Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Osiemnastkaa

Dieta od 1 kwietnia.. :)

Polecane posty

Jewelonek ile masz w tali dokładnie nie wiem jaki masz brzuch bo masz lużna bluzke ale tak nie widac zebys tyle ważyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiemnastka niestety mam tylko takie zdjecia do albumu w domu a tak na kompie nie mam niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dalej 58:( ale od jutra chyba zaczne cwiczyc zeby szybciej schudnąc:)tak to jest jak ja w domu sama mąż w pracy córka spi a ja siedze ani na dwór wyjsc bo taka pogoda że pada:( tak to bym cały dzien na dworze siedziała hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. To moze kup sobie jakis sprzet do domu, orbitka czy rower ? U mnie sie to nie sporawdza bo mi sie nie chc cwiczyc i nie mam na to czasu ale moze ty bys w wolnych chwilach jak np mala spi cwiczyla, albo skacz na skakance w domu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiemnastka -mam rowerek w domu taki do cwiczen z licznikiem ile kcal spaliłam czas itp ile przejchałam 600 zl za niego dałam kupiłam 3 miesiace temu ale jakos nie chce mi sie na nim ćwiczyć hehe ale od jutra chyba zaczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to masz tak jak ja.. tez kase wywalilam na ten szajs teraz stoi.. dlatego ten rower chce sobie kupic bo na nim akurat lubie jezdzic.. mialam go miec w poniedzialek ale niestety moja mama musiala isc do pracy, a sama nie mialam jak po niego jechac.. i musze do tego poniedfzialku czekac, a jutro chyba sobie skakanke kupie, no mi kiedys tam pies pogryzl i teraz nie ma na czym cwiczyc hehe ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie jakos brzuch boli nie umiem spać:( ale chyba od dzisiaj głodówke robie może mi sie uda zobacze;) taką 10 dniową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali, jak myślisz, że dasz radę, to Cię wspieram :) ja dziś mam trzeci dzień wychodzenia z głodówki, czyli mogę już zjeść trochę warzyw z wywaru, ja je zmiksowałam i zjadłam na śniadanie miseczkę tej papki :D :) waże 56,2 kg! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :* Ale się rozpisałyście...:P Dawno mnie tu nie było. Wzięłam się za moją magisterkę, więc musicie mi wybaczyć. Póki co udaje mi się utrzymywać dietę, waga niestety stoi w miejscu, waha się między 56 a 57 kg... No ale trudno, zawsze tak jest, że na początku traci się szybko, a później stopniowo, prawda? Powiedzcie, że tak jest :D I tak jestem zadowolona z tego jak teraz wyglądam, tylko te moje uda mnie wkurzają... Widzę, że wymieniłyście się już zdjęciami nawet... Kurczę, tyle mnie ominęło :( Postanawiam poprawę :P Muszę się zmierzyć, bo sama jestem ciekawa jak tam moje wymiary... A wracając raz jeszcze do diety-zjadam max 500 kcal i nie mogę się przełamać, żeby zjeść więcej :( Trzymajcie się Dziewczynki :* I oby z każdym dniem było nas mniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomska-mam nadzieje że mi sie uda:) jak narazie nic jeszcze nie zjadlam sama woda od rana:) jestem ciekawa ile schudne na takiej głodówce 10-dniowej pózniej cie poprosze o pomoc jak sie z niej wychodzi co nalezy jeść itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że tak jest, jak sie zrzuca wage, to potem organizm broni się przed kolejnym jej ubytkiem :) Mali, nie ma sprawy. Do usług :D powodzenia :* pij tylko wodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie udało mi sie:( zjadłam troche zupy jak córke karmiłam ale dzisiaj juz do konca dnia woda i od jutra juz musi sie udać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali, nie przejmuj się :) Dobrze ,że nie rzucilas się pozniej na jedzenie tylko WODA. Dasz radę,trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro musi mi sie juz udać będe wszystko robiła aby mi sie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak w stopce napisane :) i moje obecne zdjecie (dzisiaj robione ) niestety skasowalam przez przypadek zdjecia sprzed odchudzania i nie mam jak dac dla porownania ale widze u siebie roznice i wreszcie pozbylam sie kompleksow choc wiem ze idealna nie jestem ;) Dieta 1000 kcal. Wiem ,ze niektorzy moga mowic ze to malo i niezdrowo ale mi ta dieta odpowiadala.Od poniedzialku przechodze na 1200 przez miesiac, a pozniej powoli zwiekszac ilosc kalorii. Codziennie duzo cwicze jak juz kiedys pisalam. I tak jakos spadlo a teraz tylko chce utrzymac wage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusia to gratuluje ja bym tez chciala juz tyle ważyc ale od jutra przejde na głodówke musi mi sie udac i zobacze ile schudne w 10 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali21 jestes pewna ze chcesz w to wchodzic ? Tomasce si udalo.. ale jak nie wytrzymasz i zaczniesz jesc to tylko sobie zaszkodzisz tym..i nawet mozesz przytyc bo organizm sie potem bedzie bronil... to nie ejst takie latwe.. ok 2 dni na lajce mozna wytrzymac ale 10 ? przemysl to jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mali, Osiemnastka ma rację :) Zastanów się nad tym, jak Ty nie możesz pierwszego dnia głodówki wytrzymać to może być tak, że potem źle z niej wyjdziesz i wszystko pójdzie na marne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dusia jaka z Ciebi laseczka:D ja byłam dziś na zkaupach, kupiłam świetną sukienkę na wesele ( specjlalnie trochę przyciasną zebym miała dodatkową motywację do diety i szpile:D jestem mega zadwolona:) a dieta trwa dalej, waga tkwi na poziomie 60 kg😭 uciekam cwiczyc weidera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wam, ze jestem totalnie beznadziejna.. u mnie dzisiaj na wadze kg wiecej... wielce sie chce odchudzac a caly czas jesm, nawet jak nie jestem glodna... wracam do domu i pierwsze co to jdzenie.. nie inne rzeczy tylko to... mam takego dola dzisiaj.. juz mam dosyc tego wszystkiego.. wiecznie ogladam stare foty jak to super na nich nie wygladalam, a nawet nie potrafie nic zrobic zeby wygladac lepiej ;/;/;/ siedze tu juz 2 tygodnie i wielce sie odchudzam.. z tym ze moje odzywianie do diety ma daleko... a jak wytrzymam dzien bez slodyczy to to jest wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym byc na tej głodówce nie tylko aby schudnąc ale orgaznim też oczyscic jak Tomska wytrzymala tyle to ja myśle że dam rade tylko trzeba silną wole mieć na to ale damy rade zobaczy sie jutro czy wytrzymam jak jutro wytrzymam cały dzien na wodzie to bede szczęśliwa reszta juz pójdzie z górki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiemnastko:) nie traktuj diety jako katorga i przymus, ale jako fajną zabawę;) Mali ja coś słyszałam że do głodwóki trzeba mieć specjalne przygotowanie, żeby nie było to dla organizmu takim wielkim szokiem. Ja sama mam @ i mam ochotę wszytsko rozwalić co stanie mi na drodze 😭 idę wyładować swoje frustracje przy myciu okien :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ tu dziś pustki :( Tomska, jak ja Cię kobieto podziwiam:) tak dzielnie wychodzisz z tej głodówki i przeszłaś ją tak łatwo i ta waga:) nic tylko pogratulować:) Dusia kochana ile masz wzrostu:) ja nie wiem jak Ty tego dokonałaś że schudłaś aż 5 kg w dwa tygodnie😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pustki bo wszystkie okna myją przed swietami :p :D Wlasnie sama się zabralam za porzadki i wpadlam na chwile tylko. klaszczę, 165 cm wzrostu :) Jak tego dokonalam hehe jak sie chce to wszystko jest mozliwe :p Uparlam sie ze musze schudnac i koniec:D Duzo cwiczen ,malo jadlam i w sumie chyba tyle. A to ze tak szybko spadla to jeszcze nic bo zawsze szybko mi lecialy kg ale tak samo szybko wracaly :O Dobra ,ide dalej sprzatac :D odezwę się pozniej. Buziaki :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Mogę się dołączyć? Odchudzam się od 21.03, staram się mniej jeść, nie łączyć węglowodanów z białkiem. Do tej pory schudłam prawie 4kg. Ważyłam 56,7kg, a teraz 52,8kg. Mam 163cm wzrostu. Mój problem to brak ćwiczeń, nie mogę się zmobilizować :( Największy kompleks to uda, mam cellulit i w ogóle są grube, tyłek i brzuch też mogłyby się zmniejszyć ;) Przeczytałam cały Wasz topik, więc jestem na bieżąco. Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego bardzo miłego grona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×