Niemcy- ciazy, porod, macierzynstwo

maz jest w herten ja niedlugo jade do niego

Gabi s - ja bym na Twoim miejscu poszla do PL lekarza,jesli masz takowy wybor. Zawsze masz 100% pewnosc , ze zrozumiecie sie dokladnie. jesli ciaza przebiega prawidlowo, to w sumie te kontrole to rutyna i nie trwaja dlugo ani nie wymagaja jakichs konsultacji ale gdy cos sie dzieje nie tak, to ciezko raczej bez jezyka wszystko to ogarnac.a co jesli akurat maz nie bedzie mogl chodzic z Toba na kazda wizyte? dlatego ja tez wybralam polskiego lekarza. a co do usg, jesli chodzisz prywatnie, to lekarz robi ci je co wizyte (tak jest bynajmniej w moim przypadku)

hmmm prywatnie.... tzn.,że musiałabym płacic, Myslałam, że chociaz tutaj bede miała troche kasy zaoszczeszonej.... a ile kosztuje taka dopłata do usg??? bez sensu... chciałaby, raz na te 4 tyg zobaczyc dzidziusia, nie wyobrazam sobie go nie widziec, zamartwiłabym się przecież. Jak chciałabym co kazdą wizytę to musiałabym płacic za cała wizytę czy tylko dopłata? i czy tu w niemczech rózni się jakosc wizyt prywatnych od tych na kasę??? guess dlaczego chodzisz prywatnie?

gabi s - kasa chorych obejmuje 3 usg ale mysle, ze to wszystko zalezy od lekarza.musialabys z nim pogadac. (no i tu wlasnie klania sie kwestia polski czy niemiecki lekarz:) wydaje mi sie ze nie ma czegos takiego jak "doplata" , albo idziesz prywatnie albo na ubezpieczalnie. kasa chorych tez niektorych badan nie pokrywa np na cujrzyce ciazowa, posiew z pochwy itp wiec jesli chcesz miec zrobione te badania, to tez musisz placic. ja akurat chodze prywatnie , bo w ciaze zaszlam w styczniu a dopiero od czerwca jestem w AOK (panstwowa ubezpiecz.) teraz juz chodze na kase chorych ale za te prywatne wizyty, rozne badania podliczyli mnie 760euro, no coz wiadomo, ze tu prywatna sluzba zdrowia kosztuje. ale w twoim przypadku skoro jestes ubezpieczona od poczatku trwania ciazy, to wykorzystaj to. wizyta prywatna to koszt okolo 50-100euro zalezy tez jaki lekarz, jaki gabinet badz klinika. najdrozsze jest badanie polowkowe u mnie to bylo 200eu. najlepiej pogadaj z lekarzem , moze akurat bedzie szlo sie z nim jakos dogadac..

dzięki guess, ja jestem w 17 tyg.ciąży, mieszkam tu od 3 tyg. trochę się martwię, ale w polsce tezz chodizłam prywatnie i tez płaciłam za kazde badania po parę stówek. Ale wiedziałam, że jestem obsłużona godnie. 100 euro to bardzo duzo, a 200 za połówkowe to juz przesada. Mam nadzieje, ze to połówkowe bedzie w ramach tego darmowego usg. A powiedz mi jeszcze jakie badania masz refundowane? hmmmm... pozostaje mi czekac do jutra, bo ma wizytę. zobaczymy co mi powie lakarka i moz ejakos sie dogadamy.

nieprawda,jest cos takiego jak doplata.Chodzilam tu do gina panstwowo i za kazde dodatkowe usg,albo badania bral kase.Dostawalam kwitek i tyle. Zmienilam gina w polowie ciazy-tez panstwowo,i mialam usg co wizyte.Takze zalezy to od lekarza. Ale wg.prawa tylko 3 usg sa finansowane z kasy chorych.

a ile kosztuje ta dopłata?

Mozna do was dołaczyc???:) Mam córeczke 8 msc. I juz we wrzesniu zamieszkamy w Niemczech. Miała bym do was kilka pytań odnosnie słuzby zdrowia złobków i zakupów dla maluszka;)

To swietnie , ze jest cos takiego jak doplata, ja napisalam ze "wydaje mi sie ze nie ma" a nie "jestem pewna ze nie ma", dlatego fajnie, ze ktos koryguje, bo kazda informacja sprawdzona , jest przeciez na wage zlota:) gabi s co do refundowanych badan, to tak jak wczesniej napisalam ja jestem dopiero od czerwca ubezpieczona wiec wszystkie najwazniejsze badania robilam prywatnie wiec nie wiem, ktore z nich bylyby refundowane. teraz na kase chorych to juz mam tylko CTG i rutynowe kontrole,bo ciaza przebiega prawidlowo. Ale wydaje mi sie ze refundowane masz badania laboratoryjne czyli ustalenie grupy krwi, badanie na toksoplazmoze, rozyczke, antyciala, hiv, wirusowe zapalenie watraoby, pobieranie krwi i moczu, badania polowkowe, ctg itd gabi s napisz jak tam po wizycie u lekarza oliwkowa mamusia- witaj:)

