Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozgniecione_truskawki

Staramy sie po raz pierwszy :)

Polecane posty

monida patrzę na suwaku i masz dziś równo 9 tygodni, wiec jutro 9. tydzień i 1. dzień, dla gina będzie to nadal tydzień 9, bo oni liczą pełne skończone, ale ja liczę te zaczęte czyli dla mnie byłby to już 10. od jutra. Ja tam sobie liczę, że mam 21. i już :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizytę mam w piątek, a w środę mam się zgłosić na podstawowe badania do szpitala w którym pracuje mój gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to u mnie to samo na suwaku, zobacz sobie. Jutro ci pokaże pewnie że jesteś w 9 tygodniu i jednym dniu bo on dokładnie podaje co do dnia. Ja też zaokrąglam:) Chyba jakoś bezpieczniej się czuję jak tak trochę wyprzedzę, zawsze to trochę bezpieczniej:) A ty teraz misia kuleczkę zobaczysz na usg:):)Niesamowite jest to teraz bo taką różnice widać miezy tym a tym pierwszym badaniem że masakra!:) Ja nie wiem szarlotka, gotować nie umiesz, wycierać łap psu nie umiesz....nie no masakra, biedna ta wiedźma z taką nieudolną synową no biedna :P Już się kapnęłam z tymi reklamami:)niech im będzie, za darmochę mogą sobie lecieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze nie umiem prać i wbijać jajek do patelni :):):) Wielu innych rzeczy też, ale jakie ona musi mieć poczucie, że jej syn będzie miał ciężko w życiu z taką żoną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo dokładnie:) ja jeszcze zawsze wchodzę na tą stronkę http://www.ciazowy.pl/kalkulator,ktory-tydzien-ciazy.html i tam zawsze pokazują tak jak my chcemy więc ja się tego trzymam:) zresztą 40 tygodni to 40 tygodni w końcu. Choć powiem wam że np.mój gin liczy tak jak my:) ja cię kręcę szarlotka..no to ja już nie wiem komu bardziej współczuć no :P nie zaczęła ci jeszcze nagrywać odcinków "perfekcyjnej pani domu?" wogóle gadałam chwilę z koleżanką teraz i ona mówi że w 32 tygodniu ciąży tak się wystraszyła że jej wody odeszły, od razu pojechali do szpitala a tam się okazało że jej dzidziuś w pęcherz przywalił i się zwyczajnie zlała ;):):) macie problemy z nietrzymaniem moczu? bo ja tak delikatnie, trochę mnie to niepokoi co to bedzie potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Ja licze skonczone tygodnie, polozna tak zaczela i jakos sie przyzwyczailam :) Ja tez mam koty i czesto zdarza sie ,ze spie jak egipska mumia w sarkofagu :D tak jestem oblozona z kazdej strony :) No ale nic. Nie wyobrazam sobie miec kota i z nim nie spac. Jak dzidzia sie urodzi to bede musiala spac na kanapie razem z kiciakami :P Szarlotko my ogladamy mase filmow , codziennie jeden przed snem i tez online. Jak bedziesz chciala to polece Ci pare tytulow, bo tez gustuje w thrillerach. Problemow z nietrzymaniem moczu nie mam, ale co chwila musze latac siku. Wydaje mi sie , ze zaczelam czuc juz ruchy :) Nie zadne kopanie, ale tak jakbym miala zlote rybke w brzuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie właśnie kumpela mówiła że te pierwsze ruchy to takie plumkanie jakby się bąbelki miało, więc to pewnie to,ale szarlotka zapewne powie coś więcej na ten temat :) Podawaj koniecznie te tytuły Get, sama chętnie poznajduję coś fajnego, bo już taka sieczka w tej telewizji że masakra. Ja też sobie nie wyobrażam jakby futrzak miał z nami nie spać, zwłaszcza w zimie bo wiecznie marznę a on takie cieplutki :) no i jak się do cyca przytuli to taki słodki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Caller- niesamowity film. Trzyma w napieciu. Hard candy- oj dla ludzi o mocnych nerwach :) The Tortured- bardzo nieprzewidywalny V for Vendetta- absolutnie wspanialy, ale mysle, ze juz ogladalyscie Trade- az nie do opisania! Z nasza Alicja Bachleda Corus! Trust-przerazajacy, bo ten scenariusz zdarza sie niestety bardzo czesto To narazie tyle. Jesli bedziecie chcialy jakis inny gatunek, badz widzialyscie te filmy i chcecie inne thrillery to sluze pomoca. Ze wzgledu na to, ze my widzielismy juz mase filmow jest nam ciezko cokolwiek dobrego znalezc ;) Wiec jak cos macie to tez piszcie :) Ostatnio ogladalam Piekna i Bestie i bylam wniebozieta :D Wspaniala bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Handel, Pułapkę, Tortured oglądałam. Thrillery uwielbiam po prostu. Mogę oglądać po kilka dziennie (tak jak to robię od wczoraj :)) Z nowości oglądałam ostatnio Kobietę w czerni. Teraz chwilowo mnie nie było bo musiałam dokończyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja jednak jade do szpitala, właśnie się szykuje, dostałam plamienie brązowe, owszem małe ale bóle brzucha nie przechodzą i gin mój kazał mi przyjechać:(.trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mika jedź, trzymamy kciuki, podobno plamienia brązowe są lepsze niż te takie czerwone. Jedź kochana jedź, daj znać jak tylko będziesz mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też