Staramy sie po raz pierwszy :)

ja tak na sekundę bo się zbieram do spania. Jola zostań z nami, to przynosi profity ;d;d Na pewno bedzie ok, niestety ta diabelna cierpliwość to jest coś czego nam wszystkim wiecznie brakuje, no ale bez tego nici. Powtórz test za kilka dni, nie ma wyjścia, trzymam kciuki żeby było ok. A Get usg mam jutro, grrrr, no i tą przezierność. Buziaki i dobranoc!!

Witam Was dziewczyny ;) Staramy się o dziecko od ponad roku. Bezskutecznie. Ja mam 24 lata on 34. Wszystkie badania wykazały, że nie powinnam mieć problemu z zajściem w ciążę, u faceta też wszystko w porządku. A jednak mój okres przychodzi jak w zegarku. To pewnie nasza psychika... za bardzo chcemy.

hej hej, my już po lekarzu. Wszystko jest ok, przezierność w porządku, anatomicznie ok, bobas jest o tydzień starszy niż wynika z terminu miesiączki:):) i zrobił na usg takiego fikołka że szczęka mi opadła....już wiem skąd to ciągłe bieganie do toalety:) i witam nową koleżankę:) nie martw się, psychika to problem prawie każdej z nas:)ale po roku starań warto zgłosić się do lekarza w celu poszukania dokładniejszej przyczyny

Mi tez wyszla roznica 6 dni :) I dzidzia rowniez podskoczyla :) To byl moj pierwszy skan i byl dla mnie ogromnym wzruszeniem:) Jeszcze dwa i pol tygodnia i kolejne usg,juz nie moge sie doczekac :) A Szarlotka jeszcze 2 dni i pozna plec, chyba umre z zazdrosci.:D Aghai-ja akurat zaszlam , kiedy przestalam to wszystko liczyc. Wiem, ze to sie tak latwo mowi, zeby sie nie nastawiac, ale da sie:) I faktycznie ,tak jak mowi Magda, warto poszukac innych przyczyn.

Hej Wam dziewczyny;) "warto zgłosić się do lekarza w celu poszukania dokładniejszej przyczyny" My mamy porobione kompletne badania. Już po paru miesiącach starań poszliśmy do 'medyka'. Ja początkowo nie miałam jakiegoś szczególnego "parcia", żeby już od razu wszystkiego się dowiadywać ale, że mój facet jest lekarzem i z czystego zboczenia zawodowego wolał od razu wiedzieć w czym sprawa. No i nie wiadomo co u nas można by leczyć bo nie ma żadnych przyczyn, które mogłyby komplikować sprawę. Dla niego, również z przyczyn kulturowych (pochodzi z Indii) bardzo ważna jest rodzina i chciałby mieć dzieci. Ja oczywiście też pragnę mieć dziecko, takiego małego szkraba. Puki co dajemy sobie luz i czas na relaks i cieszenie się staraniami o malucha ;) Mniej stresu, robi się ciepło więc zaczną się wypady za miasto i miłe wieczory, może coś się z tego wykuje :D Życzcie nam powodzenia ;)

Aghai a co masz na myśli mówiąc "kompletne badania"? Bo przyczyn może być z milion:) Ale jeśli sama mówisz że to raczej psychika to ok, pewnie jak wrzucisz na luz to zaraz zaciążysz:) Get, a ty też teraz płeć chyba poznasz, prawda? 2,5 tygodnia zleci szybko ;) no fajne było to usg, taki żywotny był mały/mała wyglądało to strasznie śmiesznie:) No i kazał mi gin do końca opakowania tę luteinę brać, tzn jeszcze chyba z tydzień.