Uaktualniona tabelka - wpisujcie sie dziewczyny guess82............... Lohne............33 tydzien ciazy...syn Fabian madziaatg.............Hannover.......David,2latka 321Mysza..............Gtersloh........Philip, 26 tydzien ciazy mamanatalki...........Muenchen......Natalka,11m-cy mum to come...........Nrnberg......Julia, 23 tydzien ciazy Mgielkusia...............Bochum........Paulinka, 32 tydzień ciąży mela77...................Ahlen...........Olivia i Nicole,5mc martusia781.............Hannover.......Nadia,9 miesiecy

a wiec juz po wizycie, całkiem fajnie :) USG bede miala robione co wizytę. Za 2 tyg kolejna, dosc czesto.... W 22 tyg mam isc do innego lekarza od usg to chyba bedzie to połówkowe, bo mówiła ze to bedzie szczegółowe. za to ma problem ze zwolnieniem... w polsce dostawałam bez problemu, ze względu na szkodliwe warunki pracy-prowadze taką dzialalnosc. A tu nie , musi byc ciąża z problemami.No i klops....moga mi wystawic zakaz pracy a tego Zus wPL nie honoruje. i co mam zrobic, zeby nie utracic prawa do zasiłku chorobowego w PL? serio tak jest, ze nie moze wystawic mi np. na złe samopoczucie chociazby? pomózcie cos..

gabi s - to fajnie, pierwsza wizyta masz juz za soba.. Co 2 tyg masz kontrole u lekarza?? A czemu tak? Z tym zwolnieniem , to ja Ci nie pomoge, bo nie mam pojecia na ten temat. Mnie moj maly tak kopie, ze nie moge ani siedziec, ani lezec. Dzisiaj w nocy spalam 3 godz ,bo nie szlo inaczej!! Co za ruchliwe dzieciatko nosze:)

oj to fajnie , że się tak rusza :) ja czekam na jakies sygnały od mojego bobelka :) ale jeszcze trochę, dzis tylko dowiedziałam się, ze chyba chłopczyk :) a wizyta za 2 tyg? nie wiem dlaczego, moze dlatego, ze dzis mi pobrano krew i moze wyniki? no nie wiem, tez sie zdziwiłam. Bo wszystko jest w porządku.

oo to jestes kolejna mamusia, co bedzie miala synka. meski wyz demograficzny doslownie!!:) kogo sie nie zapytam to przewaznie - chlopczyk:)

a nooo, ja juz tak czułam od początku, nie wiem w jaki sposób :) więc moze i bedzie chłopak, zobacze za 2 tyg. moze juz bedzie pewniak :)

gabi s - skad Ty jestes? wpisz sie prosze do tabelki wyzej

:) ja z Berlina :)

o a TY saksonia? tam tak smiesznie mówią po niemiecku :)

ja jestem z Niedersachsen i powiem Ci ze tu bardzo ale to bardzo wyraznie mowia ludzie po niemiecku. wczesniej mieszkalam 5 lat we wiedniu i tam sie przyzwyczailam do niewyraznej mowy austriackiej ale tu jest bajka:)

Berlin - nie ma to jak miasto stoleczne:) ja to mieszkam w malutkiej miescince , tu jest cisza , spokoj az za bardzo jak dla mnie..dlatego czasem wsiadam w auto i jade "miedzy ludzi" np do hannoveru lub oldenburga:)

gabi, ja jestem z berlina. Jesli nie znalazlas jeszcze poloznej to polecam Beate Bakanowicz, pracuje w Martin Luther Krankenhaus w Wilmersdorf. Polskich ginekologow jest troche w Berlinie ale nie maja zbyt dobrych opinii. Z 12 lat temu chodzilam do Jakobkow (malzenstwo ginow) ale nie bylam zadowolona. Teraz to tylko do niemki chodze i jestem super zadowolona. Jesli chodzi o USG_Ultraschall w ciazy to 3 pokrywa Krankenkasse ale ja mialam robione chyba z 7 bo jak cos sie inaczej poczulam albo poprostu chcialam zobaczyc czy z malym jest wszystko ok to dzwonilam mowiac ze sie zle czuje i chce to sprawdzic. Mowilam ze mnie brzuch pobolewa bla bla i zawsze mi robila Ultraschall. Fazit: Usg robia czesciej jak sa jakies niepokojace objawy u ciezarnej. Jesli chce sie dodatkowe USG to w gabinecie mojej gin kosztuje to 30 euro, wizyta nic nie kosztuje. Polowkowe nie kosztuje nic no chyba ze chcesz CD to jest jakas mala oplata. Gabi z jakiej dzielnicy jestes?

