STYCZNIÓWKI 2012

dziewczyny nie uwierzycie... chciałam się umówić na odbiór wózka i usłyszałam przez telefon, że przykro mi, ale wózek został sprzedany parę minut przed końcem licytacji tylko, że tamta osoba nie zdążyła zalicytować...nie chce mi się tego komentować i nie za bardzo wiem jaki komentarz wystawić tej osobie, nie jestem złośliwa, ale to już kurczę przegięcie, przypuszczam, że Pani albo udało się wcisnąć wózek drożej bo nie ukrywajmy cena niska albo stwierdziła, że cała licytacja poszła za nisko i nie sprzeda za tę cenę kurczę to głupie ale jest mi autentycznie przykro ;(

agniesiulka ja mam kilka przepisów- bardzo prostych. Jakbys dała maila to ci przesle. :) Ja byłam dzis na wizycie. Z dzidzią ok tylko pielęgniarka się śmiałą ze strasznie się wierci :) Lekarz powiedział że wyniki jak na ciąże są bardzo dobre i nie martwić sie że coś jest ponad norme czy za mało. W ciąży są inne zasady. Wszystko ok. następna wizyta za 4 tygodnie. Ale ten czas leci. Zaczynam dziś 26 tydzien, brzunio coraz większy :) Dzidziuś ię właśnie rozpycha :) Ech... wogóle dziś jakiś dobry nastrój mam. Oby jak najdłużej :) pozdrowionka

No to teraz na dzień dobry należy się sprzedającemu negatyw a na dodatek poinformowałabym allegro o sprzedawaniu poza aukcją. Co za ludzie. :O Wal negatyw za niepoważne zachowanie. Jeśli sprzedawca uznał że cena niska to trzeba było ustalać minimalną od razu a nie takie akcji odstawiać. Negatyw zasłużony w pełni a do tego jeszcze mail do allegro napisz.

agniesiulka- nie wiem jakie ciasto lubisz, ale mam prosty przepis na pysznego (mokrego) murzynka, WZ, rafaello, a może szarlotkę? (przepisy są sprawdzone i każdemu bardzo smakują te ciasta:)) Jeśli chcesz, to tak za 2 godzinki będę w domku, to napiszę:) Lecę na targ po płyn do prania, bardzo lubię te niemieckie, więc do usłyszenia:)

Natel111 - póki co napisałam do Allegro, z tym negatywem się wstrzymam bo wiem, że w odwecie też go dostanę :/ Sandra 11 - super, że z dzidzią wszystko OK :) agugusia23 - ja też słyszałam, że najlepiej na USG 3/4d iść około 28tygodnia bo wtedy najlepiej dziecko widać czy coś

Elzuniaw, na twoim miejscu napisałabym maila do sprzedawcy jeszcze raz z prośbą o potwierdzenie że ci nie sprzeda tego wózka -będziesz miała podkładkę dla siebie i dla allegro. Wówczas odwetowy negatyw masz czym odeprzeć.

Elzuniaw- niestety tak się często kończą fajne okazje , przypuszczam że babka nie jest zadowolona z ceny i teraz będzie kręcić . Z negatywem poczekaj, najpierw rozpocznij Spór transakcyjny i opisz tam wszystko . Wzięłaś udział w aukcji czym związałaś się z babką umową kupna -sprzedaży , to jest wiążące i kobieta nie ma prawa teraz odmówić Ci sprzedania wózka , tym bardziej tłumaczyć że ktoś poza aukcją go kupił. To jest niezgodne z zasadami Allegro - Opisz wszystko w tym sporze i zgłoś jeszcze osobno do Allegro . Kobiecie nie daj spokoju , tylko pisz albo dzwoń , niech sobie nie myśli że pozbędzie się Ciebie głupim wytłumaczeniem , powiedz że tylko Ty masz prawo do tego wózka a to co ona robi to oszustwo . Znajomy sprzedał coś po za Allegro ,zapomniał usunąć aukcję i miał duże problemy. Groziła mu nawet sprawa w sądzie bo się nie mógł wywiązać z sprzedaży ale w końcu się dogadali.

