STYCZNIÓWKI 2012

hej mamuśki, ja na minutkę, melduję się tylko że dojechalismy cali i zdrowi. Ale pobiliśmy rekord, bo jechaliśmy ponad 10 godz.. raz że wolno, a dwa że trafilismy na wypadek. Teraz będę w stresie przez najbliższe jakies 7 godz. bo własnie męża wyprawiłam z powrotem do wr. ale obiecał że bedzie nas odwiedzał. ;-) zmienił prace od czerwca i nie nazbierał jeszcze urlopu. Ja tymczasem pooddycham z dziećmu świeżym roztoczańskim powietrzem :D kika79 - z zamojszczyzny pochodzę :)) ja nie przestrzegam rygorystycznie wszystkich zaleceń, glutem powoli wprowadzam, do zupki pod koniec gotowania dorzucam kaszki mannej, ale takiej zwykłej Kupiec, nie Nestle jak ogarne wszystko, wypakuję walizki to popisze więcej, tojah? - tarka szklana? nie wiedzialam że coś takiego istnieje ;p wit. D daję kindze, ale nie codziennie, zdarza mi się zapomnieć.

Kika ja gluten podaję od jakiś tygodni czyli zaczełam jak mała miała4,5 miesiącaw postaci jakiś biszkopcików, teraz je jakieś 2 dziennie (te małe okrągłe lub jeden podłużny). Tojah- Wit D podaję tylko gdy siedziemy w domku czyli w deszczowe dzionki. co do tarki ja posiadam plastkikową zakupiłam ostatnio w kauflandzie za grosze. I jestem zszokowana zachowanie Agniesiulki. Jak Nikoś był w nieciekawej sytuacji,jak było jej ciężko to dała radę i znalazła chwilkę żeby skrobnąć słówko.

(mała korekta) Kika ja gluten podaję od jakiś 2 tygodni czyli zaczełam jak mała miała4,5

cześć :) ja ledwo odzyskałam wolny czas to mi się choróbsko przyplątało i na antybiotyku jestem ... zapomniałam napisać jeszcze, że mały przeszedł trzydniówkę w maju, na początku przestraszyłam się że wróciła infekcja dróg moczowych ale po badaniach moczu i braku innych objawów oprócz gorączki, po trzech dniach wyszło że to rumień bo mały wyglądał jak mała czerwona biedronka ;) Julka rób badania krwi, tak jak dziewczyny piszą to pewnie anemia, ja też jak wyzdrowieje to muszę zrobić badania bo pewnie nadal mam anemię. Gapp super, że już w domu :) całysy dla Martynki :* Co do Agniesiulki to ja się nie wolę nie wypowiadać bo też mnie masę czasu nie było, ale dziwne że z innymi utrzymuje kontakt a Wam nie odp ... Zdrówka dla Kubusia Jagódki :* Kika zazdroszczę ogniska, wcześniej to ciągle się jakieś paliło a teraz to tylko grill, nie możemy się zabrać żeby zrobić ognicho a u mojej mamy jest fajne miejsce - palenisko, wiata i to tak na uboczu pod lasem fajnie osłonięte, kurcze trzeba się zabrać za coś;) co do bananów ja podaję choć przyznam się że rzadko, choć moja teściowa mnie mocno za banany krytykuję tyle że ona zawsze wszystko krytykuję ale mam ją gdzieś ... :) co do glutenu to podaję odkąd mały skończył 5 miesiąc, ja mu na początek kupiłam kaszkę mannę na mleko z nestle. Kika no jak mogłam bym Cie opuścić ;) Jagódka a gdzie się wybieracie?? zazdroszczę wakacji, u nas się nie zapowiadają... Tojah ja podaję nadal witaminę D, na bioderkach kazała podawać cały czas nie patrząc że słońca jest dużo żeby później nie było żadnych niespodzianek. Choć przyznaje że czasem mi się zapomni :( I żadnej tarki takowej nie posiadam. Fasolka podziwiam za te 3 obiady ;) Youstta miłego pobytu u rodzinki :) Pozdrawiamy :*

Przestańcie się martwić ta wit D. Co z tego, że zapomnicie kilka dni, albo nie podacie przez tydzień. Tu w anglii wcale się nie podaje dzieciom, słońca mamy mniej i jakoś wszyscy żyją. Bez wyrzutów sumienia mi tu!

