Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Ale rodzinny też jej kazał odstawić i jak poszła do neonatologa to ja zjechał :/ a mały był w takim stanie ze miał krew przetaczaną bo idiota kazał siostrze odstawić bo akurat były dobre wyniki wrrr :/ ale fakt ona rodziła 32t i dawała żelazo do roczku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, jestem tak zalatana ostatnio,ze sił mi brakuje. a od pon już do pracy. o ludu! nie bardzo jeszcze wiem jak to z organizacją wyjdzie,bo 2prace, 2dzieci, studia, dom i jeszcze mi się mały fitness marzy. ale to w drodze z pracy po Kinge chyba zaliczać będę hihi 0 byłam dziś na farbie u fryzjerki i mi mówi,ze jej córa, która całe życie walczy z wagą duża, i już wszystkie diety przeszła zaszła wreszcie do lokalu nature hause, macie coś takiego? i kurecze od listopada ma 15kg mniej. taka jej fajną dietkę ułozyli, ale musi jesc bardzo regularnie, 5 posiłków dziennie. bardzo mnie to zainteresowało,ale na konsultacje takie na razie kasy nie mam. 0 Youstta, Kochana, czekam nadal na niebieską sukienkę! Obiecałaś! :-) I to oczywiste ,ze o Was pamiętam, bo mamy podwójne pamiętam,a potrójne to już w ogóle i już mi smutno bez Was tu było. A KIka też milczy i chyba też musze ją wywołac. :-) A w ogle masz przecudne dzieciaczki, taka radosna gromadka, a Majka w tych skrzydłach to już bajka i tak sobie pomyslałam,że wesoło musicie mieć! i Maja się wyciągneła, jak dla mnie! wyszczuplała. Ale najlepsze foto to jak Kindze pieknie widać ząbki hihi... Martynka Gappinowa też ma takie piekne dwójeczki :-) i nie wiem co to za konował w tej przychodni. Dobrze,ze już macie jakieś wyniki i teraz trzeba tego gastrologa dopaść i wyjasnić sytuacje! A z tą pracą to chcą CIę awansowaś czy co? ! :-) I ta owsianka, z imbirem to rozgrzewająca bardziej jest? ja tylko do herbaty daje, bo jak robiłam 2 razy deser z imbirem to mi średnio wyszedł. nie daję kwasów. choć tran już zakupiłam. Na, a co do infekcji wiecznych to obawiam się,ze macie za tłoczno i jedno drugie zaraza. u nas jak Karola coś złapie to wiadomo,ze Kinga przejmie. a u Was jedno już wychodzi to drugie łapie,a trzecie już czeka gotowe i jak trzecie wychodzi na prostą to pierwsze już potrafi znow złapać. to chyba tak działa. 0 dawnatika, znaczy się jak dziecko już głupieje bardzxo, na msze dać! hihih,ale cieszę się,ze już po problemie! a szczepionki to tak jak my- czekamy :-) 0 betina- hihi, no tak, my powsinogi! kochamy w drodze być już czekam na wiosne, bo nawiosne mam w palanch zjazd zorganizować na starym forum, Łódź prawdopodobnie będzie, no i mąż nas zabiera na walentynkowy weekend nad morze do naszego hoteliku ulubionego hihi.. ale pakowanie to mordęga, jednak 5 razy gorsze jest wypakowywanie, układanie, pranie -bo tony tego, eh...walizki tydzien rozpakowuje i syf w chacie mam długo. ale pakowanie się w miarę mam opanowane, choć nadal zabieram ubrań na 2 tyg, gdy jedziemy na tydz. bo kurcze, czasem Kinge 2 razy przebieram w ciągu dnia a czasem ani razu i tak nigdy nie wiem. tylko my czy na 2 dni czy na 2 tyg to 4 walizki są. moja mała, meza mała i dziewczyn ogromna. ale grzejnik bierzemy mały, podgrzewacz do butelek, wielką marchewkę Kingi do spania, podusię i misie Karoli hihi.. mysle,ze niedługo dojdzie walizka z zabawkami. a nam się tak marzy basen, starsza miała 7 miesięcy jak zaczelismy z nią chodzić,a Kinga basenu na oczy jeszcze nie widziała. a mamy takie fajne kólko do pływania i akurat dla Młodej. No i czekam na panią Anię w marcu - trzymam za słowo hihi 0 Gappino! Normalnie szok! TY specjalnie nam tak rzadko serwujesz Tyśkę,zebyśmy potem oniemieli! Przecież tam na nosku nic już nie ma! ta kuracja to jakiś cudowny środek! i powiem Tobie z,e naprawdę szybko Wam to poszło! i te 2 kasowniczki są cudowne! Tyską jest przecudna i taka uśmiechnięta! i nie obraź się hihih,ale patrząc na Martynkę zaczynam rozumiec dlaczego choćby dziś 3 osoby poczochrały Kingę po głowie i powiedziały:ojej ile ona ma włosów! kiedy moim zdaniem nie umywa się do starszej z włosami. ale jak uda mi się znaleźć foto starszej z tego okresu to Wam wysle, tylko ja już chyba nigdy nie wyslę fot, bo mój zmienił sobie aparat i ja nie umiem z nowego zrzucić fotek,a tam i cudne z sesji jesiennej - Camilli obiecane są i mnóstwo cudnych innych. eh, musze go przycisnać! I w ogóle aż mi głupio, bo Ty masz taką małą księzniczkę cudną w tiulach i z kwiatem a ja mojej legginsy i bodziak i to cała jej elegancja. a jak raz! na święta ubralam w suknię to ojciec mój tak w kominku napalił,ze sie wszyscy rozbieralismy do rosołu hihi.. I trzymam kciuki za sesję! bo nawet sobie nie wyobrażam,ja do jednego egzaminu nie miałam jak się przygotowac, bo zasypiałam na siedząco z wieczora,a za dnia się nie da,normalnie nie da pouczyć! 