STYCZNIÓWKI 2012

tojah kochana ja nie wierna no co ty :P wierna wierna ale przyznaje bez bicia ,że tam częściej ostatnio siedze... kurczaki... spaliłam czajnik ...

Wybaczcie ale chyba parę dni mnie nie będzie, a nawet jak będę czytać to jakoś nie mam ochoty pisać... wczoraj byliśmy u tego chirurga-onkologa... Do d*** z tym wszystkim :/ chyba Mała pójdzie do szpitala z tym noskiem- prawdopodobnie leczenie betablokerem... boję się że jej to wpłynie na serduszko w przyszłości :/ mam ochotę ryczeć po prostu.....

Gapp ściskam cię! głowa do góry, przykro mi, że malutka będzie musiała iść do szpitala no ale jak mus to mus, byle tylko była zdrowiutka, i prosze mi sie tutaj nie załamywac boś ty mocna babka jest! tojah - wiesz co? skandal, człowiek wstaje w ponurym nastroju, chce sie na świat cały obrazić a ty go złośliwie rozśmieszasz, tak że człowiek smaży właśnie naleśniki chociaż w pokoju ma 32 stopnie :) cama - fajny pomysł z uroczystoscia w ogrodzie, też chętnie bym zrobiła ale w ogródku pod klatką psy sikają :D Madziami widze ze ciebie też dziewczyny pogoniły, no i tak się zastanawiam czy ja też czasem jakiejs anemii nie mam bo i w glowie mi się jakoś ostatnio kręci jak w ciąży a i chciałam powiedzieć, że mialam ostatnią stosunkowo dobrą noc, chwaliłam sie już? betinka - no wlasnie kuruję się niczym, łykam witaminę c i tyle, a i tantum verde na gardło bo padło mi na to miejsce wlasnie, no i nie przechodzi, rano paskudna wydzielina zabarwiona więc stan zapalny jest ale nie mogę chyba nic przeciwzapalnego zapodać Fasolka - twoje teksty miażdżą :D

elzuniaw- wszysttko możliwe zrób badania! koniecznie! tojah jesteś mistrzem heheh:D cdn :D rozwalilo mnie to:D

znacznie taniej nas to wyjdzie a ogrod mamy oddzielony gdzie psy wejscia nie maja :) hihi resztę ogrodu maja do dyspozycji która muszą dzielić z kozami i kurami heheh :)

Witam kochane. Wybaczcie że się nie udzielam. Wikuś jest ostatnio bardzo absorbujący, a mając w perspektywie żłobek od września chcę mu się poświęcić maksymalnie. W dzień śpi jak ten zając więc na szybko chcę w domku uprzątnąć. A do tego ofukałam się troszkę na kafe bo ja taka obrażalska jestem :-) no i walczę z nałogiem. Gapp trzymaj się kochana - będzie dobrze zobaczysz. Wyślijcie mi fotki Gapp bo ja nie dostałam. Smeffetka u mnie od dwóch dni nocki jak dawniej czyli 4 pobudki na cyca i wreszcie troszkę odżyłam. Sprawdź czy nie ma problemu z brzuszkiem u nas to było powodem bezsennych nocy. Tojah wyleciałam z FB - za stara jestem chyba - ale mnie nie kręcił, zresztą tam kto inny pisał niż na kafe. A coś tam pytałaś o plamy - kup sobie kostkę białego jelenia - potrzyj na plamę i potem zapierz, jeszcze raz potrzyj i do pralki - zdziwisz się jak pięknie odplamia. To samo robię z koszulami męża na kołnierzykach i mankietach. Youssta jakbyś się wybierała z dzieciaczkami do zoo daj znać :D Przepraszam ale więcej nie mam czasu poczytać a tym bardziej odpisać. Odezwę się raz na jakiś czas cobyście mnie nie zapomniały. Dziś męża przycisnę to wam fotki wyśle z Chrztu - oj jak ja grubo na nich wyglądam :-( Buziaki