kushion,tak wlasnie tlumaczylam poloznej jak mnie rugala:-) dlatego pytam czy tylko ja taka zapominalska czy moze jeszcze inne sa takie:-) a pytalas o wit d waszych lekarzy? jak oni sie zapatruja

kurcze straszycie z tą witaminą D, a ja też podam jak mi się przypomni, a potem mam wyrzuty sumienia, że wyrodna matka ze mnie :(

moja lekarka kazała mi na jakiś czas odstawić witaminę D jak mała miała na początku krew w kupce, więc to nie jest takie straszne jak się zapomni. No właśnie kushion i u Was się w ogóle nie podaje i jakoś jest :-)

Koko my skromnie jedziemy nad polskie morze do Ustronia Morskiego :) w pokoju będziemy mieli łożeczko i wanienkę a jedziemy z teściami i mi to bardzo odpowiada bo będziemy mogli z mezem tez w 2 się wybrać gdzieś, a Kubuś bedzie się przyzwyczajał ze nie zawsze jest mama, planuje nawet by teściowa mu zupki czasem dawała i moze uda sie mu dac herbatke w kubku niekapku jak mnie nie bedzie:) Co do glutenu tez podaje od 5 mca i gotuję zwykła mannę i dodaje do słoiczka, ale mój to niejadek odnośnie słoiczków:( moze powinnam zacząć sama gotować, jutro ziemniak i szpinak z Bobovity - ostatnio mu bardzo smakował więc moze zje chętnie... Kika my też juz robiliśmy w tym roku ognisko u mojej mamy i był Kubus z nami:) Youstta udanego pobytu, odpocznij :) Julka fajnie że twój maluszek lepiej :):):) Tojah Ty inke zalałas wodą z kranu a ja zamiast mleka dodałam maslanki bo mi się kartoniki pomylily

widzę że temat wit. D - ja już nie raz pisałam że konrado nie dostał ani kropli wit. D i chłopina ma się dobrze, bynajmniej nic mu się nie poci i krzywizny też nie widać. Teraz przez lato to w ogóle my zamieszkamy prawie w ogródku to się już całkiem w słońcu wygrzeją. Przez to też nie raz Kindze zapominam dać. Gapp - oby teraz było z górki :) szkoda że agniesilka nie pisze :( widocznie ma swoje powody.. kushion - co do wagi to Kinga nadal na+, od brata dzieli ją 15dkg :)) a jesli chodzi o kupy, to ja mam specjalny kosz na pieluchy, nawet daje radę: http://allegro.pl/kosz-na-pieluchy-diaper-champ-duzy-92cm-30-mj-i2444366603.html

Youssta to mnie zabiłaś z tym koszem na pieluchy :D My mamy taki zwykły biurowy plastikowy i co dziennie go wynoszę i przyznam szczerze że nic nie czuć ale fakt jak jej się zdarzyło zrobić taką kupkę która z pieluchy wypłynęła to zawinęłam w woreczek śniadaniowy bo inaczej się nie dało jej zwinąć a pomimo ze kocham moją Maludę to nie bawi mnie grzebanie w jej kupce :D A my gluten dopiero dziś damy... :) Bo matka nie mogła dojść do Rossmanna po kaszkę z glutenem :D ale ja się nie spinam bo jeszcze do niedawna było że dopiero od 10 miesiąca więc luz...:D

Witam, proponuję ciuszki od 1zł - naprawdę fajne :) http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=383003

Hej , dziękuję za odpowiedzi dotyczące glutenu , no ja tak jak pisałam podawałam przez dwa miesiące tak jak trzeba ( zaczęliśmy wcześniej ) i teraz powinnam przez kolejne miesiące podwoić dawkę ale troszkę wyluzowałam, czasem nie dostaje nic z glutenem a czasem więcej. Jeśli się trzymać rygorystycznie zaleceń , to pamiętajcie że pierwszy etap 2-3 g w 4 miesiącu przy cycu , w 5 przy mm, po dwóch miesiącach ekspozycji przy cycu dowolne ilość a przy mm 6 g . Jeśli nie zacznie się wprowadzać w tym 4 czy 5 miesiącu to dopiero w 9 można zacząć podawać gluten. Wpadłam tylko na chwilkę bo w domu znowu demolka , mają dziś wstawiać okno i drzwi balkonowe a potem cały pokój do roboty , łącznie z położeniem płyt na ścianach, więc dziś eksmisja z dużego dziennego pokoju :( Buziaki :) Ps. Tojah nic mi nie wiadomo o szklanych tarkach , jakaś zacofana i starodawna jestem :P no i BABABY wyszły Ci rewelacyjnie , hihihihih

no to przechwaliłam i maly ma znów stan podgorączkowy :( a wczoraj wieczorem od 18 do 21 to non top mi wył dałam mu viburcol 15 min i zasnął :( znów go łapie albo dobrze z tamtego nie wyszedł :(((((

