Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karolinka232

Odchudzanie z Dietetykiem

Polecane posty

Witajcie Kilkakrotnie próbowalam się odchudzć sama z róznym skutkiem ale wreszcie zrozumiałam,ze dieta dukan itp nie są najzdrowsze dlatego postanowiłam poprosić o pomoc dietetyka Mam 15 kg do zzucenia a z tą dieta podobno mam chudnąć 0,5-1 kg tygodniowo jem 1000 kalorii Zaczęłam od wczoraj będę Wam pisać moje postępy w odchudzani Ktosię do mnie przyłączy wspierajmy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odchudzałam się kiedyś z dietetykiem, dobrze mi szło, schudniesz na 1000 kcal 1-1,5 kg/tydzień. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjfhdkjfhsdjf
majo zalezy od jej zapotrzebowania. 0,5 do 1kg tygodniowo to zdrowe chudniecie, powyzej juz niekoniecznie, wiec chyba dietetyk wie co robi. Ja osobiscie uwazam dietetyka za strate kasy, ale jesli ktos nie potrafi sam sobie ulozyc diety to pewnie warto skorzystac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalinaafsgdjgy
Tez uwazam dietetyka za strate kasy, czy powiedzial ci cos, czego nie wiedziałas? Albo ulozyl diete na ktora sama bys nigdy nie wpadła? Zreszta ja w ogole nie ufam dietom 1000 kalorii,czy obliczyl ci zapotrzebowanie? wcale nie trzeba go obnizac do tysiaca, mozna obciac np 400 kcal z zapotrzebowania i i tak bys chudla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mysle,ze to strata kasy.Same chyba umiemy pochlaniac 1000 kaloriii nie potrzebujemy pomocy dietetykow.Na kazdym z produktów pisze wartosc energetyczna.Jezeli chodzi o dania typu obiad to mamy internnet.Nasze kompendium wiedzy.Wchodzimy na czarną oliwkę i mamy - szybko,smacznie i dietetycznie.A co do ilosci pomidora w sekrku wiejskim nie wiem czy potrzebna jest wiedza eksperta,bo to dobre kalorie i jak mam ochote wkrajam dwa.Niestety dietetycy czesto okrajają liczbe warzyw i owocow podajac pol lub 1/4.No przepraszam,du** rosnie od maki,smoietany,slodyczy ale nnie od produktow wartosciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dieta to konsekwencja.Poki Ty nie bedziesz chciala schdnąć i konsekwentnie nie podejmiesz decyzji o trzymaniu się jakiejs diety to zadne cuda Ci nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla dietetyk
Jesli umiecie same ukladać diety to super, zazdroszcze Wam bo to w gruncie rzeczy nie jest takie proste jesli czlowiek sie w to wglebi. Dziwnym jest fakt, ze jesli kobiety odchudzaja sie same dieta o zapotrzebowaniu energ- 1000 kcal to pozniej dopada je efekt tzw. jojo a jesli odchudzaja sie razem z dietetykiem to malo kiedy nastepuje powrot do masy ciala przez rozpoczeciem diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jojo dopada kobiety,ktore jedzą ponizej i robia diety jednoskladnikowe.Druga sprawa to to,ze jezeli ktos sobie pouklada w glowie to i z diety 500 kalorii wyjdzie bez szwanku.Jezeli chodzi o dietetyka sprawa wyglada podobnie.Sorry,znam osoby jedzace po 1200 a po mialy efekt jojo tylko dlatego,ze rzucaly sie na slodycze.Jedną podstawową zasadą jest niełączenie węgli z tłuszczami.Jezeli tego sie czlowiek trzyma cale zycie to i samemu ukladajac diete nie dosięgnie go efekt jojo.Ja dwa miechy temu tez zachowywalam sie podobnie do Ciebie.Teraz ulozylam sobie dietę opierającą się głownie na owocach i warzywach.Nie chodzę glodna,mam duzo energii.Za kasę na dietetyka wolałabym posc do fryzjera. Nikt Cie nie neguje,Twoja kasa,Twoja sprawa.My tylkop piszemy,że dla nas to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po części się z wami zgadzam dziewczyny, że dietetyk nie jest konieczny. Ale czasami samemu trudno jest zastartować i doping taki jest potrzebny. Poza tym od dietetyka nauczyć się można samych zasad odchudzania, internet to nie wszystko. Dietetyk może zaradzić w chwilach zwątpienia, przestoju utraty wagi, ma po prostu na to sprawdzone metody. Ja na przykład chodziłam