Mufi - nie przejmuj się, ja na zdjęciach na chrzcie wyszlam jak Dolly Parton, wiadomo dlaczego... :D

Tojahu Agniesiulka i inne ukryte Agnieszki przesyłam bukiet żółtych żonkili wraz z zyczeniami imieninowymi :) wypatrujcie dobrze zaraz poczta kwiatowa powinna zawitać do waszych drzwi :):):) Gapp głowa do góry i nie martwić się na zapas , nie takie rzeczy my tu przechodzilismy i zawsze wszystko ok , Agniesiulka dała radę i ty tez dasz , buziaki i załamywac się tam

Gapp - trzymajcie sie dziewczynki, wszystko bedzie dobrze :* Tojah - jakie palmy? :) :p Bo gdyby Ci chodziło o plamy to moze cos bym Ci poradziła. A tak na powaznie to takie ciuszki mocze w wodzie z dodatkiem Bryzy Sensitive, szybciutko schodzi, a potem hop do pralki. Ja tez Agnieszka, ale imieniny obchodze w styczniu, takze nie dla mnie te kwiaty :(

Hej :) u nas dzis pozytyniwe bo mleczka jest znowu duzo, Kuba spał dzis od 22 prawie do 5 i o 5 milam piersi jak kamiec wyssal jedna (wiekszy kamien) a o 7 druga potem 9.30.... a wczesniej do tej godziny by z 7 karmien było :) no i sobie zasnłą patrze co tam tak cicho a on na macie glowka w jedna w druga oczka male to cyk do lozeczka mama zadowolona wyspana i wlasnie jem 2 sniadanie poza tym mam pania ktora moze zajmnie sie Kubusiem jak nie znajde kogos innego (mlodszego bo ona to ok 60 a dziecko ktorym sie opiekowala ma teraz 14 lat) bylam jeszcze u innej ale ona obiecala tym co sie ich dzieckiem opiekowala zaprowadzac i odprowadzac do szkoly :(:(:( Ale u nas nie wiem czy tez nie skrzywia glowki w jedna strone musze pogadac na szczepieniu bo te wytarte z tylu główki widze ze m,a tylko z jednej strony

Gapp trzymaj się, będzie wszystko dobrze :* buziaki Wielkie dla Was :* Cama też podoba mi się pomysł z ogrodem :) zresztą ja ze wsi więc jestem przyzwyczajona do dużej przestrzeni i dużego ogrodu tonącego w kwiatach ;) Mufi pisz koniecznie! jeśli tylko będziesz miała czas to dawaj znać co u Ciebie, jak nie to zrobię Ci nalot a mam blisko :) A i imieninowe życzenia ślę do Agnieszek nawet tych styczniowych ;) wiosna ja Cię kojarzę :) Jejku dziewczyna ja mam się uczyć a nie potrafię się zmotywować już mam tyle zaległego materiału że szok, a na dodatek zaglądam tu cały czas nie było mnie to jakiś czas i teraz tylko bym zaglądała i zaglądała :P u nas ze spaceru dzisiaj nici to znaczy był ale krótki mały w wózku tylko płakał to go ponosiłam chwilkę na rękach i do domku a teraz smacznie śpi :) o i właśnie zapowiedziała mi się koleżanka więc zapowiada się milutkie popołudnie i coraz większe zaległości w nauce :P super! mały się obudził...

Witam dziewczynki po tygodniowej absencji - i proszę o usprawiedliwienia najpierw chrzciny, potem choroba i mega kolka małej wczoraj szczepienie i kontrola dzis wszystko piorę bo tak mi kazała lekarka po rotarixie(pościle, koceyki,pieluszki ciuchy wszystko co miało kontakt z jej buziakiem- powinnam sobie wyprać przede wszystkim cyce) i nie mam w co ręce włozyć do laptopa siadam już tylko zeby przeczytać wp z rana i to wszystko. moja mała w dzień już spi tylko na spacerze ew. robi sobie 15 min drzemki po cycowaniu a wtedy muszę odkurzyc umyć podłogi siebie wypucować wyjsc z psem ugotować obiad dopytać co u młodego w szkole..... no cholera mega dużo tego a chcąć być sper mamą nie mam czasu na laptopa ....ale obiecuję już wychodzę na prosta, nadrobię czytanie ....słowem bedę aktywniejsza.... niestety moja dzicie mega aktywne cały czas ze mna gada i jak odejde to jest wrzask jest super towarzyska i wymagjąca wiele uwagi, niestety ok fotki z chrztu wrzuce i to tyle brzdąć się sfajdolił ...narka