Aghai- tutaj sa bardziej doswiadczone dziewczyny ode mnie, bo ja nie staralam sie z pomoca lekarza, ze tak to ujme.:) Magda-poznam plec, poznam :) A raczej utwierdze sie w przekonaniu, ze to dziewczynka :D hahaha Zartuje oczywiscie, wezme co dadza :) A Szarlotka jutro bedzie wiedziec, bo przeciez sroda! Mi sie cos utarlo, ze dzisiaj jest poniedzialek. W ogole przed chwila zjadlam placki ziemniaczane! Pycha! Juz zapomnialam jak to cudownie smakuje, musze robic czesciej. Nawet mojemu niejadkowi przypadly do gustu :P

oooo kochana zachcianki zachcianki :):):) wyobraź sobie jaka teraz dzidzia zadowolona, oblizuje się hehehe :D W sumie sama bym wciągneła...możesz przesłać, nie pogardzę ;P

Jakbym mogla to bym Ci zapas na rok zrobila :) A wczoraj w nocy tak mi sie chcialo sushi, ze az spac nie moglam. Nie takie tradycyjne , z surowa ryba, ale z wedzona i z warzywami. Takie jakie sie w supermarkecie kupuje :D Ja sie robie okropna w tym temacie :D

eeeeee tam, parcie na sushi jest zrozumiałe,mniam mniam!!:)

jestem jestem :) ufff, nie było mnie kilka dni, bo śmierdziało z garażu farbą - jakiś remont, więc na kilka dni pojechałam do mamy - a tam neta brak:( Wg mnie nadal śmierdzi, ale pytałam dziś ginki, powiedziała, że już po kilku dniach nie powinno szkodzić dziecku, zwłaszcza że narządy już są wszystkie wykształcone :) Witam nowe kobietki :) No i najważniejsze :):):):):):):) narządy są, poprawnie się rozwinęły, no i synuś zdrowy :):):):) No i nie ma wątpliwości - taki rozkrok zapodał do kamery że szok :):):)

eeeee no, czyli teraz oficjalnie już można nazwać go NIM hehehe:) jednak dobrze przewidziałaś, bo zdaje sie kiedyś wspominałaś że sami mescy potomkowie u was z tego co pamiętam. A już się martwiłam gdzie ty się podziewasz:) dobrze że wróciłaś, buziole

tak oficjalnie ON :) mąż nawet się nie wzruszył, bo właśnie to było dla niego oczywiste z racji genów. A ja nigdy nie płakałam na widok penisa :):):) do dziś :):):) babcia chodzi i klnie, bo miała nadzieję na wnuczkę - a tu 8 wnuków i już jeden prawnuk, a teraz i drugi :) ufff, mówię Wam, takie emocje, a teraz nie wiem czy do mamy jeszcze nie pojechać na kilka dni, ginka powiedziała że ok, że jak reszta domowników tu spała i już teraz jest dobrze, że skoro nikt tego nie czuje tylko ja - a wiadomo, ja mam wyczulone zmysły, to będzie ok, no ale ja już się zdręczam

wiesz co, pamiętaj że ciężarne to jak psy z tym węchem, więc chyba nic dziwnego, że czujesz:) ale z drugiej strony teraz to już są chyba inne te farby, już nie tak szkodliwe, wiec chyba nie warto się zamartwiać. Uśmiałam się z tego płaczu na penisa hhaahaha:):) Muszę to mężowi sprzedać, padnie ;) Najśmieszniejsze jest to że pewnie wyłabyś czy to na widok penisa czy też pierożka;) boże....baby są jakieś inne hahahaha:):):)

Hej Szarlotko!!! Ciesze sie, ze synus caly i zdrowy :) Gratuluje :) Mowilam Ci, ze bedzie chlopak :D

dziękuję, dziękuję :):):) ach, tyle stresu, dopiero zaczynam dochodzić do siebie :) I teraz mam problem z imieniem, bo nic mi się nie podoba. Dla dziewuszki już cała lista była opracowana, a teraz na nic się nie nada :)

Get, mówiłaś, mówiłaś :):):)

I co to nam takie brzydkie suwaczki zrobili?? Toż to nic nie da rady przeczytać...