do dietetyka lekarza bariatry, nie robiłam wg jego schematu diety, bo te potrawy mi po prostu nie smakowały, ale nauczył mnie jaki i co jeść. Chudłam 1,5 kg na tydzień i nie uważał lekarz że to szkodliwe. Najbardziej szkodliwa dla zdrowia jest jednak sama otyłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doam,ze do dietetyka chodzą baby otyłe z reguły,ktorym się nie chce cwiczyc i myslą,ze dostaną diete cud.Kobiety ukladające sobie diety same niestety cwicza w domu,a to tez sprawia,ze nie ma się ochoty na przekąski.Zmęczony organizm nie jest głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalinaafsgdjgy
jak ja nie lubie uogolniania... babki po dietetyku nie maja jojo a bez dietetyka maja? gdzie statystyki? to ze tobie sie tak wydaje to nie musi byc prawda. "Kobiety ukladajace same diety cwicza w domu" - statystyk tez nie ma? ;) wnosisz to po swoim przykladzie? ja razeczj widze po topikach ze nie cwicza w ogole albo za cwiczenia uznaja spacer do pracy albo z psem. Po cwiczeniach nie jest sie glodnym?? ja po silowni awsze jestem glodna i znam pare osob ktore tez tak maja, więc teoria upada, poza tym po silowni trzeba zjesc bialko,zeby miesnie mialy sie czym odzywic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgodze się,ze dietetyk to doping itd.Ale jak ktos nie ma kasy lub ma jej malo to nie warto inwestowac w takie cos.Mozna sie udac na poradę,azeby dowiedziec się czegos mądrego,ale ustalanie menu to przesada.Kazdy czlowiek powinien byc swiadomy tego co je i starac się samemu komponowac posilki.Ja nie chodze do dietetyka bo by mnie krew zalala jakbym miala specjalnie dla siebie szykowac obiady i kupowac jedne artykuly takie a dugie takie.Moj facet niestety pracuje po 10 h (fizycznie) i nie zaserwowalabym mu niestety dania dietetycznego.On jest wystarczająco chudy juz.Kazdy wie nawet z internetu o tym,zze sniadanie sk;ada się z węgli,obiad to bialko z warzywaami a kolacja samo bialko. Na kazdym produkcie mamy tabelke z iloscia kalorii,bialka,tłuszczu itd. Normy ilosciowe mamy podane w internecie.....ja sie motywuje forum,bo glupioby mi bylo,gdybym polegla.Kazdy poprostu obiera inną drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczą,na witalii kazda osoba cwiczy no chyba,ze stosuje diete dukana to wtedy niekoniecznie,bo skora nie obwisnie.Ja cwicze akurat w domu bo mam mini silownie.Zawsze po pijewodę i nie mieszcze juz nic poza nią.Ja cwiczę ok 3 godzin więc ja czuje zmeczenie,a nie glod.Ja nie uogolniam,ale nie zgodze się,ze kazdy ma jojo.I dodam tylko,ze spacery to tez aktywnosc fizyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to,ze spadek wagi 1 kg tygodniowo to zdrowo to kit jak nic.Ja schudlam w miesiac 10 kg na diecie 500 kalorii,ktorą sama sobie skomponowałam.Jojo nie mialam,a co do wypadających wlosow i paznokci.....nie komentuje,bo zal mi osob,ktore twierdzą,ze z kobiety zrobi się wrak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalinahgfdgf
Nie kazdy ma jojo, jasne, to tez uogolnianie. Ja tez cwicze okolo 3 godzin co drugi dzien, i tez jestem wypomnpowana ale zawsze godzine po robie sie juz glodna i cos jem. Spcery to aktywnosc fizyczna - no jakas na pewno,a le taka aktywnoscia jest tez krzatanie sie przy robieniu obiadu, jak dla mnie nie ma porownania ze "spacerem po galerii" a cwiczeniem na silowni/fitnessie. Oczywiscie osobom, ktore sa naprawde przy tuszy,maja problemy z kolanami, to takie spacery albo nordic walking pomoga na poczatek,ale jesli mowimy o zdrowej osobie, wazacej mniej niz np 90 kilo, to takie spacerki nie oszukujmy sie, nie pomoga bog wie jak. Juz bardziej nordic walking,ale nie leniwy, tylko marsz, wydajny, po zroznicowanym terenie i wiecej niz godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie pisalam,ze kazdy ma jojo tylko pani dietetyk,ktora stwierdzila,ze jak same sie odchudzamy to jojo kazda ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla dietetyk