Dziewczyny dzięki za miłe słowa ;* już mi lepiej miałam kryzys jak to pisałam... już lepiej po rozmowie z siostrą :) Tojah na plamy polecam zmyć od razu zimną wodą ale samą i zimną- to ważne. Jak się nie da to ja moczę w wodzie z solą kuchenną bo to wybiela. A jak nie to cóż albo dawka płynu do naczyń, szamponu, mydła, proszku itp na raz a potem porządnie wyprać albo po prostu z 2-3 prania normalne i zwyczaj schodzi ;)

Moja mała laleczka :) http://www.garnek.pl/gazar

Gapp trzymaj się, wszystko będzie dobrze A na plamy polecam stary sprawdzony sposób babć, gotowanie, oczywiście jeżeli są to ciuchy które się nie odbarwią. Zimna woda, trochę proszku i powoli zagotować na małym ogniu, plam nie ma.

elzunia to podziwiam ze w mieszkaniu :) bo roboty jest duzooo madzia mi fajnie ze wrociłas znowu pisac :) i dobrze ze pozytywnie a co do porannych pobudek Kuba po karmieniu ok 5-6 zostaje u nas w lozku (nie odkladam bo sie boje ze sie rozbudzi) no i potem jak sie obudzi to tylko patrze co za godizna i cyc albo on placze a ja mu smok i przytulam by jeszcze pospał i sie sprawdza ten smok i przytulanie :)) no czasem chyba ze sie wierci i trzeba odbic ale tez rano jak sie budzi jestem padnieta... fasolka moj pracuje i zmeczony jest na tygodniu i ostatnio tez ja musialam balamucic zazwyczaj tylko w weekend a wczoraj stwierdzil ze nie spi na kanapie (z powodu ostatnich nocy malego :() i chce spac ze mna, przygotowalismy dodatkowa poduszke małemu dodatkowa kołdre by nam wszystkim rano było wygodnie i było, ale chodzi o to ze on mnei wczoraj wieczorem zbalamucił hihihi miła odmiana :):):) pewnie temu teraz taka zadowolona jestem :P betinka tez musze pogadac o mleku z lekarka bo maly ma krostki i szorstkie od przegubu do lokcia i nie wiem czy nie z mleka a ciezko mi bez niego całkiem by było, chociaz mleko prawie odstawiłam jem za to duzo nabiału .... a z ulewaniem to tez mleko? u nas sie dosc czesto ulewa ale u ans to chyba dlatego ze on pusci piers a ja mu jeszcze dam on zje a potem sie uleje podczas gdy jak pusci powinnam odbic pita wczoraj jeszcze raz robiłam sobie bo uwaga w tym roku nie wpisujemy nip tylko pesel z tego co wiem jest poprawka obudził sie ide po niego i razem skończymy tojah tez mocze w odplamiaczu ale kilka godz - mocze w goracej wodzie i posypuje plame odplamiaczem po kilku godz jest ok i potem piore w pralce Gapp bede trzymala kciuki, oatrz nikosia i glowa do góry

hejka... powiedzcie dziewczyny ktore karmia sztucznie kiedy wprowadzacie nowe jedzonko naszym szkrabom ??? i jakie ?