0 NO Fasolo! nawaliła Ci skrzynka jak nic hihi kiedy my roczku nie wyprawialismy, tylko takie tam swieczkę dmuchalysmy, my trzy, dziewczyny hihi I wiem,ze wyboru nie mam, wyszykałam sobie fajne (niby) nianie na niania.pl i planowałam nawiązać kontakt, choć mój przeciwny obcej babie w domu! ale we wtorek odkryłam prywatny złobek (dzieci od 5miesięcy do 1,9roku)zadzwoniłam,a pani mi mówi,ze nie ma wolnego miejsca,ale w srodę już podpisywałam umowe, bo się zwolniło miejsce, to był po prostu cud jakiś! no i mamy z Kinga debiut w pon, ja nowa szkoła, ona nowe miejsce, bedę ryczeć, oj bedę. niby panie przecudne, milusie, czysto tam i ogrom miejsca i fajne dzieci,ale jak ja bez niej dam radę, kiedy my takie dwa cycki , z Karolą też to przechodziłam - miesiąc wyłam dzień w dzień! jak ona sobie tam poradzi mój okruszek mały! 0 Kushion, no co TY o tą ospę pytasz, kiedy may 2 tyg mamy na nią. na razie cicho sza i myslę,ze na strachu się skonczy. Ale zaczynam wierzyc, ze moja Karola odporna jest, bo przez przedszkole już przeszła ospa i jej nie chwyciło, teraz też pewnie nie! i wiem,wiem jestem bezczelna,ze dziecko do złobka daje,a podejrzana jest,ale co mam zrobić? Babcia kategorycznie odmówiła zaopiekowania się przez chocby 2 dni w nastepnym tyg. i tak powodzenia :-) I też przerabialismy zupelny spadek apetytu po antybiotyku,to normalne! nadrobi :-) i czy on na pewno wrzeszczy jest? czy może yes? hihih wsłuchaj się lepiej hihi i obiecałaś napisać z której części jestes Ziem moich. oczywiście pisz w tajemnicy, bo licho nie spi,wiem coś o tym ;-) 0 Mufi, TY musisz inne mleko wykombinowac. bez sensu z tym nanem,bo on tez nie do konca ok jest. A w gadce to taki mocny jak MOja hihi, która najcudniej robi kokoko! a przy tym usta składa w taki dziubek. I piszesz wszystkie zabawy paluszkowe zna,a ile ich jest i jakie to! ja znam tylko tu sroczka kaszkę... i to wszystko.. czy idzie kominiarz po drabinie i płyneła sobie rzeczka to też paluszkowe? jejus, ale ja się musze douczyc, dobrze,ze te studia robię hihi Ehh.. ta mamcia cycoch! hihih, rozumiem, bo to naprawde fajne uczucie, no i tata tak nie ma hihi.. 0 zooja i jak tam po szczepieniu? ile mamy na wadze? spokojnie z tym nocnikiem, ja Wam mówię, im poxniej tym szybciej hihih najwazniejsze,by stał w widocznym miejscu i dziecko się go nie bało, tak jak np krzesła , jak się opatrzy to nie będzie strachu ;-) taka teoria mądra to jest! no i jak roczek? był już czy to następny czwartek? 0 A teraz Panie pożegnam i udam się do kąpieli,a potem spać, bo juto 9-20 uczelnia ,a mój ma urodzinki,ale byłam tak szlachetna ,ze mu szarlotkę sypankę dziś zrobiłam. i opowiem Wam jeszcze smieszną sytuacje. albo 2: 1. robiłam makaron ze szpinakiem, dałam tylko 1ząbek czosnku. mój wraca z dziewczynami do domu, wchodzi i czuje dziwny zapach, mysli: gaz się ulatnia! wyniósł dziewczyny na klatkę schodową i sam do kuchni wbiegł, patrzy kurki zakręcone, okno rozszczelnione, co jest? podnosi pokrywkę a to mój czosnek tak dawał do wiwatu hihi 2. umówiłam się do fryzjera na farbe, dogadałam z moim,ze podjedzie pod fryzjera, da mi starszą to jej pani grzywkę obetnie, bo my się już nie podejmujemy, zabierze w tym czasie młodszą do auta, potem starszą i pojadą sobie do domu,a ja wróce po farbowaniu. i początek nawet wyszedł składnie, Starsza siedzi na fotelu i pani ją oporządza,a Kinge ubrałam i dałam z wozkiem ,by jż wsadził do auta, wracam po starszą ,ubrałam i patrzę auta nie ma. mój pojechał do garażu, o drugim dziecku zapomniał hihi. Niezły jest. i oczywiście do mnie pretensje. no to dobranoc, karaluchy pod poduchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie,widzę,że nie napisałam do camilli,a to do niej w pierwszym rzędzie miałam! chcesz w zęby? co się nie chwalisz?jejus gratulacje.wreszcie Emila wolna.już,sobie wyobrażam jak musi się fajnie czuć taka swobodną,nieograniczona ruchowo. nie dziw się,że wszędzie wchodzi! musi! to taka frajda.niech raczkuje.niech wstaje! no jestem zachwycona.dawaj fotki! buziaki. 0 a ja właśnie przerabiam spektrum autystyczne.mega ciekawe zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem obrażona bo ja tylko od youssty fotki dostałam. Swoje wyślę dziś wieczorem bo w końcu je mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi no jak jak ja skopiowałam adresy od niej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi,sprawdź pocztę lepiej:-) i to ja się gniewam,bo nic mi nie napisałas.pewnie za karę,że fotek nie śle hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah dawaj w zeby :-) dopiero w pon. Dowiedzialam sie, ze moze wstawac jak chce,wiec wczesniej sie nie chwalilam :-) raczkuje jakos od swiat,jak zrobie zdjecie jak raczkuje i tak fajnie kleczy to wysle :-) chyba,ze mozna przeslac mailem filmik to tez