elżunia wyślij maila z prośbą uzasadnienia odmowy wydania towaru. Jeśli masz od allegro info o wygranej wukcji to wklej to w tego maila jako cytat. i poczekaj co ci odpiszą. i zobacz co ci allegro odpisze. negatywa bym zostawiła na koniec końców. sandra a na co masz te przepisy? cieszę sie, ze na wizycie wszystko ok :) natel ja nie wpadam w czarnowidztwo, tylko staram sie zrozumieć ostżeżenia mam. ja akurat zacznę wszystko na początku 9-m-ca bo w zasadzie większość, dużą większość już mam. tylko poprać i poprasować. a gdybym nie miała to zakupy zaczęłabym pewnie na początku grudnia :) edzia slij zatem przepis na prostego mokrego murzynka :D wpadłam na pomysła, ze dziś juz zrobię krówkę, bo ten placek musi postać w lodówce co najmniej 2 dni, więc mi na rękę to :D

Kika, dobrze pisze z tym sporem transakcyjnym. :) Agniesiulka, w sumie to ja już większość mam. Nie pamiętam jak tam było z dokupywaniem rzeczy w pierwszej ciąży. Ale tak czy owak myślenie pozytywne! :)

agniesiulka - mój przepis na super szybką i najprostszą szarlotkę na świecie :) szkl. mąki szkl.cukru szkl. jajek łyżka płaska proszku do pieczenia ok 5 jabłek cynamon Wszystko wymieszać ( można się bawić że najpierw ubijamy pianę , dodajemy cukier , potem żółtka i na końcu mąkę z proszkiem ). Jabłka ścieramy na grubej tarce na blachę , tak żeby przykryły całe dno dość długą warstwą i posypujemy cynamonem . Na to wylewamy ciasto . Pieczemy ok 30-40 minut. Jak jest jeszcze ciepłe zwijamy w roladę , można posypać cukrem pudrem . Czasem podaję ją z lodami i bitą śmietaną , można robić różne kombinacje . Proste i szybkie :) Na szybko robię tez małe karpatki , kupuję gotową masę do karpatki tylko tą bez gotowania . Rozkładam na blaszce -małej- herbatniki , na to masa i druga warstwa herbatników , można polać jakąś polewą . Jak ciastka troszkę zmiękną to kroję w małe karpatki-wielkości herbatników. A jak chcesz jakieś bardziej wyszukane przepisy to pisz :)

ehh dziewczyny, zrobiłam, jak poradzilyście, napisałam jeszcze maila do sprzedawcy, a co do zakupów to ja teraz jestem nadal chora, tzn już mi lepiej, ale oszczędzam się i nie łażę nigdzie, jedynie z psem bo to mój obowiązek ale stwierdzam, że gdy tylko poczuję, że jest już ze mną dobrze to zrobię mega maraton za niezbędnymi rzeczami bo widzę, że ja tak całą jesień będę mieć problemy z przeziębieniem - jak mnie raz złapie to koniec - już będę raz na 2-3 tyg.chorować, a na dodatek nie mogę w tym roku się zaszczepić także obawiam się, że potem mogę mieć problem z zakupami i takimi różnymi muszę tylko zrobić konkretną listę i siup na zakupy

Ja chcę się wyrobić z wszystkimi zakupami do listopada , jak sobie pomyślę o tym sezonie przedświątecznym, noworocznym to mi się od razu odechciewa wszystkiego . Z resztą pewnie raczej urodzę w grudniu to już muszę byc przygotowana , a zakupów też nie będzie dużo , właściwie same drobiazgi bo reszta jest.