a to moja niunia :) http://www.garnek.pl/docia25

tojah u mnie pranie w 60 stopniach w loveli i bardzo ładnie się dopiera :) owszem w zeszłym miesiącu grzałkę w pralce szlak trafił to wtedy też moczyłam jedno pranie ale pogoniłam męża i po majstra zadzwonił i już cycuś glancuś :) oż właśnie Agniesiulka jak to było krótkie to jak wygląda długie ?? hehe Gapp kurcze nie wiem co powiedzieć :( Trzeba być dobrej myśli i się nie smuć bo Martynka wyczuje. Wszystko dla jej zdrowia. Elżunia to super ale to ma się rozumieć że przespałaś całą noc czy był "ten teges" jakby to kushion powiedziała :D hihi No właśnie a ja codziennie z bolącym gardłem się budze, trochę pochodzę i przechodzi i na drugi dzień od nowa. Cama mój dziadek całe życie marzył o kozach :D ale babcia mu nie dała....

Hello mamusie i dzieciaczki. Ale ten czas zasówa. Lena już prawie trzy miesiące skończyła.Oczywiście podczytuję Was jak mi córa pozwala ale same wiecie że z tym różnie. Betinka mam pytanie doczytałam że też macie problem ze skazą,dobra duszo napisz mi więc czego nie jesz ( o ile karmisz nadal piersią bo to już mi umkneło) I jeszcze chciałam dodać że strasznie się cieszę że jesteście już nie raz rozweseliłyście mnie do łez jak i również odpowiedziałyście na tysiąc moich pytań których nawet nie zdąrzyłam zadać! pozdrowionka

zoooja a ty jestes ta sama zoooja co zooja przez dwa o a nie trzy bo coś mi się kojarzy :) a dziś mój synek lisabell i ebel 3miesiące ale czas leci

No właśnie chodzi o to że nie wiem czy to dla zdrowia tzn naczyniak nie szkodzi zdrowiu ale jak widziałyście na zdjęciu no jest bardzo widoczny i bardziej boje się o psychikę Małej tzn pójdzie do przedszkola i dzieci będą pytać a jak głupi rodzice stwierdzą że się z moją Małą ich dzieci nie mają bawić bo się zarażą? Kurczę ludzie są na prawdę głupi a ja nie chcę by jej było źle... teoretycznie taki naczyniak wchłania się u 80% dzieci do 5 roku życia a u reszty nawet do 12 ale istnieją przypadki gdy to się nie stało... no i czekam na opinie od najlepszego lekarza w Polsce bo nie wiem czy to może faktycznie wpływać jakoś na zdrowie no poza psychiką rzecz jasna... zobaczymy co on powie i zdecydujemy wtedy co robić ale powiem Wam że nikomu nie życzę takich decyzji...

Julka_Z tak ta sama tylko coś nie mogłam się zalogować i odnależć hasła

Mufi co masz na myśli, pisząc,że na FB pisał ktoś inny niż tutaj?Mam rozumieć,że jesteśmy oszustkami czy jak?Nie pisze tego z jakimś oburzeniem,ale troszke to przykre. Ostatnio rzadko się udzielam,ale miałam z córcia takie zawirowania.Jesteśmy już po pierwszej rehabilitacji.Okazało się,że to nie żaden przykurcz,ale asymetria.Mała jak leżała w brzuszku tak sie urodziła i musimy ciężko pracować nad jej postawa bo cała cześć tłowia wyrzywia w literkę "C" i dlatego główka jej ucieka na prawą strone.Więc jak mała śpi to ja porobie coś w domku,a jak wstaje to zabawa,ćwiczenia,masaże i tak w kółko.Liczę tylko na efekty już niebawem :) Madzia_mi-wyślij na maila swoje dane to i ja Cię znajdę :) gapp-kochana wszytsko będzie dobrze,musi być.Dla dziecka wszytsko .Ja też wczoraj wyłam jak bóbr gdy mała nie chciala ze mna współpracować podczas ćwiczeń i musialam robic to na chama i ona płakała ja płakałam,że wieczorem obie padłyśmy jak kawki. Zmykam papa :D