wysle,ale nigdy tego nie robilam.a i duza baba z niej ma 82 cm i 12 kg. O sesji jesiennej pamietam i sprawdzam poczte codzien ,a tu zadnego Kindziuka nie widac ;-) juz ci mialam przypomnienie wyslac,ale stwierdzilam,ze dam ci czas do wiosny bo moze w sen zimowy zapadlas ;-) a i ja tez zadnych innych zdjec na poczcie nie widzialam :-( zadnych skrzydel,ani kasownikow ;-) wczoraj moj stworek byl mega niegrzeczny. Przegryzl masc fenistil,musialam plukanie ust zrobic (wiem,wiem powinna byc schowana,ale wieczor zostawilam na polce i zapomnialam schowac) rzucila miska z kaszki o podloge i rozbila na kawaleczki,wogole mnie nie sluchala i uciekala przede mna :-) zboj jeden. A dzis gdy lezelismy z mezem na dywanie i on sie przytulal do mnie i mowil moja,moja to byla zazdrosna,odpychala go zla,i sie do mnie przytulala ;-) strasznie to slodkie :-) pozdrawiamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak tak Tojahowa wywołuje do tablicy to i ja muszę zgłosić swoją obecność :P Nie piszę bo mi się ... nie chciało, po prostu , przyznaję się bez bicia, dopadają mnie ostatnimi czasy mega doły , to i smucić tu nie chcę :( Nie wiem czy to zmęczenie, niewyspanie, rutyna dnia codziennego czy po prostu brak słońca ale mam dość wszystkiego. Youstta- mój Kajtek to taka sama waga piórkowa jak Konrad, waży teraz dokładnie 9,4 kg, ale jeszcze na ostatnim ważeniu w przychodni, 2 grudnia ważył 8,7 kg i te 8 kg ciągnęło się kilka dobrych miesięcy, teraz tak troszkę ruszył bo zaczął mi jeść kaszki na kolację. Tego Waszego lekarza to jak najszybciej wymieniłabym na kogoś mądrzejszego, jakiś dureń, dobry pediatra to skarb tylko trudno czasem taki znaleźć. Nam w grudniu dała skierowanie na badania, łącznie z hormonami i wszystko wyszło w normach, więc nie kazała się przejmować że on taki drobny, po prostu taki typ. Też jeszcze nie szczepiliśmy bo nie chce go ciągnąć do przychodni. Kwasów nie podaję, ale myślałam ostatnio czy czegoś nie kupić, a Ty co masz na oku ? Ostatnio jakieś nowości się pokazały i sama nie wiem co wybrać. Witamin ( oprócz D) też do tej pory nie podawałam, bo lekarka cały czas powtarzała że nie ma takiej potrzeby skory je warzywa, owoce, mięsko czy jajka. Aaa i jeszcze mi się przypomniało, co z tą dziurką w serduszku Konrada? Mieliście chyba mieć jakieś konsultacje o ile dobrze pamiętam. Syn szwagierki też urodził się z dziurką, nie bardzo chce się ona zarosnąć i mały też ma cały czas anemię tylko że on znowu to chłop, młodszy od Kajtka o 4 miesiące a waży już ok 13 kg, straszny z niego żarłoczek :) Zooja- z nocnikiem nic na siłę bo się zrazi i na początku nie wysadzaj za raz po obudzeniu, maluszek potrzebuje wtedy poprzytulać się więc nocnika może tylko znienawidzić :P Po prostu od czasu do czasu posadź, zajmij czyś, posadź w pokoju , przy zabawkach, bajce itp, na łazienkę jeszcze przyjdzie czas i najlepszy, według mnie, na początek jest najprostszy nocnik tzw kaczuszka z pozytywką, jak dziecko załapie że po siku gra melodyjka to powoli już pójdzie nauka. Nie będzie od razu każdego siku robić do nocnika ale będzie wiedzieć do czego jest. Nocnik nie może byc też nigdy zimny. Kajtek drugi miesiąc nocnikuje i pochwalę się że przez ten czas kupa w pieluszce była tylko dwa razy i to z mojej winy, bo się nie kapnęłam co mi dziecko usiłuje "powiedzieć" :) Tak że powodzenia i nie zrażaj się :) Mufinko- pamiętam że Zuzia też wymiotowało po Bebiko i jak nigdy to po nim bardzo jej się ulewało, robiłam dwa podejścia i za każdym razem było tak samo, w sumie to nie wiem czemu jej to mleko chciałam podawać , chyba ktoś mi polecił a to według mnie kiepskie mleko, jakby je ktoś rozcieńczył wodą i chyba nie jest dużo tańsze od Nan. Poszukaj jeszcze , może coś znajdziesz w sam raz dla niego. Ja się naczytałam że dla niejadków super jest Humana, ale tak śmierdzi to smakowe że Kajtek tylko rzucał kubkiem, zresztą i tak mu juz przeszło picie wieczorem mleka, a miał taki miesięczny epizod w listopadzie. Więc dalej jest anty mleczny. Urodzinki robiliście w Fantazji czy gdzieś u rodziców ? Pytam bo mam uraz do takich miejsc w tym okresie, Zuzia zawsze po takich urodzinach była chora albo miała jakąś wysypkę, lekarka zawsze powtarzała żeby unikać takich miejsc, szczególnie w okresie chorobowym, np te piłeczki to największe siedlisko wszelkich bakterii, wirusów, grzybów itp jest tam wszystko, ale dobrze że u Was nic takiego się nie przydarzyło. Tylko co zrobić jak dzieci uwielbiają takie zabawy :) Ty się ciesz, że chociaż tyle fotek dostałaś bo ja to juz nie zasłużyłam na ani jedno :( ostatnie jakie miałam to chyba te od Ciebie ale się nie dziwię bo ja sama juz bardzo dawno nie wysyłałam , nawet myślałam że zaprzestałyście już tę akcję :) CD nastąpi jutro bo już na oczy nie widzę a Kajtulek zaczyna swoje