Bo tu juz dawno zrobilo sie koleczko wzajemnej adoracji

może i kółko wzajemnej adoracji ale zdecydowanie większy udział w tym że dziewczyny nie piszą mają złośliwe komentarze pomarańczówek. Odechciewa się pisać. JulkaZ - jak nie widać oznak przeziębienia to zrób badanie moczu. Może to też zęby, bo często dzieci gorączkują. kika - nie widzałam nawet że później gluten dopiero w 9 msc można.. Gapp - hehe.. ja kiedyś nie wiedziałam że istnieje coś takiego jak kosz na pieluchy, ale jak się ma małe bliźniaki to trzeba szukać udogodnień w życiu ;) a gluten ja podaję zwykły w postaci kaszki mannej, wrzucam pod koniec do gotującej się zupki.

W Anglii podejście do wit D jest takie, że suplementować nie trzeba, wystarczy kilka min dziennie na dworze. Co do glutenu to tu też jest inaczej, przed 6 miesiącem nie można podawać wcale, zaczynamy powoli po 6 miesiącu. I podejscie do dokarmiania ogólnie jest inne. Nie zaczyna sie o marchewki, tylko od czego się chce, ale raczej jednoskładnikowo ( no i bezmięsne) i podobnie 3 dni na przyzwyczajenie i następne danie. Można np zaczynać od owoców. Tu raczej ( co ciekawe) zachęcają do samodzielnego gotowania niż do słoiczków. I nikt nie mówi o warzywach z własnego ogrodu ( dobre sobie, jestem chyba jedyna osoba w anglii posiadającą warzywa w ogrodzie- no żart , może jest jeszcze ktoś) tylko normalnie kupione w sklepie. Co do kółeczka wzajemnej adoracji. Mogę dołączyć? Kto w tym kółeczku jest? i dlaczego nie zostalam zaproszona?

Youstta a ja dzis pierwszy raz sama zrobiłam zupke i chetnie zjadł, tylko u nas to zje i potem juz nie chce ale za to chce przynajmniej ciumknąć pierś, ale mało je zupki Pomarańczka.... ohhh biedulko żal Ci bo mało kto Cię adorował i dokuczasz innym, ohh żal mi Ciebie, dobra rada ... poproś męża by Cię poadorował może Ci się humor poprawi i dla innych nie będziesz tak złośliwa :P

słuchajcie podajecie moze kleik kukurydziany?? jaK Go podajecie i czy czesto??

jeszcze nie ale od nast tyg zamierzam zrobic mu kleik kukur. na 50ml mojego mleka i do tego jakis owoc na sniadanie

Ogólnie tak czytam Was i stwierdzam że jestem jakaś dziwna hehe bo Mała na piersi jest plus dziennie dostaje tylko pół słoiczka. Od dziś do tego słoiczka dostaje łyżkę kaszki mannej bobovity, ogólnie ja się boję zastępowania piersi czymś innym bo boję się że stracę pokarm a tak się jakoś przyzwyczaiłam- ehh będzie trzeba się przemóc ;) ale ciężko jest :P Co do kółeczka wzajemnej adoracji... hmm też poproszę zaproszenie :D Mąż mnie adoruje ale co więcej ludzi to więcej ludzi mnie poadorouje :D

Gapp u mnie też te nowe pokarmy jakoś opornie idą. Zje gdzieś pół słoiczka warzyw i z pół słoiczka jabłuszka. Jabłko lepiej wchodzi. Tylko ja się o moje mleko już noe martwię. Są dni kiedy jest tylko na cycu ale częściej już cyc na zmianę z mm. U nas z kolei po podaniu jarzynowej bolał brzuszek i myślę że powolutku trzeba żeby się przyzwyczaił. A ja tam nie chcę zaproszenia, sama się wproszę:-)

http://www.przelom.pl/porady/2661/Kasza-manna-kaszy-manny-a-nie-kaszy-mannej-Stara-Milosna-do-Starej-Milosny-lub-Starej-Milosnej/ :)