Suwaczki? O co chodzi? Ja juz dla dziewczynki mam imie od dawna, dla chlopca ani rusz. Nie pomaga mi w tym moja, wiecznie wtracajaca sie mama. Ciesze sie, ze wszystko dobrze, ze zdrowiutki, a stres na pewno mega duzy! I mnie to czeka niedlugo, a ja juz wiem, ze bede ryczec ;)

Get, pewnie że będziesz płakać, ależ to takie emocje, że aż trochę żałuję, że to już za mną :):):) suwaczki - te nasze pod postami które piszemy, te które mamy w opisie, jakieś takie niewyraźne zrobili teraz

WIem, ze o te suwaczki pod postami Ci chodzi :D Tylko nie wiedzialam, co z nimi nie tak ;) Ja je wdze normalnie, moze u Ciebie cos sie z rozdzielczoscia poprzestawialo? Czytalas o mojej szpitalnej przygodzie? :D

tak Get, czytałam, prawie się popłakałam ze śmiechu :):):):) ależ się strachu musiałaś najeść, na szczęscie to tylko siusiu :):):) z suwaczkami to chyba faktycznie coś u mnie nie teges

Mi sie tez z tego smiac teraz chce :) Wtedy to mojemu za nic tyle razy sie dostalo, ze koniec. On powiedzial, ze az sie boi jak przyjdzie czas rodzenia :D Tymczasem ide gotowac pierozki! Mniam!

Cześć dziewczynki:-) Witam nowe koleżanki i oczywiście powodzenia w staraniach. szarlotka - szczerze gratuluję synka, ja mam przeczucie, że i u mnie będzie "on" i podobnie jak ty nie mam żadnych namiarów na imię za to dla dziewczynki aż za dużo :-D Dawno mnie nie było bo jakieś przeziębienie mnie rozłożyło i od razu po przyjściu z pracy padałam jak mucha. Teraz jest trochę lepiej tylko obrzydliwy katar mi został:-( magdulek - tak jak radziłaś kupiłam żurawinę i łykam. Badanie moczu powtórzyłam i w piątek mam odebrać wyniki. Ja USG mam dopiero za trzy tygodnie.

Oj Monidka ty uważaj na siebie!!!! Kurcze, że też nas wszystko musi łapać grrrr. Ja też sobie myślę że facet u mnie:) No ale tak tak, po prostu dziewczynka Get musi mieć w czym przebierać ihihihih ;P

Z tego co mi mowila, to ona wybrala sobie juz jednego z czworaczkow Miki :D Lubi mlodszych :D

Hej Dziewczyny ja nadal nie mam okresu. Za to bolace piersi i duzo bialo mlecznego sluzu. Dzisiaj mam juz 22 dzien fazy lutealnej temperatura rano 37,2. Test robilam w poniedzialek i narazie sie wstrzymuje z nim chyba boje sie zobaczyc jedna kreske:( Troche sie naczytalm ze po 20 dniu fazy lutealnej bardzo duze prawdopodobienstwo ciazy. Ja juz sama nie wiem :(

Jola, ja bym z pewnoscia robila test. Lekarz mowil, kied masz sie do niego zglosic jesli @ nie przjdzie? Czytalam o dziewcznach, ktorym testy wychodzily bardzo pozno. Nawet w 5 czy 6 tygodniu ciazy, czyli ok 3 , 4 tygodnie od zaplodnienia. Okres nie przychodzil, testy wychodzily negatywne, myslalaly, ze nie s w ciazy a tu niespodzianka :) Objawy masz jak najbardziej na ciaze. Mnie akurat piersi nie bolaly i nie bola do tej pory, ale to tez jest znak. Kup kilka testow, najlepiej roznych firm i dzialaj :)

moj lekarz jest teraz na urlopie . Od 1 kwietnia bedzie . Jak kilka dni temu pisalam to bylam juz przekona ze okres sie pojawi skoro test nie wyszedl .Dopiero dzisiaj rano jak spojrzalam w kalendarz to juz 22 dni od owulacji....jesli lekarz nie potwierdzil by owulacji to bym myslala ze poprostu sie przesunela dlatego okresu nie ma. Masz racje powinnam testowac dalej

Cześć Kobitki:) Na początku szarlotka gratuluje chłopczyka:) Cieszę się bardzo:) Ja dostałam @ we wtorek i dzisiaj juz prawie nic nie mam. Podchodzę na luzie narazie i nastawiam się na laparoskopię:) Witam nowe forumowiczki:* Trzymam za wszystkie kciuki buźka