Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

heeej babeczki! Get, super że wszystko ok:) Ja powiem ci że mojego gina też podziwiam za cierpliwość, chociaż oni chyba wszyscy w końcu muszą się tego nauczyć, bo z tymi cieżarówkami to w końcu jak z dziećmi hih;) ja ostatnio z wrażenia zapomniałam zapłacić, przypomniałam sobie na zakupach po wizycie i pobiegłam jak oparzona z powrotem, czerwona jak burak wpadłam do niego z przeprosinami, tak mi było wstyd, a ten tylko uśmiechnał się pod nosem i mówi że takie rzeczy to są na porządku dziennym bo kobita jak usłyszy dzidziola na usg to odpływa i już się przyzwyczaił ;p Ja też słyszałam o Bio Oil same pozytywy, rzeczywiście ta skóra to taka sucha jest że masakra. Choć przyznam że w tym tygodniu i tak mi się mocno poprawiło, zwłaszcza cera bo już nie mam plam na twarzy i syfów, był taki moment że czułam sie jak nastolatka. A z cycolkami to mam tak z kolei że jakoś nei powiększyły się bardzo, raczej momentami są bardziej nabrzmiałe więc zainwestowałam w pełniejszy stanik po prostu, ale nie zauważyłam żeby sie jakoś rozmiar zmienił. No tylko swędzą czasami potwornie i są sine od żyłek:) Wogóle to rano znów jak potrącona oglądałam sie w lustrze i zmieniłam zdanie, jednak coś tam widać. Wczoraj byłam pewna że to po śniadaniu, to po kolacji, a tu przed wizytą w toalecie, no ale rano przecież nie mogło mnie tak wydymać, delikatnie to fakt, ale widać różnicę. No tak jakbym się bobu najadła ;p I nie powiem, miło mi się zrobiło hehe:) Get, kurczę współczuję ze mamy nie masz obok:(pewnie jej też jest przykro że się do brzusia przytulić nie może:( zreszta kurcze no, mama to mama,moja jest 90 km stad, ale dzwonimy do siebie teraz prawie codziennie, co chwila opowiada jak to było kiedy ona była w ciąży. A wy tak na stałe już osiedliście za granicą? Czy planujecie jakieś powrót kiedys? Szarlotka, ambitne plany z tym ograniczeniem sraki ;p będę ci kibicować hihi :) Mnie też się podobają te wózki retro, są śliczne, chociaz teraz to jest w czym przebierać. Wogóle to zastanawiałam się tak nad tym 12 tygodniem...no bo mówi się że to jest najbardziej newralgiczny moment ze względu na to łożysko. I korci mnie żeby pójśc do gina wcześniej i tylko podlukac czy tam się już wytworzyło i czy to już za mną, ale przecież jak o tym męzowi powiem to mnie chyba udusi. Myślicie że ta dwunastka to taka sztywna granica?? Xrozza jak tam sprawy? Jakieś objawy czy cuś? Kiedy testujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek jeśli pytasz o to usg na przezierność karkową to określonym terminie tylko tę przezierność da się zmierzyć, bo później podobno już tego nie widać. Ja akurat byłam równiutko w 12. tygodniu. Podobno jakoś do 14. można badać, ale zapewne późniejszy termin i tak w grę nie wchodzi w Twoim przypadku, tak jak i w moim nie wchodził :) Podobno też w 11. też co niektóre babki chodzą, ale to podobno dzidzia musi mieć też odpowiednią wielkość już, a w tym 11. to nie wszystkie chyba do tej wielkości dochodzą, w której można badać. Więc u Ciebie może by się dało, ale może też nie. Coś słyszałam o wielkości dzidzi minimum 45 mm. właśnie xrozza, jak sytuacja? tak sobie myślę, że skoro pęcherzyk w 8. dniu był spory, to owu zapewne była wcześniej, więc teoretycznie wcześniej test powinien wyjść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co szarlotka, ja nie myślałam o przezierności, włąściwie jakoś jestem spokojna o to badanie nie wiem czemu. Ale mi mówił że skrzat ma miec minimum 48 mm więc luz. Ale tak ogólnie myślałam no bo niby mówi się o tym 12 tyg że drastycznie spada ryzyko poronienia i wogóle i tak sie zaczęłam