Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gość madziatek
a widze że jest kilka mamusi z 2009, nasze dzieciaki juz takie fajne to się chce kolejnych :) hehe ja bym chciała drugą dziewczynkę a mój mąż mówi że też ale ja wiem że z chłopca bedzie się bardziej cieszył, tak jak mój brat miał pierwsza core druga tez miała byc córa a tydzień przed porodem się okazało że jednak syn to normalnie nowy wózek kupił i wszyskie akcesoria dla dziecka taki był szczęśliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziatek
a drugie mówicie ze szybciej sie rodzi... no cóż do porodu jeszcze daleko wiec narazie wole o tym nie myslec :) cieszmy sie ciaza, a poród to poprostu koniecznosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziatek nic mi nie mów o porodzie ja sobie go po prostu nie wyobrazam i rozważam niestety CC, nie mam odpornosci na ból, wiem ze nie urodze normalnie jestem za słaba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila23
Witam W ramach zaliczenia zajeć, muszę przeprowadzić badanie. Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety. Ankieta jest anonimowa. Badanie trwa ok 5 minut. Aniekta znajduje się pod adresem: http://badania.webd.pl/swps/ Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila23
Witam W ramach zaliczenia zajeć, muszę przeprowadzić badanie. Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety. Ankieta jest anonimowa. Badanie trwa ok 5 minut. Ankieta znajduje się pod adresem: http://badania.webd.pl/swps/ Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama M.
Cześć, zrobiłam dziś test... wyszły 2 kreski Coś tak przeczuwałam, ale myślałam, że sama sobie wkręcam... W pracy nie mogę się skupić... Udało nam się w pierwszym miesiącu starań... Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja byłam dziś na becie i wyszło mi prawie 2500 mlU/ml, w środę idę na kolejną betę i do lekarza. Jakoś tak trochę się uspokoiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pięknie czyli wszystko z nami w granicach normy ;) Madzia a idziesz na powtórkę bety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu wiesz co sama nie wiem:P moze zrobie ale przed samych usg, i z wynikami pojde do lekarza juz bezposrednio; :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_NICK_____WIEK___DATA PORODU____MIASTO______PŁEĆ__ spiderka______28______05.01_________Tarnów________? kasiek1984____27______09.01_________Wrocław______? fillipinka______27______15.01 _________Białystok______? m0nik@______28______12.01_________Bielsko-B_______?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gratuluję wyników bety, to teraz nie ma wątpliwości :) super :))) Mama M. witaj i pisz jak najczęściej :) Mnie od rana mdli, ale tak porządnie... dobrze że na tym się końćzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos tak myslalam ze malo mialam z tej bety i troche sie chwile martwilam ale sprawdziłam i wszystko jest w normie:) dzis mówimy wieczorem mamie mojego:) jutro mojej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja od 4 dni mam jakiś wstręt do jedzenia, na samą myśl że muszę coś zjeść robi mi się niedobrze. Jem na siłe gdy już czuję ogromny głód. Ale i tak nie jest zle bo przytyłam kilogram :) Macie coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spiderka ja czuję się jakbym zjadła mydło, dziwny posmak i mdli mnie. I wszystko smakuje tak samo, pojawiła się też zgaga, dzisiaj się zmuszałam do jedzenia.. jejku, mam nadzieję że te mdłości nie potrwają długo, bo mam taką pracę że nie zawsze mam możliwość wyskoczyć do toalety :P Będę musiała sobie teraz brać też jedzonko jakieś do pracy, bo bywa że cały dzień byłam na jogurcie i jabłku i piłam po 4 kawy, dopiero jak wracałam z pracy czyli ok 18 to jadałam coś sensownego. A teraz wiadomo, trzeba dbać o siebie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba tylko ja nie mam objawów, nic mnie nie boli, nie mdli, nie mam zgagi... gdyby nie ta dzisiejsza beta to nie uwierzyłabym, że jestem w ciąży .... tfu tfu tfu mam nadzieje, że tak już zostanie. Chciałabym się jednak pilnować z jedzeniem, żeby nie przytyć za dużo, tylko czy tak się da? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiek ja przy poprzedniej ciąży przytyłam 24 kg :] do 4 miesiąca nie miała ani brzucha i przytyłam tylko 1 kg. A później, to ja mi waga zaczęła lecieć do przodu to nie huhu nie mogłam jej powstrzymać. :P Największy szok przeżyłam 3 dni po porodzie, kiedy stanęłam na wagę, a miałam 19 kg na plusie :). Ale szybko zrzuciłam kg ciążowe + jeszcze gratis 8 kg i jest git teraz. Jak się karmi dziecko piersią to szybko leci. Teraz coś czuję że może być podobnie, mój typ tak ma :] ja już prawie wyzdrowiałam, gardło przestało boleć (ale ta zgaga brrr).