gabi, ja jestem z berlina. Jesli nie znalazlas jeszcze poloznej to polecam Beate Bakanowicz, pracuje w Martin Luther Krankenhaus w Wilmersdorf. Polskich ginekologow jest troche w Berlinie ale nie maja zbyt dobrych opinii. Z 12 lat temu chodzilam do Jakobkow (malzenstwo ginow) ale nie bylam zadowolona. Teraz to tylko do niemki chodze i jestem super zadowolona. Jesli chodzi o USG_Ultraschall w ciazy to 3 pokrywa Krankenkasse ale ja mialam robione chyba z 7 bo jak cos sie inaczej poczulam albo poprostu chcialam zobaczyc czy z malym jest wszystko ok to dzwonilam mowiac ze sie zle czuje i chce to sprawdzic. Mowilam ze mnie brzuch pobolewa bla bla i zawsze mi robila Ultraschall. Fazit: Usg robia czesciej jak sa jakies niepokojace objawy u ciezarnej. Jesli chce sie dodatkowe USG to w gabinecie mojej gin kosztuje to 30 euro, wizyta nic nie kosztuje. Polowkowe nie kosztuje nic no chyba ze chcesz CD to jest jakas mala oplata. Gabi z jakiej dzielnicy jestes?

o jak miło ktoś z Berlina, ja mieszkam na Lankwitz. no ja nie wiem jak sie ustosunkowac do niemieckiej lekarki... albo jest formalistką albo naprawde nie mzoe wystawic mi zwolnienia. mam mieszane uczucia, jak chodziłam na wizyte prywatnie wpolsce to tam usg było jakies lepsze, zwsze słyszalam serduszko dzidzi a tu widziałam tylko tył głowy, noge, rekę, serce... a wcałosci nic. no nie wiem... a do kogo Ty chodzisz, ze jestes tak zadowolona?

ja chodze do Gynkologikum Berlin na Uhlandstr. Tam jest kilku ginekologow, sprzet tez maja dobry. Urodzilam w grudniu zeszlego roku synka. Na zwolnieniu bylam od 4 miesiaca ciazy. Mowilam, ze mi za ciezko w pracy i mi wystawila Beschftigungsverbot do konca ciazy. Oplata za to okolo 8E ktore potem zwraca pracodawca. Lankwitz to ladna zielona dzielnica prawda? Kiedys szukalismy tam domu do kupienia ale niestety nie znalezlismy.

Tak Lankwitz jest ładny, cichutki i zielony,chociaz dopiero go poznaję :) Mi tez chciała wystawic to co Tobie do konca ciąży ale ja niestety jestem związana z Zusem w PL , bo nie zlikwidowałam swojej działalnosci , a tak tu bym musiała isc na bezrobocie chyba. a z zusu dostaje kasę i do macierzynskiego mogłabym to pociagnąć. Zus tylko toleruje L4! chociaż to drugie byłoby lepsze. ale załatwiłam sobie zwolnienie od internisty :) chociaz ten moze cuda zdziałać... tak to jest jak kazda kasa teraz sie liczy... trzeba walczyc o swoje, POłozna musi byc z mojej dzielnicy czy moze byc kazda? i kiedy najlepiej sie umawiac juz? ja jestem w 17 tyg.

gabi a na kiedy masz termin? Ja wlasciwie to juz jak w 4 miesiacu bylam to mialam zaklepana polozna. Musisz wziac taka, ktora ma twoj bezirk pod soba bo one pracuja najczesciej na kilka bezirkow tylko. Nie pamietam czy moja miala tez lankwitz... wiesz juz gdzie chcesz rodzic? No i jesli moge cie o wiek spytac to ile masz lat?

wiesz co, mieszkam tu dopiero od 3 tyg :) dopiero co uporalam się z rozpakowywaniem kartonów i to nie do konca... czyli rozumiem, ze juz musze działać :) hmmm.... jest taka sttrona nawet tu na forum gdzie jest wyszukiwarka połoznych, tam jest to dzielnicowo rozpisane. wolalabym Poslkojeyczną bo niemeickiego dopiero się uczę od jakiegos czasu. A mam 32 lata :) stara jestem...... ;) A Ty ile masz lat?

ach... termin mam na 26.01.12 :)

hehe ja starsza :) niedlugo 34 :)))

no wiesz im wczesniej tym lepiej starac sie o polozna bo niewieadomo ile pacjentek biora. Ja mialam gorzej bo grudzien, to siwte sylwester itp wiec czesto ludzie na urlopy wyjezdzaja a polozna tez czlowiek heheh Zaraz poszukam czy moja tez na lankwitz ma swoj okreg.