co nocne po budki Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak obiecałam tak jestem :) macie mnie teraz na dobranoc i dzień dobry :P Pięknie dziś u nas, mroźno ale słoneczko wreszcie świeci i w tej mojej Krainie Śniegu wszystko się mieni. CD betinka- no fakt, to na pewno przez te Wasze wiatry ;) za czasów wczesnej młodości jeździłam do rodzinki do Kielc, pamiętam że na dworcu była taka baba Jaga, jeszcze tam grasuje ? Bardzo mi przykro z powodu teścia, strasznie to zabrzmi ale pewnie jemu teraz lepiej... Camilla- super że córcia już uwolniona, teraz nadrabia wszystko, mój stworek też niegrzeczny :) Tojah- tyle tematów poruszyłaś że nie wiem od czego zacząć :P W temacie mleka kiepska jestem z racji że moje dzieci są antymleczne . Jak jeszcze pił coś tam to dostawał Nan , skończyliśmy na 2, w listopadzie coś go naszło i kilka razy wypił na noc z niekapka, próbowałam to ciągnąć jak najdłużej i dostawał nawet te smakowe z Nestle ale w końcu mu przeszło po 3-4 tygodniach. Gratuluję pracy i zazdroszczę, w ogóle jakiejkolwiek pracy zazdroszczę :P U nas ostatnio w przedszkolu znowu pojawiło się hasło ospa, już dwa takie wysypy przeszły a moje dzieci nie zaraziły się, szczególnie na wakacjach chorowały dzieci chyba wszystkich znajomych, moje przebywały z nimi w różnych fazach choroby i nic, rok wcześniej Zuzia nie zaraziła się od kuzynów i tak się przestraszyłam że pewnie teraz będzie do 3 razy sztuka i to akurat w takim okresie ale okazało się że to jakaś wirusowa wysypka nie ospa, ja nawet myślałam że to może ta choroba bostońska. Jak robiłam pierwsze podejście z nocnikiem, gdy Kajtek miał ok 9-10 miesiąca to ta jego chudziutka dupcia cała wchodziła do nocnika, no i wtedy odpuściłam, teraz jest już lepiej i Ty nie zasłaniaj się tym za dużym nocnikiem, tylko kup na razie taki normalny, za ok 20 zł , to w lecie Kindziulek będzie już biegał w ślicznych majtusiach :) Swego czasu zagłębiałam się w temacie tego Nature hause , czytałam jakie ma opinie u nas w Rzeszowie, i jak z wszystkim ma swoich zwolenników i przeciwników, jedni ładnie chudną inni narzekają że to tylko ździerstwo kasy. Pewnie najlepiej przekonać się samemu , nie wiem w sumie jaki to koszt . Ja uwielbiam się pakować bo zazwyczaj wiąże się to z fajnym wyjazdem, też zabieram masę przeróżnych rzeczy które mogą się przydać i nadbagaż jest spory ale też nie cierpię rozpakowywać się:P Fajnie wyszło Ci z tym żłobkiem, oby Kini spasowało i tak to już jest że my to bardziej przeżywamy niż dzieci :) A ta babcia to co taka kategoryczna ? Nooo... troszkę nadrobiłam :P A teraz co u nas, leci leci, tak jak pisałam dostaję jakiegoś świra ale nie dam się :):):) Kajtek zaczął chodzić na początku grudnia i teraz to już biega, nie mogę za nim nadążyć, łobuz z niego jest ale kochany, wszędzie go pełno, oczy trzeba mieć z każdej strony głowy, ciągle ma nowe guzy i siniaki na głowie , ostatnio ulubionym jego zajęciem jest wspinanie i wychodzenie na wszystko co się da, ściągam go z Zuzy łóżka a on już siedzi na kanapie i z szelmowskim uśmieszkiem kiwa się przy boczku a ja mało zawału serca nie dostanę, za moment już gramoli się na łóżko w sypialni albo na jakieś krzesełko , wyrzuca zabawki z pojemników, odwraca do góry dnem i siada na nim po turecku, cały czas coś majstruje , no mówię Wam już nie wyrabiam przy nim. Nie wiem czy dziewczynki są po prostu grzeczniejsze czy taki model mi się trafił, Zuzia nie była jakimś spokojnym dzieckiem ale porównując ich wychowanie to jest mega różnica, a może to ja już zapomniałam jak to było za pierwszym razem :) W nocy po budki są w dalszym ciągu, czasem kilka czasem wstaje do niego naście razy, ale chyba kiedyś to się musi skończyć, a może tak już zawsze będzie. U góry ma 6 ząbków a na dole tylko 2 i coś reszty nie widać. Dużo mówi, składa już proste zdania, ciągle ktoś nam mówi że jak na swój wiek to gaduła z niego ale odkąd zaczął chodzić to nie tworzy nowych słówek, pewnie nie ma czasu. Uwielbia słuchać muzyki i tańczyć, my padamy wtedy ze śmiechu, dziwny ma tylko gust muzyczny, ale jak dziecko słyszą wszędzie to samo :P Odpukać , dzieci poważnie nie chorują, jakieś smarkania, Kajtka tak męczył katar w grudniu. Typowych urodzinek nie robiliśmy, tylko przy okazji świąt był torcik i szampan. Zuzia chodzi do przedszkola, miała ostatnio bal, wyprodukowałam jej strój Indianki, zamiast coś kupić gotowego to się pomęczyłam trochę przy nim, ale uśmiech wynagrodził wszystko i jaka satysfakcja. To chyba tyle, uciekam kończyć obiad, zaczęłam pisać rano a dopiero skończyłam, między czasie jeszcze wyskoczyłyśmy z Zuzią na polko, porobiły trochę zdjęć, ogród wygląda jak scenka z Opowieści z Narnii, na drzewach jest lód a nim śnieg, ślicznie to wygląda ale drzewa się łamią i od jakiegoś tygodnia mamy