Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Hej mamusie :) Nie odzywałam się od prawie dwóch dni :/ wczoraj przeleżałam cały dzień coś mnie brzuch bolał w podbrzuszu i prawej strony. Dziś już prawie ok ale jak to moja pierwsza ciąża to wszystko za bardzo przeżywam. Kupiłam dziś sobie glukozę na badanie :) a wizyta dopiero za 9 dni... W tym tygodniu kupiłam pierwsze śpioszki dla mojego maluszka, takie malutkie nadziwić się nie mogę [ najmłodsze dziecko w rodzinie ma 12 lat, więc wprawy to ja nie mam :( ] , jeszcze mam dużo czasu ale nie mogłam się oprzeć tym bardziej że oprócz wózeczka wszystko będziemy musieli zakupić sami a troszkę tego jest... Mój gin nigdy nie wspomniał o stopniu dojrzałości mojego łożyska :| nawet się w tym nie orientuję... może na połówkowym coś więcej mi powie Idziemy do łóżeczka spać :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Socjofobiqe - wydaja mi sie ciekawe, mam tylko jedne wiec zamierzam kupic no i sa cieple....dzieki Aja czytalam artykul o cukrzycy i sama jestem ciekawa jakie od jutra beda wyniki. ehh, ja zle to czeka mnie dieta, albo i zastrzyki... do jutra uciekam spac....milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześ dziewczyny! KOniec leniuchowania i tylko czytania - czas się odezwać. U mnie od poniedziałku mnóstwo emocji i" atrakcji". W poniedziałek byłam na wizycie - mój lekarz był wyjątkowo wyluzowany i na wiadomość o tym że mam skurcze jakieś w dole brzucha tak ok raz dziennie stwierdził " eee to niech mi pani tym nawet głowy nie zawraca, jak by częściej były to sie martwic a tak to wszystko w normie". Pyta się " czy coś jeszcze?" ja mówię ze no sa lekkie bóle brzucha ale to chyba przez to że się rozciąza. On na to " niech się pani nie przejmuje - będzie gorzej " taaa. :) A jak robił usg to miał ekran tylko do siebie zwrócony - po kilku minutach spojrzał na mnie i pyta " pani pewnie też chciałaby coś widzieć?" rozbawił mnie tą całą wizytą. Najważniejsze jest że wszystko w porządku. No tylko.... dzidzia trochę duża jak na swój wiek - ale powiedział ze tak się zdarza :) Niech rośnie maleństwo :) No a we wtorek miałam sprawę sądową - nie poszłam żeby się nie denerwować ale byli wszyscy moi świadkowie a potem obiad u mnie i mnóstwo emocji i chyba dziś dopiero z nich ochłonęłam. Mam nadzieję że wsystko pójdzie po naszej myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny... u mnie dziś przeżycie.... rozpoczęcie roku szkolnego. Starszej córki tak nie przeżywam, bo już zaczyna 4 klasę, za to młodsza.... pierwszą klasę...ale będę buczała...już mi się chce płakac... miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Donia jakie fajne przeżycie dzieci rosną szybko i to nie tylko cudze trzymaj się kochana :) Sandra11 mam nadzieję że wszystko będzie po waszej myśli, fajnie że z dzidzią wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DoniaJulia - no to córcie duże już, "dorosłe" :) pewnie Ci trochę żal, ale i duma rozpiera :) Sandra 11 - mój lekarz ma identyczne podejście, ja mówię, że czuję jakby mi dziecko miało zaraz wypaść - normalne, skurcze raz na jakiś czas - normalne, to i tamto - normalne, już głupio mi jest mu cokolwiek wspominać bo domyślam się odpowiedzi, no ale pytam, pytam, wolę zadać "głupie" pytanie niż nie zadać wcale i potem nie spać po nocach :) Cama_85 - gdyby mi ktoś taki wózek dał to bym brała ;-) JulkaZ- nie jesteś sama, my również wszystko kupujemy sami - także wózek, a na dodatek wyprowadzamy się na swoje i zastanawiam się czy w ogóle jest sens np. kupować teraz łóżeczko czy może po porodzie ten wydatek zostawić bo i tak dziecko będzie na początku ze mną spało, siostra jak urodziła to nie miała gdzie mieszkać, pomieszkiwała u babci i tak właśnie