Cześć Dziewczyny! Madzia, też miałam anemię. Wyskoczyła po porodzie i trzymała trochę ponad miesiąc. I właśnie łykałam żelazo przez calutki miesiąc, bleee. Dodatkowo dobrze jest łykać wit c, wtedy jest lepsze przyswajanie żelaza :) Albo zamiast tabletek, szukać wit c w jedzeniu, piciu, itp. Tojah... dla Ciebie to wielki szacun. Kto jak kto ale Ty zawsze potrafisz poprawić humor :) Uwielbiam Twoje posty. Agniesiulka...podziwiam Cię. Jesteś silną kobietą i od Ciebie czerpię siłę przed zabiegiem mojego synka. Dziękuję :-* We wtorek jedziemy już do Prokocimia, a we środę zabieg. Odezwę się jeszcze przed wtorkiem. Pozdrawiamy i buziaki przesyłamy :-* :-*

Witam mamuśki:) Ach moja dzidzia to jak kwiecień plecień, jeden dzień Aniołek, a drugi Diabełek - dziś dzień Aniołka przypada, więc i kuchnia posprzątana na cacy i obiad zrobiony i zaraz na wycieczkę się z Malutkim wybieram, ale jeszcze śpi:) Aa..no i ja też mam zwykle balagan na kółkach ale jak wizyta gości się zbliża albo m ma wolne to sprzątamy, żeby potem w kilka dni zrobić też straszny balagan - i tak w kółko:) Co do spacerówek nie pomogę bo niedoświadczona ze mnie mama i na razie korzystać będę ze spacerówki od wózka wielofunkcyjnego - mam ROAN Marita. Sparking, Gapp trzymajcie się twardo, wszystko będzie dobrze! Donia, Cama - śliczne maluszki, już się mocno zmieniły:) Dziewczyny, ja za miesiąc będę miała 40m2 własnego ogródka przed mieszkaniem i cieszę się jak głupia! A ja tam lubię wszystkie Wasze posty czytać i te długaśne i krótkie też:) Oj dzidek wstaję - muszę uciekać:) buziaki

hej kochane ja juz sie przenosze jeszcze ostatnie rzeczy i jestesmy na nowym nie wiem kiedy bede miala internet wiec zycze wam dobrej pogody i duzo pozytywnego nastawienia, bedzie mi was brakowac, waszych porad wroce napewno bo bym nie wytrzymala, a tak to zawsze jakis kontakt mam chocby przez internet pa pa

i co? i cdnn,bo musze juz jechac, tylko 4 zdania,bo zapomne Gapp - jak już masz tego szpenia najlepszego to musi być dobrze. :-) i Fasolka pieknie napisała,ze nie takie rzeczy tu przechodzilismy i to jest szczesliwe forum. Pamiętaj o tym! Cama - no widac ze kafe zaniedbałaś,bo stopkę czas zmienić, Aguniek, smiej się śmiej! a palmy takie musztardowe ;-) i tez popraw rok w stopce, bo już od 2 miesięcy mam Ci przypomniec i znikasz a ja zapominam. Elka - a te naleśniory to na moją cześć? cudnie :-) mancia - bardzo ładnie napisałaś. Donia - no cieszę się bardzo... :-) i dacie radę! kajek, jesteś usprawiedliwiona! całkowicie. i ćwiczcie się, cwiczcie dziewczyny i pisz o postępach! :-) julka - zdrowia docia - potem napisze,bo to dużo... kushion a Tobie miałam napisać,ześ się pieknie postowo sprawiła i normalnie tak tu o tych przetworach piszesz ,ze sie czuje jaj ostatnia niezguła kuchenna, a uwierzcie,nazwisko mam, znaczy miałam, bardzo kuchenne. ja zupki w słoiczkach małych mroziłam... to tyle,bo kinga na rekach i sie złosci,a juz lecimy, tylko czekam na te kwiaty od fasoliny i nie wiem czy juz jechac, czy nie hihi buziaki. u nas upał:-) ludzie sie porozbierali bardzo.