zastanawiać czy to jest taka sztywna granica, że pewnie nie, no bo u jednej to łożysko wcześniej przejmie funkcje a u drugiej później ale właśnie tak mi teraz przyszło do głowy ze ciekawe jak u mnie, czy może już tam się zrobiło co się miało zrobić i już jestem na bezpieczniejszym etapie i może jakbym poszła tak tylko na chwilkę żeby podglądnąć to jakoś byłabym spokojniejsza...No nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. no ja też słyszałam o tym 12 tyg. , że jak już minie i wsz.oki to dalej powinno być juz dobrze, dlatego też dużo osób chwali sie o ciąży dopiero po 12 tyg, że wtedy bezpieczniej.. ale nie martwcie się skoro wsz.jest u Was dobrze, na pewno będzie tak dalej:).. a wiecie co sobie ostatnio pomyślałam, że mimo, że zaszłam w ciążę później od Was to mogę i tak wcześniej urodzić, ale ironia losu:), prawidłowo mam termin na połowę października, ale jak donosze do 7 miesiąca to będzie super, czyli sierpień.. Bigosik no ja będę miała prawdop.podszytą szyjkę macicy, bo jest większe obciążenie i ryzyko poronienia, i podszywają cie z uwagi, żeby ta szyjka się nie skracała.... Dziewczyny co myślicie o badaniach prenatalnych? będziecie je robić? bo ja nie wiem, duzo osób mnie namawia, ale z drugiej strony nie wiem czy to coś zmieniłoby..pytałam lekarza to powiedział, że pogadamy w 12 tyg.czyli przy kolejnej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika też myślałam o tym, ze rodzić będziesz nie tak za długo po nas, a nawet i wcześniej :):):) Zycie zaskakuje. Co do badań, to jak już Ci robią to usg na przezierność i wynik wychodzi dobrze, to automatycznie bardzo mocno spada ryzyko wystąpienia chorób genetycznych, więc chyba wtedy mało kto się decyduje na dalsze działania. Zresztą, jak wynik wychodzi zły, to często też okazuje się po dalszych badaniach, że wszystko jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szarlotka a to ze zwykłego usg można zrobić badania na przezierność? czy to trzeba lekarzowi pow.,żeby wykonał takie badania... bo tamte kosztuja 1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikuś takie usg wykonuje się około 12. tygodnia, jest to po prostu zwykłe usg (tzn. sam sprzęt pewnie jakiś lepszy albo coś), ale Ty po prostu masz zwykłe usg i lekarz Ci mówi jaki jest wymiar przezierności karkowej. To teraz już chyba jest standard, że się takie usg robi, ale może są tacy którzy nie robią. Mi lekarz o tym mówił, bo miałam iść na to usg do innej babki a z wynikiem do niego, więc kazał mi się zapisać na takie usg, dlatego o tym wiedziałam. Może w Twoim przypadku lekarz prowadzący sam robi to usg, więc nie było potrzeby żeby Ci mówił. Tym bardziej że z racji trójeczki masz ciążę zagrożoną, to tym bardziej usg pewnie będą Ci takie robić. W którym tygodniu bedziesz przy następnej wizycie? Jeśli nie będzie Ci nic mówił na temat tego usg koniecznie zapytaj. Ewentualnie sprawdź na stronie tego gabinetu, jeśli taka strona jest. Takie usg można prywatnie zrobić w wielu miejscach, przychodniach i gabinetach prywatnych. Ja u siebie płaciłam za to usg 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikulek, ja gdzieś znalazłam dokładnie to samo co szarlotka napisała. A poza tym jakby nie patrzeć to są jednak inwazyjne badania a przy takich zawsze jest jakieś minimalne ryzyko poronienia, więc w sumie chyba nie warto sobie pogarszać sytuacji skoro i tak jesteśmy wszystkie jak jedna wielka sraczka;) Zresztą to chyba bardziej dotyczy kobiet po 40-tce. A poza tym jakby się okazało że któreś z dzieciątek będzie chora (odpukać tysiąc razy!!!!) no to czy to by coś zmieniło? Tzn. no każdy reaguje i decyduje na swój sposób, ale nie znam kobiety która chciałaby usunąć ciążę 12 czy 13 tygodniową bo dziecko będzie musiało być leczone po urodzeniu. Ja podchodzę do tego że co bozia da to będzie. A szarlotka powiedz to jest usg już przez brzuch czy dalej dowcipne?