słyszałam że takie brązowe może się pojawiać a gorsze to takie z żywej krwi. Trzymam kciuki mikusia, a może to termin @? Bo często się mówi o urojonym okresie. Szarlotka kobieta w czerni to ta nowośc teraz co do kin wchodzi?? z tym aktorem z władcy pierścieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, może to termin @, podobno całkiem często się to dzieje, że sa plamienia. Dobrze magdulek piszesz. Mika koniecznie daj znać co i jak. Tak, to ta kobieta w czerni, to nowość, ale jakoś chyba na podstawie wersji z 89 roku, też oglądałam, ale wiadomo, zupełnie inne filmy z racji dużej różnicy wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam oj tam :P wiedziałam że coś z tych bajkowych hihi:) ja do takich ukochanych zaliczam zawsze (tylko że to sprzed dwóch lat) wyspę tajemnic. Tak psioczyłam najpierw że z leonardo, ale pamiętam że z kina wyszłam z czerwonymi policzkami:) od tamtej pory jakoś cięzko mi znaleźć coś żeby też mi się tak spodobało, no ale kwestia gustu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo i jeszcze z takich niezapomnianych jak dla mnie (chociaż słabo chyba jednak bo długo nie mogłam sobie tytułu przypomnieć ;P) to mindhunters. Już dawno go nie oglądałam, ale pamiętam jak za pierwszym razem to kisiel w gaciach, bardzo mi się podobał więc jeśli ktoś nie widział to myślę że warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe:):) jakie świetne:) ta mała to niezła kokietka, ale chłopczyk równie uroczy:) wogóle jakie ruchy! czapki z głów:) ciekawe jak tam mika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta mala jest smieszna, bo ma jeszcze taka duza glowe :) Chlopiec jest mega proporcjonalny, ma wyglad prawdziwego tancerza :) A plamienie w ciazy mnogiej czasami wystepuje z tego co przeczytalam. I zdarza sie, ze lozysko wchlania jeden z zarodkow. Mowimy oczywiscie o zarodkach oddzielnych. Jedna dziewczyna byla w ciazy blizniaczej do 9 tygodnia, po prostu jeden maluszek przestal sie rozwijac. Z tego co doczytalam ,to urodzila zdrowa coreczke. Moze byc tez tak , ze przyszedl termin @. Wiele kobiet ma wtedy plamienie albo moze byc tez jakis krwiak, co czesto nie ma w ogole wplywu na ciaze. Ja wierze, ze bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też obstawiam ten "urojony okres", miejmy nadzieję że to to. Chociaż jak słyszę o plamieniach to ciary mnie przechodzą. Myślałam że przy luteinie to niemożliwe żeby plamić.... mnie się chyba zaczyna to wszystko do góry podnosić bo dwa razy miałam skurcz zaraz pod pępkiem, dziwne że tak wysoko, no i wogóle nie miałam nigdy skurczu tylko ciagnięcia, więc jakoś nieswojo mi...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej wiecie co, jeszcze przed spaniem miałam takie delikatne skurcze zaraz pod pępkiem, trwało to może z pół minutki i potem już nie. Wcześniej nie miałam takiego czegoś. Może się takie coś pojawiać?? Zadzwoniłabym do gina, ale nie chcę siać histerii jeśli tak po prostu bywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja magdulek nie wiem, ja w ogóle skurczy nigdy nie miałam i boję się, że nie będę umiała ich rozpoznać, ani teraz nie mam, ani wcześniej nie miałam. Mnie pobolewa i kłuje. Ale jak to było delikatne to może odetchnij póki co. Chyba że się będzie powtarzać. Mi gin mówił, że groźne jest skracanie szyjki a nie takie pojedyncze skurcze, no ale wiadomo, każdy przypadek jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwoniłam do gina ale coś chyba z siecią nie tak, albo po prostu ma wyłączony. Kurde już sama nie wiem co o tym myśleć...im bardziej sie zastanawiam nad tym to teraz już nie wiem czy to było skurcz czy nie skurcz, no takie miałam pierwsze odczucie, no ale jakby sie coś niedobrego działo to chyba powinno to trwać no nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę, że skoro to było pół minutki i później już nic więc chyba spokojnie możesz do tego podejść. Jeśli się powtórzy to wtedy ewentualnie zadzwoń. Ja to jak miałam pytanie do gina z serii głupich to dzwoniłam do siostry, a ona mnie sprowadzała na ziemię :) no ale już na wizytach nie omieszkałam zapytać np. o bolącą szczękę w zawiasach :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, no wiesz patrząc na to ile przypadłosci jest u kobiet w ciąży to wcale nie jest głupie pytanie:) kurcze, z jednej strony łyso mi do niego dzwonić bo nie chce wyjśc na panikarę, wiem ze to jego obowiązek nawet powiedziec że wszystko ok, ale mam wrażenie że to troche zawracanie gitary. No ale teraz będę o tym mysleć a wizyta dopiero za tydzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdulek jak będzie Ci lepiej to zadzwoń, oni są przyzwyczajeni do takich pytań, więc niech Ci nie będzie głupio. Jak masz się tak stresować, to on Cię zapewne uspokoi. //mój na pytanie o szczękę uśmiechnął się, nie powiem, ale odpowiedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×