Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Cześć śpioszki :) Co tu tak cicho i pusto ??:P nic sie nie dzieje... ja już na nogach od 7 strasznie zimno u nas było w nocy 4 stopnie tylko na plusie oj idzie zima idzie .... Narazie my jeszcze nie kupilimy nic z wyprawki dla maluszka ... narazie siostry zbierają coś po koleżankach ciuszki itp. Jak tam kochane samopoczucia?? Socjofobiqe mi tez dokuczają znowu skurcze łydek w nocy przez co chodze w ciągu dnia obolała :( pani ginekolog dała mi skierowanie na badanie krwi w kierunku potasu i sodu.. no zobaczymy czy mi brakuje czegoś a tak to jutro lub w poniedziałek sie wybieram na test obciążenia glukozą zobaczymy jak to bedzie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, kajek20 jezeli chodzi o ten zestaw to zalezy czy chcesz karmić piersią czy nie. Ja pierwszego synka karmiłam piersią i nie był mi potrzebny zestaw tylu butelek, miałam chyba tylko dwie, jedną u siebie i jedną u mamy, która zajmowałą się synkiem jak wróciłam do pracy. Jezeli się nastawiasz na karmienie piersią to radziłabym Ci kupić laktator ręczny z AVENTA, sa fajne zestawy już z butelką i to w zupełnosci wystarczy. W razie jak coś sie zmieni to zawsze mozesz dokupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati1784
Cama_85 No co Ty kobieto ładnie wyglądasz właśnie jak cięzarna,nie patrz na kilogramy tylko na wygląd,bo ja przytyłam niby tylko 5 kilo a czuję się jak słoń,więc to chyba każda kobieta ma takie odczucia,że za dużo tyje.Poza tym po porodzie szybciutko stracisz to co przybrałaś dzieciaczek już się o to postara:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamuśki :) Dużo pracy miałam więc nie mogłam pisać. Przykro mi czytać o waszych problemach - ale musimy wszystkie mieć teraz pozytywne i optymistyczne myślenie :) oby dzieci nie denerwować życzę zdrówka Pisałyście o problemach ze wstawaniem w nocy, tak więc do ostatniej nocy nie miałam problemów! Wstałam o 2:00 poszłam do łazienki i jak wróciłam nie mogłam usnąć po ok. 30 min usnęłam i złapał mnie okropny zkórcz w łydce i znów się obudziłam nie mogłam potem się ułożyć, w każdej pozycji było niewygodnie. Jak już ułożyłam się na plecach i czułam że już usypiam to tak mi Czaruś w brzuchu się wypiął, że brzuch aż bolał. Kajtek fajny ten zestawik statrowy i cena róznież fajna - avent jest chwaloną firmą więc powinnien być ok. Ja zastanawiałam się nad innym statrowym zestawem http://apteka.doz.pl/apteka/p48216-MAM_zestaw_startowy_butelkismoczklips_1_opakowanie Dziewczyny, szukałam przepisu z naszego forum na carbonarę i nie mogę znaleść wiem że kilka z was skopiowała przepisy prośba o przepis :) Dziś mam zamiar zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tojah- tą wyrywnością z terminem to ja się wcale nie cieszę :P Cały czas miałam nadzieję że jednak załapię się na styczeń ale co raz mniej w to wierzę . Te pomiary to wiadomo jakie są , zawsze jest plus minus , wystarczy tylko jeden pomiar zrobić niedokładnie i waga nie jest prawdziwa. Dziecko raczej nie jest starsze tylko pewnie duże . Córka ważyła 4040 g więc teraz może być powtórka chociaż lekarz mówił że nie musi to być regułą . Byle zdrowe było to jakoś to będzie :) kajek - mój mąż tez się upierał że na zdjęciu z usg w 15 tygodniu widział siusiaka :P agniesiulka - cieszę się z dobrych wieści , nie odzywałaś się i zaczynałam się martwić :) Alka - właśnie , tylko pozytywne myślenie , musi być dobrze , nie możesz inaczej myśleć :):):):) Donia- tylko pogratulować tak zdolnej córy :):):) Edzia - i jak reakcja na nową fryzurę ? Wózek bardzo fajny , ten Doni tez mi się podoba :) Cama - nie ma innego wyjścia jak tylko pogodzić się z tymi kilogramami , ja tez juz ma