Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Osiemnastkaa

Dieta od 1 kwietnia.. :)

Polecane posty

Witam ja dzisiaj tylko troche zupki pomidorowej z ryżem zjadłam i chyba na dzisiaj będzie tyle:) no może pózniej jeszcze jaki owoc:) w poniedziałek sie waże więc zobaczymy jak to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do okresu to nie mialam go dosyc dlugo jakos ponad rok.. ale tez wczesniej nie szlam do ginekologa, bo mowilam sobie ze jak schudne to pojde bo i tak sie bede odchudzac... tabletki anty biore juz jakos 2 lata, i od pierwszego razu jak je wzielam zaczelam miec okres... mimo ze biore je tak dlugo to nie do konca jest wszystko ok... lekarka mi odstawila je ostatnio na miesiac zeby zobaczyc jak tam z tym wszystkim jest, niby jest poprawa, ale musze je jeszcze brac.. po tym miesiacu bez tabletek dostalam naszczescie okres :) no a teraz dalej je biore :) A u Ciebie jak to wyglada ? Co do tych napadow, to nie boicie sie ze to wroci ? czasami sama dziwie sie, ze dalam sobie z tym rade. bo to naprtawde okropne... Co do tej salatki czy jablka... To czasem to nie pomaga, w kazdym razie kiedys nie pomagalo... a teraz jest juz ok :) U mnie dzisiaj jak narazie calkiem ok nie zjadlam jeszcze nic slodkiego mam nadzieje ze do konca dnia tak zostanie... teraz lece na obiadek :) odezwe sie potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie, ze te zucanie sie na jedzenie spowodowane jest tym, ze np ktos ma zbyt niskokaloryczna diete... w koncu organizm ma swoje potrzeby... dlatego troche boje sie znowu przejsc na diete typu 350 kcal, mimo ze mnie do tego bardzo ciagnie... chyba wolalabym miec te 51 kg, niz np za chwile 46 a potem 55... do tego te rozstepy... Co do porad, to tez jak np czujecie ze macie ochote na cos slodkiego, czy ze musicie zjesc wiecej, bo roznie to bywa.. to lepiej zjesc to odrazu z rana, niz czekac do wieczora z nadfzieja ze to minie, bo potem efekt moze byc taki ze sie najemy na noc, a w ciagu dnia sa wieksze szanse ze to spalimy :) I chyba najgorsza rzecza jest poddac sie, i wrocic do tego co sie kiedys robilo.. wydaje mi sie ze trzeba walczyc, o soiebie i o to co chce sie osiagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki :* mam zaległości z czytaniem i już nie za bardzo łapie co i jak która robi, postaram się nadrobić, przepraszam. nie mialam czasu siedzieć na forum, ostatnio na sprzątanie mnie wzięło, a wczoraj upiekłam dwa ciasta, oczywiście, musiałam skosztować czy dobre... relax, hmm.. a co myślisz jeśli chodzi o moje przeczucia? :P:P:P pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze, jutro już niedziela, czyli.. aktualizacja tabelki :D u mnie się raczej nie zmieni, bo sobie pozwalałam, ale będę się cieszyć Waszym szczęściem :P kto edytuje? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia.n93
Ja tez mialam napady... Chodzi o to , ze jesli ja wytrwam pare dni na diecie typu 500 kcal to juz bede poznieij sie do niej stosowac. Tylko prblem w tym, ze nie mam jak sie do niej zabrac, bo ciagle cos mnie ciagnie do jedzenia nie tego do konca zaplanowanego :(( Musze wreszcie pokonac swoja slaba wole i byc znow taka silna jak bylam kiedys :) Ale bez przesady, zeby 350 kcal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie ja tez tak caly czas czekam na ten moment az poczuje sie silna na tyle zeby sie przelamac.. ale jakos nie czuje zeby on nadszedl.. dlatego jak narazie staram sie nie jesc tyle co wczesniej... a ok doniedzialku tak do 1500 kcal moze 1200 plus duzo cwiczen... Nie chce tez doprowadzic oragnizmu do takiego szoku dlatego wydaje mi sie ze jak stopniopwo to zrobie to bedzie lepiej :) Co do tabelki to nie jestes sama ;p u mnie tez bedzie to co bylo wiec wiesz :) ale za to niektorym sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje, że za mało jadłam wcześniej, bo kurde, po tym jak zgrzeszyłam kebabem, to już później sobie pozwalałam.. mój organizm chyba szok przeżył i to co zjadłam teraz zamagazynował.. głupio tak pisać, ale od dwóch dni nie chce mi się załatwiać... a to raczej niezbyt normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny;** Osiemnastko wczesniej napisalas historie o swoim cyiu, jakbym czytała o sobie:( potrafiłam nie jesc trzy dni, katowałam sie dietami skakałam