Napisałaś, że Twoja dieta opiera się na warzywach i owocach, a wiesz ile prawidłowo Twoj organizm potrzebuje białak, weglowodanow i tłuszczu? Tak! tluszcz w diecie ubogoenergetycznej tez jest potrzebny!:P Po treningu np. na silowni przede wszystkim uzupelniamy elektrolity a w dalszej kolejnosc weglowodany a nie bialko:P Jak widac z internetu nie wszystkiego mozna sie dowiedziec a dietetyk moglby wyjasnic jak to wszystko dziala. To,że nie wypadały Ci wlosy przy diecie 500 kcal to nie znaczy ze nie zaszkodzilas sobie tak niska wartoscia energetyczna. Przewaznie nie powinno sie schodzic ponizej 1000 kcal, ale akurat to oblicza sie indywidualnie dla kazdego pacjenta. A co do jadlospisow ukladanych przez dietetyka, ze nie znalazly zastosowania praktycznego w zyciu codziennym, wydaje mi sie to dziwne poniewaz zawsze na pierwszej wizycie sporzadza sie wywiad zywieniowy w ktorym zawarte sa nawyki zywieniowe pacjenta i na tej podstawie uklada sie diete, indywidualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dzieje się tu rozpętasłam wojne dietetyczną Po kilku dniach stosowania diety czują się super chodzczasami mam wrażenie zze 1000 to trochę zamalo jak dla mnie Moim celem głównym jest obniżenie poziomu cholesterolu a drugim równieważnym jest spadek wagi ciała Cholesterol to główna przyczyna dla której zdecydowałam się na pomoc dietetyka nie przepadam za warzywami i rybami dlatego też ta dieta jest dla mnie trochę uciążliwa kiedyś stosowalam dukana ale bialko zwiększa ciśnienie krwi więc lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla dietetyk
Nie rozpetalas wojny ale po prostu czasami krew mnie zalewa jak ludzi stwierdzaja ze dietetyk jest zbedny bo oni sami wszystko lepiej wiedza a jak przyjdzie co do czego to robia podstawowe bledu chocby te o ktorych pisalam juz wczesniej:) Dietetyk wbrew pozorom to nie jest prosty zawod, studia tez nie sa super łatwe, w koncu 5, 5 roku szczegolowej nauki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjfhdkjfhsdjf
Wiesz, ja np. nie twierdze ze dietetyk to prosty zawod, dlatego napisalem, ze jak ktos nie potrafi sam, to niech skorzysta. A z internetu mozna sie dowiedziec calkiem wiele, to ze nie powinno sie eliminowac tluszczu z diety i co i w jakiej kolejnosci uzupelniac po silowni, to zadna wiedza tajemna. Wiele cwiczacych osob zdaje sobie z tego sprawe doskonale. Co innego osoby (jakich wiekszosc na tym forum), ktore ani nie cwicza, ani nie interesuja sie tym co jedza i nagle chca sie zaczac odchudzac. Naprawde, nie musze miec calej wiedzy dietetyka, zeby ulozyc sobie zbilansowana diete. Dietetyk powinien wiedziec, jak pomoc ludziom, ktorzy maja jakies komplikacje zdrowotne itp. ja nie musze. No i nie oszukujmy sie, nie kazdy dietetyk tez jest super, bo w kazdym zawodzie moze sie trafic tuman, ktory dostal dyplom "za swiniaka". Ja polegam na sobie i nie narzekam, jesli ktos woli zaplacic za gotowa diete, zamiast poswiecic troche czasu i nauczyc sie zasad zdrowego zywienia, to jego prawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkjfhdkjfhsdjf
A i nie oszukujmy sie, u wiekszosci osob byle jakie odzywianie, to nie jest nawet kwestia tego, ze nie wiedza, co powinny jesc, tylko problem z psychika. Kto nie wie, ze slodycze, chipsy i inne smieciowe zarcie prowadzi do otylosci? A ile osob to je? ;) Kto nie wie, ze nalozenie sobie czubatego talerza tlustego, kalorycznego zarcia i napychanie sie do momentu "zaraz pekne" doda im kilogramow? A ile osob tak robi? ;) Problem w tym, ze ludzie maja zle nawyki i brak silnej woli, zeby je zmienic. W dodatku czesto myla uczucie nudy, smutku itp itd. z glodem i jedza bez potrzeby. Gdyby tylko wyeliminowac te dwie rzeczy, to ogromna ilosc osob nie mialaby zadnego problemu z waga. Bo od tego, ze ktos jednego dnia zjadlby troche za duzo warzyw, a innego miesa, czy owocow, a mniej czegos innego, raczej nie doprowadziloby go do otylosci. Wiec takim osobom to moim zdaniem potrzebna jest jakas motywacja lub jakis psycholog, a nie dietetyk w zasadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla
Masz racje w duzej mierze i musze przyznać, że bardzo mądrze piszesz:) oby było więcej takich osob jak Ty, ktore potrafia zdrowo sie zainteresowac swoim odzywianiem:) Pisalam o tym ze niektore osoby tak jak piszesz, potrafia wyczytac madre i prawdziwe informacje w internecie, ale sa osoby jak niektore kolezanki powyzej ktore mysla ze wiedza duzo a tak naprawde wydaje mi sie( na podstawie ich postow tutaj) ze ich wiedza jest mocno niepelna i malo prawdziwa .I to jest najgorsze bo moga sobie zaszkodzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo;inka232
Przyszła Pani Dietetyk mam małe pytanko dotyczące diety jeśli mam zrobić sobie sałatkę z salaty polowy papryki i ogórka to czy mogę to czymś przyprawić np jakimś dresingiem? (nic dietetyk nie napisał) a co zrobic jaak się zgrzeszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo;inka232
Przyszła Pani Dietetyk mam małe pytanko dotyczące diety jeśli mam zrobić sobie sałatkę z salaty polowy papryki i ogórka to czy mogę to czymś przyprawić np jakimś dresingiem? (nic dietetyk nie napisał) a co zrobic jaak się zgrzeszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Dietetyk mam małe pytanko czy jeśli mam rozpisaną dietę na 1000 kalorii to czy dodatkowo mogę coś przegryś np popcorn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla
Moim zdaniem możesz do tej sałatki dodać odrobine chudego jogurtu naturalnego, to poprawi smak a nie zmieni znacznie wartości obliczonych przez Twojego dietetyka. Odpowiadając na drugie pytanie, jesli masz rozpisana diete to powinnas sie raczej jej trzymac, a jesli juz musisz cos przegryzc to na pewno nie popcorn ktory jest tlusty, jakies warzywa raczej, nawet nie owoce bo te maja wiecej cukru.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoltamalinka
ja uważam, że dietetyk jest niezbędny, gdy zaczynamy odchudzanie. W gabinetach dietetycznych są specjalne urządzenia, które dokladnie określają procentową zawartość tłuszczu, wody, mięśni. Osoba otyła może mieć niedożywienie białkowe, podczas odchudzania postanowi jesc głównie warzywa i produkty pełnoziarniste i to jej niedożywienie jeszcze sie pogłębi. To samo jest z osobami, które zbieraja w sobie duzo toksyn, a co za tym idzie zatrzymuja wode w organiźmie. Wydaje się, że są grube, a tak naprawdę to głównie wina toksyn. A dietetyk pomoże ułożyć taki jadłospis, który będzie eliminował toksyny i oczyszczał organizm. Są przeróżne powody nadwagi, a dietetyk jest po to, zeby nam je określić i pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla
Potrafie zrozumieć ze ludzie oszczedzaja i szkoda im pieniedzy na wizyte u dietetyka, aczkolwiek jesli ktos naprawde nie umie sobie poradzic z odchudzaniem to powinien zasiegnac porady bo naprawde warto. Jednak wiem, ze nasz spoleczenstwo jest nieufne w stosunku do dietetykow, kazdy czlowiek jest najmadrzejszy w koncu i nie jest to popularny specjalista:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia232
Kolejny dzien za mną jutro będzie tydzien jeszcze nie dokonca jestem uodporniona na wszystko co zabronione ale powoli zaczyna mi wystarczać to co jest na liście w jadłospisie dziś rano zjadłam 2 kanapki z serem powinno być z szynką ale nie mialam 2 śniadanie jogurt Dziewczyny kto sie do mnie przylączy do wspólnego odchudzanka do wakacji 15 kg mam nadzieję że się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasandra87
Jeśli będziesz się stosować do zaleceń dietetyka, to na pewno Ci się uda zrzucić zbędne kilogramy. Ja jeszcze czytałam o diecie proponowanej przez klinikę vimed - podobno można schudnąć nawet 20 kilogramów w 3 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×