ok 10 na plusie . Każda z nas jest inna , ma inne uwarunkowania genetyczne i czasem nic się nie da zrobić , przecież nie będziemy się odchudzać . Pierwsze 5 kg przytyłam do 6 miesiąca , potem już 2 kg w 6 a ostatni miesiąc to 3 kg , po prostu dziecko chyba więcej potrzebuje , sama widzę po sobie że mam teraz większy apetyt . Wszystkie moje znajome średnio przytyły w ciąży ok 15-20 kg , to jest taki standard , szczęściarami są dziewczyny które nie przekroczą 10 kg ale na to już nic nie poradzimy . Te wszystkie przyrosty które podają w necie to tylko teoria i nie ma sie co do tego porównywać . Nie można się dołować całą ciąże że jesteśmy grube , trzeba sie cieszyć każdym dniem , że udało się zajść w ciążę , że dzidziuś zdrowo rośnie , a po porodzie będziemy się razem odchudzać . Ja juz mam w nosie że mam teraz taki tyłek jak kiedyś moje dwa :P kajek - zestaw cenowo jest super ale właśnie nie wiadomo czy będzie Ci tyle butelek potrzebne , więc to tylko pozorna oszczędność. Myślę że na sam początek wystarczą dwie butelki , zawsze potem można dokupić , ok 5-6 miesiaca trzeba już uczyć dziecko pić z kubków niekapków itp Ja sie nastawiam na karmienie piersią , choc nie wiem jak to będzie bo córkę karmiłam tylko niecałe trzy miesiące. Ja to jakaś inna jestem bo większość mam wybiera Avent a mnie on jakoś nie "rajcuje " . Ostatnio rozmawiałam z znajomą i powiedziła że trzeci raz juz nie wybrałaby tych butelek , ponieważ kiedyś były fajne , przy pierwszy synu a teraz przy córce miała jakieś nowsze i już nie jej nie zadowoliły. Przy Zuzi mieliśmy butelki dr Browns'a a teraz chcę takie któe będą najlepsze w razie naprzemiennego karmienia , wybierałam między Tommee Tippee http://allegro.pl/tippee-butelka-150-ml-0-bpa-antykolkowa-nowosc-i1853330224.html i Lovi http://allegro.pl/butelka-150-ml-lovi-bpa-0-21-521-i1870033917.html i zdecydowałam się na te pierwsze, antykolkowe i smoczek uspokajający też wybiorę z tej firm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.Ja to sobie dzisiaj pospałam,az jestem w szoku,ale to chyba przez ta pogode.Zaraz zabieram sie za sprzatanie i gotowanie obiadu :). Jesli chodzi o te butelki chce karmic piersia,ale myslalam,ze potem wystarczy tylko smoczek zmienic dla starszego dziecka.Kurcze co kilka glow to nie jedna hehe :P Poprostu wzielam sobie do serca slowa mojego brata,ze butelek nigdy za malo,z tym ze bratowa szybko zaczela dokarmiac bo miala malo pokarmu i dlatego tyle butelek bylo im potrzebne.Moze faktycznie kupie pierw z dwie butelki,ale to przy nastepnej wizycie w aptece :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki:) Codziennie od około godziny 14 mam straszne twardnienie brzucha- czuję się jakbym miala zaraz pęknąć. Jak położę się brzuch robi się normalny, a tylko się podniosę, znowu "pełność" i ciągnięcie brzuszka:(Nie wiem czy to jest normalne,ale nie mogę jeść już wogóle od tej magicznej 14. Kika- mężowi bardzo podobają się moje włoski, tylko jak usłyszał ile zapłaciłam, to myślałam że zakrztusi się :) Cama- już nie przesadzaj z tą wagą:p Ja mam 10 kg na+ i położna mówiła, że bardzo ładnie przybieram na wadze (w sam raz), więc nie zamartwiajmy się tym tylko cieszmy się , że niedługo nasze słodkie maluszki będą z nami:) A skurcze wczoraj mnie zaczęły łapać w stopie, choć biorę 3 dziennie magnez! Od razu mąż kupił mi banany i kazał wcinać:) na razie jest ok Co do butelek- my kupiliśmy 1 dr browna i 1 tommyego tippe(antykolkową , samo sterylizującą się). Smoczki mam z lovi:) Jesteśmy załamani z mężem bo nie dostaliśmy kredytu na mieszkanie ze względu na to że jestem teraz na zasiłku zusowskim (zwolnienie lekarskie) i nie wiemy co teraz mamy robić... wynajm raczej nie wchodzi