ciągle awarie prądu, bo druty nie wytrzymują. Miłej niedzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, obiecałam, że częściej będę tu zaglądać, ale ostatnio realizuję jeden ze swoich pomysłów i przez to nie mam już w ogóle czasu dla siebie. Praca, roczniak i jeszcze próbuję moje hobby przerobić w mały biznes. Uwielbiam szyć i mojego Igora już obszyłam w zabawki niemowlęce, ale on teraz na etapie wszystkiego co gra i dzwoni. Mamusine przytulanki zdobią teraz parapet w pokoju. Gdybyście zechciały zajrzeć i polubić mnie na FB to będzie mi bardzo miło. https://www.facebook.com/pages/Haftowana-Chusteczka/123032871201935 Pozdrawiamy Kasia i Igor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam styczniowe mamy Tojaha mnie opieprza że nie pisze, no to coś skrobnę:) my już po szczepieniu, chyba mamy najlepszą wagę wśród styczniowych maluchów bo 12,700 niech nas ktoś pobije :P Tojahu ty jak się rozpiszesz to nic tylko dyplom ci wydrukowac, do każdego trzy słowa :) no i super, fajnie że o wszystkich pamiętasz nawet jesli swoich masz sporo na głowie rzeczy uśmiałam się z tego twojego męża, że córki ewakuował :) zacznij mu może lepiej gotować ... dobrze ze ten żłobek udało wam się załatwić i nie przejmuj się ja też bym beczała jak bóbr , czasami jak Filip uspypia wieczorem to już za nim tęsknię, myśle jednak że ci Kindzia zdorośleje i wróci do domuz nowymi umiejętnościami , mam nadzieję że pokonasz jakoś tą rozłąkę youstta współczuje tych problemów zdrowotnych, mam nadzieję że wkrótce maluchy wydobrzeja i będzie ok a no i youstta ja też fotek twych cudaków nie otrzymałam, zaraz mi się tu poprawić my jutro mamy wizytę u alergologa bo jest podejrzenie atopowego zapalenia skóry, i tak zawsze coś , no nie może być spokój ... no i przeszlismy na bebiko i jest ok no i portfel tak nie pustoszeje i u nas nie ma szans że wypiej mleko z butli, już od dwóch m-cy na kolację kaszka a i wycziłam że mleko ze zmiksowanym bananem jako koktajl przez rurkę to chętnie :) tak imały cwaniak a butle juz odpuściliśmy i przed spanie w łóżeczku wypija soczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Tojah wyślij mi jeszcze raz zdjęcia swoich dziewczynek bo ja nie dostałam maila naprawdę :) Kika masz rację to chyba te wymioty po Bebiko, znowu wróciły. Od wczoraj dostaje Hipp. Dużo chętniej pije i wydaje mi się takie delikatniejsze. Zaczynam też podawać zwykłe mleko krowie do kaszek, zobaczę jaka będzie reakcja, czy któraś z Was już podaje? Dopóki pije samo mleko będzie dostawał MM, ale do kaszek i płatków chcę właśnie spróbować zwykłe - pediatra mnie namawia. Kika Kajtuś jest prześliczny, nadal mój ulubieniec. I to już duży chłopiec mimo tej wagi. Youssta trzymam kciuki za Twoje dzieciaczki żebyście szybko z tych problemów zdrowotnych wyszli. Ja daję DHA z Omegamed, ale jak skończę to opakowanie to już mu raczej nie będę dawać. Zostanę tylko przy wit. D. Gappik na zdjęcia Martynki też czekam :) Camillka Emilcia jest cudowna. Kasiek zakochałam się w tych szaliczkach. Ja też dawniej szyłam dużo i tak mnie zaraziłaś że chyba wrócę do tego. Fasola i my Cię z wagą nie pobijemy, bo okazuje się że mój Wiciulek nie tylko nie przybrał na wadze od dwóch miesięcy a wręcz zeszczuplał. Waży 11,5 kg, ważyliśmy go na wadzę łazienkowej więc nie wiem na ile dokładnie. Na co tam Filipa teraz szczepiłaś? MMR?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah- żyjesz ??? Jak tam po pierwszym dniu w pracy i żłobku ??? Dałaś radę z rozłąką ? A Kinia? Fasola- czym Wy karmicie Filipa? Chłop że hej :) I jak po wizycie u alergologa ? Mufi- Kajtulek przesyła Ci słodziutkie buziaki ;) Zwykłe mleko podaję tak ok miesiąca, 2-3 razy w tygodniu, robię na nim właśnie płatki. Dziękuję za fotki , Skarby wszystkie śliczne i cudowne, udały nam się te dzieciaczki :) I jak urosły... Ciekawa jestem jak tam Kushion, chyba gdzieś na dniach ma być ten wielki dzień, trzymam mocno kciuki za powodzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u nas też szczepienie odwołane! Wierzcie lub nie mąż poszedł zarejestrować Mała Pani poinformowała go że narazie lekarz zdrowych dzieci nie przyjmuje ma dużo chorych, ona może zapisać do chorych (tam posiedzimy sobie razem w kolejce z chorymi, wejdziemy do tego samego gabinetu....) Normalna patologia, ja to uważam że ta Mądra Pani nie ma dobrze wszystkiego w głowie poukładane. A chciałyśmy się dzisiaj zważyć na takiej zwykłej łazienkowej ale zapomniałam, ciekawa jestem strasznie ile waga pokaże. Youstta ja podawałam bioaron baby ostatnio mi się skończył. Teraz planuję zakupić tran i wit D Kika-dzięki za rady co do nocnika. I strasznie pojętny Twój Synuś że tak szybko załapał o co chodzi. Co do mleka to my cały czas na bebilon pepti i może za niedługo coś zmienimy.... Kasiek chusteczki