "przestań myśleć" ale to na serio da się zrobić :) Więc głowa do góry :) nie załamuj się! :) ściskam Cię mocno i życzę wytrwałości o dzieciątko :)

Cześć dziewczyny . Zakonczyłam 10 dni brania duphastonu. Dziś strasznie boli mnie podbrzusze . Mam jakieś brązowe plamienia , ale na papierze jest widoczna juz krew. Nie wiem czy to już @ ( jej 1 dzien )czy jeszcze nie .

Do Oliwkoa Mama- bardzo dziękuję za miłe słowa:) i długi post:).......

OliwkowaMama, pokrzepiająca historia. ja dziś się zmartwiłam, ponieważ podczas kąpieli wyczułam na szyjce macicy coś przypominającego małe ziarenko piasku, nie boli. Spotkała się któraś z Was, z czymś takim? Co to może być?

Dziewczyny zdesperowana tym, że kolejny m-c okazało się, że nie jestem w ciaży pobiegłam do laboratorium i zrobiłam badania na hormony bo już nie mogę doczekać się kolejnej wizyty u lekarza, dzisiaj mój 3 dc, i wyniki mam takie: LH - 5,20 mlU/ml, FSH - 3,58 mlU/ml, prolaktyna 8,55 , wyniki mam chyba w normie.....może któraś z was pomoże mi je zinterpretować? wizytę u lekarza mam na 30 września dopiero........już nie wiem, co dale.....robić......może monitoring cyklu? Dziękuję Wam za wsparcie i słowa otuchy.......

Dziewczyny zdesperowana tym, że po raz kolejny okazało się, że nie jestem w ciąży pobiegałam zrobić badania, dzisiaj mam 3 dc i następujące wyniki - Prolaktyna - 8,55, FSH - 3,58 mlU/ml, LH - 5,30 mlU/ml.....wyniki chyba mam w normie, dziewczyny czy możecie mi pomóc w interpretacji wyników.....wiem wiem, że najlepiej zrobi to lekarz ale wizytę mam dopiero na 30 września.....pozdrawiam i dziękuję

Taka_Jaaa83 - przy Twoich wynikach powinnaś mieć podane normy jakie obowiązują w danym laboratorium, min. i max. - zerknij sobie, czy obok wyniku jest minimalna i maksymalna wartość, bo każde laboratorium ma inne normy. Oczywiście odczytujesz normy zawarte w "fazie folikularnej" :) Jeśli jeszcze nie miałaś monitoringu jajników i rozwijających się tam pęcherzyków w okolicach owulacji / lekko przed, to jest to wskazane, by się dowiedzieć, czy pęcherzyki u Ciebie odpowiednio rosną. Zdarza się, że pęcherzyki są za małe, by móc pęknąć i do owulacji nie dochodzi - ale na to są odpowiednie leki i nie ma strachu ;) ważne, żeby wiedzieć na czym się stoi, pozdrawiam

Cześć . Mam pytanko bo pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, mianowicie dziś mam 5 dzien cyklu od 2 dni zauważyłam w krwi dużą ilość śluzu . Nie wiem co o tym myśleć .

Czy tą mieszankę nr 3 Ojca Grzegorza należy pić przez 3 cykle i potem należy zrobić przerwę? Piję te zioła własnie od 3 cykli (do tej pory mialam nieregularny okres wywoływany tabletkami) dzis po raz pierwszy dostałam okres bez tabletek idealnie miesiąc od ostatniego. Dodam że staram się o dziecko i od jutra mam brać CLO. Boję się, że jak odstawie zioła to nie wystąpi owulacja a bardzo to ważne dla mnie starającej się o dziecko.... i że następnym razem okresu nie dostane... Co o tym sądzicie??

Clo jest lekiem właśnie na owulację, jest pewniejszy od ziół :) do tego nie należy go łączyć z ziołami, by nie przestymulować jajników. Myślę, że lekarz umówił Cię na monitoring jajników pomiędzy 12-14 dniem cyklu w trakcie brania Clo? powodzenia :)

kaska22 dziękuje za odpowiedź. Czyli spokojnie mogę zrobić miesiąc przerwy od ziół? DO lekarza idę dopiero 15 października (21 dzień cyklu) To chyba troszkę za późno na monitoring:( W pooprzednim cyklu również brałam CLO i miałam monitoring w 17 DC i był pęcherzyk 23 mm, niestety nie zaszłam w ciąże:( Juz nie rozumiem tego wszystkiego....