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczynki Madzia_mi Ja podobnie jak Ty mam bardzo małą odporność na ból i z mojego doświadczenia cesarka to masakra. Nie wiem jak boli poród naturalny bo go nie doświadczyłam ale 5lat temu miałam CC i dla mnie ból po operacji to było cos okropnego. Wiem że to sprawa indywidualna bo znam dziewczyny które dwa,trzy dni po cc już śmigały a ja ok miesiąca nie mogłam dojść do siebie. Sama nie wiem co jest lepsze. Boje się i SN i CC :-( Madziu i jak rozmowa z mamą Twojego? Radość? Ja już się nie mogę doczekać jak powiem moim rodzicom i teściom. Do lekarza idę w poniedziałek i chcialabym się do tej pory nie wygadać ale to będzie trudne. Mama M GRATULUJĘ DWÓCH KRESECZEK Kasiek 1984, Youstta Ja w poprzedniej ciąży przytyłam 36kg 😭 Uwierzcie mi że jest to coś strasznego. Bardzo się boję że teraz też tak będzie. Jest to jedna z moich największych obaw. Całuski dla Was i Waszych Fasolek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już od 5:30 nie śpię bo jakoś nie mogę a przez dzień jestem bardzo senna, a Wy jak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez zgaga męczy na potęge, ale już zaczelam mieć zachcianki:P dzis np. na kabanosy:P hehe i wlasnie je konsumuje:), teściowa bardzo się cieszy wrecz wpadla w jakąś euforie:) super strasznie sie cieszyłam:D dzis moja mama:) zobaczymy czy tez sie ucieszy:P pewnie wolalaby zebym dokonczyla studia w spokoju ale z maluchem tez damy rade, pomimo ze studia ciezkie(prawo) . Mam nadzieje ze dużo nie przytyje, bo juz teraz sporo waze niestety efekt JOJO;/ wiec jak jeszcze przytyje z 20 kg to bedzie tragedia nie wyjde z domu:P ja juz mam brzuch jak w 9 mies. ciązy:P hehe . Planuje zakup autka jakiegos zeby z bobasem sie nie mordować w autobusach, jestem z Warszawy wiec w tych tłkach bym nie wyrobila a w domu tez nie chce zdewocieć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie wszystkie Styczniówki :):):) Od jakiegoś czasu Was podczytuje i wreszcie mogę do Was dołączyć, oczywiście jeśli pozwolicie :) Wczoraj byłam u lekarza i pęcherzyk ciążowy potwierdzony na 100 %. To moja druga ciąża, mam córkę z maja 2008, za kilka dni skończy 3 latka . 22 marca miałam dostać @ wcześniej zaczął mnie pobolewać brzuch i piersi ,jak to zwykle przed @ i dzień przed terminem zaczęłam plamić więc byłam rozczarowana że tym razem nie udało się za pierwszym razem ale coś mnie podkusiło i zrobiłam sobie test i ku mojemu zdziwieniu i wielkiej radości zobaczyłam dwie kreseczki :):):):):) A plamienie tak samo jak w pierwszej ciąży było spowodowane pewnie zagnieżdżaniem się zarodka :) Potem jeszcze powtarzałam testy trzy razy w różnych dniach i wszystkie były pozytywne więc nie szłam już na badanie krwi. Przez te wszystkie święta musiałam czekać na wizytę do wczoraj , lekarz stwierdził że na dzień dzisiejszy , z tego co można zobaczyć wszystko jest w porządku , kwas foliowy mam jeszcze zażywać przez miesiąc a potem zacząć witaminy. Z wyliczeń lekarza i moich termin mam na 3 styczeń a z tych wszystkich kalkulatorów na 31 grudzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika witamy:) GRATULACJE i zapraszamy:) ja musze czekac do 20 na usg juz sie doczekac nie moge:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj gafa, oczywiście @ miałam dostać 22 kwietnia nie marca :P:P:P To się " dokleję " do Was :) _NICK_____WIEK___DATA PORODU____MIASTO______PŁEĆ__ kika79_______31_______03.01________Rzeszów_______? spiderka______28______05.01_________Tarnów________? kasiek1984____27______09.01_________Wrocław______? fillipinka______27______15.01 _________Białystok______? m0nik@______28______12.01_________Bielsko-B_______? Spiderka widzę że my prawie "krajanki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to j atez się dokleję _NICK_____WIEK___DATA PORODU____MIASTO______PŁEĆ__ kika79_______31_______03.01________Rzeszów_______? spiderka______28______05.01_________Tarnów________? kasiek1984____27______09.01_________Wrocław______? fillipinka______27______15.01 _________Białystok______? m0nik@______28______12.01_________Bielsko-B_______? madziatek____26_______01.01_________warszawa______?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis ide do lekarza juz nie mogę się doczekac... mdłości mi przeszły i nawet zjadłam wczoraj obiad i kolacje bo juz naprawde byłam głodna od tego wstrętu do jedzenia przez kilka dni, ja chyba dziś powiem mojej kumpeli ze bedzie znów "ciocią" ale rodzince powiem po usg i jeszcze za jakiś czas żeby potem nie było, boje się że jak coś pójdzie nie tak to będę musiała słuchać głupot i pocieszania wole tego uniknąć poczekam jeszcze troche i potem się jeszcze zdążą wszyscy na cieszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o poród się nie martwcie, ja przeszłam naturalny bez żadnego znieczulenia 7h byłam na porodówce, nie było tak źle, wszystko Ci przechodzi i nic Cię nie boli jak zobaczysz tego dzidziusia i wiesz że płacze że żyje i że ma się dobrze naprawdę wychodziałam z założenia że nie ja pierwsza rodze i ze jak to dziecko tam jakoś weszło to i wyjdzie no nie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×