Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

u nas każdy z markerów - tak się to chyba nazywa - kosztuje 25 zł. Róbcie te badania, jeśli nie robiłyście ich dotychczas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agus83
Tak się dopytuję o tą szyjkę, bo ja jak byłam w szpitalu to miałam długą 54mm. Ale później miałam te dziwne skurcze, twardnienia macicy i jak pojechałam na izbę przyjęć po 2 tygodniach to lekarz powiedział że mam nadal długą i zamkniętą, ale jej długość wynosiła już 48mm, czyli jednak troszkę się skróciła, albo to może błąd pomiaru, nie wiem nie znam się na tym. Cały czas mam te pobolewania, takie delikatne twardnienia w dole brzuszka, a w czwartek mam usg polówkowe i będę chciała żeby sprawdził mi długośc szyjki, bo boje sie żeby znowu się nie skróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 - ja nie znam kosztów tych badań - mam je robione w ramach pakietu w Enel Medzie wykupionego przez pracodawcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus- ale to normalne, że szyjka się skraca. Macica unosi się do góry, więc jeżeli lekarz mówi że jest wszystko ok, to na pewno tak jest. U mnie np. za szybko się skraca, więc dlatego jestem na lekach i mam leżeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! Wieki tu nie zaglądałam (czyli tydzień...) i na razie nie dam rady przeczytać wszystkich wpisów, by zorientować się, co u Was. Ale wieczorem nadrobię :). U mnie OK, poza tym że przeziębiłam się znowu i chodzę zakichana. A Mała kopie, pluska, puszcza bąbelki i raz czułam jej czkawkę...:) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking - ja też nie pomogę Ci z wynikami bo oba miałam ujemne. Powinnaś zaufać lekarzowi i nie martwić się. Myślę, że już przed ciążą przechodziłaś toxo, zresztą dzidziuś rozwija się prawidłowo, a to chyba świadczy o tym, że wszystko jest oki ;) Nie zamartwiaj się! Ja po badaniach ucieszyłam się, że nie chorowałam na toxo, ale jak wgłębiłam się w temat to okazało się, że to wcale nie powód do radości bo teraz muszę się kontrolować i powtarzać badania. Mój gin zalecił robić je raz w trymestrze, tak jak Youstta pisała. W nst.będę stresowała się przed odbiorem wyników.... Zrób sobie dodatkowe badania dla pewności, tylko właśnie chyba nie w każdym laboratorium można je wykonać. Na cytomegalię też miałam badanie i to już na szczęście przechodziłam przed ciążą. Elzunia - u mnie w przychodni IgG kosztuje 28 zł a IgG 18zł. mam tabelkę z cennikiem w internecie i właśnie sprawdziłam dokładne ceny. Gosia - wózek naprawdę bardzo ładny i dużo oszczędzicie także myślę, że warto go kupić. Tym bardziej, że dostałaś pieniądze ;) Angie77777 - gratuluję córeczki. Pisz częściej ;) Aguś - Ty masz bardzo długą szyjkę, w porównaniu z moją to nawet bardzo dłuuuugą ;) więc nie masz się czym martwić, naprawdę. I najważniejsze, że jest zamknięta. Mój gin bada mnie "ręcznie", a gdy coś go niepokoi to daje mi skierowanie na usg do szpitala. Jest ordynatorem i dlatego nie ma usg u siebie, zresztą to chyba nie jego bajka, to już starszy Pan. Trochę to kłopotliwe, ale gabinet i szpital mam bliziutko. Zresztą on jest dobrym specjalistą, nawet bardzo znanym w Polsce ;) także będę się go trzymała. Czasem robię usg w szpitalu, a na te "główne" usg chodzę prywatnie. Agniesiulka - wszystko będzie dobrze, spokojnie. Słabsze ruchy dzidzi to nic niepokojącego tak jak dziewczyny piszą. Jak teraz się czujesz, masz nadal plamienia? Jeśli tak to może warto skontrolować to w szpitalu, dla świętego spokoju, bo po co się tak zamartwiać. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, zazdroszczę Wam córeczek w brzuszku, też bym chciała :( ... nie umiem sobie jakoś dać rady z myślą o synie... może jestem wredna, ale tak czuję teraz... wiem, że to dyskryminacja, ale cóż.... jak zobaczyłam te małe sukieneczki po moich córeczkach, to się rozpłakałam........nie wiem, czy będę potrafiła kochać to dziecko, tak jak kocham moje córki... pozwolicie, że usunę się w cień i nie będę się udzielać... życzę wam powodzenia w dalszej ciąży i szczęśliwych rozwiązań. Żegnajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia no co ty ? co to za doły ? ja też mam wątpliwości czy będę kochać nasze dziecko. Jak na razie dla mnie ciąża i to że ktoś już niedługo pojawi się w naszym życiu to abstrakcja. A tak długo walczyliśmy o tą ciąże, myślałam że będę szaleć ze szczęścia a tu nic :( Jeżeli chcesz się usunąć w cień to uszanuję Twoją decyzję ale mam nadzieję że do następnego poczytania ... trzymaj się i ja wiem że będziesz go kochać i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