ok, zmiana systemu odpisywania, normalnie, bom się wkurzyła :o z niektórymi tylko monolog prowadzę :o moze przy takim systemie posty bedą krótsze ;) wróciliśmy ze spacerku, 3 h byliśmy nad jeziorem. mała wybiegała sie i wyhusiała na przeróżnych przyrządach, a synuś spał cały czas :) już jestem po obiadku, mała kończy, a maluśki gada przeszczęśliwy do słoneczka na bujaczaku :) zaraz sie zbieramy na balet ;) potem do rodziców i na koniec znów samotny wieczór, mam nadzieję, że dzieci pozwolą mi sie wykąpać jak wczoraj ;) swoją drogę córcie mam przekochaną, tak wszystko wczoraj ładnie rozumiała i tak grzecznie cekała aż wykapie nisia i cichuśko leżała jak bajeczke jej szeptałam ;) kushion ;) no właśnie u nas co rusz ktos przychodzi :o więc od sprzątania nie ucieknę :o a jak pojawi się w domu niania to juz w ogóle mnie tu nie uraczycie, niania+praca+dwójka dzieci... ech juz mi smutno na myśl, ze was zostawię i proszę na mnie nie zwalać :P żadnego chleba nie czarowałam :P nasz dziś kaczki zjadły :P elżunia ja będę miała 18 dorosłych i 10 dzieci z tego 6 do stołu! ale mowy nie ma, nie dam przeszło 2000zł za lokal! najwyzej część bedzie siedzieć na balkonie :P myślałam, by na działce zrobić, ale mąż stwierdził, że kobitki będą miały obcasy, faceci gangi, więc odpada. zaraz będę robić listę co kto mi pomoże :P:D madzia - tak dalej ;) betinka co śmieszniejsze najtaniej w najlepszym hotelu wyszło :o bo 120 ale obiad+słodkie+kolacja! ja też bez make-upu nie wychodzę, nie będę straszyc ludzi :D ostatnio sie szykowałam, a m mówi "na randkę idziesz, czy co?" bahaha, no właśnie niech wie, ze ma atrakcyjną laseczkę i niech sie stara :P tojah no piszę, ze się streszaczam teraz :D nie zagaduj, bo znów wyjdzie elaborat albo jaka epopeja :o bahaha powiedz mojej, ze dzwoneczek to julia to cie stuknie w łeb, przecież wszyscy wiedzą, ze dzwoneczek to wróżka :D bahaha nr 2 :D nie wiem czy sie wyrobie z tą prezentacją :o nie mam na nią czasu :o ale wiem,z ę to nadprogram jest :o jak wróce do pracy to na kafe nie będzę miała czasu, bo dla dzieciaków zawsze trzeba coś przygotować, a juz zwłaszcza w najmłodszej grupie, choć nie, w starszej też bo i napisy do globalnego czytania, i więcej ilustracji na gazetki i diagnozy :o masakra. zastanowię się nad wychowawczym chyba :o bahaha nr 3 :D dałas sie wycyckać :D a to dobre :D ja tam jestem styczniowa, ale mnie zdradziłyscie z tym imieniem :o normalnie szok :o tojah to rozumiem, ma w nicku, ze aga, ale ja??? :D chyba zmienię nick :o no i przestań juz o tym placku pisać, bo co ja zapomnę to ty mi przypominasz. przepisu nie pisałam chyba, ale jest nieziemsko prsty. warstwa be-be (duzych, na dużą blachę wchodzą na jeden poziom 2 paczki, czyli 20 duzych bebe), smarujesz połową kajamku, na to połowa duzej paczki krakersów, na to krem budyniowy (masło + 2 budynie waniliowe z cukrem ugotowane w 0,70ml mleka, ostudzone rzecz jasna przed zmiksowaniem z masłem), na to połowa krakersów, kajmak, i znów bebe. na to 2 kremówki ubite z cukrem pudrem i śmietanfix. mozna posypać startą czekoladą! i co najmniej 3 dni w lodówce musi postać! łapy przy sobie :P na kupy mam mega sposób. w rosmanie jest takie mydełko dr br... coś tam, polewam plamę wodą (może mieć nawet z tydzień!) i smaruję tym mydełkiem, zostawiam na 30 minut albo (jak zapomnę na 20h :o) i potem do pralki. tadam :D plamy nie ma, może być nawet mega usranie a to mydełko da radę bez rzadnego zapierania, namaczania, tarcia... gappuś kochanie, dasz radę. jak ja chodzę z nisiem do docenta to tez w kolecje mnóstwo takich dzieci jak twoja niunia. ale pomyśl, że to nie jest śmiertelna choroba! a jak sie leczy tym betablokerem to jakie są skutki? i jak to leczenie wyglada? pod narkozą? potem oiom? cokolwiek by nie było dasz radę! mufi o coś sie ofukała :o pisz tu zaraz wyprowadzimy cie z błednego myślenia, bo na pewno błednie myslisz :D fasolka, nosz gdzie ten kurier kwiatowy :P:D jagódka u nas też po kryzysie :) kokosznel nie liczy się :P znaczy kwietniowe życzenia dla styczniówek sie nie liczą :P:D maminka u nas tylko kazali na kupy po rotarixie uważać. nic nie prałam... hmmm julka juz sie nie czepiajcie długości, pisałam, ze mam krótką pamięć, na początku zaznaczyłam, ze będzie krótko, ale pod koniec juz o tym zapomniałam :o:D:D:D gapula wiesz bardziej bym na rodziców uważała niz na dzieci. dzieci w wieku przedszkolnym są naprawdę tolerancyjne, zwłaszcza jak od początku spotykaja takie dziecko. uwierz mi! nikos też ma duzego naczyniakatyle, ze z tyłu głowy. widać, ale włoski urosną to zasłonią. miałam dziewczynkę co na czole miała, faktycznie w 5 rż zaczął blednąć. olej ludzi. u nas wielu sie pyta co tam tesia ma pod noskiem "usmarkała się" :o wiem, że znamie nie porównywalne do naczyniaka, ale nam pani dermatolog powiedziała, ze urosnie jej to do 1 cm średnicy! a to juz ładne nie będzie. ale nie ruszamy teraz. jak poczuje sama potzrebę usunięcia to pojedzie na zabieg i już. a co inni mówią to ja zlewam. niech sobie myślą że mam ciągle usmarkaną córcie :o donia podsyłam ci troszkę mojej energii :D choć jaka inna mam być? musze być silna, nikt za mnie tego wszystkiego nie zniesie, nie przejdzie przez to... ok, lecimy na balet, choć młoda sie pokłada, widzę, ze ledwo co żyje :D spacer ją wykończył :D papapa

