Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Donia to daj ten przepis chyba że to te z pieczrkami serem i majonezem . już czuje jak to pachnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOTLETY KURCZAKOWO-MAJONEZOWE: 2 filety z kurczaka 3 duże łyżki majonezu 3 jajka 3 łyżki mąki posiekana zielenina (ja dodaję koperek i natkę pietruszki) sól (lub wegeta) i pieprz Filety pokroić w kostkę, wymieszać ze wszystkimi składnikami. Piec na wolnym ogniu z obudwu stron. Od razu mówię, że wychodzi tego dużo, więc można sobie pojeść :) WERSJA Z ŻÓŁTYM SEREM 1 filet z kurczaka 2 jajka 3 łyżki tartego sera żółtego 1,5 łyżki mąki 3 łyżki majonezu wegeta (lub sól), pieprz do smaku Filet pokroić w kostkę, wymieszać z pozostałymi składnikami. Piec na wolnym ogniu z dwu stron. Dobrze smakuje z ziemniaczkami i mizerią Smacznego! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ranne ptaszki :) Ja juz po śniadanku :) co do leku taki dostalam ale 2 opakowania i szczerze powiem ,że widzę różnicę już po pierwszej globulce :) Dziewczynki czy mogę brać Rutinoscorvit???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słyszałąm ,że rutinoscorbin mozna brać :( a tu jest juz nazwa zmieniona :()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
Donia ale mi smaka narobiłaś ;> same pyszności. Ja do mamy na obiadek ide ale jeszcze nie wiem co będzie. u nas pogoda niefajna, szaro buro i ponuro :/ super dziewczynki że po wizytach dobre wiadomości. Też szukam właśnie jakiś spodni bo w swoje jeszcze wchodze ale już piją w brzuszku jak siedze :/ fajne macie domeczki dla dzieciaczków, fajnie tak zobaczyć jak mają inni :) wrzucajcie fotki mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a jak ja mam leczyc z grzybicy swojego chłopa? bo juz tyle antybiotyków dostałam ale dla niego ani razu lekarz nic nie dał;/// i w sumie pewnie te kuracje poszly na darmo i kasa wyrzucona w błoto;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna rutinoscorbin przynajmniej tak moj gin mi mowil ze na przeziebienie, rutinoscorbin wapno, paracetamol i domowe sposoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
madzia_mi jak mnie się kiedyś przytrafiło to chłopak dostał tabletki doustne a ja mase innych leków, bez jego leczenia moje szło na marne, tak jak pisała Mufi, zarażał mnie jak się podleczyłam mimo że on nie miał objawów. Niestsety nie pamiętam nazwy tego leku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja Pimafucin w pierwszej ciąży stosowałam bardzo długo i teraz juz raz też mi go gin przepisywała ale mnie wkurzaja te globułki i wszystkich nie wzięłam, ale ciii nikomu nie mówcie ;) i męża też w pierwszej ciąży leczyłam, wiecie w jakim on był szoku jak z wizyty u ginekologa wróciłam do domu z receptami dla niego :) hehe wydaje mi się że ta grzybica w ciąży to niestety częsta sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy jak w moim przypadku będzie z leczeniem mam nadzieje ,że nie na marne niestety nie mam tyle kasy ay je tak rozrzucać więc oby pomogły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety cama_85 tez mam to cholerstwo:(;/napisałam swojemu smsa ze bedzie musiał sie leczyc tez na grzybice. odpisał '' CO?'' chyba sie zdziwił troszke:P heeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja swojego nie musze leczyć bo od ponad 3,5 miesięcy nie współżyjemy ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77777