Donia, przykro czytać takie słowa. Mam nadzieję że pokochasz synka równie mocno jak córki i że nigdy nie poczuje się gorszy od sióstr. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, Donia, co ja czytam??? Mam nadzieję, że to tylko chwilowy dołek i szybciutko do nas wrócisz. Mnie osobiście bardzo zasmuciła Twoja decyzja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia- nie możesz tak mówić!!! Każde dziecko powinno być równe... Co to wogóle za doły straszne? Czy coś się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia, nie martw się nie tylko ty masz takie wątpliwości. Ja mam synka 5 letniego którego kocham nad życie, przez tak długi czas był tylko on, też się zastanawiam jak to będzie, czy tego maluszka też tak pokocham - pewnie jak go zobaczę to tak będzie ale narazie bardziej mnie to wszystko przeraża niz cieszy. Czytam tu jak dziewczyny szukają wózków, ciuszków są podekscytowane tymi wszystkimi zakupami a ja nic. Najchętniej chciałabym zeby zrobił to ktos za mnie. Nie chce mi się szukać tego wszystkiego. Owszem cieszą mnie wizyty na usg, cieszę się, że wszystko jest dobrze, ale ostatnio mam strasznego doła - może to dlatego takie myslenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, dawno Was nie czytałam gratuluję wszystkim córeczek i synków. Opiszę Wam dzisiaj moją przygodę z ZUSem, bo komuś też się może przydarzyć a nie ma się czym denerwować. Otóż jestem na zwolnieniu i dostałam wezwanie z ZUSu na komisję z zaznaczeniem w piśmie że jeżeli się nie stawię to cofną mi zwolnienie. Na wizytę w Zusie przede wszystkim należy wziąć kartę ciąży i ewentualnie jeżeli macie inne badania to też. Cała wizyta to było zmierzenie ciśnienia, wagi oraz pytanie dlaczego jest pani na zwolnieniu. W moim przypadku są to bóle głowy, więc pani stwierdziła że "ogólne złe samopoczucie i jest to zasadne" i koniec wizyty, więc nie ma się czym denerwować. A z innej beczki byłam na USG 3D, wiemy że będzie chłopak. Trochę to kosztuje ale lekarz zbadał wszystko i pokazał nam maleństwo w trójwymiarze, można się rozczulić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoniaJulia - ja myslę że Ty po prostu przyzwyczaiłaś się do córek. Syn to dla Ciebie będzie nowe doświadczenie i może odczuwasz lęk przez to? Powiem Ci że ja jak się dowiedziałam że będzie chłopiec to sobie pomyslałam: "Ale zaraz! jak to?!". I byłam przerażona trochę że drugi bliźniak to też będzie chłopiec, ale tylko i wyłącznie dlatego, że córkę wiem jak wychowywać, jak ubierać i dbać o nią (no i te sukienki!!) a chłopaki to jednak zazwyczaj większe urwisy i po prostu miałam wizję że mi na głowę "wejdą". Ogarnął mnie wtedy lęk przed nieznanym, który na szczęście już mi przeszedł. Na razie u mnie jest chlopiec i dziewczynka. Ale biorę pod uwagę to że może się okazac że jednak na kolejnym usg okaże się że jest dwóch chłopaków, też będzie fajnie bo mój mąż marzył o synu.Najważniejsze żeby nasze dzieci były zdrowe. angie7777 - gratuluje córeczki elzuniaw1 - ja płaciłam po 35 zł. Ale coś widze że dziewczyny dużo mniej.. Agus83- masz rewelacyjną szyjkę. Ja zaczynałam ciażę z 45mm. Teraz mam już 35 mm. Ja na każdej wizycie mam badanie na samolocie i dodatkowo lekarz tak śmiesznie uciska mi brzuch - chyba bada wysokośc macicy czy coś.. Długość szyjki precyzyjnie można zbadać poprzez usg dopochwowe. Zwykłym badaniem lekarz może ocenić czy jest miękka, twarda, czy jest rozwarcie itp. Ivona82 - ja też jeszcze nic a nic nie kupiłam. I na razie nie planuję, dopiero gdzies ok 30tc zacznę robić zakupy.Jeszcze mamy czas, naprawdę, zdążymy :)) Aguniek0121 - tam w tym zamojskim zoo teraz jakiś megaremont jest. 2 tyg. temu był moj małżonek z corką i niewiele zwierząt tam zostlo. Podobno nawet misia nie ma. Jak wyremontują to w przyszłym roku pewnie będzie wypas. agniesiulka - to oszczędzaj się, plamienie nie musi oznaczać nic niepokojącego, ale dobrze by bylo żeby lekarz Ciebie zobaczył Sparking - moje IgM - 0,2. Myslę że się niepotrzebnie denerwujesz, bo przy świeżym zakażeniu te przeciwciała IgM podwyższone utrzymują się przez 3-4 msc a póxniej spadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny, trochę mi lepiej. Youstta- IgM mam ujemny na poziomie 0,19 ale IgG mam okropnie wysokie 410- mało kto ma takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aless - a tak z ciekawości Twoja firma zatrudnia ile mnie