STYCZNIÓWKI 2012

no tak jakoś nie dopatrzyłam, zasugerowałam się tabelką. No to teraz tylko czekać która pierwsza :)

Ja dziś mam wolne więc trochę leniuchuję, szczeże to mi się nudzi, własnie jestem w trakcie pieczenia ciastek francuskich z rabarbarem bo jakoś mi dzis przyszła ochota na słodkie. Już zjadłam drożdzówkę, żelki a teraz piekę ciastka i tak sobie myślę że jak dalej tak pójdzie to przytyję nie 10 a 50 kilo :)

od wczoraj wiem, że jestem w ciąży... jeszcze nie powiedziałam mężowi... trochę się stresuję... mamy już 1 dziecko... A Wy jak to oznajmiłyście? Tak po prostu czy w sposób szczególny?

>>Mama M. Gratuluję! Mój mąż BARDZO chciał drugie dziecko. w marcu postanowiliśmy że zaczynamy działać i jak tylko 4 maja nie dostałam @ to już była radość. A test robilismy razem i to mój mąż bardziej nalegał żeby już test zrobić. Nie martw się, Twój też będzie szczęśliwy jak mu powiesz. Powodzenia Czekam na relacje jak poszło.

pewnie ze tak nie stresuj sie na pewno sie ucieszy:) ja robilam sama co prawda ale jak sie dowiedzialal to sie cieszył:) tylko ze nasze to pierwsze dziecko:D

Wiam was dziewczynki :) wszystki znaki wskazuja na to ze tez bede styczniowka 2012 :) nawet 2 tlusciutki kreski sa :) jeszcze tylko wizyta u gin i wszyskto bedzie super :) ja z objawow to tylko mam bolace sutki i to tylko taka ja je dotkne a nie same z siebie :) a tak poza tym to brak objawow :) tylko ja mam takie szczescie czy jest jeszcze jakas mam bezobjawowa ?:)

>>BECIKONA21 Ja też mozna powiedzieć,że jestem bezobjawowa, tylko senna troszkę. Gratuluję Ci.

fajnie, że mas coraz więcej ;) u mnie też bez objawów, dzisiaj jakaś śpiączka mnie tylko dopadła bo cały dzień ziewam i taka przymroczona chodzę ;)

mOnik@ ja wczoraj do 1:30 nie mogłam zasnąć.. a w dzień oczywiściie chodzę i ziewam :) madzia_mi - cała rodzinka się będzie cieszyła :) Autko fajna rzecz, tylko trzeba być dobrym kierowcą.A na którym jesteś roku studiów ? ja studiowałam to, co Ty.. jestem teraz na jednej z aplikacji. kika79 witaj :) madziatek - jak po wizycie u lekarza? Mama M. - przy pierwszej ciąży zrobiliśmy razem test. A teraz zrobiłam sama, po powrocie z pracy mu powiedziała, ale tak normalnie, bez żadnych bucików w pudełku i.t.p. mój chłop się cieszy ale chyba jeszcze do niego to nie dotarło, ja też przed wizytą jestem. A planowaliście dzidziusia? Jak tak to małż. będzie szię cieszył, jak nie to na początku będzie w szoku :D kasiek1984 - ja taka przymroczona od tygodnia jestem ;P mam nadzieję że te dolegliwości miną. becikona21 - witaj :) w którym tyg. ciąży jesteś? Jejjku, ja przy pierwszej ciąży nie czułam że jestem w ciąży. A teraz to jakaś kumulacja jest.

youstta to dopieor 5 tydzien i 1 dzien :) takze dopiero poczatkujaca jestem :) Ja tez chodze strasznie senna , przez calyd zien ziewam :) ale trzeba to jakos przetrwac :)

Hej dziewczynki :) gratuluje nowym, których nie miałam okazji jeszcze poznać! Ja się pakuje, pakuje i spakować nie mogę, największa waliza oczywiście dla mojego Filipka, bo oprócz ubrań zabawki do piachu, kaszki, mleko itp. Ja dalej bez mdłości i mam nadzieje, że na krecie mnie nie dopadną... Odebrałam środową bete i zrobiłam drugą wczoraj, to moje wyniki: 27dc - 189mIU/ml 32dc -1421,0mIU/ml Chyba dobrze, jak myslicie?? Jutro idę do lekarza przed samym wylotem, pewnie jeszcze nic nie będzie widać ale i tak pójdę. A i chciałam jeszcze napisać, że ja miałam cesarkę na życzenie w prywatnej klinice i teraz chcę tak samo. Synuś ważył aż 4kg więc nigdy sama chyba bym go nie urodzila...

mam pytanko do tych z was które maja już pierwszą wizytę za sobą. Mam się o coś szczególnego pytać? Sorki za głupie pytanie, ale to mój pierwszy raz. Idę jutro i nie chciałabym wrócić i się martwić, że o coś nie dopytałam.