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek, i ja w ramach ograniczania sraki Cię strofuję :D moja droga, spokojnie, skoro do tego poronienia nie dochodzi do 12. tygodnia to można odetchnąć chyba bez podglądania przez lekarza :) Myślę, że nie musisz biec potwierdzać, że poronienie nie nastąpiło :) I naprawdę wszystko będzie dobrze :) Odetchnij, tak jak ja dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek dowcipne :) moze trochę dłuższe, przynajmniej w moim przypadku, leżałam tam z 20 minut :) Dzidzia wypięła się pupą i za zadne skarby nie chciała się odwrócić, a żeby tę przezierność zbadać trzeba było, żeby leżała raczej tak przodem. No i przez brzuch też próbowała, z racji tej pozycji. W końcu odwróciła monitor w moją stronę i kazała z dzieckiem porozmawiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem, już się trochę ogarnęłam i postanowiłam że nie będę biec do gina...:) bosh, tysiąc myśli na minutę, ale to wszystko przez to że przecież biorę luteinę i nawet jakby się coś działo to nie będę o tym wiedzieć. Już nawet rozważałam dziś zakup detektora tętna płodu, no ale zwykle tak mam że jak sraka przechodzi kulminację to różne pomysły mnie nachodzą;) tą przeziernością to się nie stresuję chyba tylko dlatego że nie czytam nic o tym, chyba tak zostanie, bo ja to już na pewno jakieś cuda znajdę i zaraz znowu bedzie mi odbijac. Koleżanka mi własnie mówiła że ona miała to przez brzuch, no ale ona chudzielec to pewnie też trochę łatwiej. Zresztą jak skrzat jest niesforny tak jak Twój to trzeba różnych ujeć próbować hehe:):) Po prostu życzył/życzyła sobie trochę prywatności a tu ktoś mu przed nos z jakimś paskudnym patykiem wyskoczył :p wogóle to mówię wam tak się dziś zakurzyłam, wróciłam dziś do pracy po tych akcjach z zawrotami i średnio mi się podobają nastroje. Teraz kurde największe nieroby nagle zaczęły mi odstawiać pokaz przed nosem z sugestią że ja to w domu siedzę a tu się ciężko pracuje. Zwłaszcza że niektóre niedawno same były w ciąży i ja debilka zostawałam czasem do wieczora,żeby odciażyć no bo wiadomo. I nigdy w życiu nikomu tego nie wypomniałam, bo wydało mi się to całkowicie normalne i naturalne. A wygląda na to że powinnam się stuknąć w głowę i martwić o siebie wtedy, Grrrrrrrrr!!! W ramach polepszenia nastroju idę zaraz do fryzjera, mąż mi wczoraj pojechał po rajtach, że on mi da kasę tylko żebym poszła coś z sobą zrobić bo nie wyglądam dobrze- no myślałam że go przez okno wyrzucę, ale dał 200 zł więc byłam miła i powiedziałam że ok;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeziernosc robi sie od 11 tygodnia do 13 tygodnia i 6 dnia. Potem nie ma raczej sensu,bo ilosc plynu sie zwieksza i ciezko stwierdzic, czy miesci sie to w granicach normy. Jak ja szlam, to myslalam, ze jestem w 12 tygodniu i 1 dniu, a okazalo sie , ze jestem 5 dni pozniej, ale i tak miescilam sie w granicach,wiec nie mialo to wiekszego znaczenia. Mialam robione usg w polaczeniu z pobraniem krwi i na tej podstawie okreslono ryzyko. Pamietajcie, ze nie powiedza Wam, czy dziecko jest zdrowe czy chore, tylko jakie jest dane ryzyko na wystapienie anomalii. W moim przypadku bylo male, wiec nie zalecali wykonania kolejnych badan. Jesli jednak sa watpliwosci , mama ma opcje amniopunkcji. W 12 tygodnia znacznie spada ryzyko poronienia, co nie znaczy , ze do tego nie moze dojsc. Od 12 tygodnia do 16 wynosi 1-2%. Potem to