przecudne Mufi ja podawałam mleko kozie najpierw mieszałam z wodą a póżniej samo. Wszystko było super tylko jakoś po dwóch tygodniach zrobiło się bee. Wywalała butle, wyła, ale tego mleka nie piła. Do dzisiaj nie wiem co jej się odwidziało. Więcej już nie próbowałam dawać No właśnie Tojahu melduj jak tam wrażenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika pytałaś jeszcze o urodziny. Robiliśmy u moich rodziców. Tam jest wspaniała sala. Ogromna i dużo atrakcji. Nie wiem jak jest w Fantazji wiec nie mam porównania. Na pewno jest tam dużo zarazków ale dla dzieci taka frajda. U nas obyło się bez chorób chociaż było 7 dzieci. Jeden wymiotował ale to chyba po fonntannie z czekolady albo początki choroby lokomocyjnej. Tojaszku pisz pisz. Ja też czekam na wieści od Kushion. To czekanie musi być niesamowite. Zoooja dzięki za odpowiedź o mleku. Ja ze szczepieniami czekam do wiosny. Moja mama mówi że w przychodni jeszcze tak ciężko nie było jak teraz. Tylu chorych. Głupi rodzice przychodzą z byle katarkiem albo na kontrolę nie wiadomo po co, a wracają za kilka dni z grypą bo dziecko się w przychodni zaraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze chciałam się pochwalić ze Wiktor wreszcie wczoraj usiadł na nocnik. Nic nie zrobił ale juz duży postęp. Po prostu przez miesiąc go nie sadzałam i wczoraj wyciagnęłam i ie udało. Kuzynka mi tak poradziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę ... :-) Zyjemy, ja całkiem dobrze, dzieci na razie widziałam fajne,choć rozgadane. Jeszcze mi doszły jakieś niespodziewane indywidualne i wczoraj zamiast do złobka po Kindziusie musiałam w inny kraniec miasta do ucznia lecieć. Zła byłam jak cholera, bo nikt mi wczesniej nie mówił,ze są takie zajęcia i że własnie ja musze je wziać. tym bardziej,ze nie uczę w ich klasach. 0 Ale powiem Wam w sekrecie, ze wyłam jak tylko zamknełam drzwi za Kingą w złobku. Jechałam windą i łzy mi się lały jak z fontanny czekoladowej (to tak odnośnie wypowiedzi Mufiny) Do tego mam jakieś uczulenie czy inną cholerę,która objawia się czerwonymi palacymi polikami, taki rumień i piekacymi uszami. Pani w aptece mówi,ze to wirusówka, dzieci dopadająca. tak,że widok musiał być cudowny. A Kindziusia dobrze. Pani ją bardzo pochwaliła,ze grzeczna, nie płakała, pieknie zjadła i kanapki i zupę (kaszki nie kazałam na śniadanie dawać), pieknie zasneła, widać,ze ma starsze rodzeństwo, bo dzieci się nie boi,ładnie się z nimi bawi. tylko strasznie przytulańska jest i tak jakby się bała czegoś/kogoś, bo jak się otwierały drzwi wejsciowe i ktoś wchodził to ona od razu ręcę do góry i do pani biegła. No i jak mnie zobaczyła to znieruchomiała i w taki bek wpadła,po czym właczyła 5-ty bieg i dawaj do mamy. No słodziak nasz ogromny! 0 Dziś też ją zaprowadziłam, nie plakała,pani wzieła ją na ręce,a ja dawaj do windy. Ale co mi się spodobało,ze tam taki spokój w tym złobku jest. pani sobie siedziała na podłodze z dwójką maluszków w leżaczkach,obok dzieciaki się fajnie kolckami bawiły, nikt nie płakał,nie gryzł nikogo, zero zerwówki,ale te panie sprawiają wrazenia takiech ciepłych i może dzieciom się udziela. obym się nie myliła. 0A zaraz odkurzanie i mycie podłóg, bo błoto już wszędzie mamy chyba no i korki. potem obiad i po Kindzie, potem do pracy,bo rada dziś i już noc będzie. jejuś taki kołowrót. 0 Dziękuję za fotki, postaram się odpisac,ale już na @,bo potem jakieś nieporozumienia wychodza. jakies nieudzielające się ofukały nie wiem na co. skoro nie czytają i nie pisza to nie wiem w czym problem. 0 Mufi, ale ja nikomu żadnych fotek nie wysłałam.nie mam żadnych na kompie. ale chyba wyślę sobie z tel na @ i tak ten problem rozwiąze. Mam jedynie filmik z pierwszymi kroczkami Kindzi, bo Kindzia postanowiła zrobić w niedzielę kilka kroczków i mąż to nagrał. i to Wam jedynie moge wysłac. ale nie wszystkim chce się to otworzyć w kompach. 0 Kika - to zęś pobiła rekord wszech czasów w pisaniu hihi. 0 to tyle, wpadnę jak maturzyste juz pożegnam. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh Tojah no to fajnie masz zazdroszczę. To ja już nic nie rozumiem, bo myślałam że piszesz ze fotki z urodzin wysłałaś, ale ja tak czasami sobie cos sama dopowiem jak nie rozumiem :-) nie przejmuj się mną. Mi filmik wyślij. Jak nie otworze to mój mąż poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaabra
Przeziębienie u dzieci Herbatka na przeziębienie działa napotnie i przeciwgorączkowo: 1 łyżeczka kwiatów czarnego bzu 1 łyżeczka kwiatu lipowego 1 łyżka soku z dojrzałych owoców czarnego bzu lub malinowego 1 łyżeczka miodu sok z cytryny zaparzyć zioła i odstawić na 20 min dodać resztę składników z książki „Odżywiaj dziecko w zgodzie z naturą http://allegro.pl/listing/user.php?string=cyran&us_id=26079086&order=bd&change_view=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maturzysta poszedł. kawa zrobiona to wpadam na chwilę. 0 ja tak pisze ,ze grzeczne dzieci,ale jak spytałam ile mają lat to mi mówią 18-ście :-) 0 Mufi,a czego zazdrościsz? kieratu?Filmik wysłałam. :-) A z tym nocnikeim tak jest,ze dzieć musi dorosnąć do niego. I musiałam wczoraj 500razy Karoli pokazywać Wiktora hihi. i faktycznie to czekanie jest niezłe,ale kushion najpierw czeka na zabieg - nie wiem czy to tak się nazywa,a potem ze 2 tyg na test. to jest gorsze moim zdaniem. to drugie czekanie :-) I ja nie podaje mleka zwykłego. jakoś nie mam przekonania, bo mnie to mleko tak chemią śmierdzi czasem. Karoli dawała po 2 roku dopiero. Wiem, koncern pewien na mnie zbił majątek hihi. Ale jogurty dawje, więce teoretycznie mleko krowie przyjeła. :-) I wydaje mi się,ze tak najlepiej podawać, w budyniu, kaszce, owsiance. 0 NO jasne,ze Fasolę trzeba ochrzaniac z góry na dół. bo sama z siebie to nic nie napisze,a jak napisze to nie wiadomo co to! no! i wiesz co wczoraj zrobiłam taki kapusniak,ze palce lizać! uważam,ze gotuję wysmienicie, moje nazwisko panieńskie zobowiązuje hihi Ale gratuluję bardzo pozbycia się butli. MOja starsza ciągle mówi o kubku,ale jak chce mleko w kubku na noc, to nie.. butla musi byc. niestety! 0 Kasiek, ja nie mam fb i jak mam obejrzec te cuda! i tak, obiecanki cacanki, bedę pisac.... ta.... :-) 0 Zooja - a Wy to mleko będzie chyba najpierw na jakieś ha zmieniac czy chcesz na takie zwykle mm? i kozie, no prosze, sama chyba tylko raz w zyciu takie piłam :-) i nie przejmuj się nocnikiem. ja się nie przejmuje. :-) 0 camilla,ale duża Twoja Emilka. Kinguś ma ok. 77cm ale starsza na rok miała 83 i 9,6kg. o głowę wyższa od Kingi. i bardzo dobrze,ze zazdrosna, co się bedzie tatuś do mamy migdalił,kiedy mama już zajęta hihi.. Moja starsza zawsze mówi,ze mój to jest jej tatuś i maż- w sensie,zebym nie fikała,bo już nie mój on! 0 Kika, my mamy 3 nocniki, jeden w aucie i 2 w domu, ale trzeba 4-ty kupic, bo ten księzniczkowy z wysoki,a tamten drugi jest starszej i ona wpada w kwik jak Kinge chce posadzic. od razu tez musi sikac hihi I nie dałam rady z rozłaka. tak mam pusto w chacie, nikt nie szczebiocze, nikt nie piszczy,aż bebenki pekaja. jejus, już bym po nią poszła,ale teraz spią. a najbardziej mnie mąż wkurzył, bo w czwartek wracam po 17 i Kinga musi w złobku byc od 8 do 16,a chciałam by ją tesciowa koło 14 odebrała,a mąz mi mówi, po co, ona nie ma poczucia czasu i jej obojętne czy o 14 czy 16 przyjdziemy. jakie obojetne? jakie obojetne, cholera! a w pracy troche dziwnie, bo wszyscy ogladają mnie jak zamorskie zwierze, bo nowa, od pracowników po uczniów na korytarzach i w klasach. ale nie przejmuje się, robie swoje i wychodze. :-) już się nauczycłam,by nie wchodzić szybko w zadne relacje póki nie poznam kto z kim trzyma, kto kabluje i takie tam. lepiej byc ostroznym. to niestety bardzo niefajne środowisko. Ale Kochana, ta rutyna i doły to niestety domena pory roku i niewyspania i mam to samo normalnie, dziś az się moj ofukał,bo co taka niemiła dla niego z rana jestem. Jezu,a mi się tak spać chciało i zła byłam jak osa. kurcze, koncze, bo mi na obiad czasu zabraknie,ale musze zaraz wychodzic. 0 cdn pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tojah filmik widziałam - cudnie tuptusia. To ja dziś pewnie mężowi będę pokazywać 100 razy filmik:-) Codziennie uczy Wiktora chodzić ale jakoś bez rezultatów. I tak właśnie kieratu zazdroszczę, bo ja tak najlepiej funkcjonuję. Zmykam po hrabiulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek a po ile sprzedajesz chusteczki? bo strasznie mi się podobają :) może bym się skusiła na jedną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny miałam tu już więcej nie pisac, ale cóż... tylko krowa zdania nie zmienia- tak to jakoś było, nie ;-) dostałam od was zdjęcia, filmik, dziękuję, skoro pamiętacie o mnie to wypada również coś skrobnąć od siebie :) Laura skonczyła rok, od paru miesięcy chodzi, teraz to już biega, tańczy, kręci się w kółeczko (babcia nauczyła) je razem z nami lekkie rzeczy, nie gotuje osobno, po prostu mniej solę, nie przyprawiam ostro itp., nie smażę, lekka kuchnia, ale smaczna, mąż nie narzeka, Laura uwielbia łazanki, no po prostu to nasz hit, ale wszelkie pulpety, naleśniki, nawet wątróbkę z jabłkami je, generalnie je dużo i chętnie waży 9,6 i ma 77cm :) mówi niewiele, mama , tata, papa, baba, dziadzia (nauczyła się przebywając u dziadków) no i jej ulubione NIE! siusiu i kupke robi do nocniczka, ale tylko rano bo potem cóż lenistwo mamy ;-) ale pokazuje czasem na pieluche...jak już zrobi :) wrocilam do pracy, Laura zostaje z moją mamą i naprawdę dużo się przy niej uczy, dużo rozumie, kochana jest ciągle karmię piersią rano i wieczorem a jak