w grę, bo ceny są zabójcze i nie damy rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dopiero co wstałam, zjadłam śniadanko - pyszna sałatkę pomidorową (to dla tych co skurcze mają) i zaraz biegnę po tesie do przedszkola. wypowiem swoje zdanie o karmieniu piersią, butelkach i laktatorach. otóż w 1 ciąży pani w sklepie poradziła, bym kupiła zwykły laktator ręczny jeśli zamierzam karmić piersią. żałuję. mimo, ze karmiłam tesie do 13mż, to jednak w 5 m-cu wróciłam do pracy i trzeba było niani zostawiać mleczko co rano, niekiedy 2 dawki, więc ściagałam w nocy i potem rano. to był koszmar. miałam laktator TT i trwało to długawo + na początku (kiedy miałam obrzęk piersi około 2-3tyg po porodzie) i odciągałam to strasznie bolało, bo jednak dochodził ruch ręką. elektryczny sie po prostu nie rusza tylko ssie :D miałam możliwość skorzystania ze szpitalnego, elektrycznego musteli i wiem, ze na 100% bym go kupiła. właśnie chciałam, ale jak ja wrócę do pracy, to mały będzie miał już ponad 9 m-cy, więc karmienie nie będzie takie częste, bo będzie jadł dużo innych rzeczy (kaszki, deserki, owoce, obiadki). więc nie kupię, choć już ubolewam nad tym jak będę miała nawał pokarmu i będę musiała tym moim ręcznym odciągać, auuu. butelkę miałam jedną (na początek) malutką też TT, do wody/herbatek, ale używałam bardzo rzadko, bo na początku i to zimą sama pierś wystarczy, nie trzeba dziecka dopajać. teraz też kupię tylko taką malutką, w razie, gdybym musiała gdzieś pojechać i ktoś musiałby zostać z małą. można wywalczyć pokarm. dziewczyny jeśli chcecie się nastawić na pierś to w żadnym wypadku nie dokarmiajcie dziecka (chyba, ze nie przybiera i lekarz zaleci inaczej), bo zaniknie wam pokarm. jesteśmy w super sposób skonstruowane, tak, by w razie niemożliwości karmienia piersią pokarm szybko zaniknął. są dwa takie podejscia około 3-4 tygodnia po porodzie i około 3 m-ca po porodzie. jeśli to się przejdzie (częste dostawianie do piersi- wiem strasznie ciężka praca, zwłaszcza w nocy, gdy dziecko sie domaga, oraz odciąganie i mrożenie pokarmu, gdy jest go dużo, a także po każdym dostawieniu w kryzysie jeszcze odciagnięcie do butelki, nawet kilku kropelek. chodzi o to, że im częściej i więcej/dłuzej pierś jest pobudzana do ssania, tym więcej zaczyna produkować mleczka). to nam mówili na szkole rodzenia oraz moje koleżanka, która jest położną w szpitalu (młodą, więc widać, zę nauki sie na studiach nie zmieniły i nie są to jakieś wymysły starszych pań). u mnie się to sprawdziło w 100%, tzn miałam lekkie przesuniecia w terminach, ale było jak napisane. wtedy cieszyłam się, że gdy miałam nawał poodciagałam pokarm i pomroziłam, miałam z czego dać córci. wózeczki fajne - oba :) cama ty nie wygladasz na +12kg :D i nie przejmuj sie najwiecej przybiera sie w 2 trymestrze, w 3 przyrost wagi nie jest już taki gwałtowny. ja zauważyłam, ze zaczynają mi puchnąć nogi, czyli powtórka z historii :( socjo jedz dużo pomidorów, pij sok pomidorowy, to powinno pomóc na skurcze. a jeśli chodzi o butle i smoczki to nie szalejcie dziewczyny z jedna firmą, bonie wiadomo, czy dziecku "podpasuje" kształt. moja akurat brała wszystko do buzi co popadło (cyc, smok okrągły, płaski, wygięty, butla z szerokim czy wąskim smokiem...) ale bratanek był tak wybredny, że po poszukiwaniach w końcu znaleźli smok i butlę, której nie odrzucał. smok był z canpolu a butla TT. bl mogę pzreszłać przepis na carbonarę, ale dopiero wieczorkiem późnym, bo zaraz lecę po tesię a z nia do mamusi :) kika dzieki za info, nie wiedziałam, ze TT robią antykolkowe butle ;) edzia współczuję negatywnej decyzji z banku, ale może w innym dostaniecie, wiesz, różne banki mają różne progi i wymagania. choć teraz chyba ciężej jest dostać kresyt przez ten światowy kryzys. my chcieliśmy brać na jesień, ale chyba wstrzymamy się do wiosny, gdy będę na 100% wiedziała co z moją pracą. ok, uciekam, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka 99