jest po prostu przedwczesny porod. Zawsze cos sie moze stac, ale jest to malo prawdopodobne, wiec nie trzeba sie tym martwic. To ja sie osiedlilam za granica :D Moj narzeczony sie tu urodzil, wiec opcja mieszkania w Polsce nie wchodzi w gre. Nawet jesli byloby inaczej, to wydaje mi sie, ze za bardzo sie juz przyzwyczailam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny odebrałam progesteron i 29,41 ng/ml w 23 dc to chyba jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde xrozza kiedy ten teścik?? Bo progesteron taki ładny, że ho ho :) Owu była wcześniej więc może już lada chwila będzie można robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarlotko właśnie teraz tak poszperałam w necie teraz i rzeczywiście niezły jest aż jestem w szoku.... niechce sie nakręcac żeby niepłakac potem sama wiesz ....zrobie test w poniedziałek akurat mam urodziny to będzie 27 dc ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to czekamy do poniedziałku :):):) taki nawet bym powiedziała, ze troszkę powyżej normy ten progesteron :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, myślę że spoko, 26. dzień cyklu przy w zasadzie bankowo wcześniejszej owulacji będzie jak znalazł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarlotko czuje sie taka rozdarta.... a jak jeszcze ten progesteron mnie robi w konia to ja nie mam siły na takie żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem, bo to później brakuje już wręcz łez do płakania, jak ktoś lub coś narobi nadziei. ale wszystko wskazuje na to że owu była, męża przydusiłaś kiedy trzeba :D więc teraz tylko oddech i czekamy. Na stymulację świetnie zareagowałaś, więc wszystko jest bliżej niż dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xrozza aż podskoczyłam :):):) to jest piękny progesteron!!!! Nie chce nic mówić ale miałam taki w 31 dc, dzień potem jak mi test wyszedł:) A wtedy nie brałam luteiny tylko czekałam na okres:):):):) ojjjjjj ojjjjjj łiii:):) Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach widzisz, tak się podjarałam progesteronem xrozzy że już zapomniałam że byłam u fryzjera:) No jest:) Wyglądam troche jak pudel narazie :) Ale taaak mi teraz lekko. MIałam włosy prawie po pas, proste takie i okrutnie ich dużo więc o ile na zime były jak druga czapka to teraz już mi zaczęły na serio przeszkadzać. Teraz mam do ramion,maksymalnie wycieniowane, powiedziałam pani zeby sobie nie żałowała tylko żebym mogła jeszcze spiąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle od razu zafundowałam sobie kosmetyczkę, a mam taką że stale do niej chodzę i wyobraź sobie tak mi się przygląda i mówi "a pani czasem trochę nie ...urosła":):) No tak się podjarałam że hej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo, super, czyli masz dowód, że widać :):):) ja też o tym progesteronie myślę, bo coś czuję, coś czuję :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo powiem ci żę aż mi się micha ucieszyła jak xrozza napisała:) Kurde to na prawdę dużo :) i to jest baardzo dobre rokowanie:) ale głupia jestem, oglądam durny serial i tam dzidziol mały taki i się poryczałam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szarlotko przezywam mysli mi sie biją w glowie ... Magdulek ale mi sie ciepło zrobiło jak przeczytałam Twoją wypowiedz:D tak strasznie fajnie miło mi się zrobiło :D wybijam sobie wszelkie nakręcanie sie z głowy ale wiecie jak jest.....jak nic z tego niebędzie to też pójde do fryziera i się upije do tego atzo i kupie sobie jakieś buty a wgle to chyba wydam pół wypłaty na pocieszenie ok ale dramatyzuje ok kończe z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×