Elzuniaw1 - bardzo mi przykro z powodu tej aukcji, już chciałam ci gratulować wygranej a tu takie rozczarowanie, walcz. Fasolka, wózek wygląda fajnie choć gondolaka coś wąska tylko 30 cm. Sandra, cieszę się z kolejnych dobrych wieści o zdrowiu dzieci :) u mnie też wszystko w najlepszym porządku :) Dziewczyny dziękuję za gratulacje a propo naszego Czarusia - chociaż jak wczoraj usłyszałam "o a tu jest siusiak" to ta niepewność chyba była fajniesza no ale już za późno Agniesiulka co do ciast to odrazu mi przyszedł na myśl deser kokosowe cudo :) to jest taka szybka wersja rafaello, poniżej link do przepisu. http://www.winiary.pl/przepis.aspx/3277/deser-kokosowe-cudo- Moja mama kucharzy z koleżankami na weselach i innych imprezach i jak spróbowały tego ciasta a robiłam je na chrzciny dzidzi mojego brata to od razu wzięły ode mnie przepis :P polecam bo jest pyszne i wychodzi go duuuużo

A ja tutaj zawsze znajdę fajny przepis na ciasto i nie tylko , bardzo lubię tę stronkę :) http://www.wielkiezarcie.com/recipeslist.php?group=1

na co ja mam przepisy... dobre pytanie:) nie wiem jak się te ciasta nazywaja poprawnie ale u nas poprostu się je robi ( szybko) i znikaja ze stołu (jeszcze szybciej) :) . Jedno jest takie z mlekiem kakao i kaszą manną ( tylko się gotuje mase. nic się nie piecze. 15 minut i masz ciacho. jak wystygnie to 10 minut i go nie masz :) drugie to taka rolada z bananem - pycha i też się nic nie piecze. a trezcie - oj miodzio - ostatnio moje szaleństwo - na bazie biszkoptu z dodatkiem maku i masy na bazie galaretekk. w sumie tez mało roboty - tylko długo schodzi z tymi galaretkami bo musza odpowiednio stężec ale ciasto jak marzenie :)

Edzia a ty daj przepis na rafaello skoro masz wypróbowane - bo za mna chodzi juz jakis czas i szukam sprawdzonego pzepisu :)

A skoro ciasta na tapecie to zapytam też. Macie sprawdzone przepisy na wz-tkę? Bo nam coś ciasto nie wyrastało(nie można go było przekroić na pół) i nie wiem czy to wina przepisu czy też za duża blaszka. Jakiej wielkości wy używacie? Ja tak lubię wz-tki.

Sandra to z kaszą manną to pewnie Grysikowiec ? słodkie ale pyszne :):):)

yyyy - moje nie wychodzi słodkie a pyszne i owszem :)

to z kaszą manną wygląda tak http://kuchennewzlotyiupadki.blox.pl/2010/11/Ciasto-z-kasza-manna.html :)

Czesc dziewczyny.Piszecie o takich pysznosciach :).Ja wczoraj na wieczor sie tak przejadlam,ze mialam problemy ze spaniem.U mnie 6 kg wiecej.Zaczynalam od 48 kg,ale tylko brzusio rosnie :D. Agniesiulka-dziekuje za zaproszenie na domowy chlebek. elzuniaw-ludzie to maja tupet.Ja osobiscie napisalabym do allegro jeszcze,bo co to ma wogole byc.:/ Ja zmykam posprzatac,budzic meza i na zakupy bo nawet nie mam z czego obiadu zrobic :P:P

Zapraszam na moje aukcje - wyprzedaję ciuszki po synku r.56-62, licytacja od 1 złotówki, polecam !!! http://allegro.pl/mega-paka-dla-chlopca-r-56-62-jak-nowe-gratis-i1827298839.html http://allegro.pl/mega-paka-dla-chlopca-r-56-62-jak-nowe-gratis-i1827299123.html Krzyś, ur. 29.11.2008 Gabrysia, ur. 01.05.2011

Dzieki dziewczyny za odp :) jednak się wstrzymam jeszcze z 3tyg, jakoś przezyje w tej niewiedzy, wiecej kasy sobie odloze na zakupy :) a co do tego co piszecie, że w 28tyg najlepiej widać, to mój gin powiedział że najlepszy czas na 3d to18-20 tyd bo później właśnie kiepsko widać bo jest dziecko za duże czy coś takiego mi mówił, ale jesli w 18 nie wyszlo to posłucham waszej rady i grzecznie poczekam :) pozdrawiam mamuśki ;]

Agniesiulka - ja mam przepis na pyszny sernik na zimno, oczywiscie nie taki z torebki :) Jesli chcesz to napisze. Edzia - tez poprosze o przepis na rafaello. Miałam tez przepis na 3bit, ale mi gdzies zaginał. Elzunia - przykro mi z powodu tej akcji z wozkiem, co za kobieta... Nie poddawaj sie i walcz!