z wagi małej do wagi większej, dlatego, ze moj byly chlopak caly czas nazywal mnie puletem:o na szczecie ograbnęłam się kiedy pierwszy okrres miałam taki skąpy, że powiedziałam dość:o wczoraj byłam z siebie dumna, razem zchłopakeim oglądaliśmy film, on kupł chipsy i je jadł:D ja nie wzięłam ani jednegfo, chociaż mnie kusiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze wiele z nas cos takiego mialo, albo ma nadal... Dlatego ja Ci proponuje, dla twojego dobra zebys az tak kalori nie ograniczala.. tylko np troche wiecej pocwiczyla.. bo to potem moze skonczyc sie jeszcze gorzej ... klaszczę u rubika gratuluje ;p pewnie latwo nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedlugo przjada moje kolezanki ktorych nie widzialam dobr pol roku:) mam nadzieje ze sie nie pokusze na te ciacha 😭 wino swoja droga:P a tak nawiasem jestescie wspaniale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko to co piszecie, po części albo w całości dotyczy mnie i widzę, że Was też, ale się dobrałyśmy hehe :d ja już dziś kończę 6 dzień głodówki, jeszcze tylko 3, bo postanowiłam byc na niej 9 dni! i potem 9 ndi wychodzenia z głodówki, a potem trzymajcie kciuki, żebym się nie rzuciła na jedzenie, mam nadzieję że jak wszystko rozegram powoli to będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomska.. gratuluje wytrwalosci ;p ja nie dalabym rady nawet jednego dnia ;p u mnie dzisiaj hm.. tak sobie, ani dobrze ani zle... wsumie to zjadlam, ciemna bulke z pomidorem rzodkiewka salata i szynka no i maslem potem jeszcze bulke cynamonowa (nie jest ona za duza) obiad z 2 ziemniaki ryba i surowka niestety zelki... nie wiem dokladnie ile ;/;/ bo podjadlam bratu hehe jeszcze platki z mlekiem.. a najgorsze bylo potem kromka chlba, i z 3 rzedy czekolady ;/;/ i to dosyc pozno, chlopak we mnie ja wkladal, no a ja zbytnio nie protestowalam.. zwlaszcza ze uwielbiam czekolade z milki.. No coz, jutro wazenie, wiec cudu sie nie spodziewam.. Z jednej strony jestem na siebie zla, ze az tyle ale pociesza mnie to ze nie bylo wiecej.. Musze wam powiedziec, ze np jak zjem nawet wiecej, to za chwilie czuje sie glodna i zaraz boli mnie glowa .. ;/ mialyscie moze tak kiedys ? Macie jakies rady na to ? Z gory dzieki :) A tak po za tym to zrobilam sobie dzsiaj pilling ciala, polecam, swietna skora po tym jest i tez dziala to ujedrniajaco i troche na celuitis.. :) A i jeszcze macie roztepy ? i jakis sposob zeby sie ich pozbyc, chociaz w jakims stopniu ? Odezwe sie rano, z aktualna waga :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane dziewczynki własnie wóciłam niedawno z mężem z imprezy byłam u kuzynki troszke sie popiło ale wczoraj to zjadłam tylko troszke zupy pomidorowej i pózniej to juz nic wypiłam 2 drinki i nic nie jadłam no moze ogórki konserwowe i pomidory na tej imprezce hehe:) ale widze juz zmiany na brzuchu szczególnie chudne cieszy mnie to bardzo jutro sie zważe albo jeszcze wieczorem bo teraz mam ręcznik na włosach bo sie myłam hehe:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Osiemnastka :) Ja też uwielbiam czekolade z Milki, kto mógłby jej się oprzeć ? :D Ja niestety mam rozstępy, ale nie mam zielonego pojęcia jak się z nimi uporać :( :( A z tym bólem głowy to ja Ci nie pomogę, nigdy tak nie miałam.. Ja dziś się rano zważyłam i waga pokazuje 56,9 kg :):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, ale co do bolu glowy to ja akurat zawsze tak mialam przy odchudzaniu.. zwlaszcza z poczatku... U mnie na wadze niestety tak cudownmie nie jest ;/ waze tyle samo co przy rozpoczeciu diety czyli 51,5 ;/ no ale sama sobie jestem winna... moze tom mnie troche bardziej zmotywuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia.n93