....witam Was kochane ! Troche mnie nie było, ale trudno mi sie uporać z tym wszystkim......ojciec mojego dziecka nie chce go, nawet nigdy o nie nie zapytał....własnie mi powiedział, ze nie bedzie z nami...placze ze az nic nie widze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angie77777 wzpółczuje ,że gdy potrzebujesz nie możesz liczyć na pomoc osoby najbliższej czyli mężczyzny -Ojca dziecka . Faceci niektórzy są wstrętni zrobią wszystko aby sobie ulżyć nie patrząc na konsekwencje..Niesttey tak bywa nie cierpie takich facetów :( Będzie dobrze... trzymaj się ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angie777777 Jejku styrasznie mi przykro:( ale co sie wlasciwie stało? jesli nie chcesz nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia_mi nie no co ty to moja pierwsza ciąża i chyba raczej się bałam ,że mogę maluszkowi zaszkodzić ,ale szczerze brakuje mi tego jak Cholera mężowi zapewne też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Cama_85 moja to tez pierwsza ciąża, co prawda sobie czasem(bardzo rzadko) figlujemy ale mam czasem ochote na nataką ostrą zabawe przy lampce winka naprzyklad:) a tu klops wszystko delikatne i raczej seks taki ustawiony:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he no a my wytrwamy albo w inny sposób się pobawimy :) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
Angie strasznie mi przykro :( ale bądź silna! dasz sobie napewno radę, teraz najważniejszy jest dzidziuś, nie smutaj sie! ja z sexem mam tak samo, taki ustawiony i delikatny bo nie umiem się do końca wyluzować i jakoś się bałam, że zaszkodze dzidzi ;) ale teraz jakoś mnie ochota sama nachodzi ;) musze ponapastować mojego W. pewnie będzie zakoczony, bo już sobie odpuścił biduczek nawet jakieś podchody ;) Madzia_mi też mam ochotę na cos szalonego, tak zreszta zmajstrowaliśmy naszego łobuza, ale niestety trzeba to przełożyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angie77777 - nie wiem jak Ci pomóc nie poddawaj się pomyśl o kruszynce a wszystko się jakoś ułoży. Będzie dobrze dasz radę. cama_85 - no to wytrwała jesteś ja też na początki trochę się bałam, ale jakoś się przełamałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety będąc w ciąży z niektórych przyjemności szalonych trzeba zrezygnować ale są przecież różne sposoby aby miło czas spędzić ze sobą :) heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe wlasnie my tez swojego zmajtrowalismy w bardzo szalony sposob hehe:P oj doskonale pamietam ta noc:P haha ale z tym sie musze wstrzymać, w sobiote jade na wakacje i zawsze tam sobie na maksa szalelismy a teraz? hehe ja padam o 21:P i nie ma ze mna już kontaktu.:P widze jak mój P czuje sie opuszczony w tej sferze:P nawet całowac mi sie nie bardzo chce:P a do tego po seksie jakos tak dziwnie w brzuchu takie dziwne kłócia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ebel wytrwała może i owszem ,ale brak mi tego strasznie :) ale mówię ,że jak nie w ten sposób to w inny mozna sobie poszaleć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77777
Dziekuje, ze Jestescie *) on jest zły, ze ja nie usunęłam ciąży.......powiedział mi, że kupi mieszkanie i bedzie mieszkał ze swoimi synami....i ze mial ze mna porozmawiac jak ja zamierzam rozwiazac ten problem....rozumiecie dziecko to dla niego "problem" a ja byłam fajną zabawką- tak to teraz odbieram.....żałuje, ze moje dziecko ma takiego ojca :( ......nigdy nawet nie zapytał czy jest zdrowe...a włąsnie dostałam wyniki badan krwi genetycznych i jest wszystko ok....tylko ja ciągle płaczę...bo jeszcze w piatek chciał ze mną wyjeżdzac w góry......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angie77777 nie ma sensu płakac a takim facetem naprawdę .... ważne jest teraz maleństwo a nie jakiś nieodpowiedzialny męzczyzna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
angie toż to kawał gnojka i tyle!! nie płacz bo dziecko czuje Twoje emocje! szkoda, że dopiero teraz przekonałaś się jaki jest naprawdę, ale lepiej późno niż później! musisz być silna dla kruszynki, teraz pewnie czujesz, że świat zawalił Ci się na głowę, ale wszystko się ułoży, nie ma tego złego .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77777
....dobrze, że mam tą dzidzię...wiem, muszę się jkoś uspokić- choć to nie jest łatwe......wczoraj czułam pierwsze ruchy- cudne uczucie....muszę się tylko jakoś oswoić , że musimy sobie dać radę bez tatusia...mam rodzinę i znjomych...ale prawda jest taka , ze wieczory i noce bedziemy spedzać sami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×