ffilipinka a duzo placilas za poród? ja chce na pewno CC,wiem ze nie dam rady i sie negatywnie nastawiam do SN:P jestem na 2 roku, bo zmienilam z dziennikarstwa;p ja czuje sie wmiare dobrze pozatym ze brzucho mnie pobolewa:P wczoraj zjadlam gigantycznego kebaba:P tak mi dobrze bylo hehe:D:D musze isc wreszcie na te badania krwi co mi lekarz przepisał,:P

Hej... Wczoraj mu powiedziałam... i chyba pozytywnie:) Włożyłam test ciążowy do pudełeczka, owinęłam kokardką i jak to zobaczył to nie wiedział, czy 2 kreski to znaczy, że jest ciąża czy też nie:) Ale chyba się ucieszył... w sumie to planowaliśmy 2 dziecko, ale nie sądziłam, że to będzie tak szybko... 2 m-ce temu odstawiłam tabletki... miesiąc temu były jeszcze gumki, a tu raz i już:) Chociaż może powinnam się spodziewać, bo kochaliśmy się w samą owulację:) W każdym bądź razie cały wieczór snuliśmy plany jak to będzie... Umówiłam się do lekarza na za 2 tyg. Nie za późno? Tyle mam do niego pytań... czy mogę jeździć rowerem, czy mogę spokojnie się kochać... Poprzednia ciąża była zagrożona...i musiałam być na zwolnieniu dłuuugie miesiące... mam nadzieję, ze tym razem będzie lepiej. pozdrawiam. Z kalkulatora wyszło mi, ze mam termin na 18 stycznia:)

Kasiu przede wszystkim jesli chorujesz na jakies choroby musisz o tym powiedzieć,jakie ewentualne leki przyjmujesz, jesli masz jakies watpliwosc np. co masz robić jak cie glowa boli itd ja sie np. pytalam co robić w momentach boli glowy i brzuch zalecil mi paracetamol i nospe. zbada cie jesli bedzie ok to zaleci ci branie kwasu foliowego, jesli bedziesz miala np jakies zapalenie tak jak ja. zaleci ci jakies lekarstwo, da ci skierowanie na badania z krwi , wyliczy ci który to tydzien poda termin i zaprosi na usg. chyba ze bedzie juz odpowiedni termin do usg to zrobi ci odrazu. Pytaj przede wszytskim o wszelkie wątpliwosci:) trzymam kciuki

Mama M. super ciesze sie bardzo ze pomyslnie poszło wszytsko:) wlasnie sama jestem ciekawa czy mozna sie kochac bo mam na to ogromną ochote az sie sama sobie dziwie mysle tylko o tym:P hehe

hej dziewczyny, gin potwierdziła moją ciążę chociaż ja od samych drzwi zanim jeszcze ona zdążyła mnie zbadać oświadczyłam że w ciąży jestem :) :) dostałam badania do zrobienia (znow sie zacznie sikanie do pudełka co miesiąc) tez przechdze druga ciaze gorzej od pierwszej ale gin mnie pocieszyła ze kazda jest inna i ze oaby do 12 tygodnia to potem juz z górki :) Mama M. dziecko to swietnasprawa jak macie juz jedno to wiecie sami jakie jest kochane Maz sie z drugiego bedzie cieszył zobaczysz tylko niech to spokojnie do niego dotrze, my wspólnie zaplanowałiśmy drugiego bąbla więc swojemu nie musialam tego mówić sam wiedział co zrobił :) becikona21 ja bylam bezobiawowa w pierwszej ciązy to sie teraz kumuluje tak jak u Ciebie youstta :)

a kochac sie chyba nawet trzeba :) hehe jak jest wszystko dobrze to tylko pozytywnie wpływa na dzidziusia :) Mama M. ciesze sie ze poszlo dobrze z mezem

hej tak was podczytuje. U mnie 6 tydz. Wczoraj bylam u lekarza widac pecherzyk.nastepna wizyta 31maja bo wtedy akurat maja byc wyniki cytologi. I wtedy juz pewnie zobacze bijace serce? Karte ciazowa i skierowania na badania da mi na nastepnej wizycie.powiedzial ze mam sie go sluchac a wszystko bedzie dobrze. Powiedial e mam kupic femibion natal. Ja narazie lykam folik cynk i magney z witamina b6 pozdrawiam i obx wszystko bylo dobrze.a teraz ide robic jajecznice bo od dwoch dni mam parcie na jajka i fajnie by bylo jakby dwa jajka sie tam wykluly w sensie na chlopca:)ale najwazniejsze zeby zdrowe bylo.