więcej osób (to duża firma czy mniejsza) i na ile dni zazwyczaj dostajesz zwolnienie Donia- to smutne co piszesz, mam nadzieję, że gdy już zobaczysz tego urwiska to Twoje myślenie przestawi się całkowicie, przy okazji mam nadzieję, że mój mąż nie przeżywa tego samego co ty dowiedziawszy się, że nie będzie miał dziecka oczekiwanej płci... dziewczyny, dzięki za info o cenach, ja mam pakiet wykupiony przez pracodawcę, ale ponieważ chodzę prywatnie do lekarza to nie mam skąd wziąć skierowanie na badanie w mojej przychodni więc wszystkie badania robię już prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale odebrałam też wyniki krwi męża i okazało się, że on ma też RH-, więc przynajmniej konfliktu serologicznego mieć nie będziemy. Aleśmy się dobrali - podobno tylko 15% ludzi ma RH-:) W czwartek idę do lekarza ( na razie konsultowałam wynik toksoplazmozy telefonicznie) zobaczymy co ten mi powie o tym IgG. Mam nadzieje że zachorowałam przed ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 - ja też mam wykupiony pakiet przez pracodawcę w Medicover - chodzę i tam i prywatnie - najdroższe badania zrobiłam sobie za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sparking, a czy u ciebie trzeba miec skierowanie od lekarza z medicoveru zeby zrobic jakies badanie z krwi w ramach pakietu? u mnie tak, nie mogę sobie przyjsc tak o :/ kombinowalam co tu zrobic, nie wiem czy jak pojde do lekarza ogolnego to czy da mi skierowanie na takie badania czy odesle do swojego lekarza prowadzącego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak trzeba mieś skierowanie, ale u nas nie robią z tym problemów - jak się powie, że się che skierowanie to się dostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno jest mi powiedzieć, ale myślę że raczej musi to być ginekolog, musiałabyś zadzwonić i zapytać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donia julia ja tez chcialam dziewczynke moja corka ktora ma skonczone teraz 4latka tez, mojej szwagierki syn moja corcie bije od malego do tej pory tak jest, nie moga sie pogodzic, i moja corka mowi mi caly czas chce siostre brata nie bo bedzie ja bil. Ja jestem pewna ze bedzie chlopiec, i nawet sie ciesze a i corcie przekonalam ze to od niej zalezy jaki bedzie he he. Zawsze cos innego, ja tez mam sporo zeczy po corce, zawsze mozna odsprzedac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kupilam dzis na obiadek mlode ziemniaczki, chcialam je upiec, ale zapomnialam rozmarynu, wiec chce je ugotowac, jak myslicie lepiej w skorupie i potem obrac, czy juz obrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Hej dziewczyny , ja do myśli że będę mieć chłopaka przyzwyczajałam się przez całą ciąże tak nie chciałam mieć syna a teraz to życie bym za niego oddała choć jest takim czortem .................... ale nie raz taki kochany i śmiechu z nim wiele do końca miałam nadzieje że się jednak nie będzie chłopak a tu jak na złość ale każde dziecko nie idzie kochać jak już jest na świecie , z chrupać idzie. Dziewczyny poradzcie coś jak długo może się infekcja utrzymywać w ciąży ?????????? Już półtora tygodnia się leczę na to gardło oczywiśćie syrop z cebuli ,ktory już mi bokiem wyszedł , szałwia do płukania , cerutin, hasco septe trochę mi przeszło ale zas wruciło fak jest taki że powinnam wziąsć antybiotyk ale żaden leaż mi tu nie da tym bardziej że jestm w ciąży pierwszy raz w ciąży jestm chora i nie wiem czy takie domowe sposoby niby coś pomagają ponoć to dłużej trwa ale ile?????????? bo ja już mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniela antybiotyki nie pomagają na przeziębienie to mit, większość przeziębień jest wirusowa i choćbyś wzięła 6 różnych antybiotyków to jedyne co zdziałasz to zabijesz całą florę bakteryjną żyjącą w Twoim układzie pokarmowym. Niestety przeziębienie trzeba wyleżeć, tym bardziej to w ciąży i naturalne metody w końcu sobie poradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 - moja firma zatrudnia ok 10 osób, a zwolnienie dostałam długie bo na 6 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
No mam taką nadzieję ze w końcu coś zaskutkuje i mi to przejdzie tylko ile trzeba czekać na jakies efekty dzidzia też się męczy. Ja tam za żadnymi antybiotykami nie jestem ale ale w garde to mnie pali już tyle czasu śliny przełknąć nie idzie w niektórych momętach po zatym nic więcej mi nie jest już nie wiem co najlepsze jest na gardło co szybko za skutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×