Kurcze z tym glutenem oszaleć można, ja jakoś źle poczytałam i moja mała na mm dostaje gluten już od skończenia 4 mies, po łyżeczce kaszki manny do obiadku, tez mam ta z Kupca. I teraz sie martwie czy nie za wcześniej jej zaczęłam podawać :/ do tej pory też nie zwiększam jej dawki za bardzo. Czasami dodam biszkopcik do deserku :/ z wit D pediatra kazała mi przestac podawać jak tylko zrobiło się ciepło, ale i tak daję małej raz w tyg. wogóle moje dziecię wogóle nie zbiera się do siadania. Owszem jak ją chwycę za rączki to ładnie i sztywno sihttp://allegro.pl/modne-bransoletki-charms-naturalne-materialy-i2419983519.html trzyma, ale sama od siebie nawet główki nie dźwiga. Powinnam z nią ćwiczyć? Czy Wasze pociechy też mają dziś gorszy dzień? moja ta marudzi od rana, że już wymiękam :/

Betinka, Gapp mój tez wiecej niz pół słoiczka nie zje ostatnio... czasem te pól z marudzeniem, rzadko je z smakiem i sie martwie powrotem do pracy, dodaje kaszki mannej, dzis ugotowałam marchew, ziemniaka i selera pod koniec dodałam manny i potem miksowałam, aa dodałam odrobinkę koperku

Tzn moja by zjadła cały słoik ale ja się boję o mleko bo ehh przekonały mnie względy ekonomiczne :P

Gapp myślę, że jak do tej pory nie miałaś problemów to po wprowadzeniu zupek laktacja znów się dostosuje do potrzeb dziecka i będzie miało i stałe pokarmy i wystarczająco Twojego mleczka. Moja koleżanka ma 11miesięczną córę i teraz dopiero powoli myśli o mm bo do tej pory cyc. Mykam spać, bo jakoś padnięta dzisiaj jestem. Dobranoc styczniówki:-) wszystkie :-)

hej dziewczyny doradzcie mi poniewaz moja niunia bedzie miala 12 sierpnia chrzest chcialabym zamowic z allegro sukienke http://allegro.pl/suknia-zuzia-kpl-chrzest-wesele-nowa-kolekcja-r-74-i2428780338.html i mam takie pytanie malutka teraz nosi body i ciuszki pomiedzy 68 a 74 z tych 68 juz wyrasta nie wiem jaki rozmiar jej zamowic jak myslicie ?? dodam ze tego 12 sierpnia malutka bedzie miala 7 i pol miesiaca :)

youstta nie wiem czy to ząbki raczej nie bo byliśmy w piątek na kontroli to pani doktor obejrzała dziąsełka i powiedziała że na ząbki to sobie jeszcze poczekamy. A dziś znów miałam atak płaczu :/ Ja podaję wit. d jak mi się przypomni (przez pierwsze 3 miesiące się trzymałam że dzień dnia a teraz jakoś tak nie) Piszecie o glutenie a ja narazie jestem cały czas na etapie wprowadzenia zwykłej marchewki byłoby było dobrze ale chyba nie takie mleczko mamy (bebilon) mały często oddaje gazy i raz dziennie idzie luźny stolec i tak się zastanawiam czy to może nie takie mleczko ?? docia ja Ci powiem tak że mój ostatnio nosi rozmiar 68 tak na styk a na chrzciny (10,06) kupowaliśmy rozmiar 62 i był za DUŻY ! tak więc ciężko jest coś doradzić

eee u nas też marnie z wprowadzaniem czegokolwiek. W sumie to dawno już nic nie jadł poza mlekiem. Raz spróbował ziemniaka, raz jabłko, kilka razy kleik ryżowy i tyle. Jakoś mu to nie szło to na razie zaprzestałam ale wiem, że temat powróci już za dwa dni bo jedziemy do Polski i nasze mamy będą jak to mamy zdziwione, ze jeszcze nic poza mlekiem nie je no i pewnie będzie delikatna presja żeby karmić.