Kochana ten pęcherzyk 23 mm mógł nie pęknąć, ale tego nie wiemy... jeśli nie pękają lekarze przepisują Pregnyl na pękniecie. Hmm, 21.dc to dość późno, ale z drugiej strony będziesz wiedziała czy pęcherzyk (jeśli w tym cyklu się pojawi) - czy on pękł. Po pęknięciu zostaje płyn w jajniku, co lekarz zobaczy na usg. Tak, teraz miesiąc przerwy jest konieczny, zawsze po 3mies.z ziołami, 1 mies.przerwy. A jak bierzesz Clo, to już w ogóle z ziół rezygnujemy na ten czas :)

Dziękuje raz jeszcze. Nie rozumiem czmu ten lekarz tak późno kazał przyjsc:( może myślał że później dostanę okres ale na ostatniej wizycie mówiłam mu że miałam 25 sierpnia także dziś jest dokładnie miesiąc. Juz sama nie wiem co robić. Może sama powinnam dać sobie ten pregnyl wczesniej. Mam testy owulacyjne i będę mierzyć temperaturę także owulacje powinnam wiedziec kiedy będzie.

Nie kombinuj sama z pregnylem, na wizycie na pewno będzie wiadomo czy pęcherzyk pękł i już będziesz wiedziała, czy samoistnie pękają i może Pregnyl niepotrzebny :) Testy owulacyjne niestety nie są miarodajne, często oszukują, dziewczyny narzekają - więc tutaj w 100% nie zawierzaj im, ale temperaturę polecam mierzyć :) powodzenia Gosiu :)

Witajcie kobitki zaczynam plodne dni trzymac kciukasy choc ja i tak qiem ze nic z tego ale i tak prosze trzymac kaska22 jak dzidzia ?

gośćagu123nia powodzenia, kciuki trzymam mocno!!! ;) Dzidzia ma się dobrze, choć chwile grozy mamy za sobą - krwawienie, ale nic się nie stało na szczęście, maleństwo ma już 1,5 cm :)

Dziewczyny zaczynają mi się dni na dzidziusia:) proszę trzymajcie kciuki:) mamusie wysyłajcie pozytywną energię....w tym cyklu odstawiłam zioła......:) pozdrawiam.....

Taka jaaaaaa to my obie u mnie dzis 13 dc dzialamy kochana dzialamy

2ona - co u Ciebie? jak się czujesz? Dziewczynki trzymam kciuki za Wasze testowanie :)

Co tam dziwczynki?u mnie cykl do bani luby mial grype i przytulanka byly w 12i 17dc tylko wiec raczej lipa

Co tam u was u mnie po owu ale jajniki nadal czuje

ja zazywam vigantoletten i musze przyznac, ze mam sie po nim duzo lepiej. Krzywica ustaje, a ziola mi nie pomagaja. W aptece w warszawie powiedzieli mi, ze ziola dzialaja tylko nie na naprawde silne choroby. Zreszta vigantoletten jest tanszy niz ziola - http://aptekagold.pl/vigantoletten-1000-tabl-x-30.html miesiac kuracji to niecałe 11 zl

a czy któraś z was brała zioła przy zestawie estrofem + duphaston? Nie wiem czy nie zaszkodzę sobie łącząc zioła z lekami...

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa mam pytanko ( mam nadzieję że mnie zrozumiecie a ja dobrze wytłumacze mój problem ). Dziś byłam u ginekologa 14 dc pęcherzyk 15 mm. Lekarz powiedział że jeszcze 3 dni i może dojdzie do owulacji (znając moje szczęście pewnie nie ) ale jednocześnie za 2 dni ma zacząć brać duphaston. A czytałam gdzieś ze on blokuje owulacje i nie wiem co mam robić POMOCY

Justyna 3030 zaczekaj z tym dupkiem pare dni badaj szyjke i zacznij brac 2 dni po zamknieciu sie szyjki

Justyna, Duphaston zacznij brać dopiero PO owulacji, jak skończy Ci się płodny śluz, bo ten lek rzeczywiście blokuje owulkę :( Agunia ma racje.

Tylko że u mnie śluz rzadko występuje (wiec chyba i owulacja nie występuje) A co do obserwacji macicy to u mnie róznie bywa

Duphaston w mniejszej dawce niż 3 tabl na dobę nie blokuje owulacji, a wręcz może zrobić tak żeby pęcherzyk pękł. Słuchaj lekarza bo wie co robi.