cześć dziewczyny. Jestem jestem:) Fasolka- no właśnie z tą infekcją moczową to ja też naczytałam się na necie o operacjach i jestem przerażona tzn byłam, bo już trochę ochłonęłam, bo już nie raz się przekonałam, że neta czytać nie warto w takich sprawach bo tylko się człowiek niepotrzebnie nakręca i denerwuje jeszcze bardziej. Muszę czekać niestety i to aż do środy-czwartku, bo wtedy wyniki będą. Kurcze kolki się skończyły a tu znów jakieś inne paskudztwo się przypałętało:( a już tak fajnie było. Ja też dzwonię do osób, które pracują, bo wtedy są najczęściej bardzo chętne do rozmowy bo czas im szybko leci:) Tojah- kurcze myślę, że dobrze tą próbkę pobrałam, w sumie już 3 razy to robiłam i zawsze to samo wychodzi, ale wiem, że czasem wynik mozna łatwo zafałszować. Wpadaj na kawkę, Bytom to brrzzzzzzzzzzzydkie miasto, zobaczysz, same ruiny:) kurcze tyle z pisania bo Magda wyzwa. Spała aż 37 minut jestem z niej dumna- jest coraz lepiej:) Może potem mi się uda coś napisać, tzn inaczej- wrócę na pewno:) miłego dnia