jednak w poniedziałek po tych swoich tu na forum wpisach wsiadłam w auto i pojechałam na izbę przyjęć , wróciłam dziś - okazało się że od Rovamycyny antybiotyku któy biorę na toksoplazmozę wysiada mi żołądek, ból był niesamowity i do tego potem doszły wzdęcia no straszne , nie mogłam się ruszyć , teraz już trochę lepiej ale bez rewelacji , antybiotyk biorę już 10 tygodni j jeszcze z 11 przede mną, jeśli któraś zna sprawdzone sposoby na żołądek to będę wdzięczna bo na ginekologii to tylko ręce rozkładali bo co oni mogą no i muszę jakoś sama o siebie zadbać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Edzia strasznie współczuję, spróbujcie jeszcze w innym banku. Mój kolega miał podobny problem i w końcu dostali kredyt. Socjo tak jak Ci agniesiulka pisze - dużo pomidorów i bananów, ale naprawdę dużo tego jedz - na pewno pomoże na skurcze, banany muszą być dojrzałe. Cama wyglądasz rewelacyjnie, nie przejmuj sie kilogramami, ja na początku ciąży w życiu bym nie pomyślała że tyle przytyję, ale mimo tych kilogramów uważam że wyglądam smakowicie :-). Kupiliśmy z mężem kamerę i wczoraj oglądałam siebie na filmie - mimo że bez makijaży i w dresach to jest OK tak myślę :-) Fasolka znam ten ból - ja unikam antybiotyków jak ognia, bo zaraz mam problemy z żołądkiem. Moje sposoby - jakiś lek osłonowy - (na pewno bierzesz) do tego len i dużo dużo jogurtów i kefirów - masz zniszczoną florę bakteryjną i musisz ją szybko odbudować, a len działa jak taki parasol. Agniesiulka dzięki za obszerną informację o butelkach i laktatorach bo mnie już też głowa boli od tego wszystkiego. Nastawiam się na razie na zakup laktatora Mendeli - ale nie wiem czy kupować go przed porodem. Kajek ten zestaw co podałaś linka to Madzia- mi zamówiła. A ja też wczoraj pomalowałam włoski i to sama, bo ostatnio nie byłam zadowolona z wizyty u fryzjera. Nawet całkiem niezły kolor lecz nie w moim stylu - następne malowanie po porodzie :-) A dziś szkoła rodzenia - nawiązywanie kontaktu z dzieckiem - już się nie mogę doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezstyczniowka
czesc dziewczyny, mam termin na 8.01. - bedzie chłopak. Fasolka - mi zawsze na takie bóle od antybiotyku pomaga siemię lniane zaparzone - trzeba wypijać najlepiej na czczo, a potem w ciągu dnia ze 2-3 razy te glutki :P działają jak balsam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bl tak na szybko napiszę CI jeszcze przepis na carbonarkę - tylko dodam że to jest taka moja wariacja a nie oryginalny włoski przepis :-) Gotujesz brokuły - na pół twardo, wyławiasz je i w tej samej wodzie gotujesz makaron penne. Na patelni smażysz pokrojoną w kosteczkę szynkę wędzoną - jakieś 30 dag, część szynki możesz zastąpić boczkiem wędzonym, smażysz ale nie na skwarki. Zalewasz wodą. W 0,5l kubku mieszasz śmietankę (ja używam 18% z piątnicy) z jednym całym jajkiem i jednym żółtkiem, solą i pieprzem, wlewasz tą mieszankę na patelnię i mieszasz i musisz uważać żeby się jajecznica nie zrobiła, w razie czego dolej wody. Dodajesz ser i jak się rozpuści zdejmujesz z ognia. Kroisz brokuły - niezbyt drobno dodajesz do sosu i całość mieszasz z makaronem. Po wlaniu śmietanki - gotujesz na małym ogniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolka 99
