Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lena7326

Dla kobiet starających się o pierwsze dziecko i tych już w ciąży z pierwszym :)

Polecane posty

zuza mam przeczucie ze wam sie poszczescilo.. oby sluszne :) milych igraszek :) mi juz smutek przeszedl. jak zawsze zreszta 1 dzien okresu najgorszy.. teraz juz mysle tylko o swietach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Swiergotku, przykro mi :( ciesz się świętami :) A dzidziuś będzie Zuzia, lepiej idź do lekarza, bo jeśli jesteś w ciąży a testy nic nie pokazują to może coś tam nie tak, a jak wiesz im szybciej tym lepiej. Lepiej sprawdzieć. Zresztą jeśli nie jesteś o dadzą coś na wywołanie. No a u mnie okres przyszedł...tylko spóźniony o 4 dni, bardzo bolesny ale i bardzo delikatny. Po Świętach ide do lekarza, bo mam takie przeczucie,że coś jest nie tak, albo mam jakieś dziadostwo typu grzybica, alebo jakiś stan zapalny.... No a teraz cały mój czas zajmują święta:):):) Od środy moim królestwem będzie kuchnia:) A Wy kochane co przygotowujecie na święta?????? Prezenty kupione???? wiecie co, korci mnie ,żeby kupić coś dla mojego dzidziusia ktorego jeszcze nie mam....znaczy mam już dużo rzeczy, bo od lat kolekcjonuje, ale coś takiego wyjątkowego....hmmm No , lae piszcie o przygotowaniach do świąt:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
a u mnie nadal nic , niestety na wizyte lekarską za późno, nawet moja prywtana gin, przyjmuje w czwartek ale ma i tak juz ponad komplet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. moze raz choc nie napisze o ciazy. częsc prezentow kupilam w listopadzie czesc na poczatku grudnia :) dzis pieklam ciasteczka korzenne i zrobilam stroik z pomaranczy i gozdzikow. pieknie pachnie w domu. choinka juz ubrana. dom generalnie posprzatany w ostatni weekend ale znajac mnie jeszcze cos ogarnę w piatek. co do wigilijnych potraw to podzielilam sie z mama i siostra wiec nie bedzie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
no to jak świątecznie to ja też napiszę: u nas miała być w tym roku wkońcu wigilja pełną para mnóstwo ludzi , az tu nagle każdy sobie plany pozmieniał i gdzies jedzie może wpadna może nie więc o DZIWO zostalismy z mężem na święta sami hmmmm smutno mi sie na początku zrobiło, ale potem postanowilismy , ze nie pozwolimy aby nasze szczescie i uśmiechy były zależne tylko od innych ludzi jesteśmy chrzestnymi u 4 dzieci, mam połowe prezentów ale jeszcze kilka kupic muszę w domu , jest zawsze porządek bo i tak nie ma kto nabrudzić z zakupami spożywczymi walczyłam 2 dni a i tak nadal nie wszytsko kupione ja nie umiem piec ciast, podejmowałam wiele prób aby nauczyć się tej smacznej profesji heheh niestety nie udało się więc skupiam sie na tym co robie dobrze - gotowaniu choinkę ubieramy jutro , albo jeszcze dzis , o ile znów nie wróce zmęczona. Piszę bo w pracy jakoś nie mogę się skupić , chyba czuję święta. no ale tak wracając do naszego tematu : to znów 2 święta już będę tylko słyszała i życzymy Wam DZIDZUSIA i życzymy Wam i sobie abysy wkoncu zostali dziadkami i życzymy i życzymy ................................................................ a mi się płakać chce jak to słyszę jakiś czas temu siostra męza wypaliła do mnie podczas jakies rozmowy teskt "(...) no tak dostaniecie o ile Wy w ogóle doczekacie się dzieci ..." zabolało mnie to bardzo...... az zatkało i nie mogłam nic powiedzieć. Ja mogę życzyć sobie i Wam , szczęścia bo to jest bardzo ważne w życiu obok miłości i rodziny. Mogę życzyć spełnienia marzeń, uśmiechu , nie poddawania się gdy los wystawia Nas na próbę, dzielnego brnięcia do przodu i osiągania zamierzonych celów. I właśnie słucham piosenki OKRUSZEK jest piękna ................ Królu mój, ty śpij, ty śpij, a ja, Królu mój, nie będę dzisiaj spał. Kiedyś tam będziesz miał dorosłą duszę, Kiedyś tam, kiedyś tam ... Ale dziś jesteś mały jak okruszek, Który Los rzucił nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, zuza ja mam z domem tak jak ty. mieszkami sami, i ciagle w pracy wiec tez nie mamy wielkiego balaganu. ale jakos tak nauczona domem rodzinnym jak slysze swieta, mysle- generalne porzadki. wiec zawsze troche bardziej ogarne dom. skupilam sie glownie na kuchni bo tam sie najwiecej brudzi. wyrzucilam wszytsko z szafek i sprzatalam tez lodowke, mikrofale, piekarnik...itd itp na chwile obecna juz jestem ready. jeszcze tylko mi prasowanie zostalo i spowiedz sw. a dzis nawet po pracy odsniezylam podworko. lubie byc zajeta lubie gdy widac efekt mojej pracy. oczywiscie lubie tez leniuchowac ale tylko gdy wiem ze wszystko co mialo byc zrobione jest gotowe :) teraz choinka sie swieci, w domu pachnie czystoscia, pieczeniem, siedzimy pod kocem i ogladamy tv. lubie to :) okres mi sie konczy i czuje przyplyw sil i checi do nowego dzialania. zuza co do pieczenia to moze zacznij od prostych rzeczy. ja zawsze jak sie za cos biore to potem mowie ostatni raz!! bo skladniki, czas, pieczenie balagan- to nie jest warte i oplacalne.. ale jednak jakas satysfakcja ze sie samemu zrobilo jest :) nam tez wszyscy zycza dziecka, na kazda mozliwa okazje im ur rocznice...choc delikatniej " niech wam sie spelni to wasze wyczekane marzenie, no wiecie.." ja sie boje ze jak bede sie dzielic z mezem oplatkiem to sie poplacze i slowa nie powiem... my wigilie spedzamy juz 5 rok u moich rodzicow: z moja starsza siostra jej facetem i 2 corkami, i druga mlodsza nastoletnia siostra. w 2 swieto jedziemy z zyczeniami do tesciowej i rodzenstwa meza. co do kolysanki ktora zacytowalas- znam w wykonaniu g. turnala. odtwarzam je dzieciom w przedszkolu na lezakowaniu, kocham ja i cala tą plyte zyczenia wam jeszcze napisze moze w piatek pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
hello dziewczyny!! jak święta ???? u mnie dobrze , choć szybko minęły i dzis dzień szarej rzeczywistości bo siedze w pracy, a mąż smacznie śpi. dzis u mnie 53 dzien cyklu. chwilami cos mnie lekko ćmi w dole brzucha ale szybko mija. nie oszczędzalismy sie i kochalismy bez umiaru. Z resztą i tak nie ma pewnie opcji zajscia w ciąże. w czwartek wybieram sie do ginekologa. Mam nadzieje ze nie bedzie miała urlopu. ah.... i miałam sen z soboty na niedziele, ze zrobiłam test i widziałam 2 grube czerwone kreski i okazało sie po wizycie lek. ze jestem w 3 tyg. heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza ja napsze krotko gratulacje... 53 dni to juz za dlugo na zwykle spoznienie :) mam przeczucie ze jestes w ciazy i ogromnie sie ciesze.. moze wniesiesz troche szczescia na to forum i nas zarazisz plodnoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje swieta byly boskie. cala rodzinka. spacery, gry, filmy, kosciolek, obzarstwo... fajnie bylo. i chyba bylam baaardzo grzeczna bo dostalam sliczne prezenty. tylko wszyscy ciagle mowili o naszym dziecku... zeby bylo za rok itd.. dzis mam wolne ale jutro do pracy. odpoczywamy :) tez dzialamy choc zrobilo mi sie dziwnie wczoraj gdy ubralam sie w ladna bielizne na wieczor i podeszlam do meza a on do mnie mowi: to dla mnie czy dla plemnikow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
ten komentarz twojego męża extra - rozbawił mnie heheheh nie sądze abym była w ciąży , myślę ze to zachwiania jakies moze ze stresu lub hormony ale nie mysle ze to ciaza. kupie dzis test zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza musisz myslec pozytywnie! a mam pytanie. zawsze mam was o to zapytac i zapominam. czy wy po stosunku lezycie z sperma w srodku jakis czas?? robicie jakies akrobacje zeby byla dluzej w srodku?? bo mi zwyczajnie w swiecie wycieka wiec wstaje i po seksie ide od razu do lazienki. czytalam ze wiele dziewczyn podklada sobie poduszke albo kladzie wysoko nogi i zasypia z sperma w srodku... ja nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
myslę ze okres wkoncu przyjdzie a co do stosunku , to po wytrysku mąż zostaje jeszcze przez chwile we mnie tulimy sie itp.. wiec trwa to z 5 min mamy taki reczniczek, a nawet kilka których używam po stosunku, poprostu podkładam sobie go pod pupe i lekko unosze sie aby nic nie wyleciało. dzieki temu jeszcze z 10 min moge polezec a potem to juz biegiem do łazienki pod prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha... tzn u nas tez tak jest ze maz nie wychodzi od razu tylko jeszcze lezymy sobie ale jak wyjdzie to od razu wycieka wiec ide do lazienki..ale calosc nie trwa jak u was 15 min.. kurde moze to tez jest jakas przyczyna?? z 2 strony mowia ze jak sluz jest plodny to nawet sekunda i nawet kropla nasienia starczy by sie plemniki dostaly do srodka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