Kurcze, Tomska, gratuluje sukcesu !! SUPER !! :)) Sluchajcie, wczoraj bylam na imprezie u koelzanki, tyle ze zjadlam na niej bardzo duzo. Dzis waga: 54,4... Masakra, ale musialam sie zwarzyc. Mama robi mi awanture, ze nie jem, a to wogole nie prawda. Nie wiem o co jej chodzi, ale moze jest juz przewrazliwiona na tym punkcie... Dzis mam 2 treningi, to moze cos tam spale :) A co do cellulitu, ja bardzo schudlam, zadnych rozstepow nie mialam ani cellulitu przez zimne natryski, wrecz lodowate po dprysznicem. Najlepiej : przed kapiela zrobic sobie 10 min rozgrzewki, zeby sie rozgrzac a pozniej pod ciepla wode, jak juz sie do konca nagrzejecie, to pozniej bedziecie blagac o zimny natrysk. Wtedy to najlepiej dziala, bo jeszcze korzysci sa dla ciala :) A poza tym to cwiczonka na nogi nie zaszkodza oraz masowanie sie balsamem. Siedzicie przed TV? to prosze bardzo balsamik do rak i juz masaz nog albo ud zalatwiony :) Na prawde dziala :) 10 min dziennie, obiecuje ze po 2 tyg zauwazycie cos :)) Mysle, ze troszke pomoglam :) Trzymajcie sie, napisze pozneij :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszytskich:) melduję że impreza się udała:) tylko poranek mniej udany:o :D widzę że ładnie chudniecie. Monia przydadzą mi się Twoje rady, niestety borykam się z celluitem😭 to moja zmora, kiedyś próbowałam robić peelingi kawowe, zimne prysznice ale brak systematyczności wiecie co robi z człowiekiem:( Tomska:) gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja waga wskazuje 58,8 nie jest żle:) jeszcze niecałe 8 kg zostało damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomska chciałabym juz ważyc tyle co ty:) a powiedz mi ile masz wzrostu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, dziewczyny! Schudłam dużo, ale myslę, że powodem jest moja głodówka która dzisiaj już 7 dzień trwa :) Miejmy tylko nadzieję, że nie nadrobię po niej tych kilogramów, oby szło do 50 w dół :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:* za 4dni będę miała 'dzień prawdy' jeśli jednak będzie @ wracam do ostrego dietkowania, bo ostatnie kilka dni sobie odpuściłam:P eh eh i co z tą tabelką? nieaktualizowałyśmy :) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieszczoszka9864
Cześć dziewczyny to i ja się dołaczam ) Mam 168 cm wzrostu,ważę 67 kg. Nie wyglądam na tyle, mam poprostu grube kości, zazwyczaj ludzie oceniają moją wagę na 60 kg. Nogi mam w miare szczuple. Moim problem jest brzuch i boczki. Probowalam z tym walczyć, ale to nic nie daje. Jestem chyba takiej budowy. Noszę rozmiar M czasem L. Od jutra mam zamiar ograniczyc posilki do 3 dziennie. Zrezygnowac z masła, z makaronu i oczywiscie ze słodyczy. Ćwiczyć 30 minut dziennie i jeździć na rowerze przynajmniej po 30 minut dziennie. Jak myślicie czy to pozwoli mi zrzucić 7 kg i chociaż trochę pozbyć się tego brzucha? Jestem strasznym łakomczuchem i ciężko mi będzie...ostatnio odchudzałam sie tydzień bo juz nie dałam rady :P masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) Wydaje mi sie, ze jakis efekt pozytywny na pewno bedzie, ale niestety nie po 2 dniach.. Moim problemem tez jest to ze lubie jesc. al jest tu nas tyle ze jakos damy rade :) U mnie dzisiaj tak sobie.. Jutro robie sobie wolne od szkoly bo mam rkolekcje ;d mam nadzieje ze wiecej pocwicze, albo ze chociaz wogole pocwicze, przy okazji na spokojnie przemysle sobie to wszystko.. mam nadzieje ze mi to pomorze :) A tak po za tym patrzac na nasze poczadkowe wpisy, to bardzo malo nas tu zostalo :( Mam nadzieje, ze sklad sie juz nie zmniejszy ;p odezwe sie jutro :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieszczoszka9864
doskonale zdaję sobie sprawę,ze potrzeba troche czasu,żeby bylo widać efekty. hehe ja tez mam jutro rekolekcje i zostaje w domu i mam do wysprzątania całym dom w tym mycie okien wiec tez troszkę spale :) no ja dopiero co dołaczylam i wlasnie sobie czytam wasze wpisy od pierwszej strony,żeby mniej więcej być w temacie i mam nadzieję ze i mi się uda schudnąc..troche silnej woli..a czasem jest tak, ze nie moge sie powstrzymac zeby czegos nie zjes..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja własnie wstałam hehe zrobilam sobie kawe zbożową do picia i dzisiaj mam zamiar myć okna nie wiem czemu ale jakos strasznie chudne na twarzy kiedys mi kosci na niej nie było widać a teraz strasznie widac no i nie wiem czy podczas odchudzania palce u rąk chudną bo strasznie lużną mam obrączke i pierscionek zaręczynowy a były dopasowane hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieszczoszka nie martw sie nie tylko ty tak masz ja tez czasem nie umiem sie powstrzymać jak widze np żelki albo czekolade albo wiele innych rzeczy które kocham ale tak miałam na początku teraz to juz nawet nie mam ochoty na słodycze przeszło mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×