spała z dzieckiem bo nie miała dla niego dosłownie nic...i żyją i mają się dobrze :) a przy okazji - pytanie do doświadczonych mam: co uważacie, że trzeba mieć na 100% od razu gdy dziecko się urodzi, a co jest zbędne lub można dokupić później? ja wczoraj kupiłam rajtuzki dla dziecka od 3 miesiąca - także też kompletuję powoli ciuszki bo nie mam żadnych "po kimś", jak coś zobaczę na promocji i jest ładne, tanie i bawełniane to biorę martini657 - ja staram się żyć normalnie i nie zwariować i zdarzy mi się zjeść coś - powiedzmy - zakazanego lub ogólnie uważanego za syf, raz na jakiś czas muszę wyskoczyć na hamburgera, czasem zjem coś mega pikantnego, czasem napiję się szklanki gazowanej wody lub jakiegoś słodzonego napoju, zupka z kubka była ze 2 razy :), ogólnie w ciąży zmieniłam nawyki żywieniowe na lepsze, dzięki temu pewnie nie utyłam w ciąży (dopiero 1,6kg mi przybyło), zjadam owoce, których powiem z ręką na sercu, że nie cierpiałam (np. jabłko) przyznaję się, że paliłam od wielu lat i w jednej chwili rzuciłam, nie ma mowy żeby mnie ciągnęło nawet na pół papierosa, umysł zupełnie się przestawił, nie pozwalam też na palenie w moim towarzystwie, raz nawet byliśmy ze znajomymi i mąż powiedział żebym się przesiadła na inne miejsce bo będą na mnie dymić i się spinać tym, zrobiłam wtedy awanturę, że nie będę się przesiadać i jeśli coś się komuś nie podoba to mogę na takie spotkania wcale nie przychodzić ja też mam termin - o ty szczęściaro, może faktycznie Ci się chłopiec potwierdzi :) fajnie :) mi też lekarz mówił żeby liczyć tygodnie ciąży, nie miesiące :) Cama_85, Mufi - to były psy biegające na wybiegu luzem (u nas jest wybieg dla psów - zamknięty teren gdzie można puszczać psy), normalnie pewnie bym się nie zdenerwowała w związku z tą sytuacją, ale tak skakały po mnie, po plecach, po boku, że tylko trzymałam ręce skrzyżowane na brzuchu i strasznie się bałam, że mi krzywdę zrobią, właściciele zagadani to nie widzieli pewnie nic, przerażona byłam strasznie, a potem wpadłam w histeryczny płacz wracając do domu i ledwo odebrałam telefon od męża, już chyba sama się tam nie zapuszczę bo za dużo nerwów mnie to kosztowało, a ponieważ mój poprzedni pies został zagryziony to mam jeszcze dodatkową traumę... Socjofobiqe - fajne te legginsy, ja póki co kupiłam sobie jeansy i zobaczę jakie na mnie będą, ale pewnie będę musiała kupić coś jeszcze żeby nie łazić jesienią w jednej rzeczy :) wiesz co nie zazdroszczę Ci tej szkoły (ale ja już swoje "w ławce" przeżyłam :) ), nie wiem czy już tego nie pisałam kiedyś, ale podziwiam Cię, nie każda dziewczyna kontynuuje w ciąży naukę, a to błąd i potem ciężko znowu wrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry mamusie donia julia fajnie ja tez na takie przezycie czekam, jeszcze dwa lata a ja przy kawusi oczywiscie zbozowej, he he Moj malutki sie wierci, kurcze juz chcialabym miec pewnosc czy to chlopiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Ale u nas dziś zimno ... nie grzało się w domku i szczerze zmrzłam bryyy i nie wiem czy się nie przeziębiłam ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej sexy mamuśki:) ira1- ja kupowałam ciążowe getry , które nie są prześwitujące. (7/8, ale mam 164cm i dla mnie są długie:P) Skład materiału nie pasuje mi w tych z aukcji, które podała Socjofobiqe- sam poliester, którego nie toleruję... Ja mam te: http://moda.allegro.pl/legginsy-getry-spodnie-ciazowe-7-8-m-i1786214787.html Któraś z was kiedyś podała link i są super:) tylko są bardzo dopasowane w nogach:) Cama_85-jak tam wysypka- zeszła? może użyłaś jakiegoś kremu/żelu nowego? Sandra 11- super , że z dzieckiem wszystko dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny całe szczęście że mam net w tel bo gdybym miała się zdać na towarzystwo koleżanek to bym się nie ugadala.. Masakra w tej szkole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Socjofobiqe- na sprawdzianach też pomożemy:) hihi a koleżankami się nie przejmuj. Muszą oswoić się z Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati1784