Dziewczynki kochane zaraz się zabiorę do pisania przepisów:) Blaszkę mam 40/22 i zawsze wychodzą ciasta wyjątkowo wysokie:)

Nr 1:) "WZ" 2 masy waniliowe 6 jaj 1 szkl. cukru 0,5 szklanki oleju 1 szklanka mąki ------------------------- 0,5 szkl.mąki ziemniaczanej------------ 0,5 szkl. kakao---------------------------- przesypać przez sitko 2 łyżeczki proszku do pieczenia------- Białko ubić na sztywno, dodać cukier, potem stopniowo dodawać żółtko i na końcu olej. Do ubitej piany dodać wszystkie składniki przesypane przez sitko i mieszać łyżką DREWNIANĄ (nie używamy metalowych misek również) Wylac na blachę i piec ok. 45min w piekarniku nagrzanym do ok. 180-200stopni. (Blachę smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą) Gotowy placek przekrajamy na pół , nasączamy (woda z cukrem waniliowym) i przekładamy połową masy. Na wierzch - reszta masy. Udekorowac kawą . Smacznego!!!

smeffetka - witaj w gronie styczniowych mamuś:) Ja na razie nie mam nic dla mojej dzidzi:( Wszyscy mi mówią, że przed porodem się nie kupuje. Skusiłam się tylko na taki różowy kombinezonik...resztę rzeczy kupię pewnie przed porodem, ale jak już mi potwierdzą na 100% płeć. Już nie moge się doczekać tych zakupów:)

"Rafaello" Ciasto: 5 jaj 1 szklanka mąki 3 łyżki mąki ziemniaczanej 2 łyżeczki proszku do pieczenia cukier waniliowy paczka wiórków kokosowych dżem z czarnej porzeczki krem: 1 litr mleka---------------------- 3/4 szkl.cukru------------------ 1 szkl. mąki----------------------zagotować i utrzeć z 1 kostką 1 budyń śmietankowy----------margaryny "kasia" (Rozdzielić jajka-ubić pianę z bialek, dodac cukier, żółtka, mąkę, cukier i proszek przesypac przez sitko i wymieszać.) Ciasto przekroić na 2 cz., nasączyć, rozsmarować dżem, przyłożyć 2 cz.. Wyłożyc masę na to i masę z wiórek (wiórki kokosowe zrumienić z 1 łyżką margayny i 3 łyżkami cukru, można dodać ze 3 łyżki miodu dodatkowo- jest lepsze) smacznego!!!

Dziewczyny i ja musze wrócić do sposobów na ból gardła. Jak dziś wstałam to strasznie mnie bolał. Właśnie popijam herbatkę z miodem i cytryną. Na dodatek cały czas kicham i smarczę. Ale już weekend za kilka godzin :) dziś pracuję tylko do 15 - więc jak się położę to chyba dopiero w poniedziałek do pracy wstanę.

"Murzynek" (cudowny) 1 kostka margaryny 1 szkl. oleju 4 szkl. cukru 8 dużych łyżek kakao 4 szkl. mąki 1 szkl. wody 8 jaj 2 łyzeczki proszku do pieczenia Margaryne, cukier, kakao, olej- rozpuścic na gorącym ogniu, dodać szkl. wody. Odlać szklankę polewy, ostudzić całość. jajka rozdzielić (z białek ubić pianę), żółtko, makę, proszek, resztę wystudzonej polewy i białko -- wymieszać. Wylać na blachę i piec 40-50 min- 180 stopni Po wyjęciu z piekarnika polewamy resztą polewy... Smacznego!!! I chyba jutro upiekę to ciasto- jest cudowne:)