madziatek to mnie nakrecilas teraz:P skonczye tylko globułki i biore sie do dziela:) jejku strasznie stresuje sie do tego USG boje sie cos nie tak:( a dziewczyny moj gin powiedzial mi zebym nie golila sie w okolicach łonowych :O jetsem w szoku:P

madzia mi może on lubi owłosione oglądać;)

mama m mi powiedział że rowerem można jeździc bo ciaza to nie choroba. W ogole powiedzialam mu ze biore kwas foliowy a on na to ze kwas sie bierze ale przed ciaza ok ja to wiem ale na ulotce pisze ze przez pierwsze trzy miesiace tez. W ogole facet troche sie wymadrza ale nie jest zly.chcialam chodzic w inne miejsce do takiej kobiety ale sa dlugie terminy na zapisy.

madzia-mi a globułki masz na grzybice czy coś tam takiego? a mężowi nie kazali się smarować bo ja jak w pierwszej ciąży miałam jaką grzybice to mi dała jedynie globułki a dla męża maści ze dwie żeby sobie smarował :) smiech był po pachy bo nie bardzo mu to było na rękę ale musiał :) :) :) groszek25 też byłam wczoraj u gin i mi kazała dalej brac kwas foliowy więc Ci lekarze to tak każdy od siebie.. wogóle to chodze do tej samej doktor co za pierwszym razem tylko teraz do innej przychodni poprostu i tez mi sie wydaje ze tam była taka bardziej na luzie a teraz taka "nastroszona" ale może miała zły dzień poprostu, 23 maja ide znów na wizytę tylko musze najpierw badania zrobić a nie bardzo mi się chce... tzn znów mam wstręt do igieł..

ojj ja igieł nie cierpie:) w sumie ja cytologie miałam robioną w tamtym roku w listopadzie ale u innego lekarza i ,że nie miałam tego ze sobą bo tamta lekarka sobie zatrzymała to zrobił mi jeszcze raz. Wr miałam robione do książeczki w tamtym miesiacu ale powiedział,że mnie skieruje jeszcze raz, do tego grupa krwi itp. teraz bede sie schizować do tego 31 czy wszystko się rozwija ok... ale postaram sie nie myśleć o tym zbytnio . Powiedział ,że mam się nie denerować bo porobie. w ogóle mało mi mówił. że 6 tydzien to ja sama tak podejrzewa bo jak dobrze pamietam to okres miałam 3 kwietnia hmm;) wogóle to pierwsza ciąża nie do końca planowana ale już się pogodziłam z tym się ciesze dlatego nie ciekawie jakby było cos nie tak:( ale obawy to chyba normalne na początku nie???

madziatek tak dostalam nystatyne na grzybice, mam brac 7 dni po 2 tabl. koncze w czwartek:) juz mnei to wkurrr....:P heh ze tajk braydko powiem:)

Pomocy!! Dziś 11.05 bylam u lekarza to 6t3d pęcherzyk jest 9 mm ale w środku nic nie widać (gin powiedziała ze ma do bani usg) tydzień wcześniej też byłam 4.05 na usg i pęcherzyk mial 4mm. Czy to nie za mało urosło? aha no i przedewszystkim dzis jest już 6 t3d,, co prawda owulacje mialam 18 dc czyli dość pózno, ale i tak bardzo martwię się że nic nie widać. Czy mialyście podobnie

hannam - zerknęłam do "dokumentacji" z I ciąży. W 5t3d - pęcherzyk gs 10.4 mm, fasolki nie było. Na Usg 8 dni póżniej - w pęcherzyku fasolka 4 mm :) Ja wtedy miałam cykle 24 dniowe Nic się nie martw... miałam większy pęcherzyk i nic nie było widać. Mama nadzieję że Cię trochę "uspokoiłam".

Cześć dziewczyny, dołączam do Was :-) Jutro idę na pierwsze usg ale krew już zbadałam i jest 7-8 tydzień :-) Z kalkulatorów internetowych wychodzi mi termin styczeń, więc dołączam do Was!! Bardzo się cieszę ale i stresuje co to będzie bo to moje pierwsze dzieciątko i to w wieku 35 lat! Tyle czekaliśmy z mężem na odpowiedni moment aż stwierdziliśmy, że nie ma co czekać tylko trzeba skakać na głęboką wodę. No i się udało! Pozdrawiam !!!

do youstaa , tak trochę mnie pocieszyłaś, ja mam długie cykle bo 32 -33 dniowe ,mąż ciągle mi powtarza ze będzie ok, ale ja mam ogromnegpo stracha, tyle starań.... i leczenia. Jutro rano ide na usg prywatnie tam w gabinecie mają bardzo dobry sprzęt, napisze co dalej.

nie mozna sie tak martwic bedzie dobrze:) ja tez mam strasznego stracha i jeszcze czytam o poronieniach i sie sama niepotrzebnie nakrecam nie wiem czemu.