i teraz jak czytam wasze wpisy od poniedziałku to faktycznie te moje bóle były takie jak u Agus83, tylko że moje nie przechodziły po nospie, ustapiły trochę bóle jelit po otrzymanej kroplówce ale ból żołądka wysoko nad pępkiem pozostał a maluch jeszcze mi tam syrke wciska złośliwiec mały :) no i teraz tym żołądkiem muszę się zająć dla pocieszenia ja też cała w rozstępach :) Cama_85 chciałam się dopytać bo podglądnęłam fotkę i uważam że wyglądasz rewelacyjnie, widzę że lubisz sukienki ale zdradź mi nosisz do nich rajstopy ? no czy takie zwykłe czy ciążowe a może pończochy , w czym ci najwygodniej ? kurcze parę dni mnie nie było a tu już trudno nadrobic zaległości w czytaniu zazdroszczę wam tych szkół rodzenia , ja nie uczęszczam bo u mnei cc więc trochę bez sensu, ale od 30 tyg mam spotkania z położną u nas jest to bezpłatne , tematem jest pielęgnacja kobiety po operacji oraz pielęgnacja dziecka no i mąż też może uczestniczyć jeśli chce więc uważam że te spotkania w zupełności wystarczą i szkoda płacić za dodatkowe skoro i tak cc czy wam tez już coś kapie z piersi bo mi tak delikatnie się pojawia jakiś płyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama - Ty sie kochana ciesz z takiego pieknego, ciazowego wygladu. Moj brzuszek to ciagle taki mikrusek, wygladam "mało ciazowo". Juz sie zastanawiam czy ze mna wszystko ok:) Edzia - moze w innym banku sprobujcie. Widze,ze juz duzo rzeczy kupiliscie dla dziecka. My w sobote ogladalismy wozki, ale były tylko firmy Coneco, bo to taki mały sklep. Co myslicie o tej firmie? Pani oczywiscie zachwalała,ale nie byłam do konca przekonana. Dzis czekamy na meble do pokoju, ogarniemy juz to wszystko i zabieram sie za zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja się wykończę nerwowo przez te twardnienia macicy. Wczoraj mnie bolał brzuch wieczorem i jak zwykle te twardnienia, wzięłam nospę i było trochę lepiej. Zasnęłam i w nocy mnie taki ból brzucha obudził, że myślałam że padnę, znowu nospa no i tak zaczął mi twardnieć, nie mogłam się ułożyć, bo na każdym boku ciążyła mi jakby kula z kamienia, zamiast macicy. Obudziłam męża, bo się wystraszyłam i powiedziałam, że na IP jedziemy. On wstał, wyprowadził samochód, ja poszłam pod prysznic. Usiadałam na chwilę i jak ręką odjął, ból zniknął, brzuch przestał twardnieć. Posiedziałam chwilę i dalej było wszystko ok, więc stwierdziłam że się położę i zobaczymy jak będę się czuła. No i przeszło mi. Obudziłam się rano. Brzuch nadal mi trochę twardnieje. Zadzwoniłam do gina, opisałam objawy i powiedział że mam kłaść się do łóżka i oprócz magnezu 2x2 brać nospę 2x2, a w sobotę mam wizytę, to mnie zbada i przepisze coś mocniejszego na te skurcze. Teraz lepiej się czuję, na szczęście czuję ruchy dziecka. Lekarz powiedział mi, że jakby coś mnie bardzo niepokoiło, silne bóle, to mam dzwonić do niego. Wcześniej z tych nerwów, to wydawało mi się że nie czuję ruchów i powiedziałam mu, że czuję słabsze ruchy. Powiedział, że przy tym jak macica się napina to dzieci słabiej się ruszają. Ale teraz mnie solidnie kopie, więc mam nadzieję, że wszystko ok. Nie mogę doczekać się soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka99 - mi też wydostaje się z piersi ten płyn, jest to siara, pierwszy pokarm, czytałam, że nie można go wyciskać bo to tylko pobudza gruczoły i przez to wydala się go więcej, a nie jest on nam teraz potrzebny cama85 - ja już mam ponad 12 kg i nie wiem skąd to się bierze,wydaje mi się że jem mniej niż w 1 i 2 trymestrze a przybywa mi więcej kg, no ale taki urok:) co do rozstepów to smaruje się tylko oliwką bambino i narazie ich nie mam, ale jestem świadoma, że prędzej czy później pojawią się:( a z tymi butelkami, to nawet nie wiedziałam, że jest tyle rodzaji, ja miałam zamiar kupić w aptece 2 sztuki z canpola i do tego jakieś smoczki, nie kupuje żadnego laktatora bo nie wiadomo czy będzie mi potrzebny, jak będzie to dokupie