nie sądze aby miało to już tak ogromne znaczenie , czy leżymy 1 min czy 3 godziny z nasieniem w środku. przeciez jak sie wstanie to i tak wszytsko nie wypływa , śladowe ilości pozostaja wśrodku. mnie właśnie pobolewa brzuch, chwilami coraz mocniej a raz słabiej. może dostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam nadzieje ze to nie jest az tak wazne. powiem ci szczerze ze dzis mialam ogromnego dola.. nawet zaczelam zalowac ze mialam dzis wolne. ja zawsze jak mam dola to wlasnie w taki dzien nudy. jak nie mam pracy, zajec w domu itd.. zaczynam myslec o ciazy i wariuje... ale maz chyba cos wyczul i wyciagnal mnie na zakupy i spacer... troche mi lepiej. jutro juz ide do p-la wiec pewnie moj humor wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też staraliśmy sie długo bo ponad 2 lata.oczywiście leczyłam się u gin. jednak w cyklu w którym się udało nie brałam żadnych leków. po stosunku leżałam na lewym boku ( wcześniej byłam u gin i powiedziała mi z której strony jest jajeczko) i poszłam spać. niby po stosunku zawsze coś zostaje ale warto nie spieszyć sie pod prysznic aby plemniki miały większą szansę na dostanie się do jajeczka pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
mnie od wczoraj cmi mocniej brzuch, a piersi to bolą po bokach okropnie mocno. ja także mam chwilami doła i bardzo sie smuce. jak biore na ręce malutkie dzieciątko a takich ostatnio w mojej ordzinie nie brakuje. chciałabym miec takiego szkraba i budzić się codziennie rano patrząc na niego. Nasze plany o dzieciach są bardzo dojrzałe. Mam pełną świadomość tego z czym łączy się macierzyństwo i wiem, że nie zawsze jest kolorowo. tak jak wspominałam , wszysycy skladali jedno to samo życzenie , - mam chociaz nadzieje ze wszyscy równie szczerze!!!!!!!!!. wczoraj nie miałam czasu kupić testu. Może jutro mi sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekujemy iwett :) nie wiedzialam ze nawet strona na ktorej sie lezy moze pomoc. zuza czekam z niecierpliowoscia na wiad ile kresek na tescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
witam dzis w 55 dniu cyklu dostałam okres!!!!! huurrrraaa ciesze sie , bo bałam sie i mąż take zamartwial sie o mnie nie wiedziałam co sie dzieje, bałam sie ze moze cos złego . ale okres nadszedł ciążą za bardzo się nie łudziłam bo znałam sytuacje. nie wiem jaki ten cykl bede miała. mąż wyjzedza gdy bede w 9 dniu cyklu wiec czuje ze nie uda sie tym razem no chyba ze miałabym 26 dniowy cykl, ale czuje ze bedzie równie dłuuuugi. moze uda mi sie namowic go aby przesunał termin choc wiecej zalezy od szefa. a wiec siedzie w pracy, chora , z temperaturą , obolałym brzuchem , krzyże i nogami , katar nie daje mi oddychac a do konca jeszcze 6 godzin chyba zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza wspołczuje. powiem szczerze ze myslalam ze jestes w ciazy. 55 dni!! obled jaki dlugi cykl. na twoim miejscu poszlabym do lekarza z tym. no i zdrowka zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
witam serdecznie w Nowym Roku mam nadzieje ze przyniesie on owocne zbiory heheh w końcu mamay nowych 12 miesięcy na starania. jakoś jestem dobrej myśli dziś mam 4 dc , jak dobrze pójdzie mąż zostanie do nastepnego tygodnia to może coś uda się zmajstrować. zawsze mieliśmy pecha bo albo w dniu albo po owulacji przyjezdzał i szansa była zmarnowana a teraz pierwszy raz od dawna jest przed owulacją. poza tym u mnie pogoda wiosenna , i nawet nie wyborazam sobie abym mogła zobaczyc jeszcze śnieg w tym roku. \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)czy mogę do Was dołączyć??staram się o dzidzię juz 8 cykl:)okres ma być 8 styczeń..mam cichą nadzieję ze jednak nie przyjdzie..no ale wszystke objawy na to wskazują..więc bedziemy starać sie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) wszystkiego naj naj na Nowy Rok!! plodności miloscie i udanego seksu :) mi sie zle zaczal ten rok. Moze