mam popoludniówkę to i po 2 sniadaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie sposób przeczytać co mnie ominęło :) ale miło że nadal działacie mnie przywalił ogrom obowiązków i dziecko które albo idzie spać o 21-22 a wtedy ja do kuchni albo z praniem albo idzie spać jak dziś o 20 ale już 3 razy sie obudził :(:(:( idzie nam pierwszy ząbek i pewnie temu się budzi i płacze poza tym nie wiem czy jeszcze ktoś ale my jeszcze cycujemy, jakoś mały mało pije herbatek wody itd. no i tak z położną doszłam do wniosku że nie odstawiam by pił ogólnie napoje, ale jak ząbek idzie i mnie ugryzł już to sama nie wiem no a tak to pije mi rurką, jak dorosły i czasem butelką, różnie fajnie i sporo je :) ale i wybiega to mam bardzo aktywne dziecko, tylko chce chodzić piłkę kopać, za ręce go prowadzić bo sam jeszcze mało pewnie chodzi poza tym to taki synek mamusi, spi z nami w łóżku i nie odpuści, ale tez jest mały i jeszcze przyjdzie czas gdy będę go chciała wyściskać odprowadzając do szkoły a on powie mamo koledzy patrzą, więc skoro ten rok tak minął nie ma co trzeba cieszyć sie bliskością jak jest pieszczoch :) poza tym wygłupy szaleństwa,akuku uwielbia piłki i książeczki, rzeczy okrągłe które sie toczą albo mozna kopać pokuzuje główką nie jak czegos nie chce :) np dziś mu mówie Kubusiu pójdziemy spać a on mi główka nie :) pokazuje palcem jak coś chce mówi mama tata baba taa(chyli tak albo jak cos chce) czasem mu cos wyjdzie co przypomina inne słowa ale generalnie takie dzieciece gaworzenie opiekunka sie super sprawdza, Kuba ja bardzo lubi a ona ma czas i go uczyła papa, kosi kosi, wkładac klocki do sortera itd. pewnie zaniedługo zaczną jeszcze bardziej czytać książeczki :) a my mamy trudny okres bo zaniedługo się budujemy, własnie mąż zamawia materiały budowlane bo zima i taniej, czekamy jeszcze na jedna decyzje kredytową - dwie pozytywne mamy i potem podpisanie umowy kredytu, mam mało czasu ponieważ mąż siedzi nad s[prawami domu, energooszczednosci, jeszcze nie wiemy czy gaz bedzie czy nie no i ja mam sprawy codzienne na glowie a maz juz musi organizowac budowanie np. wczoraj do 1 w nocy liczył ilosc pustaków bo w projekcie było napisane o 2000 za duzo...... masakra jakaś a roczek był cudowna impreza naszego słodkiego malucha ide do niego juz spac bo jutro wstaje o 6 do pracy :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps poza tym bardzo za wami tesknie :* ale popoludnia z małym a wieczory w kuchni i spac dzis nie gotuje bo jeszcze z roczku cos tam mam i jakos nie dyskutujemy o domu wiec usiadłam a ile razy siadałam wieczorem ale sie KUba budził i potem szłam do niego i z nim zasypialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie do zmobilizowania sie i napisania zdjecia ktore dostałam przekonały elzunia fajnie ze nie tylko ja karmie hehehe poza tym u ans tez nocnik :) ale tylko kupki, siku jakos zadko wychodzi jak posadze zawsze juz posikana pielucha i nie ma sisi ahh musze regularnie zaczac pisac i olac wszystko Tojah gratuluje pracy :) sie jeszcze pochwale ze Kuba od wrzesnia nie był chory, zobaczymy co dalej, ale tez nie ma za bardoz gdzie tych zarazków łapac teraz mam plan taki ze pod koniec budowy kolejna ciąża i dzidzia :D ale dzidzia juz miałaby sie na domu urodzić a kuba tam isc do przedszkola (jest od 2 lat) a chrzestna Kuby zlozyła dzis dokumenty tam jako opiekunka, ma prace ale chce zmienic, ciekawe co z tego wyjdzie, to by było dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doły mnie łapią i czasu mi brak na pisanie. może w weekend się zbiorę. bo dziś mam dzień płaczka. pozdrawiam, zwłaszcza przybyłe z odległych czasów hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah-no chyba nie udzieliło Ci się ode mnie ? Popłacz sobie, to dobrze czasem robi ... U nas dziś pogoda typowo dołująca, oszaleć można , wrrrrrrrr , ale zrobiłam sobie pyszną herbatkę z miodem, popijamy sobie z Kajtulkiem i nie daję się , tylko Ty mnie zmartwiłaś :) A Kajtuś trochę nam się rozchorował, nastraszył mnie poprzedniej nocy, zaczął nagle kaszleć krtaniowo a ja się tego kaszlu okropnie boję i miał gorączkę . Byliśmy wczoraj u naszej lekarki, wygląda jej to poprostu na infekcję wirusową, nawet gardła nie miał jakoś szczególnie brzydkiego. Gorączka już się nie pojawiła, a kaszel przekształca się w mokry, więc oklepuje go i inhaluje, dostał tylko Elofen i Sinecod . Pytałam o te kwasy i powiedziała że jak najbardziej teraz wit D mozna na nie zamienić i podawać do lata,np Bobik DHA - kapsułki albo z Omegamed - syropek w saszetkach. Skończyłam herbatę i biorę się za sprzątanie,oczywiście jak dziecko pozwoli,wczoraj ,od przedpołudnia do nocy, nie mieliśmy prądu , więc praktycznie cały dzień zimno,ciemno i bez wody ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×