później, narazie nastawiam się na karmienie piersią i zakup tylko 2 butelek 250 ml i 150 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam napisać że w listopadowym miesięczniku M jak mama jest fajny artykuł o fotelikach samochodowych, i o tym jak rozpoznać kiedy zaczyna się poród, o rozstępach, o uniknięciu nacinania krocza, itp, naprawde polecam:) szczególnie takim niedoświadczonym przyszłym mamom jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi dziękuję za przepis :P mniam mniam ja mam zamiar zamiast brokuł dodać pieczarki bo mąż za zieleniną nie przepada :) ale właśnie o ten przepis chodziło rozstępów nie mam widocznych ale bo ję się i tak bo mogą wyskoczyć w każdej chwili. Smaruję się tylko na wieczór, rano nie mam na to czasu. Brzuch smaruję fissanem, piersi mamamil a ostatnio kupiłam jakiś tańszy krem 13 zł Sanson i nim smaruję uda i pośladki ale jest bardzo gęsty i ciężko go rozsmarować. Natomiast już robi mi się ta ciemna kreska idąca ku górze ku pępkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus83 - tak mi przykro,ze musisz sie z tym meczyc i rozumiem Cie doskonale. Miałam tak w sobote (ale bez bolu brzucha) po zakupach. U mnie od 20tc skurcze wystepowały sporadycznie, az do teraz. Pomaga mi odpoczynek i no spa. Moze przeforsowałas sie ostatnio. Musisz duzo lezec na boku, dla mnie o dziwo zbawienny jest prawy bok. Nie stresuj sie tym bo to nie pomaga, jestes pod stała opieka wiec wszystko bedzie dobrze. Czesto ten brzuszek Ci twardnieje w ciagu dnia? Spokojnie czekaj sobie do soboty. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smeffetka - oj, nie jestes sama, ja tez z tych zielonkawych, niedoswiadczynych jestem :) Zauje, ze nie moge chodzic do szkoy rodzenia, ale mowi sie trudno. Jestem pewna,ze swietnie damy sobie rade, zawsze musi byc ten pierwszy raz. Agus83 - napisz koniecznie co powie Ci gin na wizycie w sobote. Teraz odpoczywaj jak najwiecej. Trzymaj sie, juz nie duzo czasu nam wszystkim zostao:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguniek ja też mam twardnienia od 19,20 tygodnia, ale wtedy były mniej intensywne, teraz mam częściej i dłużej trwają. W nocy to był koszmar, twardniało mi co chwila. Dziś troszkę lepiej, ale też mi twardnieje tylko rzadziej, kilka stwardnień na godzinę, może rzadziej. Ale zauważyłam, że jak się nakręcam, denerwuję, to twardnieje mocniej i częściej. Też mi najlepiej spać na prawym boku. Najdziwniejsze u mnie jest, to że ja się nie przemęczam, prowadzę oszczędny tryb życia, a mimo wszystko mam te skurcze. Boję się, że urodzę za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem w 24 tygodniu ciazy blizniaczej, chyba bede miala dwie coreczki, mam termin na styczen, pozdraiwm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agus83 - mysle, ze lekarz koniecznie musi przepisac Ci silniejsze leki, to powinno pomoc. Moze za bardzo sie stresujesz i zamartwiasz. Wiem,ze to trudne zwłaszcza jak brzuszek tak twardnieje, ale staraj sie o tym nie myslec, nie nakrecaj sie, zajmij mysli czyms innym. Niedługo masz wizyte, a teraz rozluznij sie i odpoczywaj. Mnie skurcze dopadły bo długo chodziłam w sobote, po nocnym odpoczynku wszystko sie uspokoiło. A tak to wystepowały rzadko, kilka razy dziennie, albo w ogole, ale i tak jest to niepokojace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguś a jest to twardnienie całego brzucha czy tylko podbrzusza? bo to różnica.i czy cały brzuch ewentualnie podbrzusza twardnieje???? cama jesteś śliczna,nic dodac nic ując:)jak twoje zaparcia????ja znalazłam sposób na siebie,jadłam suszone śliwki i popijałam kefirem i udało się posiedziec w toalecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×