Hej! Widzę,że nie jestem sama w trzeciej ciąży:-) Tylko ja mam dla odmiany dwóch chłopaków.Poszli dzisiaj do przedszkola pierwszy dzień oboje i tak jakoś mi dziwnie w tym pustym i cichym mieszkaniu.Ja tez pomału zaczynam kompletować rzeczy dla maleństwa,bo po chłopakach dałam cioci.Podostawałam trochę ciuszków ale tak się składa,że prawie wszystkie po dziewczynkach,więc przydała by się dziewczynka.Ja to już przy pierwszej ciąży marzyłam o dziewczynce,więc może tym razem się uda:-) Nie wiem czy wierzycie w takie babcine sposoby,ale ponoć jak brzuch jest okrągły to dziewczynka,a jak tak do szpica to chłopak.Nie wiem czy to się sprawdza,bo jak tak to miałabym trzeciego chłopaka,bo niczym się nie różni ten brzuch jak przy poprzednich ciążach:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85- może to faktycznie od ocierania się ud...hmm fajnie to zabrzmiało:P No ale jak zasychają to dobrze:) A z twarzy, a raczej z brody nie chcą mi zejść krostki:(brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85 - ja dziś spałam przy otwartym oknie i rano mi zimno było, obudziłam się z wysuszonym nosem i coś czuję, że może mnie coś chwycić :/ Edzia - tak, ja te legginsy też mam, i 3/4 z tej samej firmy :) Socjofobiqe - heh, ale dziś to chyba tylko sprawy organizacyjne i do domku, prawda? szybko Ci zleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) nom zabrzmiało he he he no mam nadfzieję ,że zejdzie a co do krostek na twarzy to u mnie się troszkę poprawiło :) elzuniaw1 oby tylko nie chwyciło nas przeziębienie tylko :( Socjofobiqe kochana zleci szybciutko i do domciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane. Właśnie wcinam musli z ciepłym mlekiem. Mdliło mnie z rana, więc stwierdziłam że to na pewno z braku mojego standardowego śniadanka. Dziś pierwszy dzień w domu. Nie wiem od czego zacząć tyle mam do zrobienia. Socjofobiqe daj znać jak wrócisz jak rozpoczęcie roku. Koleżankami się nie przejmuj, widzisz że my mamy takie same problemy z naszymi rówieśniczkami. Donia fajnie że masz już takie duże córki. Ja będę miała 38 lat jak mój maluch będzie szedł do komunii :-) Cama czuć że jesień już blisko, ja też siedzę pod kocykiem. Na tą wysypkę pij wapno, obstawiam otarcia naskórka. A ja wychodzę z założenia że jak lekarz wyluzowany to Wy potem też spokojniejsze jesteście. Jaka ja byłam niezadowolona ze swojego że jest taki małomówny. Pamiętacie jak mi mówił że mogę wymiotować do końca ciąży i mówił to z uśmiechem na ustach. Śmieje się ze mnie jak pytam o jakiś wynik, bo mówi że ja jestem okaz zdrowia. Przez całą ciążę zaniepokoiła go tylko moja spuchnięta ręka. Także cieszcie się że macie takich lekarzy a nie panikarzy bo i takich znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, pati ja też wyprawiłam swojego synka do przedszkola i tez mi tak dziwnie, mąż w pracy a ja siedze sama w domku. ira1 ja w 1 ciąży miałam cukrzycę, musiałam mierzyć poziom cukru 3 razy dziennie po posiłku, w związku z tym, że cukier nie był bardzo wysoki to wystarczyła dieta. Ciekawa jestem jak będzie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi a mogę wapno pić?? A jesień idzie idzie czuć i widać naprawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki proszę się nie przeziębiać!!! Ciepłą herbatkę pić z cytrynką i miodem. Ja wczoraj zrobiłam sobie sok z pomidorów, buraków, jabłek i marchwi:) mniam takie bomby witaminowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - tak, zgadzam się, taki lekarz to dobra rzecz :) ja miałam na początku kobietę, która z kamienną twarzą informowała mnie o wszystkim, począwszy od tego, że jestem w ciąży, że zagrożona, że dziecko za małe, że nie wiadomo czy się rozwija prawidłowo itp., ja należę do osób bardzo wrażliwych i nerwowych i wychodziłam od lekarki zawsze z płaczem i histerią, i tak było do kolejnej wizyty u niej (w sumie 2 te wizyty były), zmieniłam lekarkę na poleconego przez kumpelę lekarza, który z jej opisu wydawał się odpowiedni dla mnie, lekarz wita mnie uśmiechem, zawsze słucha do końca, czeka chwilę jeśli widzi, że nie mogę się wysłowić albo coś jeszcze mnie nurtuje, tłumaczy, uspokaja, żartuje, poklepuje mówiąc "oby tak dalej", niby takie "pierdoły" ale dla mnie to niesamowite pokrzepienie, owszem wciąż denerwuję się różnymi rzeczami, ale już nie tak, a co najważniejsze wiem, że jest zawsze "pod ręką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama spokojnie możesz pić wapno, tylko proponuję takie bezsmakowe i bez dodatków np. wit. C. Po tych smakowych może Cię mdlić. Ja prawie cały czas biorę wapno bo co chwila jakaś wysypka i jeszcze nie doleczyłam tej po oliwce w żelu J&J.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EdZiA:) no ja pije ciepłą herbatkę z cytrynką .. no zobaczymy ... co to bedzie wszytko to od tej zmiany pogody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety, to oczywiscie zero słodyczy, mięsko gotowane, nie smażone, żadnych ciężkich sosów, no i owoce też nie wszystkie, tylko te które zawieraja mało cukru. Musialam zapisywać wyniki z pomiaru cukru godz. po posiłku i raz w m-cun jeździłam do poradni diabetycznej do kontroli. Po porodzie wszystko wróciło do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, taj jak pisałam wczoraj miałam meić wizytę u ginekologa - niestety lekaż przesunął sobie urlop i będzie dopiero w poniedziałek przyjmował trochę się zdenerwowałam bo chciałąm przyjść do niego 24 a on mi powiedział że wtedy to on będzie na urlopie i abym przyszła 31 niestety do mojego gin nei ma zapisów tylko tak w kolejkę się idzie więc telefon do pacjentek odpada! no cóż czekam teraz do następnej środy - tylko te dni mi pasują bo przyjmuje do wieczora i nie musze brać urlopu (oszczędzam aby było jak najwięcej po macierzynskim :) ) martini567 - mi też się zdarza zjeść coś takiego jak zupka chińska, gazowane napoje, Mac Wrap, kotlety smażone, ale nadrabiam to później zdrową sałatką, sokiem z owoców i warzyw Cama tej firmy co dałaś zdjęcie wózka widziałam na żywo - powiem ci że wizualnie są ok, ale jak czytałam opinie to dużo było negatywnych zastanawiasz się nad kupnem czy ktoś chce ci go podarować? jak podarować to ja bym brała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edzia- nawet nie spojrzalam na sklad u mnie tylko bawelna dzieki iwona-82 ja zobacze jaki mam ten cukier jezeli nie bedzie wysoki to dietka dziewczyny pisza z forum ze to wystarcza, i juz lece sprawdzic cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Dziewczyny, jestem po wczorajszej wizycie, nie miałam usg (miałam tydzień temu prywatnie)... Lekarka dała mi skierowanie do szpitala na badania... Nie pamiętam czy Wam pisałam, nie wiem czy któraś z Was to mała. U mnie Maleństwo ma zastój moczu w nerkach. Muszę iść w poniedziałek do szpitala na sprawdzenie... Trochę się boję... Ale wszystko musi być dobrze! Inaczej nawet nie myślę... Cama, te krostki któe miałaś to od ocierania, no chyba że jakieś uczulenie... Jeansy ciążowe kupiłam w auchan, za 50 zł... Jeszcze w nich nie chodzę, bo mam je na jesień więc nie wiem czy będą się dobrze sprawować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×