nie mi ale mezowi. jak znamy sie juz prawie 6 lat i nigdy na nic nie narzekal nie chorowal.... tak w nowy rok cos mu sie stalo w kolano. tak mi go szkoda. musimy gdzie sie z tym wybrac. nam (zakladajac ze ten cykl wyniesie 28 dni) udalo sie wstrzelic w owulacje. mialam ja w sylwestra :) wiec czekamy. dzis mnie bardzo bolal (chyba) jajnik. kłół pół dnia. teraz juz nie. witamy nowa staraczke. pewnie ze dolącz. my tu glownie z zuza piszemy. czasem dolaczy lenka i karolina. napisz cos o sobie. ile masz lat, ile jestescie z mezem / partnerem. widze ze juz jestescie po przejsciach.. wspolczuje. my sie staramy teraz 7 cykl. ja mam 24 lata maz 33 (jeszcze :p ) jestesmy razem ponad 5 lat, ponad rok po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
hej dziewczynki witam nową koleżankę trzymam za ciebie kciuki i moze akurat uda sie i okres nie przyjdzie. mi dzis moj okres sie skonczył. jestem ciekawa jaki ten cykl bedzie oby nie az tak dłuuuugi jak ostatnio. dzis mozemy juz znów pobaraszkowac w łóżku. mi ciezko ustalic ile cykli mielismy takich prawdziwych staran jakby zlicxzyc to pewnie wyszłoby mikro. a uzaleznione ejst to od tego, ze mąż czesto wyjezdza i zawsze wraca jak jest za pozno, albo o wiele za wczesnie do owulacji a przed nia wyjezdza i tak w kółko. wczoraj oglądałam program "PORODÓWKA" gdzie pokazywane są porody kobiet, az sie popłakałam jak zobaczyłam wychodzace na świat maluszki. ciekawe co słychać u LENKI ?? i dziewczyn które tu były a udało Im sie zajsc w ciąże, tak bym chciała świergotku aby i nasze wpisy były pełne radości i abyśmy mogły wkońcu pisać o dzieciach ale tych w naszych brzuszkach . Moze tobie sie teraz udało tak sylwestrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)ja w tym roku skoncze 24 a narzeczony 25 lat:)jestesmy razem 4 lata prawie:)a staramy sie 7 cykl:)mam nadzieję że ostatni:)ale to okaze sie niedługo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
no może uda się trzeba mieć wiarę i nadzieję choć wiem jak bolą kolejne rozczarowania ja tym razem daje sobie cień nadziei, choć liczę się z tym, że może nie udać nam się trafić i mąż znów wyjedzie przed owulacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 25 lat
a ja nie wiem czy kiedy kolwiek pisałam ze mam 25 lat - co wynika takze z mojego pseudo, a mąż 27. jestesmy razem juz dłuuuggggoooo . ale o dziecku mysli poważnie od sierpnia 2010 roku , a tu juz styczen 2012 a u nas pustka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuza rzeczywiscie wy macie glupio z tymi wyjazdami meza. wtedy o wiele trudniej zajsc. my kochamy sie co 2 - 3 dni wiec obojetnie kiedy jest owulacja to i tak sie wstrzelamy. tylko widzisz u nas stopien rozczarowania jest wiekszy bo wiemy ze czestotliwosc seksu powinna nam gwarantowac ta ciaze... a tak nie jest porodówke czasem ogladam... rozne tam sa przypadki. raz zazdroszcze, raz mi sie odechciewa a innym razem zabralabym niektorym dzieci.. monisia to ty jestes rocznik 88 ja 87 a zuza 86?? fajnie :) dziewczyny uszy do gory. musi sie udac!! my dzis jedziemy z kolanem meza do lekarza. mnie wciaz boli jajnik. zaczynam myslec ze to albo mega owulka albo moze cos tam sie zagniezdza?? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, W Nowym Roku życzę Wam, abyście wszystkie zaszły w ciążę i żeby zakończyła się szczęśliwym rozwiązaniem. :) Ja jestem w połowie 15 tygodnia już, czas leci jak szalony. Na razie nic po mnie nie widać, żebym była w ciąży, no może jedynie brzuch mam bardziej wydęty, ale jak ktoś mnie nie zna to może pomyśleć, że mam wzdęcie. Nie przytyłam, mieszczę się we wszystkie ubrania sprzed ciąży. Ale co się dziwić, skoro apetyt mam marny i nie jest taki jak przed zajściem. Przed Sylwestrem miałam usg genetyczne, wszystko jest jak w najlepszym porządku, mały ( mówię mały, ale płci jeszcze nie znamy ) jest ruchliwy i rośnie jak szalony. Tydzień temu miał już 8cm. :) Pozdrawiam Was i życzę wszystkiego dobrego. P.S. Ja po stosunku szłam od razu do łazienki, bo cierpię na infekcje pęcherza i muszę się koniecznie zawsze po załatwić i umyć, ale jak widać, nie miało to wpływu na zajście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×